zzizzie

Temat na forum 'Archiwum - pozostałe działy' rozpoczęty przez użytkownika zzizzie, 27 października 2018.

Drogi Forumowiczu,

jeśli chcesz brać aktywny udział w rozmowach lub otworzyć własny wątek na tym forum, to musisz przejść na nie z Twojego konta w grze. Jeśli go jeszcze nie masz, to musisz najpierw je założyć. Bardzo cieszymy na Twoje następne odwiedziny na naszym forum. „Przejdź do gry“
Status tematu:
Brak możliwości dodawania odpowiedzi.
  1. .Magda.

    .Magda. Cesarz forum

    Gospodyni nam odleciała :pMyślałam, że uciekła ze Zgredkiem, ale dziś wrócił;)

    Anka, gdybyś zaglądnęła, czy mogłabyś dać przepis:inlove:
     
    bona53 i olgs3 lubią to.
  2. agniecha$

    agniecha$ Chodząca legenda forum

  3. gosiagosia60

    gosiagosia60 Chodząca legenda forum

    Hej -obrzydzona jestem...:wuerg: Od 6 lat,jak mam Lusię w domu,myszę na oczy widziałam,jak w terenie upolowała...Od 2 tygodni mam masakrę w domu-myszy włażą a Lusia je wyłapuje(chwała Lusi)Jużchyba z 8 wyłapała a dalej szuka,więc więcej jest :cry:
    Zuzka,gdzie ty jesteś?o_O
     
  4. grakula16

    grakula16 Chodząca legenda forum

    Jak myszy się do chałupy pchają to solidna zima będzie.;)

    Zuzka podejrzewam, że na zasłużonych wagarach, mam nadzieję, że nic złego się nie dzieje
     
  5. ankagdw

    ankagdw Chodząca legenda forum

    Do poniedziałku obiecuję wkleję przepis. ;)
    A gdzie gospodyni się podziała? Przywitać się przylazłam..:p
     
  6. agniecha$

    agniecha$ Chodząca legenda forum

    Spis zrobiony
    ale dobrze by było sprawdzić czy pasują nazwy do przepisów
    czasem musiałam sama coś wydedukować
    Jak coś poprawię :)

    kilka przepisów było rozdzielonych na posty np ktoś coś dodał własnego
    to nie ujęłam , nie wiem jak :oops:
    Sporo z nazw ciekawych apetycznie brzmiących smakowitości nie doczekały się zainteresowania ;) inny temat był ważniejszy xD

    ***
    zzizzie sówka była prezentem ( to co przyniosła dodatkiem ) :inlove:
     
  7. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    Ech, no i nie dacie człekowi udać się na (niezupełnie wieczny) spoczynek… chciałam napisać: odpoczynek od tego dziwacznego forum.

    Najpierw to mam takie wielkie, ogromne, przeogromne podziękowania dla Autorki spisu treści – agniecha$, szczerze podziwiam i ociekam wdzięcznością, mnie się ta katorżnicza robota jawiła jako… no właśnie, katorżnicza robota.

    Przysięgam, że spis skleję i wkleję tam na pierwszą stronę (zastanawiam się jeszcze, czy nie zrobić uczciwych rozdziałów, typu Ciasteczka, Ciasta, Inne Słodkie, Na Imprezkę i tak dalej – no ale segregować to będzie można te przepisy dopiero wtedy, kiedy już kompletny spis zawiśnie tam gdzie powinien). Poza tym doklejenie miniaturek słit foci tych potraw bardzo by pomogło wzrokowcom… no dobra, ale niech ja to najpierw upchnę w pierwszym poście…
    … co niestety trochę potrwa, ponieważ jestem ostatnio bardzo zajęta.

    Nie nie, niczego specjalnego i nietypowego nie robię, żyję normalnie w otoczeniu mojego stada. Niestety przy okazji czytuję sobie wiadomości agencyjne, co ciekawsze kawałki z gazet, co ciekawsze kawałki z pewnego wolnościowego forum i co tam jeszcze.

