zzizzie

Temat na forum 'Archiwum - pozostałe działy' rozpoczęty przez użytkownika zzizzie, 27 października 2018.

Drogi Forumowiczu,

jeśli chcesz brać aktywny udział w rozmowach lub otworzyć własny wątek na tym forum, to musisz przejść na nie z Twojego konta w grze. Jeśli go jeszcze nie masz, to musisz najpierw je założyć. Bardzo cieszymy na Twoje następne odwiedziny na naszym forum. „Przejdź do gry“
Status tematu:
Brak możliwości dodawania odpowiedzi.
  1. gosiagosia60

    gosiagosia60 Chodząca legenda forum

    No własnie myślę,czy by o nowego kotka zazdrosna nie była...:( Ale może,jakby domu się trzymał,to ona z zazdrości tez ...Albo by go łazikowania nauczyła i o dwa bym się martwiła..:p
    Zazdroszczę takiego faceta,wkładaj,co kupiłxD Choćby po domu tylko :p
     
    olgs3, grakula16 oraz zzizzie lubią to.
  2. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    Jego to bawi, takie kupowanie ubranek ;)
    Tych rzeczy po domu to ja już sporo mam xD
    Większości nie mogę nosić nawet po domu, bo personel się kręci i nie będę przecież przed nianią defilować w prześwitującej złotej siatce albo w czerwonej rurze z dżerseju.
    Tyle dobrego, że jak się pozbędę brzucha, to będę się mogła pozbyć też i tych ubranek na parking dla TIRów (albo do tańca na rurze).
     
    olgs3, grakula16 oraz gosiagosia60 lubią to.
  3. gosiagosia60

    gosiagosia60 Chodząca legenda forum

    Taniec na rurze,to sport podobno-zachowaj ubranka,bo to i przyjemne dla faceta będzie i pożyteczne dla ciebie-zbędne kilogramy szybko zrzucisz:p Tylko rurę by ci musiał zakupić-w piwnicy trochę miejsca koło wanny jeszcze jest?o_OBo po takim seansie wykąpać się,to musxDWanna kilku osobowa?bo nie doczytałam...:(Idę spać,bo mnie grzeszne myśli naszły a DP już chrapie:cry:
     
  4. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    Nie mam piwnicy xD
    Rura najlepsza to na juniorowym placu zabaw jest 8)xD
    Tych ubranek to mam naprawdę po kokardkę, takie specjalne dla brzuchatych tancerek na rurze nie będą mi potrzebne 8)
    Aha, zbędnych kilogramów raczej mi nie przybędzie, ja od tego nie tyję xD

    A wanna owszem, dwuosobowa. Z drzwiami. Kran nie działa, dopóki się drzwi nie zamknie. I słusznie, bo ta wanna ma drzwi prawie do samej ziemi.
    Kiedyś przywyknę 8)xD
     
  5. grakula16

    grakula16 Chodząca legenda forum

    To teraz odczekaj kilka dni i sama się wybierz na zakupy, nie zapomnij o wygodnych butach, trampeczki i szpile nie zawsze zdają egzamin:p
    Sama najlepiej wiesz w czym ci wygodnie i w czym się dobrze czujesz :)
     
    olgs3 i zzizzie lubią to.
  6. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    Coś tam pewnie dokupię typu podkoszulki czy jakąś bluzę albo sweter, no i jeansy by się zdały na zmianę ;)
    Buty, hmm... a co ci trampki zawiniły...? 8)xD
    Kocham trampki, pod warunkiem, że nie są zasznurowane :inlove:xD

    Cieszę się, że to już niedługo, jakoś przebieduję te trzy miechy.
    Kurcze, no ale serio - dlaczego ja nie jestem kangurzycą?! 8)xD


    EDIT: na wypadek zbędnych kilogramów xDxDxD

     
    Ostatnie edytowanie: 23 sierpnia 2019
    tigre i olgs3 lubią to.
  7. grakula16

    grakula16 Chodząca legenda forum

    Wiem, że kochasz trampeczki, ale tak na służbowy lunch wypada? ;)
    Ale co ja tam wiem :p
     
    tigre, olgs3 oraz zzizzie lubią to.
  8. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    Mam cichą nadzieję, że mnie Marco będzie oszczędzał i nie będę musiała za często jeździć na te lunche czy inne kolacje.
    Ale jeśli nawet, to ja i tak w ostatniej chwili wkładam szpilki, na ogół docieram do firmy w eleganckich trampkach i zmieniam obuwie dopiero w windzie (jak widać, winda ma w moim życiu dużo różnych zastosowań).
    No i pewnie jednak ten listopad (oby nie wcześniej) spędzę w szpitalu, tak na wszelki wypadek - do szpitalnej kantyny mi Marco chyba ważnego klienta na lunch nie przywiezie.
     
