Ponderosa

Na początku...no nie wiem, czy w dobrym wątku umieszczam ten temat, ale wydaję mi się, że jeśli Survivor skupia wokół siebie graczy, obserwatorów, sponsorów, farmerów i MODów to to jest jakaś grupa, a grupie blisko jest do klubu...więc stąd pomysł na Forumową Ponderosę!

Ponderosa to w Survivorze (tym oryginalnym) miejsce, w którym przebywają wszyscy Ci, którzy są związani z produkcją, a że na forum gramy w tę piękną grę już od pięciu lat (albo trochę mniej) to każdy mniej więcej z "produkcją" jest związany : D. Sam temat ma z zadania obnażenie naszych największych sekretów z gry, dyskutowanie o samej grze, dyskutowanie o niczym, ot takie luźno-poważne coś, w którym raz na jakiś czas będę wrzucał jakiś smaczek o jakiś edycjach, o jakiś graczach, o jakiś twistach, etc. Oczywiście jak sam tytuł wątku wskazuje...komentowanie jest mile widziane : ). Wraz z dodawaniem kolejnych rzeczy pierwszy post będzie edytowany, informacje będą podawane.

A od czego taki wątek możemy zacząć? A może od dokończenia wreszcie przebiegów Survivor: Worlds Apart, dziewiętnastego sezonu. Niestety następne odcinki są...o wiele krótsze : (.


Survivor 1: Farmerama
Survivor 2: China (Chiny)
Survivor 3: Guatemala- The Maya Empire (Gwatemala- Imperium Majów)
Survivor 4: Tocantins- The Brazilian Highlands (Tocantins- Brazylijskie Wyżyny)
Survivor 5: All-Stars
Survivor 6: Pearl Islands (Wyspy Perłowe)
Survivor 7: Thailand (Tajlandia)
Survivor 8: Micronesia- Fans vs Favorites (Mikronezja- Fani vs Faworyci)
Survivor 9: Heroes vs Villains (Bohaterowie vs Złoczyńcy)
Survivor 10: Gabon- Earth's last Eden (Gabon - Ostatni raj na Ziemi)
Survivor 11: Vanuatu- The Island of Fire (Vanuatu- Wyspa Ognia)
Survivor 12: Redemption Island (Wyspa Odkupienia)
Survivor 13: Philippines (Filipiny)
Survivor 14: Reactivation (Reaktywacja)
Survivor 15: Samoa
Survivor 16: Africa (Afryka)
Survivor 17: Vietnam - The Forbidden City (Wietnam - Zakazane miasto)
Survivor 18: Maldives- Brawn vs Brain vs Beauty (Malediwy- Mięsnie vs Mózgi vs Piękno)
Survivor 19: Worlds Apart (Osobne światy)
Survivor 20: San Juan del Sur- Blood vs Water (Krew vs Woda)

Big Brother 1: MVP
Big Brother 2: Battle of the block (Bitwa na bloku)
Big Brother 3: The takeover (przejęcie)


_________________________________________

Big Brother 3: The Takeover

• BBS03E01 "Pani Magda rozdająca kuferki"
• BBS03E02 "Lemur z czystej zawiści"
• BBS03E03 "Kropki nienawistki"
• BBS03E04 "Klątwa zielonego"
• BBS03E05 "Przestrzeń cytoplazmy"
• BBS03E06 "Mój nowy mąż"
• BBS03E07 "Jamochłony przejmują kontrolę"
• BBS03E08 "Chochla do czołgu"
• BBS03E09 "Evil Twin"
• BBS03E10 "Umiłowanie gęsi"
• BBS03E11 "Zniszczę jej zapasy na farmie"
• BBS03E12 "Podejść, opluć i przeprosić"
• BBS03E13 "Podejrzenie w związku z morskimi stworzeniami"
• BBS03E14 "To ja jestem zwycięzcą tej edycji!"

Gra
Wypowiedzi
_________________________________________


Survivor 21: Egypt - Oasis of Gods

• S21E01 "Bagno Bogów"
• S21E02 "Między młoteczkiem, a kowadełkiem"
• S21E03 "Konfa zdrady"
• S21E04 "Czystej krwi dachowiec"
• S21E05 "Ameba pospolita"
• S21E06 "Alter ego mojej istoty"
• S21E07 "Karty historii"
• S21E08 "Armia pionków"
• S21E09 "Sokół Millenium"
• S21E10 "Blindside za blindside"
• S21E11 "Grożę nawet śmiercią"
• S21E12 "Wróżenie z fusów"
• S21E13 "Mała księżniczka"
• S21E14 "Jestem lamą i nie umiem myśleć"

Survivor 20: San Juan del Sur - Blood vs Water

• S20E01 "Liczę na jakiś samozapłon na Marsa"
• S20E02 "Sprawdziłem wyniki na moim Apple Galaxy Lumia"
• S20E03 "Mijam stado jeleni codziennie moim czołgiem"
• S20E04 "Ta co ćpie nospę"
• S20E05 "Trójkąt z serkiem"
• S20E06 "Kim kurde jest Anastazja?"
• S20E07 "Może trafi się nam jak ślepej Coyopie kontuzja Lewego"
• S20E08 "Gaszenie pożaru pistolecikiem na wodę"
• S20E09 "Oglądałem debatę, ale mama ją przełączyła na M jak Miłość"
• S20E10 "Sponsoring zerwany. Pozdro Venenum"
• S20E11 "Trzej Amigo"
• S20E12 "Bardzo uczciwa ankieta"
• S20E13 "Zbanowane słomki"
• S20E14 "Nad forum nadeszły czarne chmury"
• S20E15 "Wszystko w tym sezonie ssie, nawet finał"

Uczestnicy
Głosy
Gra
Wypowiedzi
_________________________________________

Survivor 19: Worlds Apart

• S19E01 "Ja chciałam cię irytować!"
• S19E02 "Gdyby to była milka to bym brała od razu"
• S19E03 "Z włosów Sel byłby idealny mop"
• S19E04 "Prywatna shitburza, p1"
• S19E05 "Prywatna shitburza, p2"
• S19E06 "Tylko jedna osoba może rządzić oceanem"
• S19E07 "Zbroja +100 do życia i buty ze złota smoków"
• S19E08 "Samotna Syrenka w morzu debili"
• S19E09 "Mam magiczne moce"
• S19E10 "Obudzić się z głową przyszytą do dywanu"
• S19E11 "Finał 3D: Degrengolada, defenestracja i debilizacja"

Uczestnicy
Gra
Historia Głosowań
Wypowiedzi


_________________________________________

Survivor 18: Maldives - Brawn vs Brain vs Beauty

• S18E01 "W tym momencie poszłam się zastrzelić, ale w połowie drogi zmieniłam zdanie."
• S18E02 "Krowa, która dużo ryczy mało mleka daje"
• S18E03 "Gdybym wiedział, że tu wszystko wolno to bym udawał 20-letnią blondynkę"
• S18E04 "Odwłok muchy, dwa patyki, ogon żubra, trzy papryki, płetwia rybia, łój z indora, jedna mysza, ale spora!"
• S18E05 "Nie chcę wyeliminować z gry swojej własnej siostrzenicy!"
• S18E06 "Tu ludzie kłamali, kłamią i będą kłamać"
• S18E07 "Kali oszukiwać móc, wrogowie nie móc"
• S18E08 "Skazuję się na wieczny hejt"
• S18E09 "Zgasili mnie jak wiadro wody zapałkę"
• S18E10 "A całą grą teraz trzęsie jedna kobieta"
• S18E11 "Rządy twardej herbaty"
• S18E12 "Wszystko czego pragnę to Tadeusz i immunitet"
• S18E13 "Ale że jak...nie ma?"
• S18E14 "Odejście z honorem!"
• S18E15 "Beznadziejna edycja 2/10...żartowałam jest moc!"

_________________________________________

Odcinek 6: "Tylko jedna osoba może rządzić oceanem"

Od razu po eliminacji Esterki na forum pojawiła się puszka Pandory, którą mogły otworzyć tylko dwie osoby. Już po chwili dwoma ryzykantkami okazały się być Eskarin i Syrenka. W puzderku Sabotażysta ukrył twist, kolejny "szokujący" twist polegający na rozłamie Sarandy a dwa plemienia, a dwie robinsonki musiały za zmianę wybierać swoje plemiona. Syrenka od razu poznała, że drugą osobą, która otworzyła puszkę była Eskarin i dziewczyny razem umówiły się zmanipulowanie składów, tak żeby po przemieszaniu obie miały w plemionach bezpieczną większość i mogły swobodnie decydować o tym kto odpada. Dodatkowo Syrenka chcąc sobie zapewnić obecność jednego z najbliższych sojuszników w plemieniu: Nefretete i Casino skłamała Eskarin, że ta dwójka stanowi nierozerwalną parę, dlatego należy ich rozłączyć.

Po ułożeniu składów drużyny prezentowały się następująco:
Escameca- Roystone, Syrenka, Leks, Nefretete, Ania S
Nagarote- Eskarin, Patrycja, Marmolada, Anja, Casino

Leks po zobaczeniu składów zaczęła od razu tworzyć swoje teorie spiskowe, który zaczęły być wkrótce kreowane...głównie przez Syrenkę.

Leks: Rozłam. Co sądzę o nim? Sama nie wiem, kto otworzył tą puszkę. Czuje się okłamywana. Gdybym miała wybierać to wskazałabym syrenkę, ponieważ z tego, co wiem ma dobry kontakt z tymi osobami, które wybrała do plemienia włącznie ze mną. Ale czemu nie wskazała Patrycji albo marmolady? Sama syrenka powiedziała, ze ona nie otworzyła puszki i ze ktoś mnie okłamał. Ponoć mogła to być nef bo ostatnio jest szybka.

Casino, z kolei uważał, że jest względnie w porządku.

Casino: W nowym plemieniu...nie jest tak źle. Jest jeden konflikt. Mam Eskarin, ale kto wie do czego może dojść.

