zzizzie

Temat na forum 'Archiwum - pozostałe działy' rozpoczęty przez użytkownika zzizzie, 27 października 2018.

Drogi Forumowiczu,

jeśli chcesz brać aktywny udział w rozmowach lub otworzyć własny wątek na tym forum, to musisz przejść na nie z Twojego konta w grze. Jeśli go jeszcze nie masz, to musisz najpierw je założyć. Bardzo cieszymy na Twoje następne odwiedziny na naszym forum. „Przejdź do gry“
Status tematu:
Brak możliwości dodawania odpowiedzi.
  1. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    Reaktywacja.
    Czasem człowiek ma ochotę coś napisać (albo trochę się powygłupiać, żeby zanegować chwilowo dość trudną rzeczywistość) i nagle okazuje się, że nie bardzo jest gdzie – salony to za wysokie progi na moje nogi, gdzie indziej jest z kolei zbyt serdecznie i życzliwie jak na moją wrodzoną złośliwość albo zbyt hermetycznie jak na moje dobre wychowanie, jeszcze gdzie indziej trupkiem zalatuje…
    … no więc taka sobie reaktywacja na próbę.
    Jak zdechnie, płakać nie będę.

    Ja: wredny babsztyl po czterdziestce (z każdym rokiem coraz bardziej siebie lubię), znający bardzo dobrze język polski w kilku jego odmianach oraz garsteczkę języków obcych, które dla mnie nie są obce. Interesuję się – trwale albo przelotnie – mnóstwem bardzo różnych rzeczy, a ślady tych zainteresowań często można znaleźć w moich postach.
    Stan posiadania na dziś: jeden Mark (zwany Marco), jeden Mark Anthony junior (zwany juniorem), jeden bardzo już wiekowy Gordon.
    Aha: do tego jedna farma łysa jak kolano, na haniebnie niskim levelu.
    Skandal.

    Mała uwaga techniczna: to nie jest blog, czyli kto chce mnie czytać, powinien też coś pisać, bo mnie postu pod postem pisać nie wolno.
    Dodatkowo: tutaj nie obowiązuje "dzień dobry" w rozmaitych mniej lub bardziej frymuśnych wersjach, a focie kawusi/ciasteczunia/kwiatuszków nie są mile widziane (chyba że do foci ciasteczunia dołączony będzie przepis), podobnie jak nabijanie postów samym powitaniem.
    Tak w ogóle to nie idziemy w ilość postów, tym zajmują się inni.
    Stawiamy na jakość, tak dla odmiany. Ktoś się na to pisze…?

    Ze swej strony obiecuję dbać o wątek oraz o moich Czytelników, zwłaszcza tych, którzy odważą się ujawnić (wbrew powszechnie obowiązującym tendencjom) oraz zechcą unikać pisania od czapy.

    ***​

    No to jedziemy z tym koksem.
    Najpierw taki sobie jesienny obrazeczek prosto od Psich Sucharków (ta dziewczyna jest genialna):

    [​IMG]

    No i pomysł na Halloween – nie przepadam za tym świętem, ale o ile wiem dzieci łyknęły je gładko jak (nie przymierzając) indyk kluski.
    I właśnie dla dzieci są te miotły czarownicy (może ktoś pamięta nutellową choinkę z takiego wątku kulinarnego na tym forum, to jest w sumie to samo).

    [​IMG]
    [​IMG]
    [​IMG]

    Jeśli komuś jest to niezbędne:
    - ciasto francuskie
    - Nutella
    - słone paluszki (8 sztuk)
    - trochę cukru (ja wolę brązowy) do posypania (przed pieczeniem)
    Temperatura pieczenia – nie za wysoka jak na ciasto francuskie, żeby się miotły za szybko nie zaczęły przypalać, powiedzmy 180 stopni (albo mniej z termoobiegiem oczywiście).
    Przepis od Rosemary, Kanadyjki mieszkającej we Włoszech.