    tigre i olgs3 lubią to.
  9. grakula16

    grakula16 Chodząca legenda forum

    Coś z tą windą jest na rzeczy ...8)
    A może postarasz się dotrwać do 8 grudnia?
    Byłoby zabawnie, chociaż po namyśle odrzucam ten pomysł, taka kumulacja to za dużo, 3 w 1;)
     
    olgs3 i zzizzie lubią to.
  10. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    Ja tu nie mam nic do gadania niestety ;)
    Jestem w grupie podwyższonego ryzyka, cała imprezka jest w grupie wysokiego ryzyka z co najmniej paru powodów... no więc szanowny Konował Prowadzący pozbędzie się kłopotu najszybciej, jak będzie to możliwe bez uszczerbku dla wszystkich zainteresowanych.
    I bardzo dobrze, jeśli o mnie chodzi ;)
     
    olgs3 i grakula16 lubią to.
  11. grakula16

    grakula16 Chodząca legenda forum

    O tym to ja świetnie wiem, że to nie zależy od ciebie, każdy dzień na wagę złota, tak mi się tylko skojarzyło, bo to nieodległa data
    ***
    Coś tak zamilkła?:(
    Chyba nic złego się nie dzieje?-.-
     
    olgs3 i zzizzie lubią to.
  12. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    A skądże, złego diabli nie biorą przecież 8)xD
    Trochę czasu nie miałam, bo junior uparł się pomagać w dobieraniu mebli i zabawek dla brata i siostry, więc dwa dni z głowy były.
    A trochę to zaglądałam na forum bez logowania, ale co zajrzałam, to mnie tak dołowało, że szybko uciekałam, dołowanie szkodzi 8)
    No i aż mnie paluszki świerzbiały, żeby tu i ówdzie to i owo skomentować... skończyłoby się niechybnie na banie, a z banem to jest tak, że nie ma sensu go dostawać za byle co, jak już, to w wielkim stylu trza wylecieć 8)xD

    ***
    Cytrynowe muffinki z makiem... mniam :inlove:xD
    Aha, jak tam Kolesław, sieknął to ktoś czy jeszcze nie...?
    Bo my już trzecią porcję pożeramy xD
     
    olgs3 lubi to.
  13. grakula16

    grakula16 Chodząca legenda forum

    Aaaaa..... ,no to jesteście z juniorem usprawiedliwieni, to naprawdę ważne zajęcie.:)
    Już wszystko wybrane?
    Tego kolesia Kolesława zrobiłam dokładnie wg twojego przepisu bez żadnych eksperymentów i naprawdę wyszło super.
    Jutro też go planuję do łosia w cieście francuskim, ile można jeść kurze biusty:p

    No i te muffinki..., przepis poproszę, z góry dziękuję:)
     
    olgs3 i zzizzie lubią to.
  14. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    Łosia jadasz...?
    A to on nie jest pod ochroną...? 8)xD

    Cieszę się, że koleś Kolesław pasuje - naprawdę dobra rzecz i faktycznie nie tylko do kurzego cycka.
    No i nie trzeba do KFC chodzić xD

    Wybieranie czegokolwiek w towarzystwie juniora trwa wieki, nie dlatego, że on chce coś dla siebie - po prostu jak to facet, ma zaburzone procesy decyzyjne.
    Baba (taka jak ja) jeśli już się wybierze na zakupy, to byle szybciej, myk myk i uciekamy xD

    Muffinki zaraz spolszczę i dostawię :)

    EDIT: No więc te muffinki. Taka dziwna ilość z tego wychodzi, siedem sztuk - ale to bodajże jedyna wada.
    Wyglądają tak:

    [​IMG]
    Specjalnie taka nadgryziona na foci - żeby było widać, jakie są wilgotne i leciutkie ;)

    • 2/3 szklanki cukru
    • 1 duże jajo
    • 1/2 szklanki oleju
    • 1/3 szklanki mleka
    • 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego (moim zdaniem można pominąć)
    • 1 łyżka maku (takiego suchego oczywiście)
    • 1/4 szklanki świeżej skórki cytrynowej (z 4 cytryn)
    • 1 1/4 szklanki mąki
    • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
    • 1/4 łyżeczki soli
    • 1/2 szklanki kwaśnej śmietany (można zastąpić jogurtem)
    Lukier:
    • 1 1/2 szklanki cukru pudru
    • 2-4 łyżki soku z cytryny