W obu plemionach przed szereg wychodziły jasne typy do eliminacji. Wśród niebieskich nienajlepszą opinią cieszyła się Ania S, którą łączyły silne zażyłości z wyeliminowanymi już: Jade'em i Felixem. Z kolei w Nagarote wmanewrowano Patrycję w to, że na ostatniej radzie to Anja oddała na nią głos, wystawiając nieświadomą dziewczynę na eliminację. Zdenerwowana Patrycja, dowiadując się, że Anja na nią zagłosowała zapragnęła się jej pozbyć.

Patrycja: Z Eskarin i Casino mam większość i chcę się pozbyć Anji, bo to ona najprawdopodobniej zagłosowała na mnie ostatnim razem.

Poznając swoją nową nemezis Pati u Czerwonych stała się najbardziej aktywną osobą. Pomimo tego, że znajdowała się w większości próbowała się znaleźć w dobrych stosunkach z Marmoladą, a nawet z Anją. Jednak robiła to na swój dziwny sposób.

Patrycja: Wysłałam Amandzie propozycję sojuszu, dogadywałyśmy się.

Bezpośredniość Patrycji zaczęła irytować osobę z jej większości, a mianowicie Eskarin.

Eskarin: Patrycja napisała na konferencji plemiennej, że to Anja otworzyła puszkę. Ta dyskrecja...

Pomijając tymczasowe większości w pięcioosobowych plemionach jednym z najbardziej trwałych sojuszy w grze był pakt trójki: Roystone, Eskarin, Syrenka. Jak wcześniej wspomniano dwójka z nich otworzyła puszkę i porozdzielała sojuszników do dwóch plemion, tak żeby mieli bezpieczną sytuację.

Roystone: Escameca forever. Mam teraz najlepszą pozycję : d

Trójkę charakteryzowała ogromna pewność siebie. Byli przekonani, że zbajerowali całkowicie całą pozostałą populację finałowej dziesiątki. Można uznać, że tak było, ale ludzie w mniejszym lub większym stopniu zaczęli się przeciw nim buntować. Z różnymi skutkami, ostatecznie dając za wygraną. Najbardziej nieoczekiwanym minibuntem okazały się kontakty na lini Selena-Nefre. Syrenka, która była bardzo pewna swojej sojuszniczki Nefretete trochę się co do niej myliła. Nefre miała swoje własne spojrzenie na grę, które nie przedstawiało Julki w zbyt dobrym świetle.

Nefretete: Nie wiem, czy znowu się schować, czy pokazać co potrafię. Było tak pięknie, a potem przyszedł szczur. To pewnie Julka otworzyła puszkę. Od początku ma zbyt dużo wspólnego z sabotażystą.

Wśród uczestników zaczęło też maleć poparcie Patrycji, której nieustanne spamowanie doprowadzało niektórych do szewskiej pasji i tworzenia szatańskich planów.

Marmolada: Moglibyśmy przegrać zadanie, aby pozbyć się Patrycji, ja, Eskarin, Anja, ale ona robi się coraz bardziej agr... niebezpieczna ; ( no i nie przegramy pewnie, bo kuje wszystkie baśnie świata na pamięć i podsyła mnóstwo linków.

Niewidoczna od pewnego czasu Leks również zaczęła okazywać zalążki...czegoś. Ale nie było to coś dostatecznie dużego, aby cokolwiek zdziałac. Dziewczyna zaczęła myśleć jak prawdziwy początkujący złoczyńca, dla którego kwestia zasługiwania w Survivorze nie ma znaczenia, ale sam nie do końca jest przekonany i sile kłamstwa i wybiera szczerość. Zupełnie inaczej niż Roystone.

Leks: Roystone używa w survie słów zasłużyć, nie zasłużyć. Czy naprawdę będziemy się w to wgłębiać? To nie my za to odpowiadamy. Ania zasługuje na to żeby grać dalej no, ale esterka czy ola z już nie... Serio będziemy to rozważać? To miłe z twojej strony, ale patrzymy chyba na zagrożenie. Nie chce się wychylać na razie. Musze to jakoś przemyśleć. Potrzebna mi strategia. Każdy w tym plemieniu rozmawia z każdym. Często spotykałam się z tym, ze pisałam cos a potem osoba mówiła wiesz to od tego i tego… pozostawia to wiele do życzenia. Wydaje mi się, ze niektórzy chcą sprawdzić mnie- no siebie nawzajem- zadając pytania, od kogo to słyszałaś? Czasami mam ochotę odpowiedzieć dwuznacznie, ale z reguły stawiam na szczerość i tak każdy tu wie od każdego cos, wiec ciężko będzie zrobić jakiś [mod] blindside. Wybicie się z kręgu oznacza pokazanie się, a to oznacza zwrócenie na siebie dużej uwagi, co niekoniecznie zawsze się popłaca. Chcę jeszcze poczekać.

Kiedy w grze zaczęła panować domena "każdy z każdym" jeszcze większą paranoję wprowadzała specjalny ukryty immunitet. Każdy go pożądał jak niczego innego. Specjalne HII, które się samo aktywuje jest naprawdę czymś cennym.

Roystone: Magiczny immunitet : d

Selena: Jest przesadą, chyba, że będzie mój.

Leks: Ukryty immunitet! Immunitet, którego nie trzeba używać, immunitet, który sam się aktywuje, jeśli ma się większość głosów, immunitet, który działa po odczytaniu głosów! Jedno słowo: WOW. Nie przypuszczałam go o taką kreatywność. Jedyna wada, że trzeba czekać na to aż ktoś użyje przynajmniej jednego ukrytego immunitetu. Sadzę, ze nastąpi to niestety za trochę. Co nie zmienia faktu, ze podoba mi się ten immunitet i zrobię wszystko, jeżeli będę wtedy jeszcze w grze żeby go zdobyć.

Nefretete: Muszę go znaleźć. Dzięki niemu po prostu nie odpadnę i będę mogła więcej zdziałać.

Eskarin: SPECJALNY IMMUNITET!

Warto również wspomnieć o tym, że Syrenkę i Roya łączył od dawa sojuszw sojuszu. Oboje trzymali się z Eskarin, ale ich więź była specjalna, silna i mocna.Syrenka nie do końca niestety w nią wierzyła i powiększała swoje obawy co do Roya jeszcze bardziej. Była wręcz, przekonana, że Roy w pewnym momencie ją oszuka i wyrzuci, ale co z tego....

Selena: I tak go wciąż kocham.

Nie tylko Syrenka lubiła Roya w tak dużym stopniu. Wiele osób chciało, żeby jeśli nie oni to żeby Roy wygrał tą edycję. Chłopak na ten moment nie miał żadnych jawnych wrogów, a jesli ktoś kombinował za jego plecami to z bólem serca i nieudolnie.

Marmolada: Każdy kocha Roya tak bardzo, bardzo, wow wow wow.

<ZADANIE>

Przed zadaniem głównymi faworytami do zwycięstwa byli Escameca i nie zawiedli oni widzów- wygrali ogromną przewagą 6:1, zsyłając Nagarote na radę plemienia. U czerwonych zaczęło się rodzić przekonanie, że najlepszą osobę do wyrzucenia będzie jednak Patrycja, a nie wystawiona do wiatru Anja.

Marmolada: Czy to możliwe? Czyżby matm.... Czyżby była to bardzo dogodna okazja, aby pozbyć się Patrycji oraz zachowac ofiarowany mi immunitet..

Innym sposobem ściągnięcia uwagi na Patrycji posłużyła się Eskarin, nie mając jednak na celu pozbycia się jej.

Eskarin: Moje plany na najbliższą radę są takie
1.nie mieć internetu
2.pozwolić pati odwalić brudną robotę i ściągnąć na siebie uwagę
3.pójść jutro na długi spacer jeśli będzie pogoda
4.napisać przemówienie na polski

Anja: Dowiedziałam się o tym, że mnie trochę wkopano przed innymi, ale jest szansa na odwet...w samą Patrycję.

Nie wszystko było do końca jasne, dzięki przywilejowi jaki wygrało niebieskie plemię. W głosowaniu mieli oni wyznaczyć jedną osobę, która "coś" wygra. Nie wiedzieli jednak co, a informacja, że ich dodatkiem do immunitetu jest coś podłożonego przez Sabotażystę zwiększała strach. Leks zaczęła myśleć w tym kierunku, gdyż sądziła, że to może być rada plemienia eliminacyjna i zapytała się Nefretete, Syrenkę i Roystone'a czy nie chcieliby na siebie zagłosować nawzajem. Niestety ta informacja szybko rozeszła się na całe plemię i przejrzano dziewczynę.

Selena: Leks zapytała mnie, Roya i Nef czy zagłosują razem nawzajem na siebie. myślała że to wyjdzie. Roy i Nef też wiedzą co zrobiła. dlatego fajnie łatwiej ją będzie wywalić tj. przekonać do tego innych jak przegramy zadanie

Po głosowaniu okazało się, że przywilej (nie)spodziewanie otrzymała Syrenka, która postanowiła podzielić się wiadomością o fioletowej kopercie z plemieniem, aby utrzymać w obiegu fakt, że jest naiwną małolatą.

Selena: jak fajnie. wyrzucą mnie pewnie bardzo szybko ale będę się cieszyć chwilą. wygrana mnie ucieszyła chociaż pewnie zaniepokoiła Leks i Anię, a może również one się złoszczą że syrenka to wygrała. ale tylko jedna osoba morze rządzić oceanem ♥

Informacja czym jest przywilej nie była znana nikomu oprócz prowadzącemu. Selenka dostała fioletową kopertę, którą musiała otworzyć na radzie plemienia Nagarote. Przez to zaczęły w głowach uczestników snuć się różne teorie- czym ten przewilej jest. Bo wtedy kiedy coś jest w miarę oczywiste umysł podsuwa najdziwniejsze teorie.

Roystone: Felix wraca...albo Piotruś nowym prowadzącym!