    I tak:
    - z najwyższym niepokojem dowiaduję się o decyzjach podejmowanych przez rozmaite szacowne gremia i/lub indywidua ze świecznika w Ukochanym oraz Umiłowanym Kraju nad Wisłą (treści polityczne, i to jakie);
    - z rozbawieniem z nutką przerażenia obserwuję aktywność pewnego pana w odcieniach oranżu oraz jego zwolenników (również treści polityczne, choć nigdy tego nie zrozumiem);
    - z najwyższym smutkiem myślę o losie prawie ośmiuset maleńkich dzieci z Tuam (dla odmiany treści religijne, do tego wredne wyjątkowo);
    - z umiarkowanym niepokojem śledzę sukcesy wirusa (poza Wyspą Wiecznej Szczęśliwości rzecz jasna): we Francji nowy wariant testuje nowe podejścia do gospodarzy, a w moich okolicach władze rozważają przywrócenie obowiązku noszenia masek… ale co tam, was w PL to nie obchodzi, wirus tyle razy oficjalnie pokonywany przez władze państwowe wyraźnie wreszcie się poddał i zatrzymuje się na przejściach granicznych;
    - z zainteresowaniem studiuję nowe (no, w każdym razie dla mnie nowe) przepisy na rozmaitości wyglądające na mniam (oraz przepis na pierwszą niedawno odkrytą potrawę, jaką sobie przyrządzali z wykorzystaniem tzw obróbki termicznej Neandertalczycy)… ale komu by się chciało tak przed Świętami czytać o specjałach, których i tak nikt nie przyrządzi, bo tradycja nie pozwala…
    … i tak dalej.

    Podsumowując: nie ma o czym pisać nie narażając się na represje ze strony tutejszej Władzy (oby żyła wiecznie) i/lub na święte oburzenie ze strony Użytkowników, a zatem siedzę cicho.

    ***

    Jedna sprawa tylko: zauważyłam info o dwudziestoleciu Bigpointa – oraz fakt, że nikt tego nie skomentował.
    Więc ja skomentuję, i to (jak to ja) wbrew powszechnej krytyce i wyszydzaniu, które wszystkim tutaj sprawiają tyle zdrowej uciechy.

    Mianowicie: congrats Bigpoint, a właściwie herzlichen Glückwunsch, czyli po polsku gratki.
    Teraz jest już inna epoka, inny właściciel, inne czasy… ale początki firmy to był naprawdę wielki sukces (chylę czoła, Heiko), i to sukces w skali światowej.
    Zresztą nawet i dziś nieprzerwane istnienie Bigpointa jest sukcesem – firma oferująca gry przeglądarkowe na zasadach tak łagodnych finansowo dla użytkowników bardzo łatwo mogła z dot.com zmienić się w dot.gone, czyli zwyczajnie zniknąć z rynku (dot.comxxx.com w adresie, "dot" to jest ta kropka – najogólniej oznacza firmę komercyjną czyli działającą dla zysku, a dot.gone to taka ironiczna przeróbka określająca firmę, która padła, "gone" znaczy mniej więcej właśnie "zniknęła"… ech ileż cierpliwości trzeba mieć, żeby cokolwiek napisać na tym forum, dodatkowy powód mojego milczenia).
    W każdym razie – szczerze gratuluję Bigpointowi, dobra robota :)

    ***

    Aha, przy okazji: zerknęłam w przelocie na najdłuższy FAQ nowożytnej Europy, czyli instrukcję do nowego obszaru. I powiem tak: nawet gdybym grała, w życiu bym w to nie weszła – zwyczajnie nie chciałoby mi się czytać tej instrukcji.
    Na szczęście nie gram xD
     
  8. .Magda.

    .Magda. Cesarz forum

    Zuza nie napiszę tu co o Tobie myślę, bo zaliczę bana najdłuższego, ale na sowę pójdzie:p:cry::cry:
     
    bona53, zzizzie oraz gosiagosia60 lubią to.
  9. memlak

    memlak Naśladowca mistrzów

    Oniemiałem, nie wiem co mam z nim zrobićo_O liczyłem na mleczarnie żółtą ;)
     
  10. agniecha$

    agniecha$ Chodząca legenda forum

    E nie była to aż taka katorga

    bardziej jak czytanie pamiętnika :D
    Bo to się nie czyta w to się gra ;)

