zzizzie

Temat na forum 'Archiwum - pozostałe działy' rozpoczęty przez użytkownika zzizzie, 27 października 2018.

Drogi Forumowiczu,

jeśli chcesz brać aktywny udział w rozmowach lub otworzyć własny wątek na tym forum, to musisz przejść na nie z Twojego konta w grze. Jeśli go jeszcze nie masz, to musisz najpierw je założyć. Bardzo cieszymy na Twoje następne odwiedziny na naszym forum. „Przejdź do gry“
Status tematu:
Brak możliwości dodawania odpowiedzi.
  1. gosiagosia60

    gosiagosia60 Chodząca legenda forum

    No to norma,mam TV w CP chyba już 19 lat,więc się przyzwyczaiłam ;) Widzę,ze netem to samo-wczoraj deszcz i czarne chmury,72,dziś od rana znowu 150...Ale to i tak mnie cieszy,miałam 30 w wynikach a ile do mnie docierało,to kto wie...
    Poszukaj maskotki,wiesz gdzie...:p
     
    olgs3, MYSZKA2005 oraz grakula16 lubią to.
  2. MOD_Zła

    MOD_Zła Forum Moderator Team Farmerama PL

    Znalazłam. Śliczna panna Coco :)
    Wiesz, że owczarek od Ciebie zmienił miejsce zamieszkania? Wyprowadził się z Młodą :) Piękny jest, więc siedzi w salonie na kanapie :)
     
    gosiagosia60, olgs3 oraz MYSZKA2005 lubią to.
  3. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    Już podaję :)
    Krem jest wynikiem intensywnej transoceanicznej współpracy międzynarodowej 8)xD

    Testowałam sobie coś, co się nazywało "ciasto eklerkowe".
    Brzmiało nawet mniam.
    I było mniam przez pierwsze pół godzinki, po czym wzięło i rozmiękło na amen.
    Ta breja nawet nadal smakowała nieźle, ale jakoś nieciekawie to wyglądało.

    Pożaliłam się mojej polskiej testerce, bo ona fachowiec (wprawdzie głównie od chleba i innych takich, ale swoje wie).
    No i doszłyśmy do źródła problemu - ten krem jest za lekki i za wilgotny, zero jajek, zero masła - więc w kontakcie z herbatnikami/krakersami robi z całości jesień średniowiecza.
    Ale za to jest naprawdę pyszny i bardzo pasuje do eklerek.
    No więc upiekłam eklerki, zanurzyłam w polewie czekoladowej... i wpakowałam do puszki.
    A krem sobie stał w lodówce i czekał, jakieś pięć minut po napełnieniu eklerek całość była idealna.

    Poradziłam testerce, żeby też spróbowała.
    I ten przepis poniżej to jest przeróbka oryginału, bo w PL nie ma budyniu, który by się robiło z zimnego mleka.
    Dodatkowo testerka miała w domu jeden budyń śmietankowy od Dr Oetkera i jeden "waniliowy z prawdziwą wanilią" od Delecty.
    Obydwa bez cukru.
    I jak mi osoba 65 lat, całe życie w kuchni, mówi, że tak dobrego kremu jeszcze nie jadła, to ja jej wierzę ;)