Selena: Oby to było jakieś II/HII, bo muszę uratować Patrycję. To najlepsza osoba tutaj. Moje główne źródło rozrywki. Choc wybornie się tu bawię grając na tryliard frontów. Każdego w czymś tu okłamuje, nawet Roya.

Kiedy wreszcie sytuacja skupiła się na plemieniu czerwonym...i tak najwięcej na początku miała do powiedzenia Syrenka, tym razem dzięki swojej specjalnej mocy.

Selena: Eskarin mi powiedziała że marmolada chce wywalić pati - żadna nowina. i że ona nie jest pewna. namawiałam ją mocno na nie wywalanie pati - na głos na Anję lub Marmo ale nie gadaliśmy zbyt długo więc nie wiem z jakim skutkiem. od pati wiedziałam że ma sojusz z marmo i wcześniej jej nie chciała wywalać. ale kiedy jej powiedziałam że marmo ją chce wywalić to od razu zmieniła zdanie. pati wysłałam do casino a ten przylazł do mnie w wielkiej tajemnicy o planie pati który wcześniej z nią uzgodniłam. xd fajnie że mi ufają (chyba!) a więc casino powiedziałam parę negatywów o marmo (raczej prawdziwych!) i powiedział mi że będzie lojalny wobec pati i zagłosuje z nią na marmo która ponoć mu bardziej odpowiada. teraz zostaje tylko eskarin przekonać na marmo oby chciał mnie posłuchać. ale zawsze mogę przecież dać anulacje pati i jeszcze mam cudną fioletową kopertę. mam nadzieję że to odcień nie gejowski ale w kolorze lawendy jaka rośnie w moim ogrodzie. po co akcja ratowania pati? lubię ją no i oczywiście jest ekstra narzędziem odciągającym uwagę od moich knowań.

Swoje plany konsultując się z sojusznikami określił Casino. Chłopak początkowo chciał wyrzucić Anję, jednak po rozmowie z Marmoladą, której przebieg był dość mizerny zmienił swoje zdanie i zapragnął wyeliminować z gry właśnie Amandę. Na to łatwo przystała Patrycja, która dowiedziała się od Syrenki, że Marmolada chce ją wywalić. Casino chciał również wykorzystać Syrenkę do przeciągnięcia na swoją stronę Eskarin.

Casino: Ustaliliśmy z Patrycja, że zagłosujemy na Anję. Ale 2 głosy to za mało więc napisałem do Marmolady, żeby sie dowiedziec na kogo ona zagłosuje. Ja jej zasugerowałem, że lepiej nie głosować na tych co walczyli , natomiast Marmo napisała, że nie jest do tego przekonana i nie wie na kogo głosować. Od razu wywnioskowałem, że chce głosować na Pati albo na mnie, bo jak ktoś pisze, że nie wie na kogo głosuje to na pewno nie mówi prawdy bo na tym etapie każdy ma już wyrobione preferencje. Więc po konsultacji z Pati zmieniliśmy zdanie i zagłosujemy na Marmolade, w końcu to stary wyjadacz więc stanowi poważne zagrożenie. Liczymy na to że Eskarin też zagłosuje na Marmo, chociaż wiem że Eskarin Patrycji nie za bardzo trawi. Patrycja poprosiła też Selenę o pomoc w negocjacjach z Eskarin . Selena przecież to gwiazda i wszyscy ją lubią , ja oczywiście też .

Kiedy Casino był święcie przekonany, że to on przekonał do siebie Patrycję, dziewczyna myślała, że to ona przekonała chłopaka do głosowania na Marmoladę.

Patrycja: Namówiłam Casino, żebyśmy głosowali razem na Marmoladę. Bardzo sobię cenię sojusz z nim. Mieliśmy wczśniej głosować na Anję, ale kiedy dowiedziałam się, że Amanda chce mnie wyrzucić to musiałam zmienić decyzję. To oczywiste.

Patrycja była u Czerwonych jedyną osobą obok Eskarin, która wiedziała mniej więcej jaki przywilej dostała Syrenka. Dowiedziała się tego od Ani.

Ania: Powiedziała Patrycje co nieco o przywileju Syrenki.

Roystone, gdy dowiedział się o tym, że Ania po raz kolejny sprzedała komuś poufną informacje trochę się na nią wkurzył. Uważał, że to kompletnie bezsensu.

Patrycja: Dowiedziałam się o kopercie. Mam nadzieję, że to jakiś immunitet, którym uratuje mnie Syrenka. Mam dzisiaj szanse odpaść, a jak to się stanie to wyślę kryptowiadomość do Roya i Syrenki, żeby wywalili marmo <diabełek>

W Nagarote zatwierdzone było, że Patrycja i Casino głosują na Marmoladę, ale nie tylko oni kombinowali. Działał drugi front, który skupiał Anję i Amandę. Anja wiedząc, że nie będzie jej na radzie porozumiewała się z innymi na szybko próbując przekonać ich do głosowania na Patrycję, która ją bardzo denerwowała.

Anja: Nie będzie mnie dzisiaj. Oby odpadła Patrycja. Przekonuję wszystkich co do tego, mam już po swojej stronie Marmoladę.

Anja zdawała sobie sprawę, że nie ma czego szukać u Casino. Nie miała z nim zbyt dobrego kontaktu.

Anja: Casino mnie ignoruje, nie gadamy od dawna, dlatego muszę z Amandą zdobyć głos Eskarin.

W ten sposób powstały dwie drużyny Anja i Marmolada vs Patrycja i Casino. Każda ze stron myślała, że ma po swojej stronie Eskarin, która stała się decydującym głosem.

Eskarin: Boże karmel, jestem decydującym głosem chyba. Casino i Pati głosują na Marmo, Marmo i Anja na Pati ( o czym powiedziałam Patrycji). Oddam randomowy głos, żeby zrobić remis i będzie śmiesznie : d.

Eskarin na tej radzie stała w samym środku, gdyby nie immunitety i przywiilej to ona by zadecydowała o wszystkim. Jednak Marmolada posiadała immunitet i poważnie zastanawiała się nad tym czy go użyć.

Marmolada: Wyczuwam coś złego, ale mam moje kochanie!

Wracając do początku Syrenka posiadała przywilej, dzięki, któremu mogła kogoś uratować, a z drugiej strony Roy zastanawiał się nad przekazaniem Anji immunitetu, ponieważ ostatnio złapał z nią lepszy kontakt.

Anja: Jakoś tak od niedawna dobrze się dogaduję z Royem.

Roystone: To jest ten moment w którym muszę sam podjąć decyzję. Nie chciałbym, żeby Anja, więc jesli będzie pewniakiem to dam jej HII. Ale na razie nie wiem na ile chce się mieszać w tą radę.

Roystone jednak szybko zrezygnował z ratowania Anji, pogodził się z tym, że nie jest zbyt rozchwytywana i wiedząc najzwyczaj dużo o sytuacji w Nagarote wymyślił nowy plan.

Roystone: Pati i Casino głosują na Marmoladę, a Marmolada i Anja (która o dziwo głosuje) na Pati. Eskarin w tym przypadku decyduje w czyją większość się miesza, no i uznałem, że poleganie na 3:2 jest głupie, bo Amanda może użyć HII i po ptakach będzie. Wtedy po prostu odpadnie jedna z nich i koniec. Więc stwierdziłem, że fajnie będzie zrobić 2:2:1. Ale Głosowanie na Amandę jest ryzykowne przez to jej głupie HII teraz, którego nie chcemy żeby użyła, a jeśli już użyje, to żeby odpadła, a więc staramy się przekonać CASINO, żeby zmienił głos na ANJĘ. Wtedy Eskarin i Casino zagłosują na Anję. To są dwa głosy. Marmo i Anja bez zmian na Pati, a Pati wystawimy do wiatru i zagłosuje na Amandę, co daje 2:2:1, ale w zmienionym, bezpiecznym składzie, jeśli Amanda użyje HII, to będzie 2:2. Jeśli nie użyje, to będzie 2:2, czyli może sobie je wsadzić. W sumie to myślałem, żeby zagrać indywidualnie i powiedzieć Marmoladzie, żeby użyła HII, ale wtedy więcej z tego szkody niż pożytku. Sam plan eliminacji Anji mi nie pasuje zbytnio, bo ona nie szkodzi, a taka Marmolada może nas wszystkich wywalić.

Więc tuż przed radą stanęło na tym, że będzie 2:2:1 Patrycja-Anja-Marmolada, albo Patrycja-Marmolada-Anja. O tym która wersja wejdzie w życie zależało od Casino.

Casino: Plany się po raz kolejny skomplikowały x D.

Eskarin: No to jednak głosuję na Anję. Nie mówimy nic Patrycji, uratujemy jej bez jej wiedzy, bo jeszcze wszytko wygada.

Roystone: A najlepsze jest to, że oni myślą, że to sami wymyślili, a nie ja sam! xd Dobra już nie jestem nadęty, to ma jakieś 20% powodzenia, ale usiądź i patrz jak świat płonie.

W międzyczasie Sabotażysta umieścił na forum kolejny zbiorowy Sabotaż, który zdenerwował Patrycję jeszcze bardziej. Dorzucił więcej stresu do jej głowy.

Patrycja: Zajmą się nim w końcu dementorzy.

Anja: ooo! po raz kolejny mój przyjaciel zawitał <3

Podczas rady, na wieść o kopercie Syrenki marmoladę odrobinę zatkało.

Marmolada: Kamil ja tak się boję, że wszytko pójdzie źle, a ty jeszcze z kopertą destrukcji pulsu gąski Amandy ;____;

W odpowiedzi na namowy Roystone'a i Eskarin Casino odpowiedział, że zgadza się na głosowania na Anję, jednak nawet on sam nie miał pojęcia o tym co może się stać.

Casino: Teraz to już nie wiem co się dzieje, kompletnie.