    Przyznaj się że nie masz tyle gwiazdek :p
     
  11. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    Jakiego bana?! xD
    To ty nie wiesz, że wszelkie ataki na mnie są tu mile widziane? 8)xD
    Jeśli ośmielę się odpowiedzieć na atak, to najwyżej sama po krzyżach zarobię, za to adwersarz wyjdzie z tego bez szwanku, a czasem go nawet po główce pogłaszcze dobroduszna Władza (oby żyła wiecznie).
    Taki mamy klimat, a co 8)

    A pewnie, że nie mam, niby skąd miałabym mieć, jeśli od co najmniej czterech lat nie gram xD
    Ale wiem, skąd się bierze gwiazdki, z misji mianowicie - jakby tak zgarnąć gwiazdki z wszystkich misji, które można kończyć za florki, to by całkiem sporo tego wyszło, u mnie dramatyczna przewaga misji nie tylko niedokończonych, ale wręcz nieruszonych.
    Nie zgarnę oczywiście - FAQ mnie zniechęcił na amen 8)xD

    (Powiem więcej: jeśli nawet firma zarządzi wielką wyprz gwiazdek w ramach wyrównywania szans, też wyniośle zignoruję.
    Firmie to ja mogę gratulować, ale nie wszystkie jej pomysły mi leżą ;))
     
  12. .Magda.

    .Magda. Cesarz forum

    A nowego MOD-a nie zauważyłaś? Oni na początku muszą z tym czerwonym flamastrem pobiegać. :p
    O jakich użytkownikach piszesz? Tych co kawałek kija w mrowisko wsadzili, a potem sobie poszli?;)
    A jeszcze jedno, u mnie też nie ma sów na płocie, to chyba wina ciągłych błędów w grze, coś naprawią i coś zepsują. U mnie wiadomości można odbierać tylko w UPxD

    Dobrze, że nie napisałaś do którego, poniedziałków mamy dużo:inlove:
     
  13. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    No niby tak, ale u mnie to głównie wyższe szarże sprzątają 8)
    Co oczywiście powinno mi pochlebiać 8)xD
    Zresztą Władza ma rewiry i chyba tematycznie też jest podzielona, wg powagi zbrodni 8)
    Nowicjusza by do mnie nie wysłali (a szkoda, szkoda 8)xD).


    Mniej więcej ;)
    Nie przepadam za takimi... hmm... interakcjami, gdzie nie chodzi o dyskusję, tylko o przydzwonienie (najczęściej nie własnym kijaszkiem, tylko kijaszkiem Władzy oczywiście).
    Mam niedosyt po czymś takim...
    ... choć z drugiej strony netowe ataki zawsze mnie niemożebnie śmieszą i poprawiają mi humor xD



    Listonosz tak leniwy, że nawet mu się nie chce awizo do skrzynki wrzucić.
    Zgroza 8)
     
  14. .Magda.

    .Magda. Cesarz forum

    Coś w tym jest, chociaż w tym przypadku chyba Tobie Zgredka wysłali, on jakoś sobie daje radęxD Gospodyni nie było, to chyba i MOD nie miał po co zaglądać:inlove:

    Powinnaś była wyjść za księcia H, to byś miała używanie z hejtemxD
    To chyba przetrącenie sowom lotek;) Co tu listonosz winny:p
     
  15. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    Zgredek to myślę że z własnej woli tu zagląda, my się znamy z paru dawnych wątków i fajnie się czasem gadało w oparach (absurdu rzecz jasna).
    No i on się mnie nie boi (chyba), z wzajemnością zresztą.
    To zawsze pomaga w interakcjach Władza - cywil 8)xD
    Sprzątaniem (oraz wydawaniem okrzyków ostrzegawczych w stylu "uwaga, sprzątam") zajmują się wyższe szarże 8)
    Osobiście się nie dziwię, jestem trudnym przypadkiem (co mnie cieszy) 8)xD

    A fuj, taż on szpetny jak noc, choć z wiadomej rodziny :wuerg:

    Sowa (gołąb) czy listonosz - tak czy tak doręczyciel. Obowiązków nie wypełnia należycie i trza na pocztę do miasta łazić w oparach wirusa.
    Zgroza, powtarzam i zdania nie zmienię 8)xD
     
  16. .Magda.