    ***​

    A teraz pytanie: o czym (jeśli w ogóle) chcecie sobie poczytać/pogadać…?
    Tematy serio/trudne są równie mile widziane, jak wygłupy, choć nie ukrywam, że wymagania mam dość wysokie (ci, którzy mnie znają, wiedzą, o co chodzi – powiedzmy: o autentyzm, o pomysł, no, trochę też o jakość).
    Aha, może być nawet o grze, tylko proszę nie skakać sobie do gardeł, nie warto ryzykować.


    PS. To nie jest mój "domek". To jest mój wątek. Jestem dorosła.


    EDIT: Spis treści przepisów powieszonych w tym wątku :p
    Uwaga: autorką spisu jest agniecha$ - użytkownicy proszeni o okazywanie stosownej wdzięczności!

    Bułki z filmiku
    (filmik u panoramy)
    Jabłecznik sypany
    Krajanka owsiana
    (uwaga, przepis w którymś następnym poście)
    Włoskie czekoladki z orzechową nutką (gianduiotti)
    Ciasteczka bez jaj
    Dziesięciominutowe ciasto francuskie
    Solony karmel
    Meatballs
    czyli klopsiki
    Ciasto z czarnych bananów
    Nutellowe brownies
    Śniadaniowe ślimaczki
    Zapiekanka na cieście francuskim
    Czarne Pupki
    (czyli czekoladowo-sernikowe cupcakes)
    Pięciominutowe ciasto z jabłkami
    Pakiecik z folii z kurzym cyckiem
    Sernik klasyczny
    Brzoskwiniowa krajanka
    Kolesław
    (czyli Coleslaw)
    Cytrynowe muffinki z makiem
    Ciasteczka-ślimaczki cynamonowe
    Owsianka zapiekana z borówkami amerykańskimi
    Masa orzechowa do tortu
    Żeberka z coca colą
    Żeberka w kawie
    Krajanka Hello Dolly
    Mac&Cheese
    (czyli makaron w sosie serowym)
    Wiśniowa szarlotka w postaci ciasteczek
    Rogaliki
    Masa budyniowa do biszkoptu
    Piramida herbatnikowa
    Texas Sheet Cake (duża blacha, płaskie ciasto z grubą polewą), wersja migdałowa
    Texas Sheet Cake, wersja z masłem orzechowym
    Rogaliki jogurtowe z pomarańczową nutką

    Chicken Pot Pie
    (czyli kurzy biuścik z warzywkami pod pokrywką z ciasta)
    Klasyczne ciasto na paszteciki
    Crazy Cake czyli ciasto zwariowane
    Kurzy cycuś z boczkiem w brązowym cukrze

    Lasagne z masła orzechowego
    (czyli taka krajanka na słodko)
    Chlebuś (dziurawy) bez wyrabiania oraz Ham & Cheese Pockets, czyli Bułeczki z pizzowego ciasta z szynką i serem
    Slidersy
    (czyli bułki do przekładania i zapiekania na blaszce)
    Norweskie bułeczki drożdżowe z rodzynkami
    Bułka, która się (chyba) nigdy nie starzeje
    Sałatka z szynką

    Kokosowa kostka z kaszki manny
    (czyli deser dietetyczny ale pyszny)
    Domowe tortille
    Chocolate Chip Cookies czyli ciasteczka z kawałkami czekolady
    Ciabatta (po polsku: kapeć)
    Brownies
    Cytrynowe brownies
    Blok czekoladowy
    Blok - inna wersja
    Ciasteczka o smaku apple pie z chrupiącym wierzchem
    Bazlama czyli chlebuś z patelni (w postaci placków)
    Sernik z Toblerone
    Ciasto drożdżowe do pasztecików
    Morelkowa krajaneczka kruszonkowa
    Chleb bostoński z puszki
    Placki "proziaki"
    Sernik z truskawkami bez pieczenia

    Muffinki cytrynowo-makowe
    (powtórka, ech)
    Brzoskwiniowe muffinki z kruszonką i lukrem
    Czekoladowa konfiturka wiśniowa
    Kurczak w coca coli
    Szarlotka z karmelem

