zzizzie

Temat na forum 'Archiwum - pozostałe działy' rozpoczęty przez użytkownika zzizzie, 27 października 2018.

Drogi Forumowiczu,

jeśli chcesz brać aktywny udział w rozmowach lub otworzyć własny wątek na tym forum, to musisz przejść na nie z Twojego konta w grze. Jeśli go jeszcze nie masz, to musisz najpierw je założyć. Bardzo cieszymy na Twoje następne odwiedziny na naszym forum. „Przejdź do gry“
Status tematu:
Brak możliwości dodawania odpowiedzi.
  1. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    A wiem, wiem, że to nie pierwszy raz. Choć normalką bym tego jednak nie nazwała.
    Skądinąd jest to drugi raz tego pana prezydenta od hamburgerów - za żadnego z poprzednich prezydentów nie zdarzyła się powtórka z tej konkretnej rozrywki.
    No i powiedziałabym, że Obamacare to była bułeczka z masełkiem w porównaniu z projektem tej alokacji rezerw - miało być na klęski żywiołowe, będzie na walkę z wetbacks (choć mur akurat przed imigrantami pływającymi - czyli z mokrym grzbietem, stąd nazwa - nie za bardzo by chronił... chyba że miał sięgać głęboko w ocean, nie znam szczegółów, bo sam pomysł mnie odrzuca no i u mnie w domu zwolenników obecnego prezydenta raczej brak).

    Obecne zamrożenie funduszy jest rekordowo długie, ludziom (czyli pracownikom federalnym) zaczyna się robić pustawo w portfelu, żarcie produkcji krajowej czeka na inspekcje FDA (czyli Urzędu Żywności i Leków) - bo tylko import jest badany przez ludzi pracujących za darmo (zobowiązanych do takiej pracy przez prawo federalne), i w ogóle cała gospodarka sobie zwalnia pomalutku, jak podczas typowej recesji, której raczej chwilowo nie ma (albo nie było do tego 22 grudnia).
    Szacuje się, że zapas funduszy na bony żywnościowe wyczerpie się do końca marca, jeśli kryzys nie zostanie zażegnany - to mniej więcej daje wyobrażenie o skali problemu.

    A wszystko to dzięki jednemu panu i jego pomysłom.
    Napisałam tam wyżej - każdy ma takiego prezydenta, na jakiego sobie zasłużył.
    Ale pan od burgerów przynajmniej kanapkę z McDonalda zafunduje w razie czego.
     
  2. Jaga92x

    Jaga92x Okazjonalny autor

    Ja bardzo przepraszam...
    ale chciałam się pochwalić, że właśnie odblokowałam dziką łąkę. Nie wiedziałam gdzie z tym przyjść, więc przyszłam tu xD:cry::cry:

    A Snowy... Snowy chyba byłby smutny musząc zostawić swoich tutejszych przyjaciół. Dla niego aktualnie sensem życia jest odwiedzenie ulubionych punktów spacerów, największy życiowy dylemat, to w którą stronę dzisiaj wybrać spacer.. bo na każdej trasie inni przyjaciele czekają xD jak dochodzimy do chodnika to widać jak mu mózg eksploduje i się miota między wyborem "prawo" a "lewo" xD. No i największym życiowym rozczarowaniem jest moment, kiedy akurat nie ma na danym podwórku danego psa, koni, owiec, lub Danieli (bo to mamy w najbliższym otoczeniu w naszej wsi :inlove:) jakbyście widzieli te oczy patrzące za siatkę z takim żalem krzyczącym "przyjacielu, gdzie jesteś?"
     
  3. grakula16

    grakula16 Chodząca legenda forum

    Przy takiej pogodzie to Snowy w swoim żywiole, gorzej z panią, która na taki spacerek musi się wystroić jak cebulka, ile taki spacerek trwa?
    Ja jestem zmarzluch, więc taki 15 min. spacerek mi w zupełności wystarcza, na dłuższy się nie piszę, brrrrr:p
     
    zzizzie i Jaga92x lubią to.
  4. Jaga92x

    Jaga92x Okazjonalny autor

    Oj powiem Ci, że godzinka to tak lekką ręką schodzi... zależy jeszcze od okoliczności xD bo jak jest dużo bodźców i emocji, to Snowek jest szybciej zaspokojony :p a jak pusto i nuda, to samym marszem musi się zmęczyć.
    Plus jest taki, że skończył już rok w sylwestra, więc niedługo zrobimy prześwietlenie bioder pod kątem dysplazji i jak będzie wszystko ok, to kupuje sobie pas z amortyzatorem, do tego podpinam "maleństwo" i zaczynamy biegać :inlove: tzn on biegnie, a ja lecę ciągnięta przez niego xDxD
     