    Więc krem eklerkowy wg mojej testerki wygląda tak:
    • dwa budynie bez cukru (testerka zdecydowanie radzi właśnie takie połączenie jak wyżej)
    • 3 szklanki mleka
    • 1/4 l śmietanki kremówki
    • cukier puder do smaku
    • ewentualnie taki Mix do śmietany od Delecty
    Robi się to jak zwykły gorący budyń: oba budynie wymieszać ze szklanką zimnego mleka, wlać do dwóch szklanek mleka wrzącego i zagotować mieszając.
    Jak zgęstnieje, zdjąć z ognia i wierzch przykryć folią spożywczą, żeby się nie zrobiła ta gruba skórka. Wystudzić (ech to czekanie).
    Budyń wychodzi dziwny, niby smaczny, ale ten brak cukru trochę przeszkadza jednak.
    W międzyczasie ubić śmietankę z cukrem pudrem (testerka radzi dodać ten Mix do śmietany, utrwala). Ilość tego pudru zależy od upodobań, ale takie zupełnie niesłodkie byłoby raczej średnio smaczne.
    Zimny budyń zmiksować ręcznym robocikiem, dodać ubitą śmietanę i delikatnie wymieszać (mikserem na niskich obrotach albo łyżką).
    I już.
    Przechowywać w lodówce i zużywać na bieżąco do nadziewania eklerek ;)
    To jest naprawdę baardzo mniam,. świetnie pasuje do eklerek, jest łatwy, szybki, chyba dość lekkostrawny... no i kalorii ma jakby trochę mniej od tej eklerkowo-karpatkowej klasyki.

    ***

    O necie: od wieków miałam najpierw aster, później (po przejęciu) upc.
    Zawsze z kabelka, opcje bezprzewodowe jako dodatek.
    Moim skromnym zdaniem, jak się chce mieć stabilny net, to musi być kabel.
    Nie wyobrażam sobie, że miałabym znosić jakieś przerwy spowodowane warunkami atmosferycznymi, brr.
    Wi-fi oczywiście też konieczny, jak się z lapkiem do kuchni chodzi (kto by tam drukował przepisy)... ale samo wi-fi to zdecydowanie za mało, jeśli człowiek chce tego netu normalnie używać. To samo zresztą dotyczy telewizji.
     
  4. kasandra2013

    kasandra2013 Czeladnik forum

    ja nie wiem gdzie a chetnie bym zobaczyła ;)
     
    MYSZKA2005 i gosiagosia60 lubią to.
  5. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    Spytaj Gosię na sówce, tu nie wolno podawać takich linków 8)

    ***

    Piątkowy post Jensena na instagramie (tłumaczenie poniżej):


    Do wczorajszego wieczoru nakręciliśmy w sumie 326 odcinków Supernatural.
    Na samym końcu scenariusza każdego z tych odcinków znajdują się trzy słowa: Ciąg dalszy nastąpi.
    Dziś zaczynamy odcinek numer 327.
    I na samym dole ostatniej strony tego scenariusza są tylko dwa słowa:

    The End
    .

    Miłego piątku, ludzie.​

    Ten The End, który zostawiłam bez tłumaczenia, żeby były dwa słowa, znaczy oczywiście Koniec.
    Ech :cry::cry::cry:
     
  6. gosiagosia60

    gosiagosia60 Chodząca legenda forum

    No strasznie mi przykro,że już the end..-.-Ale co się naoglądałaś,to twoje-może i ja przez pierwszy sezon przebiję się i zacznę oglądać;)
    Na twarzowym mam takie cosik-Szydełkowy Pamiętnik Małgorzaty-tam zobaczysz moje wydziergadła...;)
    A tak w ogóle,to polecajcie coś godnego obejrzenia-bo mi pomysłów brakuje,mimo,że mam od Zuzki Netflixa...Na razie oglądam 2 sezon "Intruz",francuski,nie lubię ale ten dobry jest...8)Lucyfer ,jest następny sezon,oczekiwany ale rozczarowałam się strasznie,normalnie lipa...Takie coś na siłę robione...:(Czekam na dalszy ciąg "opowieści podręcznej"ale to chyba w przyszłym roku-czy dożyję?:p
    Znaki.polski serial-niesamowity,jeśli nie oglądaliście,to polecam-chociaż też nie wiem,kiedy 3 sezon...Szkoda,ze tak mało polskich seriali jest do obejrzenia..."W głębi lasu"-polski,też dobry.."Szadź"z młodym Stuhrem,też dobry...No ale to za mną-coś,ktoś,dla mnie coś ma?o_OWataha-genialny serial-3 sezony...Kurde,chyba już nie mam co oglądać...:D
     