    Szybki kurzy cycuś pod parmezanową pierzynką
    Ciasto z wiśniami
    Krem eklerkowy
    Słodka focaccia z patelni (np z Nutellą)
    Włoskie ciasto z kawałkami czekolady
    Keks
    Drożdżowe (z czasów piekarnikowych)
    Ciasto z owocami
    Ciasteczka z solonych krakersów z masłem orzechowym

    Mincemeat czyli rozmaite suszone owocki do ciast
    Pasztet klasyczny
    Pasztet inaczej
    Marcepan
    Seromakowiec
    Owsianka w wersji z piekarnika
    Chlebuś z cheddarem

    Ślimaczki z solonym karmelem
    Pączki z Farmy
    Ziemniaczki pieczone
    Cytrynowa babka jogurtowa z owockami jagodowymi
    Króliczki wielkanocne
    Ciasto baskijskie
    Medaliony ze świńskiej polędwiczki
    Krucha krajaneczka
    Krajanka cytrynowa
    Ciasto z Kentucky
    Ciasteczka bez pieczenia
    Ciasto migdałowo-cytrynowe z borówkami

    Pomarańczowe cudo
    (czyli krajanka z całych pomarańczy)
    Udka z ziemniakami, fetą, koperkiem i cytryną
    Duńskie bułeczki z czekoladą i kardamonem
    Paluchy drożdżowe jak z Pizza Hut

    Sos do paluchów
    Placek ze śliwkami Plum Torte
    Blondies z jabłkami i zrumienionym masełkiem
    Sandwich z pieczonym indykiem
    Jogurtowiec z jabłkami - z patelni
    Słodko-słone ciasteczka z masłem orzechowym
    Schab dojrzewajacy
    Miodownik przekładany grysikiem
    Chicken Franchese czyli kurzy cycuś w sosie cytrynowym
    Przepisy na dipy
    Ciasto mandarynkowe
    Propozycja indyjskiego śniadania
    Fajny chlebek wieloziarnisty
    Pierogi ruskie ("Pierogi" z ziemniakami i serem)
    (prosto z New York Timesa, zabawne dość)
    Sam farsz do ruskich (bo komu by się chciało lepić)
    Barszcz (klasyczny polski borscht)
    (kolejny przepis do śmiechu z NYT)
    Ciasto cytrynowo-borówkowe (z masą cytrynową)
    Marmurkowe ciasto czekoladowo-sernikowe
    Ciasto cytrynowe od Rosemary
    Brown Sugar Pie czyli tarta z brązowym cukrem
    Everything Bagel Pull Apart Bread czyli chlebuś z białym serkiem i ziarnami
    (taki do odrywania kawałków)
    Chleb na kwaśnej śmietanie oraz chleb na maślance
    Krajanka żurawinowo-cytrynowa
    Muffinki z ciasta francuskiego z camembertem i żurawiną
    Skrzydełka pieczone w sosie miodowo-musztardowym
    Sosik żurawinowy
    Mincemeat
    (inna wersja)
    Sbriciolata alla Nutella czyli ciasto kruszonkowe z Nutellą

    Kurcze sporo tego xD
    I pewnie coś jeszcze było później, dopiszę ;)
    No, w każdym razie kiedyś dopiszę ;)
     
    Ostatnie edytowanie: 7 lutego 2023
  2. SMOD_Casino

    SMOD_Casino S-Moderator Team Farmerama PL

    Dzień dobry wieczór ;)
    Watek dodałem do spisu.
     
  3. magdalena

    magdalena Weteran forum

    Hej.
    Mam nadzieje, że mnie przygarniesz ;)

    Urlopuje się wiec post będzie, krótki.

    Zeżre Ci kluskę i jeszcze zeźloną władzę mogę przyciągnąć.

    Zastanów się zanim otworzysz mi drzwi.

    Postów nie nabijam.

    Zazwyczaj łagodna jestem jak owieczka, ale jak ktoś mnie … to i wilka "zaciukam".