    zzizzie i grakula16 lubią to.
  5. grakula16

    grakula16 Chodząca legenda forum

    Ale że lecisz na nóżkach, czy podpinasz sanki albo wózeczek?:pxD
     
    zzizzie lubi to.
  6. Jaga92x

    Jaga92x Okazjonalny autor

    Na razie na nóżkach :D
    ale ogólnie istnieje coś jakby terenowa hulajnoga? do ćwiczenia psów zaprzęgowych, może kiedyś spróbujemy :D choć ja od początku myślałam głównie o bieganiu i wędrówkach :inlove::inlove: żałuję tylko, że w polsce w prawie wszystkich parkach narodowych jest zakaz wprowadzania psów :oops: szykują się wycieczki do czech i na słowacje
     
  7. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    Gratuluję dzikiej łąki xDxDxD
    Jak miło mieć znajomych w przedszkolu 8)xD

    No, myślę, że Snowy bez trudu zaprzyjaźniłby się z Gordonem, jeśli ogólnie jest taki prozwierzęcy (cudne słowo, nie...?).
    Z Gordonem największy problem mają tacy wrogowie całego świata, co to najchętniej zagryźliby wszystko dookoła 8)

    Ale co do zimy, to ja się zgadzam z Małgosią - zima powinna być zakazana, i to co najmniej pod karą administracyjną (choć osobiście to ja bym jednak znowelizowała ten uczciwy Kodeks karny, nie tutejszy, tylko ten wolnościowy rzecz jasna).
    Swoją drogą rozumiem, że Snowek ma w genach miłość do mrozu... dziwne zwierzę 8)xD
     
    Jaga92x i grakula16 lubią to.
  8. Jaga92x

    Jaga92x Okazjonalny autor

    Bluźnisz siostro! Śnieg jest w dechę! Od dziecka ze wszystkich "księżniczek" ja najbardziej się z królową śniegu utożsamiałam xD:cry: (może dlatego teraz na terapie chodzę? xDxD). W każdym razie ja jestem totalnie #teamzima. Nie cierpię upałów :p
     
    MOD_Zgredek* i zzizzie lubią to.
  9. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    No sam śnieg jako taki to jeszcze jak cie mogie, ujdzie 8)
    I nawet mróz od biedy może być pod warunkiem szaliczka 8)
    Ale lodu pod nogami to ja bardzo nie lubię >:(
    Ogólnie zima w mieście to koszmar, a ja miastowa zawsze byłam ;)

    Aha, osobiście od najmłodszych lat (no, prawie najmłodszych) utożsamiałam się z niejakim Jamesem Bondem.
    Może dlatego uniknęłam jak dotąd terapii, jak myślisz...? 8)xD

    A upały lubię pod warunkiem dużej wody w okolicy :inlove:
     
    grakula16 i Jaga92x lubią to.
  10. tigre

    tigre Fanatyk forum

    A ja dziś w trasie calutki dzień a że trasa czasem po terenach mocno zalesionych i zakrzaczonych była to naoglądałam się wspaniałości- aż żal, że lustrzanka w domu :( śniegu niet, mróz oszronił wszystko i okolica dosłownie baśniowa była. Najpiękniejszy chyba brzozowy las ....biel biel biel a korony drzew jak w kryształach....no cudne
    Nawet pomyślałam, że przy braku śniegu jakoś efektowniej to wygląda....
    Nie szkoda było, że musiałam dzień prawie w aucie spędzać - jak się utrzyma to weekend w trasie z aparatem będzie
     
    grakula16 i zzizzie lubią to.
  11. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    Fakt, szron na drzewach wygląda niesamowicie - pamiętam jakieś takie święta nad moim ukochanym jeziorkiem, też zamiast śniegu był ten szron na każdej nawet najcieńszej gałązce, no naprawdę tylko naszej Królowej Śniegu (z psem Snowym) brakowało ;)

    A tak w ogóle to super, że piszesz, bo już miałam edytować post xD
    Mianowicie jeśli macie pięć bananów tak przejrzałych, że aż czarnych, to koniecznie sobie upieczcie o takie coś:

    [​IMG]
    Rozgniecione banany, troszkę cynamonu i kawałeczki czekolady (no i parę innych zwyczajnych składników) - mieszanie widelcem trwa max 5 minut, pieczenie - 20 minut.
    Pycha :inlove:

    Aha, jeśli nie macie przejrzałych bananów, to nic straconego - wpakujcie je w całości na pół godzinki do piekarnika (175 stopni), a jak ostygną, obierzcie z czarnej skórki, będą idealne.