  7. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    Ech, no nie wiedziałam, że ty poza "Podręczną" tylko polskie seriale kochasz :cry:
    (A tak spytam po cichutku: za co właściwie tak je kochasz...? 8))

    Ja polskich seriali programowo nie trawię od pierwszego odcinka "Klanu" - więc nawet nie patrzę, jak duża jest oferta tych osobliwych quasi-filmowych zagranych quasi-aktorsko produkcji u różnych dostawców.
    Polskie to pewno są na tym Playerze czy jak to się tam wabi ta nowość, o której mi doniesiono, więc poszłam obejrzeć co tam dają.
    Z mojego punktu widzenia brzydkie słowo dają, ale co ja tam wiem 8)xD

    Supernatural jest calusi (bez obecnego sezonu) na Amazon Prime - też dostępny w PL jest ten Amazon Prime i chyba nawet polskie napisy ma.
    No ale nic na siłę, choć mi się polskie konto też gdzieś tam poniewiera 8)

    Więc ech, nie mam co polecać miłośniczce polskich seriali... z tych zagranicznych Netflixowych to oczywiście Stranger Things (choć trochę mnie już to zmęczyło), Orange Is The New Black (oj ciężki... ale niezły), oczywiście House Of Cards... ulubieniec Szeryfa (jeśli dobrze pamiętam) La casa de papel... coś tam jeszcze było w miarę jadalnego, ale tytuły pozapominałam.
    Zresztą tak szczerze mówiąc ja to zdecydowanie wolę filmy, te fabularne - z seriali chwilowo tylko SPN 8)
     
  8. AnnDżelina

    AnnDżelina Chodząca legenda forum

    Ja z tej listy jeszcze Chyłkę oglądałam ale ja lubię Cielecką :pmimo że akurat w Chyłce to ona się chwilami stacza z deka i słownictwo ma straszne, ale i tak lubię tą serię, mam nadzieję że nakręcą całą.
    Wolałabym dotrzeć do wszystkich części powieści R. Mroza z tej serii, na których podstawie jest film, jest ich 9 zdaje się, może dotrę kiedyś ;)
    Ale oczywiście SPN nic nie przebiło do dziś :inlove:

    Dobry :)
     
  9. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    Chyłka i Cielecka to dla mnie w dużym stopniu obce nazwiska... i niech tak pozostanie 8)
    Tym bardziej, że epatowanie strasznym słownictwem mnie nie kręci ;)

    Natomiast SPN to jest autentyczna najwyższa serialowa klasa - i naprawdę nie chodzi mi o smakowitość Winchesterów i innych męskich ciach z serialu, to jest po prostu bardzo fachowo i bardzo solidnie nakręcona genialna opowieść oparta na takiej ilości autentycznych mitów i wierzeń (w sumie z całego świata), że aż się człowiekowi w głowie kręci.
    Jest taka stronka, właściwie ogromna baaardzo rozbudowana strona (cóż, oczywiście niestety angielska), coś jakby wikipedia tego serialu, gdzie można się zasiedzieć na długie godziny czytając o tym, gdzie w USA (i nie tylko) do dziś wierzy się w istnienie takiego czy innego potwora, gdzie wieki temu wierzono w jeszcze inne monstrum, skąd pochodzą te wszystkie anioły i demony (wspominane, a jakże, w Biblii)... naprawdę tam nikt niczego sam nie wymyślił, ten serial od strony merytorycznej robił cały sztab fachowców z wielu dziwnych i fascynujących dziedzin.
    I uczciwie powiem, że mnie to bardzo imponuje - i sprawia, że jeszcze bardziej kocham SPN :inlove:
     
  10. AnnDżelina

    AnnDżelina Chodząca legenda forum

    Mnie takie słownictwo też nie kręci, ale we wspomnianych przez Gosię serialach jest niestety wszechobecne:sleepy:
    Cielecka ma rolę Chyłki i nie wyobrażam sobie by zagrał ją ktoś inny, no i wątek kryminalny, zagadki, sala sądowa - lubię :):p

    Do dziś z sentymentem wspominam serial - " Portret zabójcy" (Profiler 1996- 2000) - ale to już amerykański serial kryminalny z Ally Walker - dziś nie mam go gdzie obejrzeć a machnęłabym go wizualnie jeszcze raz.