     
  4. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    No pewnie, że przygarnę xD
    Tego wilka we dwie szybciej zaciukamy 8)xD

    Kluska jest mniam, więc z tym mogą być problemy 8)... a co do rozeźlonej Władzy, to ja przywykłam, oj przywykłam xD

    Znalazłam pewnego kolesia z Madagaskaru, który moim zdaniem zasługuje na prezentację.
    Oto gekon liścioogonowy, po łacinie podobno Uroplatus phantasticus (jakby to kogoś interesowało).
    I tak się zastanawiam: gdzie się kończy ten gekon, a zaczyna liść...?

    [​IMG]
    To tak w kontekście tej rozeźlonej (ba, niekiedy wręcz rozjuszonej) Władzy... ech, jakby człowiek był takim gekonem, to by go nawet nie zauważyli.
    No nie ma sprawiedliwości na tym świecie, gekon to się ukrywa, a my jak na patelni :cry:xD
     
  5. ponderoza70

    ponderoza70 Stary wyjadacz

    Witaj Zuza :) jako że potrafisz śmiało,odważnie no i złośliwie wymalować posty ;) i może komuś być ciężko je przetrawić - to podrzucam przepis na nalewkę z majeranku
    1 szkl suszonego ziela zalewamy 2 szkl wódki i odstawiamy do ciemnego miejsca na 2 tygodnie,po tym czasie miskture trzeba przecedzić,przelać do butelki ( najlepiej ciemnej ) i wystarczy wysączyć naparstek nalewki by przetrawić i poczuć ulgę :)
     
  6. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    O, mniam xD
    Majeranek baaardzo lubię :inlove:
    I tak sobie myślę, że może to się da wypić nie tylko leczniczo, jak uważasz...? xD


    A tak poza tym to moje (bezbrzeżnie irytujące) otoczenie skutecznie mnie zagospodarowało w ciągu weekendu (są osoby, którym powinno się zakazać chorowania co najmniej pod karą administracyjną).
    Na szczęście nie ma ludzi niezastąpionych, już wkrótce powrócę z matrixa do netowej rzeczywistości.

    Na razie, jeszcze w biegu pytanko: ilu waszym zdaniem tatusiów ma to zwierzątko:

    [​IMG]

     
  7. lolek55

    lolek55 Hrabia forum

    Moim zdaniem jednego tatusia bo był pierwszy i wyrośnie na pięknego. Chociaż trochę łapy za krótkie. Nie znam się na budowie psów chociaż sama mam od 40 lat. Najpierw był pudel, potem spaniel a potem sznaucer i obecnie labrador.
     
    babula40, waderówek oraz zzizzie lubią to.
  8. magdalena

    magdalena Weteran forum


    Piękny mieszaniec wilka z lisem.

    Wręcz uroczy, a w tych oczach można się zakochać.

    W moich rodzinnych okolicach pamiętam takie świnki:

    [​IMG]
     
    jagoda1953, waderówek oraz zzizzie lubią to.
  9. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    A ja myślę, że jednak co najmniej dwóch tych tatusiów było, jeden czarny, a drugi taki jakiś nakrapiany ;)
    No, ewentualnie trzech tatusiów z tym, że czarny dominujący, a drugą połową szczeniaka podzieli się dwaj pozostali tatusiowie ;)
    Ten psiak to typowa hybryda, przez środek głowy i pyska mu przebiega granica.
    Ale śliczny jest xD

    Pudel, spaniel, sznaucer i labek... ech, tylko jeden z moich psów był (i jest zresztą) rasowy (choć bez rodowodu), reszta to co najwyżej nieco przypominała jakąś krzyżówkę jakichś ras (nie bardzo było wiadomo, jakich) xD

    No daj spokój, poważnie takie dziki się zdarzają, czy to photoshop...?
    Brr o_O