    Jak zwykle - przepis na życzenie ;)
     
    grakula16 lubi to.
  12. grakula16

    grakula16 Chodząca legenda forum

    No oczywiście poproszę, to coś dla mnie osobiście :inlove::)
     
    zzizzie lubi to.
  13. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    To jest podobno zdrowe i co tam jeszcze ;)
    Ale jest naprawdę bardzo smaczne i nadaje się np do zabrania w podróż, do pracy, do szkoły itd, bo nie brudzi ponad miarę i się nie kruszy.

    Poza tymi pięcioma czarnymi bananami potrzeba:

    - 3/4 szklanki brązowego cukru
    - 1/4 szklanki oleju
    - 1/4 szklanki mleka
    - 2 jajka
    - 1 i 3/4 szklanki mąki
    - 1 łyżeczka sody
    - 1/2 łyżeczki soli
    - 1 łyżeczka cynamonu
    - no i te mini chipsy czekoladowe (1 szklanka) - w PL dałabym pokrojoną czekoladę (tak z półtorej tabliczki)

    Banany trzeba rozdeptać, jak są naprawdę czarne, to najlepiej się to robi takim tłuczkiem do puree ziemniaczanego.
    Potem bierzemy w garść widelec i dorzucamy do miski z bananami najpierw mokre składniki (czyli olej, mleko i jajka), a po wymieszaniu tym widelcem - składniki suche. Całość trzeba wymieszać tak, żeby nie było grudek mąki. Wtedy dodaje się jeszcze połowę tych kawałków czekolady.
    Wszystko razem zajmuje naprawdę 5 minut (no, chyba że się kroi czekoladę, wtedy trochę dłużej).
    Ciasto jest rzadkie - trzeba je wylać na blaszkę, taką płaską podłużną (z bokami oczywiście), wyłożoną papierem do pieczenia. Wierzch posypujemy resztą czekolady (w sumie to zapewne nie jest to konieczne, tyle że ładniej wygląda).
    Piecze się to jakieś 20-25 minut w temp. 175 stopni (bez termoobiegu).
    Z krojeniem trzeba niestety poczekać, aż wystygnie :cry::cry::cry:
    Aha, podobno świetnie się to zamraża - może spróbuję przy następnej porcji, bo z tej dzisiejszej jakoś niewiele już zostało 8)
     
    tigre i grakula16 lubią to.
  14. grakula16

    grakula16 Chodząca legenda forum

    Brzmi smakowicie, kropelki/ chipsy czekoladowe posiadam, nic nie będę kroić, jakoś mało lubię krojenie, dlatego używam szatkownic, siekaczek i tp. Mnie kalorie nie przeszkadzają, reszta niech się obejdzie smakiem :p:)
    Dzięki:inlove:
     
    MOD_Zgredek* i zzizzie lubią to.
  15. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    No więc jedna rzecz, z której ja się autentycznie cieszę do dziś, to możliwość kupienia tych nieszczęsnych chipsów/kropelek/czy jak im tam, czekoladowych oczywiście, w dowolnym markecie.
    One w sumie nie są przesadnie smaczne jako takie, ale idealnie się nadają do wypieków... a ile ja się dawniej nakroiłam czekolady w drobne kawałeczki, straszne zajęcie.

    A ta krajanka bananowa (oficjalna nazwa to chocolate chip banana bars, czyli właśnie krajanka bananowa z kawałkami czekolady - info dla służbistów) jest naprawdę bardzo sympatyczna, ślicznie pachnie i smakuje tak właśnie bananowo, jak powinna.
    Ech, w poprzednim życiu zawlokłabym całą blachę do roboty, mieliby ludziska używanie :cry:
    A tak to tylko Marco zawlókł pół blachy, bo drugiej połowy nie pozwoliłam ruszać xD
    Teraz został już tylko taki skromny paseczek dla chłopiny na podwieczorek 8)xD
     