    Był jeszcze Sleepy Hollow- Jeździec bez głowy :p- też był dobry i został mi w pamięci.

    Swojego czasu sporo oglądałam, ale ostatnio gdy miałam czas wolny, to powróciłam do książek.

    Zgadzam się z Tobą w kwestii SPN - genialna produkcja pod każdym względem i nie sądzę, by ją jakakolwiek przebiła.
     
  11. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    Oj tak, "Profiler" był genialny - ciekawe, dlaczego nigdzie go nie ma :(
    No, można sobie wynająć oglądanie za kasę... albo kupić cztery sezony na dvd, średnio tanio.
    Ech :(

    "Sleepy Hollow" gdzieś chyba widziałam - a no tak, można sobie oglądać na amazon płacąc po 3 zielone od sztuki, i to nie wiem nawet, czy w PL to jest dostępne (a polskich napisów to już na pewno nie będzie).

    Ja krążę między książkami a filmami, często oglądam takie starsze produkcje (no, paroletnie) i czytam też najchętniej starocie.
    To chyba oznacza, że sama też się starzeję 8)xD
     
  12. kasandra2013

    kasandra2013 Czeladnik forum

    tak tylko ja nie wiem gdzie ten twarzowy na forum to sie zbytnio nie znam :(
     
    grakula16 i gosiagosia60 lubią to.
  13. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    "Twarzowy" = "fejs" = fb = facebook.
    Spytaj wujaszka (czyli wpisz w wyszukiwarkę Google) o "szydełkowy pamiętnik małgorzaty fb", to ci znajdzie.

    ***

    Taa, a poza tym co słychać...? 8)xDxDxD
     
    olgs3, grakula16 oraz gosiagosia60 lubią to.
  14. gosiagosia60

    gosiagosia60 Chodząca legenda forum

    A poza tym,to dostałam za Coco kaczuszkę i od 2 dni wpindalam czarninkę,mniam:inlove:I od jutra zostanie mi 10 leveli do 600 na bahamie-do końca roku chyba zrobię...:pA seriale sobie oglądam,w przerwie na dłubanie na szydełku-tym razem jednorożec na tapecie-nic mi się z gotowców nie podoba a co mi się podoba,to płatne,więc kombinuje...;)
    Przepis na czarninkę dać?:p
     
  15. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    Męża masz jak malowanie :inlove::inlove::inlove:
    (To tak a propos sygny oczywiście 8)xD)

    Łomatko ale gonisz z tą wyspą o_O
    No w sumie... czymś się trzeba zająć na farmie, nie...? ;)


    Czarninka, hmm.
    Czy to jest ta tzw czarna polewka, którą się serwowało niemile widzianemu kandydatowi na męża córeczki na wydaniu...?
    Czyli zupa na bazie świeżej krwi...?
    Dzięki, nie jestem wampirzycą 8)
    Brr :wuerg:xD
    Ale inni pewnie się ucieszą, dawaj tego przepisa xD

    (Mam przepis na słodką włoską focaccię z patelni. Dać? 8))
     