    ***

    A poza tym to mam wieści z frontu kuchennego: koniecznie należy sobie przyrządzić (trwa to 5 minut) sos z solonego karmelu (a może solony sos karmelowy...? No w każdym razie salted caramel sauce).
    Łomatko jakie to dobre, jeśli się trafi na właściwy przepis :inlove:
    A ja właśnie trafiłam... chyba sobie capnę jeszcze łyżkę, zanim otoczenie zauważy ten sos xD
    Aha, jakby kto chciał ten przepis, to służę ;)
    Ale uprzedzam, tego nie można przestać jeść xD
     
  10. magdalena

    magdalena Weteran forum

    No może takie duże krzyżówki, to nie.
    Ale takie z 350kg to już bez problemu po lasach harcują.
    Swego czasu to się krzyżowały świnki z wolnego wybiegu z dzikami ;)

    zzizzie robię się głodna przez Ciebie. Idę szklankę wody chlupnąć.
     
    babula40, waderówek oraz zzizzie lubią to.
  11. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    Największe, co widziałam z tej dziedziny, to był tucznik 200 kilo, którego później zjedliśmy na święta, bo został przemycony do miasta (na szczęście już w postaci dwóch połówek).
    Wolałabym się nie spotkać ze świnką (dziką czy nie) ważącą 350 kg xD

    A takie krzyżówki międzygatunkowe to w sumie ciekawa sprawa, na genetyce to ja się znam mniej więcej tak samo, jak kura na pieprzu, ale tak na zdrowy rozum skuteczna krzyżówka chyba dowodzi, że gatunki są do siebie dość zbliżone genetycznie.

    Tak przez analogię - mamy psy i wilki, też podobno ze wspólnym przodkiem.
    Ciekawe, czy krzyżówki też się udają.

    ***
    Co do sosu, to ja bardzo przepraszam, ale on jest naprawdę znacznie lepszy, niż ustawa przewiduje xD
    Ta słona słodycz (albo słodka słoność)... co tu dużo mówić, idę po kolejną łyżkę.
    Szklankę wody zażyję po 8)xD
     
  12. waderówek

    waderówek Chodząca legenda forum

    o_Oo_Oo_Oo_O
    No tak!
    Jest jakaś teoria na temat kto nie zmienia poglądów......, ale szczegółów nie pamiętam.
    Cytując gospodynię:
    nie wiem, nie znam się, ale co ja tam wiem.
    Sorki Zuza! Ale to brak konsekwencji:)
    A że obstrukcjonizm nie jest moją specjalnością, nic więcej nie dodam.
     
    babula40 i zzizzie lubią to.
  13. marynia53

    marynia53 Fanatyk forum

    te plamki to po przodkach. Mój czekoladowy labek zakochał się w czarnej i zrobił i jakie byly: już powiem czyli napiszę : 4 czarne i 1 biszkoptowy. Czarne to wykapana mamusia a biszkopt to tatuś z dużym łbem i dosyć masywny. I oczywicie stróżujący jak tatuś. Czyli nie podchodź do furtki bo cie zje.....xDxDxD
     
    babula40, waderówek oraz zzizzie lubią to.
  14. zielonygroszek83

    zielonygroszek83 Baron forum

    Aaa przyczepię się, a co :p:D;)
    W świetle prawa pies, który nie posiada rodowodu nie jest psem rasowym, nawet jeśli oboje jego rodzice posiadali rodowód. Tylko rodowód potwierdza rasowość psa. Prosta zasada: jeśli pies ma rodowód to jest psem rasowym, jeśli rodowodu nie posiada to nie jest psem rasowym.
    Tak więc Zzizzie spójrzmy prawdzie w oczy... masz kundelka :D
    Tak na marginesie uwielbiam kundelki i Psie Sucharki :inlove:
    Hmmm może zostanę tu na dłużej :D;)
     
    Kasialka, waderówek oraz zzizzie lubią to.
  15. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    Podobno tylko krowa nie zmienia poglądów xD
    Ale nie miałam okazji przekonać się o tym osobiście, nie poznałam w życiu zbyt wielu krów.

    Brak konsekwencji, powiadasz...?
    Cóż, pewnie tak.
    Ale kiedy to było -.-
    Łaciną pojadę: Tempora mutantur... czyli czasy się zmieniają (a my wraz z nimi).