Kiedy wreszcie poznano czym jest przywilej Syrenki, ta dla niepozoru zorganizowała fałszywe losowanie, które miało na celu zrzucenie z niej jakiegokolwiek celownika. Na niektórych ta zasłona podziałała, a niektórzy przejrzeli blef od razu.

Marmolada: nienawidzę cię całym sercem mym w tej chwili, a syrenki jeszcze bardziej za to ustawione losowanie

Selena: od początku miałam zamiar głosować (tu: oddać II) na pati chyba że casino byłby zagrożony. jak dzisiaj odpadnie to będę płakać (casino).

Casino ostatecznie zdecydował się zagłosować na Anję, to samo zrobiła Eskarin. Marmolada i Anja oddały głos na Patrycję, a Patrycja na Marmoladę. Głosy na Patrycję były nieważne i z gry odpadła Anja.

Anja: No coś właśnie czułam, że więcej szczęścia już nie będzie x D.

WYPOWIEDZI

1.Selena 7 (38 )
2.Marmolada 6 (29)
3.Roystone 6 (27)
4.Patrycja 5 (24)
5.Nefretete 2 (15)
6.Eskarin 5 (11)
7.Casino 4 (15)
8.Leks 3 (22)
9.Ania 1 (3)

10.Anja 6 (28 )
11.Esterka (5)
12.Ola Z (6)
13.Felixuss (12)
14.Piotruś (3)
15.Willy (14)
16.LepkiePlauszki (1)
17.Jade (6)
18.Nana (1)

 

No wreszcie sie doczekałem <3

 

Odcinek 7: "Zbroja +100 do życia i buty ze złota smoków"

Po eliminacji Anji nareszcie doszło do ostatecznego połączenia gry. Emocje co do niego były różne i bardzo na nastrój wpływał wynik poprzedniej rady. Amanda była wściekła...

Marmolada: zorganizowałam idealna akcję, ale los to <ciach> i <ciach>

Syrenka zła na Eskarin.

Selena: Eskarin nie chciała nikogo słuchać i co chwilę zmieniała zdania. doszło do tego że w pewnym momencie dowiedziałam się że Casino może polecieć co mnie po prostu zszokowało. i tak przez parę godzin gadałam z royem, eskarin i patrycją o ich radzie. w końcu z royem ustaliliśmy że lepiej nie ryzykować blindside na marmoladzie. przy okazji też spytałam eskarin dla zabawy czy chce hii ale nie chciała to jej problem. i tak by go nie dostała 8D

A Roy rozradowany:

Roystone: Amanda pisała, że panowała nad wszystkim. Ups, chyba coś nie wyszło : D Jak teraz się dowiem, że to ktoś inny panował nad sytuację to padnę przy czytaniu przebiegów xd.

Zadowolona z obrotu rady była również Patrycja, pomimo tego, że nie wszystko poszło tak jak to sobie zaplanowała.

Patrycja: Kiedy dowiedziałam się, co jest w kopercie od razu wiedziałam, że nie odpadnę. Na radzie prawie doszło do remisu, ale jestem z niej zadowolona. Marmolada- jesteś celem! Jej sojusz i Anji został przerwany . Teraz, żeby tylko Marmo nie wygrała immunitetu.

Kiedy wszyscy ponownie się zjednoczyli na dobre każdy cieszył się z zaistniałej sytuacji...albo po prostu stwarzał pozory. Leks była jeną z osób, która robiła dobrą minę do złej gry, bo nagromadzenie emocji w jej głowie nie mogło znaleźć nigdzie ujścia.

Leks: Dobra koniec z tym czczym gadaniem. JULIA MNIE WKURZA! Mówię to raz i definitywne. Jest spoko, można z nią pogadać no ale ja cię proszę… pisać do nef ze chce ją wywalić i kłamać w żywe oczy ;_; to mi się nie spodobało. Bardzo.Ja rozumiem pisać do ludzi i prosić ich o głosy co do przywileju. Spoko. My wymieniłyśmy się. Ona głosuje na mnie, ja na nią. Wygrała. Roystone jest nią zachwycony, jaka ona uczciwa, ze opublikowała wpis Kamela na konfie. Gejowska koperta. Powiedziała nam, co to jest. Och to był taki dobry wybór. Gratuluje posunięcia syrenko. Ale są granice laska, - nawet w kłamaniu…

Leks irytował również sposób w jaki Syrenka wybrała osobę do przywileju. Obok Marmolady, była jedną z tych osób, które przejrzały blef od razu.

Leks: Immunitet i losowanie numerków. Każdy się na to nabrał? Mogłabym obstawiać, ze sama ona wybierała w zastanówmy się… 99%.

Przeciwko Syrence zaczęła mieć coraz większe zapędy jedna z jej najbardziej pewnych sojuszniczek, która już ostatnio organizowała minibunt.

Nefretete: Julka ok jest fajna ,ale chodzi chyba o to ,że ona za wszelką cenę chcę wygrać i nic innego się nie liczy.

Kiedy na forum udostępnioną kolejną puszkę Pandory nikt nie kwapił się, żeby ją otworzyć, aż wreszcie przyszła Nefretete. Nefre już od dawna zaczajała się na puszki, ale nigdy nie mogła się wstrzelić i otworzyć jakieś jako pierwsza. Nareszcie jej się to udało na etapie finałowej dziewiątki. W środku była możliwość dania komuś II lub danie wolnej ręki Sabotażyscie co do tego.

Nefretete: Pewnie za późno znowu, ale co tam <po chwili> Super, i wolę dać wolną rekę Sabotażyście. Nie będę musiała decydować i będzie więcej szumu.

Gdy wszyscy dowiedzieli się, że ktoś nie chciał przekazać swojemu sojusznikowi II Marmolada wysnuła pewny wniosek.

Marmolada: och, to selenka pewnie otworzyła. Przecież gdyby musiała komuś go dać, musiałaby podjąć własną decyzję i losować. omg

W wyniku działania specjalnej zasady Sabotażysta Amanda, która odpadła z wyzwania jako pierwsza zdobyła jeden z immunitetów.

Marmolada: wygrałam immunitet, bo Patrycja mnie nienawidzi: D mam antagonistę?.w każdym razie gęsie szczęście się odwróciło. dobrze, ze nie otworzyłam puszki, widzisz . mam nadzieję, ze na natępnej radzie uda się pokonać Patrycję. i że nie będzie blindside;'a na Roju :C

Patrycja w istocie nie darzyła Marmolady zbyt ciepłym uczuciem, co się tylko pogłębiło po ostatniej radzie, w którym Amanda zagłosowała na swoją antagonistkę. W związku z tym, reakcja Patrycji na wygranie przez Amandy zadania była...daleka od radosnej.

Patrycja: Każdy tylko nie ona, no kurde.

Nawiązując do kwesti nienawidzenia, o której wspomniała wcześniej Marmolada konkurencja polegające na ścinaniu sobie wzajemnie lin doprowadziła do upadku miłości w plemieniu. Kółko wzajemnej adoracji każdego z każdym pękło.

Roystone: teraz wszyscy się nienawidzimy <3. Nawet jak nikomu nie przeciąłem liny to chcą mnie wywalić.

Roystone'owi bardzo podpadła podczas zadania Patrycja, która bez powodu, nie informując go wcześniej wyeliminowała go z konkurencji. Roy doszukując się w tym zdrady nie wziął pod uwagę, że Patrycją kierowały zupełnie inne przesłanki.

Patrycja: Chciała, żeby immunitet wygrał ktoś kto jeszcze nigdy nie grał w Survivora.

Roystone: nie po to jestem dla niej miły. I nie po to ma ze mną sojusz, żeby mnie wywalać z zadania nic nie pisząc o tym i dalej do mnie nie napisała. więc no... Napisałem to mniej więcej każdemu w plemieniu

Chłopak takim działaniem chciał doprowadzić do sytuacji, w której cała reszta uwierzy mu, że zagłosuje na Patrycje, podczas gdy jego prawdziwy plan był zgoła inny. Roystone myślał, że Amanda może zbierać głosy na Patrycję, a następnie ją magicznie uratować swoim czerwonym immunitetetm. Biorąc pod uwagę relację obu pań było to założenie niemające prawa się spełnić, ale jak wszyscy wiedzą w Survivorze wszystko jest możliwe. Tradycyjnie swoimi przemyśleniami Roy podzielił się z Syrenką i wspólnie wymyślili plan, w którym Syrenka, Roy, Eskarin + ktoś głosują na Leks. Dodatkowo Roy użyłby podwójnego głosu co dałoby ostateczną przewagę liczebną.

Ale nic nie nigdy nie może być tak piękne. Na etapie finałowej dziewiatki zaczęła panować największa paranoja jak do tej pory pojawiła się w grze. Każdy miał jakiś swój prywatny pomysł na grę, który chciał zrealizować, albo zrobić wszystko, aby został w przyszłości zrealizowany.

Marmolada dążyła do eliminacji Patrycji, jednak jak sama stwierdziła teraz usatysfakcjonuje ją fakt poprawienia sobie pozycji przynajmniej w stopniu minimalnym.
Mało widoczną do tej pory Anię zaczął przerastać natłok informacji

Ania: Próbuję coś zrozumieć z rozmów i nic nie rozumiem.

Jej działania i wiadomości przypadkowo szkodziły powodzeniu blindside'a na Leks. Sama Ania na ten czas chciała wyeliminować z gry najbardziej Eskarin, ale bardzo topornie szło jej zbieranie numerków. Dlatego do jej głowy zaczęła się wbijać Amanda.

Marmolada: Jestem w głowie Ani! Jej dość słabo idzie w tej edycji chyba. Uświadomiłam jej, że jakby Escameca przegrało to by odpadła (wiem to od Roya), ale jakoś się tym zbytnio nie przejęła.

Marmolada oprócz rozmów z Anią prowadziła też konwersację z Leks, ale na ten moment w ogóle nie dotyczyły one strategii.