  16. tigre

    tigre Fanatyk forum

    Bry
    chyba wracam do żywych i aktywnych - niekoniecznie na farmie ;)
    Mało spamowaliście tu ostatnio jakoś :( chętnie bym popisała sobie trochę ale ciężko wyczuć o czym by wakacji nie zarobić tym razem przymusowych
    Ty tam nie seriale tylko wiesz ;)
    a - chciałam też tym szydełkiem.....podziwiam Cie jeszcze bardziej niż do tej pory..... ja jednak zostanę przy swoich galaretkach, deskach i innych patyczkach do lodów....to masakra to szydełko.....zamiast głowy owieczki grzyba mam i to koślawego choć tutorial jak dla idio....znaczy banalny i tłumaczony rewelacyjnie znalazłam.....
    Nieletnia zakazała robić te niewiadomoco i zamiast następnego grzyba mamy pojemnik na długopisy ;) odetchnęłam ;)

    Byłyśmy w szkole dzisiaj - tego to nawet komentować nie ma co - pogoda zaskoczyła panią dyrektor - no kto pomyślał, że padać będzie i na placu apelowym na dworze nic się nie da poświętować... be pogoda, niegrzeczna


    "(Mam przepis na słodką włoską focaccię z patelni. Dać? 8))"
    co to? jak proste to dawaj, urlop mam do końca tygodnia mogę gotować :)
     
  17. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    Wszelki duch Pana Boga chwali - tigre :inlove:xD
    Dobrze że jesteś, niektórzy tu już popadali w jakiś katastrofizm 8)

    Spamowaliśmy mało, bo po pierwsze my tu w ogóle mało spamujemy, co będziemy Krzakowym (Krzaczastym?) Czytelnikom konsumpcję utrudniać - no a po drugie okazało się, że polityka zza oceanu to też polityka, a Jabba the Trump podlega ochronie na tym forum zupełnie tak samo jak niejaki PAD (nie mylić z wczorajszym padem sieci, też ciężka sprawa ale innego kalibru i już zniknęła).

    No, jak macie taką jentelygentnom paniom derechtór to ja czarno to widzę...
    ... choć z drugiej strony chciała kobita dobrze, niewątpliwie chodziło o to, żeby przynajmniej podczas inauguracji nikt wirusa nie złapał.
    Od jutra to już insza inszość, niech łapią 8)

    Co ty tak ciągle masz te urlopy, hę...? 8)
    Zaraz spolszczę ten przepis i doklepię, bez drożdży jest, a za to z Nutellą xD

    [​IMG]
    No to mam, słodka focaccia z patelni:

    Składniki:

    Ciasto:
    • 260 g mąki (zwyczajnej)
    • 50 g cukru
    • 1 i 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
    • 1 szczypta soli
    • 1/2 łyżeczki ekstraktu waniliowego
    • 1/2 szklanki wody
    • 1 łyżka oleju
    Farszyk (przykładowy):
    • 148 g Nutelli
    • 100 g czyli tabliczka dowolnej czekolady (no albo kropelki)
    Dodatkowo:
    • 2 łyżki masła
    • 2 łyżki pudru (mniej więcej)
    A robi się to tak:

    W sporej misce wymieszać (widelcem) mąkę, cukier, proszek do pieczenia i sól. Zrobić zagłębienie pośrodku, wlać wanilię, wodę i olej. Wymieszać do połączenia (nadal tym widelcem).
    Ciasto przełożyć na blat, parę razy zagnieść, żeby było gładkie. Uformować kulę, przykryć i odstawić na kwadrans, żeby sobie odsapnęło.
    Podzielić na połowy i uformować dwa okrągłe placki o średnicy 20 cm. Jeden z nich posmarować Nutellą i posypać posiekaną czekoladą, pozostawiając wolny brzeg (jakieś 2 cm powiedzmy). Ten brzeg zwilżyć wodą, całość przykryć drugim plackiem i docisnąć brzeg (paluchami plus tym używanym już widelcem - proszę jak mało do zmywania będzie).
    Połowę masła (czyli jedną łyżkę) rozgrzać na patelni (średnica 23-25 cm), włożyć focaccię, przykryć i smażyć przez jakieś 7-10 minut na niewielkim ogniu. Następnie przełożyć na talerz, a na patelni rozgrzać tę drugą łyżkę masła i ostrożnie przełożyć focaccię tą nieobsmażoną stroną do dołu. Znowu przykryć patelnię i smażyć kolejne 7-10 minut. Przenieść na talerz, podstudzić, posypać pudrem - i już można pożerać (na ciepło, choć całkowicie wystudzona też jest smaczna).
    Aha, podczas smażenia zerknąć tak w połowie, czy się ciasto nie za bardzo przyrumienia i w razie czego zmniejszyć ogień.