    Piekarnik rozgrzać do 190 celsjuszy (z termoobiegiem jakieś 175). Formę na muffinki wyłożyć papilotkami.
    Cukier, jajo, mleko, olej i ewentualnie ten ekstrakt z wanilii dobrze wymieszać, dodać mak i skórkę z cytryny, znowu wymieszać.
    Dodać mąkę, proszek do pieczenia i sól (powinno się je najpierw wymieszać w osobnej misce, ale mam lepszy patent - wierzch tych mokrych składników trzeba posypać mąką, na to dać proszek i sól i najpierw z grubsza wymieszać to suche, a później połączyć z mokrym, odpada mycie dodatkowej miski). Całości nie mieszać za długo, tylko tyle, żeby nie było grudek - ja ciasto na muffinki zawsze mieszam widelcem.
    Na koniec dodać kwaśną śmietanę i też wymieszać tylko do połączenia.
    Równe porcje ciasta rozłożyć do foremek napełniając je całkowicie.
    Piec około 22 minut (z termoobiegiem - wiadomo, krócej, może max 15) albo do suchego patyczka.
    Lukier to wiadomo, puder plus sok z cytryny, gęstość można sobie regulować (na foci od Yammie jest taki rzadki, ja wolę trochę gęstszy). Muffinki lukruje się po wystudzeniu.

    Tu jest fajny myk w tych muffinkach - do ciasta nie dodaje się soku z cytryny, tylko skórkę. Więc mamy super aromat (mak doskonale do tego pasuje), ale nic kwaśnego, dopiero lukier dodaje takiej cytrynowej kwaskowatości mimo pudru.

    Jak widać ścieranie tej skórki z cytryn trwa zdecydowanie dłużej, niż szykowanie ciasta. Ale warto zetrzeć skórkę, całość fajnie wychodzi ;)
     
    Ostatnie edytowanie: 27 sierpnia 2019
    olgs3 i grakula16 lubią to.
  15. grakula16

    grakula16 Chodząca legenda forum

    Nie rób plotek na juniora, przecież on musi się mocno zastanowić, czy to będzie odpowiednie dla siostrzyczki i braciszka, dlatego to tak długo trwa8):)
    I dzięki za przepis :inlove:
     
    Ostatnie edytowanie: 27 sierpnia 2019
    olgs3 i zzizzie lubią to.
  16. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    Przepis polecam z czystym sumieniem :)
    Nie wiem, co to jest, ale mak genialnie pasuje do cytryn - niby tylko łyżka tego maku, i to suchego, a całość daje idealną kompozycję.

    A co do juniora, to on był tak przejęty własną rolą, że naprawdę miał potężne kłopoty z podjęciem decyzji.
    W końcu i tak go podeszłam majeutycznie, czyli metodą akuszerki (Sokrates się kłania), czyli tak długo go kołowałam, aż wreszcie sam wybrał to, co ja chciałam kupić.
    Ech ciężko jest mieć mamusię szkoloną w manipulacji 8)xD
     
  17. grakula16

    grakula16 Chodząca legenda forum

    Jak się wie , jak manipulować osobnikiem i robi to z głową,a do tego ma się mnóstwo cierpliwości, to popieram takie podejście do sprawy:)
     
    olgs3 i zzizzie lubią to.
  18. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    Z cierpliwością to u mnie zawsze było średnio 8)
    No ale te trzy lata znajomości z chłopiną zrobiły swoje xD
     
    Kasialka, olgs3, tigre i dalsza osoba lubią to.
  19. grakula16

    grakula16 Chodząca legenda forum

    U mnie też nie najlepiej z cierpliwością, ale teraz uczę się jak nie buchnąć czasem, w najgorszym wypadku wychodzę na papierosa, choć to nie najzdrowszy sposób8):p
     
    olgs3, zzizzie oraz tigre lubią to.
  20. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    To się nazywa anger management czyli panowanie nad własnymi atakami szału xD
    Atakami skądinąd najczęściej uzasadnionymi xD

    Papieros to broń obosieczna jak wiadomo, czyli zapewnia chwilowy (i chyba jednak pozorny) spokój jednocześnie czyniąc powolne acz podobno skuteczne spustoszenie w tzw organizmie.
    Ale doraźnie pomaga, pamiętam to jeszcze xD

    Ja największą alergię mam na ludzką głupotę i w konfrontacji z tą jakże częstą przypadłością faktycznie aż mnie po ścianach ciska.
    Natomiast Marco naraża mi się najczęściej tym, że łazi za mną krok w krok, siedzi mi na karku i wczepia mi się we włosy jak jakiś nietoperz.
    Miał rodzeństwo i to może dlatego, lubi całe stado mieć przy sobie.
    Ja jedynaczka 8)
    Ale przywykłam, mogło być gorzej 8)

    A junior jak to maluch - żyje we własnym czasie, jemu ten czas jakoś inaczej płynie i kiedy ja już padam na nos z nudów miotając się wśród podwójnych kołysek (i innych takich), on dopiero się rozkręca.
    Za to fajnie się już z nim rozmawia, choć jest to rozmowa dość jednostronna, bo mówienie mu średnio wychodzi póki co - ale coraz więcej rozumie...
    ... więc można go elegancko zagadać czyli zmanipulować 8)
    Tyle dobrego xD
     
    grakula16 i olgs3 lubią to.
Status tematu:
Brak możliwości dodawania odpowiedzi.