Leks: co czytalas? :d uwierz mi ciesz sie ze masz immuni xd
Marmolada: od dwóch dni to raczej najlepsze co mnie spotkało :d gęsie szczęście :V
Marmolada: czytam... grę o tron :d
Leks: o czym to jest? :d jezu myslalam ze to tytul : P

Marmolada: Gęsię szczęście - to o Fifi, które jest brzydkim kurczątkiem, wszyscy je kochają, ale Fifi jest zbuntowane, więc ucieka od matki perliczki (kurtyzana, tak btw. ) na końcu staje się pięknym lwem i umiera w bratobójczej walce pozostawiając po sobie zbroję +100 do życia i buty ze złota smoków.

Inną śmieszną wpadkę, porównywalną do wzięcia z tytuł "gęsięgo szczęścia" popełniła Patrycja w rozmowie z Royem. Pomyliła Leks wtedy... z ciastem. Była to oczywiście literówka, ale pięknie wkomponowała się w kontekst wypowiedzi xd.

Patrycja: Ja nie głosuję na Keks.

W międzyczasie powstawało mnóstwo innych wersji wydarzeń, którymi autorkami były na zmianę Patrycja oraz Syrenka. Bardzo to irytowało Leks, która nie wiedziała w co ma wierzyć. Dziewczyna wpadła na plan blindside'u Syrenki (nie przypuszczając, że wcześniej zatwierdzono wstępnie zasadzkę na nią).

Leks: Syrenka mnie tak bardzo wkurza. Jest w głowie każdego, syrenka to, syrenka tamto, jezu. Jej wyrzucecnie byłoby piękne <3.

Pierwszą osobą, do której Leks zgłosiłą się z tym planem była Nefretete. Idea eliminacji Syrenki, która już od dawna krążyła w umyśle Nefre została przyjęta z dozą ostrożności.

Nefretete: Jak mówiłam, Syrenka bardzo chce wygrać, a mnie nie wydaje się na razie, żeby udało się na nią zebrać większość głosów. Ania to bezpieczniejszy wariant według mnie, jednak Syrenka strasznie kręci, dziwię się, że się jeszcze nie pogubiła. Choć..Patrycja też knuję Tyle się teraz dzieje.

Następnie Leks udała się do Casino, jednak on nie był zainteresowany jej propozycją. Zaproponował Leks głosowanie na Anię przy okazji składając pewną obietnicę.

Casino: Obiecałem Leks, że na nią teraz na pewno nie zagłosuje.

Casino był kolejną osobą, która proponowała wyrzucenie biednej, zagubionej Ani. Roystone w rozmowie z Leks sprawiał wrażenie jej bardzo oddanego sojusznika. Próbował z nią dojść do jakiś wniosków. Po pewnym czasie wszystko sprowadziło się do wyboru pomiędzy Anią, Patrycją, a Selenką. Roystone i Leks rozważali "razem" blindside na tej ostatniej, ponieważ była bardzo niebezpieczną zawodniczką.

Oboje w swoich rozmowach mówili o Patrycji, ponieważ ta była bardzo przestraszona i co chwile zmieniała swoje decyzje. Nie chciała wyeliminować Leks, chciała się zabezpieczyć i jako jedna z nielicznych w tej edycji wzięła pod uwagę wyrzucenie Roya.

Patrycja: Myślę, o tym, żeby może zagłosować na Roya. Pożarliśmy się. Ale więcej osób będzie pewnie głosować na Anię. Ja w razie immu chce zebrać te zapasowe głosy na Roya, żeby wtedy odpadł.

Wiadomość o podobnym wydźwięku dostała Leks, jednak nie chciała ona do końca uwierzyć Patrycji, ponieważ Roy jej napisał, że dostał podobną wiadomość, w której zapasowe głosy miały iść na nią.

Leks: Głosy na Anię i dwa na mnie? O co chodzi.

Po pewnym czasie po raz kolejny zmieniła się osoba, na którą miałyby pójść "głosy asekuracyjne".

Patrycja: Może na Eskarin? Jej przecież i tak nie ma, ta opcja pasuje każdemu.

Następnie odbyła się rozmowa Ani z Leks. Ania powiedziała dziewczynie, że wie, że ta planuje przeciwko niej. Leks od razu skojarzyła to z Syrenką. Wiedziała, że tylko ona mogła coś takiego wysłać Ani. Gdy Leks nie udało się uzyskać zadowalających efektów zwróciła się w końcu do swojej ulubienicy Syrenki, aby posprawiać trochę pozorów. Dziewczyny razem doszły do wniosku, że blindside na tym etapie byłby "śmieszniejszy". Zaczęły razem krytykować fakt, że niektórzy wolą się pozbyć Patrycji niż wyrzucić Anię, która grała już kilkanaście razy. Obie dziewczyny raz na jakiś czas zapewniały się, że ta druga jest ich jedynym "pewnym" głosem w edycji, jednak miało to tyle wspólnego z prawdą ile maskotka Taduesza ze szczęściem.

Dzień zadania o immunitet należał do jednym z najbardziej zakręconych dni. Każdy rozmowiał z każdym, knuł z każdym. Mnóstwo nicków pojawiło się jako potencjalni kandydaci do eliminacji, jednak krąg przed dniem rady zamykał się na Patrycji, Ani, Leks i Syrence. Mówiło się też o eliminacji Roya i Eskarin, ale w dużo mniejszym stopniu. Najlepszą i najstabilniejszą pozycję wypracowała sobie Nefretete. Zajęła miejsce bacznego obserwatora i jakby z daleka rozmyślała nad biegiem wydarzeń.

Nefretete: Jestem obserwatorem teraz, raczej nie jestem zagrożona, odpowiada mi takie miejsce.

W dzień rady, wbrew oczekiwaniom Patrycje względną aktywność wykazywała Eskarin, która od dawna była sojuszniczką Roya i Syrenki (mimo to to do niej przyklejono łatkę, tej która wiecznie przychodzi na gotowe, co potwierdzają jej plany na radę).

Eskarin: dzisiejszy głos wstępnie jest na leks. Chyba że do rady coś się zmieni.

Pojawiła się również Ania, z większym zarzewiem merytorycznym. Najdłuższą wypowiedzią jaką uraczyła prowadzącego.

Ania: Aktualna rada jest jedną z naprawdę trudniejszych. Patrycja próbowała dużą część osób zachęcić do głosowania na mnie, potem jak powiedziałam jej, że o wszystkim wiem, to zaproponowała mi eliminację Roy’a, któremu chwilę wcześniej obiecałam, że na pewno na niego nie zagłosuję... w sumie mogłam powiedzieć jej, że się nad tą propozycją zastanowię, ale wolałam jednak jej po prostu powiedzieć, że nie zrobię tego. Najbardziej aktualnym planem co do rady z mojej strony jest eliminacja Patrycji. Roy i Amanda na pewno się z tym zgodzą, Syrenka też chyba jest po mojej stronie. Pisała do mnie także Leks, że może stanąć po mojej stronie, ale po tym, jak Syrenka powiedziała mi, że to Leks zapoczątkowała plan eliminacji mnie, a Roy to potwierdził, to trochę nie jestem w stanie jej zaufać. Nie wiem co ona zrobi. 4 głosy są pewne, a 5 – Leks nie wiadomo, mam nadzieję że nie zagłosuje przeciwko mnie i oczywiście nikt mnie nie zdradzi z sojuszników.

Podsumowując wszystkie działania uczestników, których było dosyć sporo, co skomentował Roy...

Roystone: nie opowiem Ci o radzie. bo mam dosyć tej gry. Ludzie to idioci.

... z mnóstwa propozycji wykrystalizowało się kilka stabilnych frontów.
1.Selena-Roystone-Eskarin ---> na Leks
2.Marmolada-Ania ---> Patrycja
3.Leks, Nefretete (?) ---> Selena
4.Patrycja-Casino ---> Ania

Największe szanse na powodzenie akcji miał pierwszy sojusz trójki, dzięki swoim nagrodom za dzienniki (anulacje i podwójny głos) oraz dzięki różnorakim wpływom, w których zasięgu znajdowały się inne stronnictwa, jednak sytuacja była tak skomplikowana i pokręcona, że nawet sami uczestnicy nie byli do końca przekonani co do tego czego zamierzają dokonać na tej radzie plemienia. To pierwsza eliminacja w edycji, która jest tak niejednoznaczna, że nikt nie jest w stanie stwierdzić kto odpadnie. Pomimo wyżej wymienionych związków, tak na prawdę każdy był zagrożony, oprócz Casino i Marmolady.

Eskarin: Trylion planów, mam nadzieję, że ten shitstorm(burza) będzie w odcinku.

W ostatniej chwili przed radą zaczął sypać się sojusz trójki Roy-Selena-Eskarin. Roystone był wkurzony na Selenę, ponieważ uważał, że ona niszczy wszystkie jego plany. Myśli te były związane z tym, że Syrenka po ustaleniach zdradziła Nefretete prawdziwy rozklad głosów.

Selena: miałam dzisiaj poważną rozmowę z nefretete wyjaśniłyśmy sobie nieporozumienia i obiecałyśmy razem się trzymać. chciała zrezygnować ale odwiodłam ją od tego bo by było szkoda. zasługuje ona na lepsze miejsce niż rezygnacja w takim momencie. Roy jest na mnie wściekły że powiedziałam Nef o ostatecznym rozkładzie głosów. miała tylko nasza trójka - ja, on, Eskarin, ale ja ufam Nef i nie chcę jej okłamywać. jest wspaniałą osobą i cholernie pechową że trafiła na takiego seryjnego morde... oszusta jak ja. Dodatkowo Patrycja wszystko co jej pisałam przekopiowywała do innych, a Casino nie wie nic o planach głosowania na Leks, bo powiedział, że na nią nie zagłosuje.

Roystone sądził nawet, że odpadnie, alemimo to, postanowił przekazać ukryty immunitet Eskarin.