    Te nadzienia mogą być baardzo różne, jakiś dżem, jabłuszka jak do szarlotki, orzechy... co komu serce dyktuje, choć farszu serowego to bym raczej nie ryzykowała.
    Rozważam możliwość zrobienia takiej focacci na słono, ot tak sobie z ciekawości.

    W każdym razie fajna rzecz, szybka i niemęcząca - więc polecam.
     
    Ostatnie edytowanie: 1 września 2020
  18. tigre

    tigre Fanatyk forum

    Teraz to mnie na taki urlop urlop wywalili bo za dużo mam muszę odbębnić - wolę teraz niż listopad
    Wcześniej kovidy były i czekanie co dalej jak mi stanowisko pracy polikwidowali, zaproponowali inne tylko....miejsca nie było i takie przepychanki w stylu " jeszze tydzień i możesz wracać" .... z tego tygodnia to się lipiec w końcu zrobił....- urlopu na to mi było po prostu szkoda a że nieletnia 8 kończy dopiero za miesiąc to stwierdziłam, że zamiast urlop normalny tracić to za nauczycielkę porobię domowà ;)

    Z nutellą.... mniam.... lubią wszyscy :) zaraz sprawdzę czy tam drożdże w drogę mi nie wejdą i jak nie to ogarnę sprawę :)
     
  19. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    No to przynajmniej odpoczęłaś (robienia za nauczycielkę nie liczę), a nieletnia na pewno nauczyła się więcej (i trwalej) niż w zawirusowanej klasie.
    Ciekawa jestem, kiedy znowu szkoły pozamykają 8)

    A focaccia jest bez drożdży, żaden drożdż (dróżdż?) ci tam nie nabruździ ;)
     
  20. gosiagosia60

    gosiagosia60 Chodząca legenda forum

    Co ty tam wiesz o smaku czarniny...:p Kto nie próbował,ten nie wie,co traci...
    Mąż z sygny prawie jak mój-znaczy przystojniak ;) I proporcje między nami zachowanexD:cry:xD
    Nie ma co podziwiać,tylko próbować-myślisz,że moje od razu wychodziły?o_O A twój grzyb chyba dlatego,że pominęłaś ilość powtórzeń rzędów...:pNo ale przynajmniej pojemnik na długopisy jest i to jest na plus,jak na pierwszą robótkę-że do kosza nie poszłaxD:cry:xD Kuń z rogiem się robi-jest już 1/28) Więc nie próżnuję,jak widzisz...Taki se wzór znalazłam w kazamatach i robię,tyle tylko,że nigdzie gotowej roboty nie przedstawię,dopóki wzoru oryginalnego nie kupię,bo bym chyba ze wstydu się spaliła-i palę ale co zrobić-nie wiem,jak kupić ale popróbuję,jak skończę i mi wyjdzie,jak we wzorze.A wzór genialny...;)
    Moja wnuczka w szkole-pierwszoklasistka-czekam...
    No i chyba tyle na dziś ale jeszcze taka myśl mnie natchnęła-wszyscy w krzakach siedzą?Toć już zimno,komary tną,trza do chałupy wchodzić...To nara,chyba,ze ktoś,coś napisze a ja jeszcze tu będę,bo ziewam już...:p
     
Status tematu:
Brak możliwości dodawania odpowiedzi.