    Choć to niezupełnie tak, po prostu ktoś taki jak ja naprawdę nie ma gdzie pisać na tym forum.
    Owszem, w takiej sytuacji można po prostu nie pisać.
    Niewątpliwie jest to rozwiązanie najlepsze i mam nadzieję, że kiedyś wreszcie zdołam je zastosować w praktyce.
    Chwilowo potrzebny mi był własnoręcznie wykopany grajdołek na tej konkretnej plaży (no proszę, przypadkowo użyte słowo, ta plaża, a pasuje jak ulał) - forum kiedyś bardzo mi pomogło na paskudnym oblodzonym życiowym zakręcie i sentyment pozostał.
    Zobaczymy, co będzie dalej ;)

    Biszkopt moim zdaniem był po listonoszu 8)xD
    A rasowy labek nie powinien mieć przodków w kropki, więc wszystko pasuje.
    To urocze dziwactwo na zdjęciu naprawdę ma bardziej skomplikowane drzewo genealogiczne xD

    Też fakt - Gordon był, jak to się mówi, "poza miotem", czyli nadprogramowy, nie mieścił się w rodowodowej puli.
    Ale z twarzy, z postury i z charakteru jest jednak typowym przedstawicielem rasy swoich utytułowanych i obwieszonych medalami rodziców - czyli mastino napoletano, pieseczkiem, jakiego nie sposób pomylić z żadną inną rasą czy odmianą.

    Tak ogólnie to ja też kocham wszelkie kundelki, kundle i kundliska, Gordon trafił do mnie przypadkiem... no i został, po nim będzie już na pewno coś słabo kojarzącego się z jakąkolwiek rasą.

    Psie Sucharki - no ta dziewczyna naprawdę jest genialna.
    Takie coś ostatnio znalazłam, zupełnie bez związku z czymkolwiek zresztą:

    [​IMG]
    Zostań zostań, warto - jak nie sucharek, to zawsze coś ciekawego się znajdzie ;)


    A tak poza tym to melduję ponuro, że do spółki z pomocą domową zeżarłyśmy właśnie cały słoiczek sosu karmelowego (solonego).
    Zrobiłam następny, żeby się nie wydało.
    Więc możemy znowu zjeść około połowy słoiczka.
    Hurra xD
     
    Ostatnie edytowanie: 30 października 2018
  16. waderówek

    waderówek Chodząca legenda forum

    :)
    Dobrze napisane i chyba szczerze:)
    Moje skromne uznanie:)
    Nie mam skali porównawczej, ale może to forum nie jest takie złe:)
    Skoro wyczułam szczerość:), choć co ja tam się znam;), to będę wpadać, bardzo chętnie:)
    Całusy dla Gordona:inlove:
    To musi być świetny "gość".
    Mój wariat już zawsze pozostanie wariatem.
    Skończył 11 lat, myślałam, że z wiekiem kundel osłabnie.
    A gdzie tam!-.- Dalej targa nami z prawa do lewego i na odwrót:D
    Buziole i słodkich snów, a od jutra może nawet cyrkowych emocji;)xD
     
    babula40, Kasialka oraz zzizzie lubią to.
  17. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum


    Szczerze, szczerze.
    Ja tu niczego/nikogo nie udaję, bo i po co.
    Oczywiście nie piszę wszystkiego, co mogłabym napisać... bo i po co...
    ... ale jeśli już coś piszę o sobie, to prawdę i tylko prawdę, Wysoki Sądzie ;)

    Gordon to chodząca poczciwość, zero agresji - Bogu dzięki zresztą, agresja w wykonaniu pieseczka 70 kilo żywej wagi, 70 cm w tzw kłębie byłaby dość trudna do opanowania.
    Ale Gordon fabrycznie wygląda groźnie, co parę razy nawet mi się przydało w niewyraźnych sytuacjach.