Eskarin: Roj ma niezłe wąty do selenki xd Chyba mi się kruszy trójka finałowa, a miało być tak fajnie. BO ROJ MYŚLI ŻE ODPADNIE I ODDAJE MI HII ZAMIAST UŻYWAĆ

Roystone: Selena to idiotka. nie lubię jej dzisiaj. w ogóle nikogo nie lubię dzisiaj. już teraz jestem zły i obojętny jak odpadnę to potem będzie mi mówic przez dwa lata że przeprasza

Po ostrych burzach dla Leks jedna rzecz stała się jasna.

Leks: Roy jest kablem Syrenki. Nie powinnam się dziwić.

Podczas samej rady plemienia Eskarin bardzo irytowało to, że Patrycja wcina się do każdego pytania.

Eskarin: PATI TE PYTANIA NIE SĄ DO CIEBIE.

Ostatecznie na głosowaniu Eskarin, Roystone, Syrenka i Nefretete, która dowiedziała się o planie jako ostatnia wyeliminowali z gry Leks. Casino i Patrycja, którzy po kłótniach i dyskusjach z Royem i Syrenką zagłosowali z Leks na Anię, ale nie mieli pojęcia, że to właśnie Leks odpadnie z gry. Marmolada i Ania zagłosowały na Patrycję, ale nikt ich głosów nie brał na poważnie.

Marmolada: Chciałam tylko polepszyć sobie sytuację. Znowu nie wyszło ;_;.

Patrycja: No jestem zaskoczona, ale i tak dobrze się stało.



WYPOWIEDZI

1.Patrycja 7 (31)
2.Marmolada 6 (35)
3.Roystone 5 (32)
4.Nefretete 4 (19)
5.Eskarin 4 (15)
6.Ania 2 (5)
7.Selena 2 (40)
8.Casino 1 (16)

9.Leks 5 (27)
10.Anja (28 )
11.Esterka (5)
12.Ola Z (6)
13.Felixuss (12)
14.Piotruś (3)
15.Willy (14)
16.LepkiePlauszki (1)
17.Jade (6)
18.Nana (1)

< i od teraz będzie krótko mega>

 

Po prostu rewelacja

 

genielnie

 

Odcinek 8: "Samotna Syrenka w morzu debili"

Po burzliwej radzie plemienia na której odpadła Leks w grze została już tylko ósemka graczy. Ósemka, która tworzyła wyjątkowo niepewne F8. Wyeliminowanie z gry Leks doskonale podsumował Roystone.

Roystone: Ale tak. Leks odpadła. Za mieszanie i mówienie każdemu czegoś innego, za to, że jako jedna z niewielu umie grać i za to, że obrażała charakter Syrenki jakoś w DRUGIM DNIU, a ta dalej chowała urazę...No i ogólnie ta rada skończyła się tym, że ograliśmy każdego, kogo się dało. Ania wierzyła, ze głosuję na Patrycję. Casino że głosuję na Anię. Marmolada że na Anię, Leks tak samo. Nefre wiedziała, że na Leks. Patrycja też wiedziała że na Leks, ale myślałą że większość na Anię. także no hm, ogólnie jestem w całkiem niefajnej sytuacji u wszystkich D

Ceremonia eliminacji zakończyła się podziałem głosów pomiędzy trzy osoby, co mogło doprowadzić tylko i wyłączni do jeszcze głośniejszych i ostrzejszych rozmów. Nikt nie lubi, kiedy jego nick pojawia się na kartkach do głosowania. To nigdy nie zwiastuje nic dobrego, nawet jeśli jest się tylko pionkiem. Pionki często odpadają.

Eskarin: Hehe no to będzie kolejny shitstorm (burza. to słowo jest zbyt popularne ;_ xd wyczuwam wkurzenie.

Przebiegiem samej rady była zasmucona Syrenka. Plan wyszedł tak jak go obmyśliła i skonsultowała z sojusznikami, ale jej relacje z innymi zostały mocno nadszarpnięte...jednak i tak wszystko podsumowała tym, że w tej edycji wszystko idzie jej tak jak sobie zamarzy i może płynąć w jakąkolwiek stronę chce.

Selena: czuję się cudownie. szkoda że Roy tak panikował i użyłam anulacji aby go uspokoić, ale wszystko i tak idzie tak jak chcę.

Ucierpiała między innymi relacja Nefretete z Seleną, która już wcześniej powoli zaczynała się sypać. Selena myślała, że po radzie zdoła łatwo udobruchać koleżankę z plemienia. Ale to nie było takie oczywiste jak myślała.

Nefretete: nagle Selenka pożarła się z Leks i wszystko wzięło w łeb ,tak kombinowała i czarowała większość ,że nagle okazało się ,że albo jestem w "<ciach> " sojuszu i głosuje tak jak w zasadzie Syrena sobie zażyczyła albo wiadomo mogę się wypchać.

Kiedy Nefretete co raz bardziej wątpiła w Syrenkę, ta co raz bardziej jej zawierzała.

Selena: jestem przekonana tak na 95% że Nefretete jest ze mną szczera i mogę jej ufać. jest cudowną kobietą którą podziwiam i szanuję i okropnie cierpię wewnętrznie że muszę ją okłamywać ciągle.

Nefretete po radzie F9 szukała pocieszenia u Casino, który był dla niej jedyną godną zaufania osobą w grze. Casino zaś, całkowicie rozumiał sytuację w jakiej znalazła się Nefre i sam był zniesmaczony takim obrotem wydarzeń.

Casino: Zaraz po wynikach zapanowała bardzo wymowna cisza, żadnych wygłupów , dowcipów jakby coponiektórych sumienie zakuło chociaż nie każdy je ma.

Po treemailu o nowym zadaniu Patrycja od razu pomyślała, że to ankieta, dlatego wpadła na pomysł, żeby jej sojusznicy dzielili się z nią swoimi odpowiedziami. Wymienianie się odpowiedziami do ankiet należy już do tradycji. To zadanie już dawno przestało być wiarygodne.

Patrycja: Jeśli to ankieta to jak będziemy się wymieniać informacjami to będziemy mieli pewną wygraną.

Lukę w tym perfekcyjnym planie zauważyła Nefretete:

Nefretete: Patrycja pupą trzęsie i wymysla ,że jak będą ankiety to niech każdy jej wklei co napisał i wtedy będzie mogła wygrać tylko jakoś nie przyszło jej do głowy ,że wtedy nie wygra bo większość będzie miała dobrze

Nefretete nie chcąc zgodzić się na dzielenie się odpowiedziami wpadła na coś innego, równie interesującego.

Nefretete: wpadłam na pomysł z ankietami ,żeby każdy naściemniał ile tylko sie da.Raczej część osób kupiła pomysł tylko ,że z jednej strony zmyliliśmy przeciwników ale z drugiej strony siebie też .Chociaż sadzę ,że i tak ciężko byłoby zgadnąć i tak trzeba by strzelać więc chyba jednak jakis plus tego zamieszania był.

Patrycja robiła dobrą minę do złej gry. Wiedziała, że zagłosowała przeciwko większości, jednak mimo tego uznała, że o wszystkim wiedziała i że wszystko było OK, nawet po tym gdy nie zgodzono się na dzielenie odpowiedziami. Pomimo tego Pati postanowiła zrobić mały damage control (kontrola uszkodzeń;_;, polski ssie)

Patrycja: Rozmawiałam z Royem, Eskarin (którzy dyskutowali o sporze o HII jak w telenoweli) i miałam pogadankę z Marmo i sobie wszystko wyjaśniłyśmy.

Mimo słów Patrycji dziewczyny nie wyjaśniły sobie wszystkiego, ponieważ...

Marmolada: Patrycja irytuje mnie niemiłosiernie.

Przed zadaniem z ankietą ogłoszono kolejną puszkę Pandory, którą otworzyła Eskarin. W puszce znajdywała się informacja, zgodnie z którą zwycięzca zadania zostanie ogłoszony po oddaniu głosów. To utrudnienie komplikowało wiele rzeczy, zwłaszcza Royowi i Syrence, którzy polowali na Anię i Marmoladę. Amanda miała ukryty immunitet.Gdyby jedna z nich wygrała immunitet, druga użyłaby HII i odpadł by ktoś sojuszników Roya i Syrenki, do czego nie chcieli dopuścić. Roy próbując zgadnąć kto otworzył Pandorę, wskazał na Patrycję. Ona od dłuższego czasu informowała na różnych konferencjach o pojawianiu się puszek.

Roystone: Gdyby nie Patrycja to by nikt nie otwierał Pandor (ludzie są porządni!), a tak teraz mam utrunienie. Mieliśmy 4:3, a teraz...

Z pary Roy&Selena, ta druga chciała pozbyć się z gry Ani. Uważała ją za wielkie zagrożenie, grała przecież w niezliczonej ilości edycji, a jej socjal był uroczy.

Selena: Ania jest super, podsumowując. ale trzeba będzie ją wywalić i to szybko. chociaż na tej radzie będę najprawdopodobniej chciała rozdzielić głosy 3:3 Marmo i Ania naszej szóstki a ta dwójka niech głosuje na kogo tam chce. tylko jeśli jedna użyje hii a druga będzie miała ii to nic za przeproszeniem wyjdzie z tego wszytskiego [] i pewnie odpadnę i wcale się nie zdziwię jak się to stanie, nie chcę odpadać, never ever(nigdy przenigdy) i zrobię tak 90% rzeczy które mogę zrobić aby nie odpaść. jeśli tylko roy paskuda mnie nie zdradzi chociaż może nawet jak zdradzi to wybrnę.

Problemem Syrenki była jej relacja z Marmoladą, która jej nie lubiła, więc istniało spore prawdopodobieństwo, że jeśli HII zostanie użyty to przeciwko Syrence.

Selena: marmolada mnie nienawidzi ja za nią też nieprzepadam i nie mam ochoty gadać. to mój błąd przez który pewnie odpadnę z edycji co będę pomstować potem.

W grę zaczęto wprowadzać najłątwiejszy plan z podziałem głosów 3:3, na który szybko zgodziła się Patrycja.