    .Magda. Cesarz forum

    Nie wiedziałam, Zgredek fajny i spokojny i lubiany przez graczy.

    Szpetni to są Karol i Camilla, również William jak otworzy usta wygląda jak rekin, no i ta sucha tyczka Kate przygotowująca się do bycia królową.....kiedyś
    A dla mnie ten H jest raczej sympatyczny:) i jego żona też, nie ma tej maniery z zaciskaniem ust;)
     
  17. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    No nie da się ukryć, że w rodzinie królewskiej i okolicach piękności nie uświadczysz... chyba że któraś żona lepsza się trafi (nie Kamilka rzecz jasna i nawet nie uwielbiana przez wszystkich Diana).

    Kate to ja zwyczajnie lubię - zgrabna, ładna, umie się zachować, ma klasę (wyuczoną czy udawaną - może i tak, ale podoba mi się), ma mnóstwo niewymuszonego wdzięku.
    Nie wiem, co ci w niej nie pasuje - brak cyca i pupci...? No litości xD

    Za to Meghan (wymawia się to jak Me Again czyli "znowu ja" i nawet pasuje - wiem, złośliwość, ale nie moja) - cóż, Meghan to parweniuszka, która wielu rzeczy nigdy się nie nauczy. Średnio śliczna prostaczka i tyle.

    Ech, najlepsza ze wszystkich to była jednak Królowa... te miny pełne dezaprobaty, majstersztyk xDxDxD
     
  18. .Magda.

    .Magda. Cesarz forum

    Dla mnie jest sztuczna jak robot, co oczywiście przydaje się w tej organizacji jaką jest monarchia, takim robotem można sterować.;)
    Dla mnie Meg jest po prostu normalną dziewczyną, która zakochała się w tym w kim nie powinna, życzę jej jak najlepiej.

    Królowa cóż, zawsze medialnie wypadała idealnie, raczej szczęśliwa nigdy nie była, ale czego się nie robi dla monarchii, " nie myśl o niczym, myśl o Anglii:p

    A z innej beczki: jak ktoś lubił rodzinę Addamsów( oczywiście fabularną) to jest sezon Wednesday. Podoba mi się:inlove: Co prawda nikt nie zastąpi Raula Julii (ten grający jest beznadziejny), ale Ortega dla mnie lepsza od Ricci.:) Tylko co oni zrobili z trzecim dzieckiem?
    Kojotom rzucili?;)

    I właśnie mi rzęzi wentylator w komputerze, ło matko czy ja znajdę kogoś kto od ręki mi naprawi? W tym przedświątecznym tygodniu8)
     
  19. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    Cała monarchia opiera się na tej nieszczęsnej etykiecie i wszyscy członkowie rodziny królewskiej (z wyjątkiem Królowej właśnie, no ale ona mogła sobie na to pozwolić) zachowują się jak roboty, to jest element roli narzuconej przez tradycję.
    Oj nie chciałabym żyć w takim otoczeniu.
    A Meghan chciała no i ma - teraz ma lepiej, bo Królowa jej szczerze nie znosiła 8)xD

    Wednesday jest urocza - choć za Addamsami nigdy jakoś szczególnie nie przepadałam, ten serialik jest całkiem sympatyczny :)

    Przedmuchaj może.
    Tzn ten wentylator przedmuchaj.
    Kup sprężone powietrze w puszce i dmuchnij gdzie się da (uprzednio wyłączywszy zasilanie rzecz jasna). Doraźnie powinno pomóc, ale czy na długo...?
     
  20. .Magda.

    .Magda. Cesarz forum

    Ja Adamsów uwielbiałam, ten czarny humor to był majstersztyk i niezapomniana Anjelica Huston.

    Zakochała się, może myślała, że tam normalnie da się żyć? W tym przypadku naiwna.

    Niestety, ewidentnie łożysko padło, dmuchać sobie mogę w brodę, bo słyszałam wcześniej niepokojące objawy, ale myślałam, że się uda. Czasem jak mu przywaliłam w obudowę, to szedł normalnie i pewnie skonał:p

    I jeszcze pytanie mam, gdzie reszta towarzystwa?:inlove:
     
Status tematu:
Brak możliwości dodawania odpowiedzi.