    A tej twój potwór (Wader, tak...?) to próbował chodzić w szelkach typu Easy Walk...?
    Podobno świetne są na targanie z prawa do lewego i na odwrót.

    Przy okazji: było o krowie (w kontekście niechęci do zmiany poglądów), a mój ukochany Dogista (czyli chłopak, który stał się sławny dzięki zdjęciom przypadkowych psów spotkanych gdzieś w środku miasta) właśnie wrzucił cudne zdjęcie.
    Oto George, czteroletni basset, nowojorczyk, podczas Psiej Parady Halloweenowej:

    [​IMG]
    George występuje - jak widać - w przecudnym przebraniu jako krowa właśnie.
    Poza tym podobno jada jabłka jak inne psy kości: zabiera jabłuszko na kanapę i pracuje nad nim do ostatniego kęsa.

    ***

    No właśnie, Halloween.
    Mnie osobiście ani ziębi, ani grzeje (nie przepadam za komerchą, a teraz to już wyłącznie komercha jest), w każdym razie nie koliduje mi z naszym europejskim skupieniem i wspomnieniami, jakie kojarzą się z początkiem listopada.
    Ale z okazji Halloween nie tylko George się przebrał...
    ... uczynił to także niejaki Jensen, nieźle znany w pewnych sferach nawet tego forum.
    Oto - jako przeciwwaga dla George'a - Jensen w przebraniu Czerwonego Kapturka (no, może niezupełnie tego od wilka):

    [​IMG]
    Hmm.
    Chciałam powiedzieć: mniam.
    Czyż nie...? 8)xD
     
  18. waderówek

    waderówek Chodząca legenda forum

    Wader, Wader!
    Nadgorliwy jest aż nader;)
    Szelek nie znam, zatem się zapoznam:)

    Czasy się zmieniają.
    Ja wolę teorię, że ludzie czasy zmieniają, bo jakżeby inaczej?
    Same się zmieniają?;)xD
    Rzeczywiście Wszystkich Świętych w Polsce spędzamy je w sposób wyjątkowy.
    Nie byłam wszędzie;), ale nie sądzę, żebym myliła się.
    Skupienie, zaduma, tak.
    Spotkania rodzinne, czasem tylko przy tej właśnie okazji.
    Ale rzeknę Ci szczerze, że im starsza jestem, a parę lat mam na karku:D, to zaczynam mieć wątpliwości co do całkowitej powagi w sposobie spędzania tych dni.:)

    xDxDxDxD
    Ja go nie znam.
    W jakich sferach?
    Ja też tam chcę!;)xD
     
  19. -norbijas-

    -norbijas- Chodząca legenda forum

    Tez lubie Vader:pxD8)
     
    magdalena i zzizzie lubią to.
  20. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum


    O rany, genialnie to ujęłaś.
    To ludzie zmieniają te czasy.
    Chylę czoła - człowiek powtarza te sentencje (lepsze czy gorsze) tak jakoś bezmyślnie i automatycznie... a tu nagle przyjdzie taka pani targana przez Wadera i cały świat człowiekowi przewróci.
    Powaga, szacun (czasem żartuję, ale nie tym razem) :)

    Co do Wszystkich Świętych, to ja nie przepadam za ostentacją, nie lubię pokazówek.
    I nie lubię pamiętania o ludziach ten jeden raz w roku.
    Z kolei zabawa w tym amerykańskim stylu - jak każda masowa zabawa w tymże stylu - jest po prostu tandetna.
    To już wolę psie parady ;)

    Jensena nie znasz?!
    No co ty, straszne xD
    Jensen Ackles, odtwórca jednej z dwóch głównych ról w tasiemcowym już serialu Supernatural, którego jakiś okrojony początek nadają czasem na polskich kanałach jako Nie z tego świata bodajże.
    Jensen jest bardzo mniam nie tylko jako Czerwony Kapturek :inlove:xD

    Te twoje ciężkie brzmienia ;)
    Mnie się Wader kojarzy z Lordem Vaderem, a co xD
     
Status tematu:
Brak możliwości dodawania odpowiedzi.