  16. MOD_Zgredek*

    MOD_Zgredek* Forum Moderator Team Farmerama PL

    Banany depczesz tłuczkiem?
    Czekoladę można zamrozić i też potraktować tym tłuczkiem. Albo zetrzeć na tarce. Albo zemleć w jakim blenderze czy innym malakserze.
     
    zzizzie i tigre lubią to.
  17. tigre

    tigre Fanatyk forum

    Nie jest to baaardzo słodkie? bananami już prawie uciekającymi dysponuję zawsze więc luzik i pewnikiem jutro ogarnę sprawę bo na dzień babci i dziadka do przedszkola mam coś przytargać to będzie jak znalazł....bo szybkie to ;)
    a posypię chyba orzechami bo mam sporo i już jeść ich nie chcą...... jakoś mi pasują do tych bananów
     
    zzizzie lubi to.
  18. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    No przecież nie nogami, to nie kiszona kapusta 8)xD
    Ale rozgniatanie takich przejrzałych bananów zawsze mi się jakoś kojarzy z rozdeptywaniem 8)

    Depczę takim czymś z otworami, o takim mniej więcej:

    [​IMG]
    Ale jak ktoś woli nogą, to mi tam za równo oczywiście. Byle nie moje banany 8)xD

    A co do czekolady, to ona ma być w kawałeczkach.
    Zamrożoną rąbać tasakiem to trochę kłopotliwe może być... a starta czekolada to wiórki co najwyżej, nie te kropelki czyli chocolate chips. Zmielona w malakserze to chyba wyjdzie takie błoto czekoladowe...

    ... nie, no nie ma siły, trzeba kroić albo kupić te kropelki, poszukałam na polskich stronach i okazuje się, że to już bywa też i w PL, tyle że nie wszędzie.

    Nie jest baaardzo słodkie, brązowy cukier daje taką lekko wytrawną słodycz (czy jak to nazwać).
    Ale genialny pomysł z tymi orzechami, będzie jeszcze mniej słodkie, ty masz w ogóle świetne pomysły, siedź tu i podsuwaj :inlove:

    A babcia i dziadek mają zęby do orzechów...?
    Chociaż jak w przedszkolu, to pewnie babcia i dziadek po czterdziestce i z zębami, mnie się to zwykle kojarzy z tym "bardzo starzy oboje", może dlatego, że ani babci, ani dziadka nigdy nie miałam, ech.
     
    tigre lubi to.
  19. tigre

    tigre Fanatyk forum

    Po 40 to mama już jest ;)
    Dziadkowie jakoś ogarnąć będą musieli a towarzystwo nieletnie myślę, że da radę i kamieniom byle słodkie były ;)
    Najbardziej mi się czas robienia podoba bo doba jakoś ostatnio za mało godzin ma :( a jeszcze trzeba po pracy porysować, zbudować coś tam, posłuchać opowieści rodem z horroru czasem i ustosunkować się odpowiednio kreatywnie do tego a i coraz częściej douczyć się bo pytania coraz ciekawsze a matka jakoś geniuszem w sprawie takiej jury czy innej kredy nie jest niestety..... no i wytłumacz ile to jest "przed naszą erą" 6 latce.......
    Dobrze, że już tematy kosmiczne poszły w odstawkę choć astrologię nawet w szkole lubiłam ale zestawy pytań jakieś mniej skomplikowane tam były......
     
    MOD_Zgredek* i zzizzie lubią to.
  20. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    Sześciolatka to fajny wiek, pytania ambitne się robią ;)
    Gadać z dziećmi to ja zawsze nawet lubiłam, gorzej było z tym rysowaniem, budowaniem i czesaniem Barbie -.-

    Teraz mam na karku niedużego faceta, więc Barbie mam nadzieję odpada, trudnych pytań junior jeszcze nie zadaje, chwilowo mówi na własnego tatusia "koko", bo ciągle słyszy, jak ja mówię "Marco".
    Mam za swoje, po co mi była ta przeróbka mężowskiego imienia xD
    Ale ogólnie liczę na to, że te trudne pytania kosmiczne czy inne tego typu to spadną jednak na chłopinę, niech się wykazuje 8)

    A co do tego ciasta, to ono jest naprawdę rekordowe - no i jedna micha, jeden widelec... i tłuczek do deptania bananów, chyba że wolisz nogami jak Zgredzio xD
     
    grakula16 lubi to.
Status tematu:
Brak możliwości dodawania odpowiedzi.