Patrycja: 3:3 to dobry plan, bo nie wiadomo na kogo głosują Ania i Marmolada.

Kiedy Pati już wyraziła na niego zgodę Eskarin zaczęła ją przekonywać, że 4:2:2 byłoby lepszym rozwiązaniem, bo wtedy mieliby większe szanse na wyrzucenie kogoś przy potencjalnym wyłamaniu się z sojuszu, jednak na to Pati już nie chciała się na to zgodzić.

Eskarin: Patrycja coraz bardziej mi podpada.

Groźba zostania wykluczonym z sojuszu większości okazała się najsilniejszym środkiem perswazji i Patrycja po przemyśleniu sprawy dała się ubłagać na nową wersje, nie myśląc w ogóle o tym, że i tak będzie wszystko wyglądać inaczej niż zostanie to jej przedstawione.

Eskarin: Zmieniłam plany pati z 3:3:2 na 4:2:2 .Beka .Ale to nie będzie 4:2:2 o którym myśli pati xdd

Kiedy zaczęły się kształtować niepewne plany na radę Roy podzielił się ze swoją bliską sojuszniczką Seleną pomysłem wyeliminowania z gry Patrycji. Plan ten w ogóle się nie spodobał Syrenie.

Selena: Roy jest trochę żałosny że chce robić wielkie akcje żeby mieć się czym wykazać w finale - wywalając Pati którą Marmo i Ania od dawna chcą wywalić... i prawie wszyscy dokoła 8D.

Mimo tego, dziewczyna nie chciała eliminować Roystone, ale postanowiła trochę pomóc Patrycji. Po raz drugi chciała skorzystać z tricku z fałszywym immunitetem. Wymyśliła, że Patrycja dostała go pod pretekstem zadania o nagrody. Za grafikę miała robić ta sama karteczka co wcześniej, tylko, że ze zmienionym kolorem. Casino miał przekazać Patrycji fałszywą grafikę na wypadek, gdyby ta się wygadała Royowi.

Gdy Roystone dowiedział się o "nagrodach za dziennik" wpadł w panikę i od razu zaczął wypytywać o nie prowadzęcego, który nie mógł nic powiedzieć. Niedługo potem o domniemanym immunitecie Patrycji wiedziała też Eskarin oraz Marmolada.

Eskarin: Serio, śmiesznie cały plan poszedł. Przez to hii robimy 2:2:2:2. Więc będzie beka na radzie. A dwie następne to będzie festiwal hi. Mogło być tak spokojnie, ale nie. Karmel musiał rozdać nagrody.

Marmolada: Jest źle. Patryszia ma HII założyła konferencję całe plemię oprócz Ani i Marmo. NIGDY JUŻ SIĘ NIE POZWOLĘ NAZYWAĆ MARMO. stwierdziła, że wszystkich sobie poddyktuje i głosy będą 3:3 .potem sto razy to zmieniła. dziś była kolejna szansa jej eliminacji, ale dno i sto metrów mułu, a na wodzie pływają kaczuchy, które są moim jedynym promyczkiem szczęścia.

W wiadomości Amandy widać wielkie skumulowanie emocji, jednak najciekawszą rzeczą jest etymologia "Patryszii"

Marmolada: tak nazywam polskie szlachcianki XXI wieku nie lubie polskiej szlachty, to trzeba wiedzieć ogólnie: Kamiszia Matryszia Beatryszia.

Kiedy wszyscy popadali w paranoję Syrenka cieszyła się z sukcesu swojej intrygi. Nie podejrzewano ją o wprowadzenie fałszywych nagród za dziennik.

Selena: samotna syrenka w oceanie debili. jak to pięknie brzmi . jeju nawet roy nie ma mózgu i wierzy w coś takiego

Przed samą radą w całym plemieniu panował chaos. Nikt nie był bezpieczny, oprócz Ani, która o tym nawet nie wiedziała. Fałszywe nagrody, immunitet po głosach. Wszystko mogło pójść źle.

Eskarin: Jest jakaś 1/8 szansy że wszystko zniszczymy.

Patrycja założyła ostatecznie konferencję szóstki, na której ustalono finalny plan głosowania. Roy ironicznie mówił, że Pati powiedziała im co mają zrobić. Podzielono głosy pomiędzy Amandę, a Anię. Dziewczyny oddały głosy na Nefretete i Patrycję, wbrew pozorom nie jednocząc się ze sobą.

Patrycja: Ma być ten podział. Tak jest najbezpieczniej.

Roystone: Zostałem zmanipulowany przez Patrycję

Gdy na jaw wyszło, że zadanie wygrała Ania zapanowała panika. Gdyby Amanda uzyła HII to plan szóstki spełz by na niczym. Ich najgorsze przewidywania się sprawdziły. Amanda użyła HII, Ania miała nietykalność.

Marmolada: Wyczuwam ogromną szansę na poprawne użycie HII! Nie mogę zmarnować tej szansy.

Na Amandzie użyto anulacji, co powodowało, że tylko jeden głos decydował o eliminacji. Ania oddała go na Patrycję, czym tylko oddaliła swój wyrok, ponieważ zaprzepaściła szansę na obalenie żelaznej władzy. Patrycja dołączyła do grona nielicznych osób, wyeliminowanych tylko jednym głosem.

Patrycja: Przeszłam do historii : D



WYPOWIEDZI

1.Selena 6 (46)
2.Eskarin 5 (20)
3.Marmolada 4 (39)
4.Roystone 3 (35)
5.Nefretete 3 (22)
6.Casino 1 (17)
7.Ania 0 (5)

8.Patrycja 5 (36)
9.Leks (27)
10.Anja (28 )
11.Esterka (5)
12.Ola Z (6)
13.Felixuss (12)
14.Piotruś (3)
15.Willy (14)
16.LepkiePlauszki (1)
17.Jade (6)
18.Nana (1)

 

W następnym odcinku ...

 

kamel98, edytowałam Twój pierwszy post,usunęłam niestosowne słowo i zmieniłam kolor czcionki,który zarezerwowany jest dla Ekipy.Bardzo proszę zapoznaj się z Regulaminem forum :>>>klik<<< i zamieszczając relacje z rad plemienia,komentarze czy opinie na temat zabawy stosuj się proszę do jego punktów.Ta prośba dotyczy wszystkich tutaj piszących członków klubu,jak również uczestników i komentatorów zabawy.Za każde złamanie któregokolwiek punktu regulaminu będą przyznawane punkty karne,więc aby tego uniknąć bardzo proszę o zastosowanie się do prośby.

Tym razem tylko upominam i klub dodaję do spisu treści.

 

Odcinek 9: "Mam magiczne moce"

W wyniku wszystkich lawiracji Patrycja na poprzedniej radzie plemienia odpadła nadziewając się na swoją broń.

Roystone: to jest super, ze Pati ustaliła plan, który olaliśmy, do którego wróciliśmy, a potem przez niego odpadła DD

Eliminacja w finałowej ósemce była całkowicie różna od innych. Skończyła się siedmioma nieważnymi głosami. Głos Ani, osoby, która akurat "zyskała" trochę władzy zadecydował o tym, że z gry odpadła Patrycja. Wycelowanie głosu w Patrycję przypieczętowało zaprzepaszczenie szansy na wielki ruch, dawając Wielkiej Trójce: Roy, Selena i Eskarin całkowitą kontrolę.

Casino: było dużo kombinowanie bo trzeba było rozłożyć głosy w stosunku 3:3:2. W pierwszej wersji 3 na Pati # na Anię. Nie dokońca ufaliśmy Rojowi więc Selena postanowiła żeby Pati zrobiła numer z fałszywym immu, taki sam jak ja swego czasu zrobiłem. Odziwo plan prawie poskutkował bo Roj zmienił zdanie i zagłósował na Anię. Nawet w trakcie liczenia głosów był przekonany że nawet może odpaść. Ale ktoś , może Ania, zagłosował na Pati i ten głos o wszystkim zadecydował

W znakomitym nastroju była Amanda, która bardzo cieszyła się z wyrzucenia osoby działającej jej na nerwy.

Marmolada: NAJDZIWNIEJSZA I NAJGORSZA RADA, NAJLEPSZY I NAJBARDIZEJ POKRĘCONY WYNIK W DODATKU użyłam HII prawidłowo!

Rozwiązanie wieczoru uświadomiło Marmoladzie i Anii, że Roy tak naprawdę nie jest po ich stronie. Straciły do niego całe zaufanie, które chwilę temu było ogromne. Z otępienia Rojowo-Syrenkowego zaczęła się uwalniać Nefretete. Zauważała co raz więcej szczegółów, które ukrywały się za kulisami gry.

Nefretete: Roy jest zły i sprytny. Musi odpaść.

Nefre nie chciała próźnować i swoją intrygę zaczęła od dość parszywego wyboru. Pomysł przeciwko Royowi przedstawiła Eskarin, która należała do nierozerwalnego sojuszu, co znaczyło o tym, że dziewczynie nie do końca podobał się ten plan.

Eskarin: Nefre się obudziła i zaczęła grać. Napisała do mnie wypracowanie o tym jaki to Roy jest sprytny i zły i że trzeba go wywalić, bo jestem następna po niej na jego liście do wywalenia xdddd. Wybrała zły moment, powinna zacząć to tak z 3 rady wcześniej, i nie pisać do mnie z tym xddd. Masakracja

Tymczasem ośmielona swoją grą Syrenka zaczęła poważniej myśleć o finale. Dotychczasowa gra dała jej ogromną ilość pewności siebie.

Selena: 1. Marmolada mam z nią najsłabszy kontakt i chcę ją wywalić na najbliższej radzie. 2. Ania mam z nią kontakt dość dobry ale 0 zobowiązań fajnie aby odpadła po Marmo albo była zamiana. 3. Nefretete ubóstwiam ją ale to nie zmienia faktu że muszę ją zdradzić i w F5 będziemy musiały się pożegnać najprawdopodobniej. 4. Casino jest słodki chociaż nie ogarnia totalnie uwielbiam również go, fajnie by było go zabrać do F4. No i finał ja, Eskarin która jest totalnym pionkiem Roya i Roy który pewnie wygra edycję bo ja idę do celu po trupach a on ma fajny socjal. ale nigdy nic nie wiadomo. to plan wyidealizowany do którego będę dążyć ale zawsze coś może pójść nie tak. Ale jestem Syrenką. mam magiczne moce i dlatego wygram edycję <333

Syrenka udostępniła również podstawowy dekalog Survivora opracowany na podstawie wiedzy z najgłębszych części oceanu:

10 przykazań jak grać w Surivora.

1. Nie ufaj syrenkom.
2. Nie dziel się z nikim żadnymi informacjami które mogą się przydać i dotrzeć do syrenki
3. Wywal syrenkę pierwszą zanim ona wywali ciebie.
4. Bądź zawsze o krok przed przeciwnikiem, strategia to klucz do zwycięstwa.
5. Gadaj z każdym i dbaj o socjal.
6. Pisz dziennik aby syrenka nie miała lepszego
7. Sprzedaj wyrzuty sumienia i skrupuły na targu rybnym za magiczne moce
8. Otwieraj pandory; bez ryzyka nie ma zabawy, a syrenka jak ją zobaczy to natychmiast otworzy.
9. Bądź kreatywny, bo nie ma sytuacji niemożliwych; jak nie ma wyjścia z budynku to przejdź przez ścianę
10. To tylko zabawa i ona powinna być twoim celem. jeśli nie osiągasz chorej sytuacji z "krzywdzenia" innych to równie dobrze możesz zrezygnować tu i teraz.
​

Chcąc polepszyć swoją sytuację i nie stracić głowy po dobrym użyciu HII, Amanda napisała do Syrenki próbując wkopać Roystone'a. Dziewczyna wyjawiła, że to Roy namówił ją na skorzystanie ze swojego bożka. Miało to wywołać zamieszanie, które kupi Amandzie trochę czasu, po wraz z użyciem HII do gry została wprowadzona możliwość zdobycia specjalnego indywidualnego immunitetu.

Marmolada: Niech oni się zeżrą, a ja go znajdę ;_;.

Selena: marmolada napisała mi sama z siebie że Roy ją ostrzegł i dlatego użyła HII. przynajmniej tak interpretuję jej słowa. jeśli to zrobił aby móc pochwalić się w finale że zrobił coś za moją niewiedzą to jest to... słabe 8D jeju cieszę się że ona tego hii już nie ma a mam dzisiaj czas czatować na kompie kiedy ono się pojawi oby tylko tak do 16 się to stało bo potem będę miała inne rzeczy na głowie, bo to zawsze jedno hii mniej które może być użyte przeciw mnie

Popołudniu, dnia numer 29 na forum Sabotażysta wkleił informację, że został ukryty specjalny bożek nietykalności. Schowano w linku do edycji,znajdującym się nad sygnaturą prowadzącego. Niektórym wyjątkowo nie pasowała godzina, w której ujawniono, że coś znalazło się w kryjówce.

Selena: czekaj na coś cały dzień. wiedziałam że się pojawi jak będę musiała jechać na angielski. mam cały dzień, a za 10 muszę wyjść z domu na półtorejgodziny. suuuuuuper. szukam już jakiś czas i nic nie mogę znaleźć . mam program do śledzenia zmian w temacie i nic mi nie wykazał, a pojawia się natychmiastowe info jak ktoś kto napisał post zmienił z offline na online.

Po 2 godzinach od ukrycie immunitetu jego szczęśliwym znalazcom okazał się Roystone. Od razu po znalezieniu HII wysłał do prowadzącego SMS, żeby ten przekazał mu go oficjalnie jak najszybciej. Roy w tym momencie miał multum bonusów: HII, Special HII, Podwójny głos. Stał na najlepszej drodze do zwycięstwa i na najbliższych radach był praktycznie nietykalny.

Roystone: Jak teraz przegram to odwołuję wszelkie pokłony. Żeby mnie wywalić muszą mnie wywalić dwa razy, muszę przetrwać tylko dwie rady .

Aby tego nie było mało kolejną konkurencję o II wygrał również Roj, co ostatecznie zrujnowało pierwotne plany Nefretete. Ośmielony swoimi nagrodami Roy zastanawiał się czy nie przekazać komuś immunitetu, który wygrał. Wiązało się to z tym, że pomimo wszystkich jego znajdziek i tak mało kto byłby w stanie zebrać na niego głosy.

Roystone: Ci ludzie nawet mnie nie chcą wywalić . Może przekażę, może syrenka odpadnie xd jakoś o 15:00 Nefretete miała plan mnie wyrzucić i kombinowała ze Szponem o tym, a potem mnie przeprosiła i mówiła że to wszystko przez to że jest w szpitalu i tak naprawdę nie chce mnie wyrzucić.

Jak widać po tej wiadomości Roystone już wiedział, że Nefretete miała go na swoim celowniku. Gdy ta się o tym dowiedziała była mocno poirytowana.

Nefretete: Super, każdy tu to jakiś kabel.

Royowi wbrew pozorom nie do końca jednak podobała się sytuacja, w której każdy był jego przyjacielem. Pomimo swoim wątpliwości nadal chciał wyrzucić z gry Amandę, którą uważał za bardzo duże zagrożenie.

Roystone: tak czy siak no, chcemy głosować teraz na Amandę, bo spłaciłem u niej dług już i w sumie nie chcę jej trzymać . dałem jej HII, powiedziałem kiedy ma je użyć, uratowałem ją na radzie, w której nie brałem udziału, no starczy , jeszcze zaraz wygra wszystkie immunitety i dojdzie do finału, i ludzie mnie nie polubią, i zagłosują na nią, i wygra.

Bardzo dobre okoliczności sprzyjające Royowi zauważyła Syrenka i zaczęły ją w końcu trochę nurtować. Przez to powiedziała Nefre i Casino i specjalny immunitecie.

Selena: Casino i nefretete oczywiście wiedzą o super HII Roya. poza tym roy mi napisał że przekaże mi na radzie II w sumie to fajne bo coś mu się nazbierało zbyt dużo tych bonusów na koniec 8D, gdybym go chciała wywalić to bym chyba dostała szału. dobrze że to nie jest moim celem ♥. tylko wolałabym aby II miała Nefretete, ale przy jej stanie to po prostu awykonalne

Awykonalne odnosiło się do chwilowej sytuacji Nefre.

Nefretete: Aktualnie nie mogę i nie mam za bardzo możliwości być bardziej aktywna.

Syrenka otworzyła puszkę Pandory, która mogła dezaktywować wszystkie istniejące bonusy w grze. Powiedziała całość prawdy Royowi, mniejszą jej część przekazała Casino i Nefre. Roy'a zapewniła, że nie pozbawi go jego bonusów. Casino i Nefretete przekonała ichże dostała przycisk Resetu i że mogło się w nim ukrywać coś w stylu powrotu do gry, osoby z ankiety o najlepszych wynikach np. Felixussa x D.

Skrywane od dawna wątpliwości w intencje sojusznika, które rozpoczęły się niedawno zaczęły u Syrenki powracać ze zdwojoną siłą. Spowodowała to informacja o nie doprowadzania Eskarin do finału.

Selena: Roystone coś kombinuje i czuję to po kościach. coś przede mną ukrywa i staram się wywróżyć z muszelek co to jest. czy to coś więcej niż plany wyeliminowania mnie w F7 ♥ niech nie myśli że jestem idiotką umiem dodać dwa do dwóch i coś podejrzanie eskarin nie chce wziąć do finału, kurde lubię go strasznie, jest genialnym gościem ale nie zna instrukcji obsługi syrenek. zresztą kto by ją ogarnął

Podczas gdy Roy, któremu faktycznie pomysły eliminacji Syrenki przechodziły przez głowę na razie wciąż chciał się trzymać z nią. Chciał, żeby finał składał się z najbardziej zasługujących graczy....oczywiście oprócz Amandy.

Roystone: więc no najuczciwszy finał to byłby według mnie Ja-Selena-Marmolada, ale obydwoje wiemy jak się to skończy, więc D Casino na jej miejsce

W dzień rady plemienia finałowej siódemki doszło do kolejnej kłótni, tym razem pomiędzy Nefretete, a Eskarin. Kłótnia polegała na konflikcie poglądów, tak częstego w Survivorze.

Nefretete: Nie mam nie wiem kto jej co napisał ,niech myśli sobie co chce jest mi to obojętne mam inne zmartwienia więc nie bardzo rozumiem po co do mnie pisze jak ma takie zdanie , bo nie bardzo mam siłę na jakieś głupie przepychanki

Eskarin: To są jakieś jaja. chyba już wiem kto poleci dzisiaj xdd

Gniew Nefretete wywoływało to, że Eskarin zawsze przychodziła na gotowe, nie dodając do edycji nic od siebie.

Nefretete: nie miec własnego zdania, byc taką [ciach] brawo.

Jak zauważył Roystone, uprzejma do tej pory Nefretete po 30 dniach zaczęła wyrzucać z siebie emocje, które tłumiła od dawna. Najbardziej obrywało się Eskarin. Nefre jechała po niej bardzo dosadnie, ale ofiara jej hejtów niezbyt się nimi przejęła. Mimo przytyków Nefretete nadal chciała wyrzucić Marmoladę z gry, zgodnie ze swoim sojuszem.

Eskarin: Dzisiaj rada będzie defenestracją Marmolady, skoro już o przewrotach mowa.

Syrenka, słynąca z nagłych zmian tym razem również nadal obstawiała przy planie eliminacji Marmolady przy podziale głosów między nią, a Anię. Dziewczyna bardziej lubiła Anię, więc chciała ją zostawić w grze kosztem Amandy. Nastraszyłą Roya i Eskarin, że Marmolada może wygrywać zadania do finału (jak już kiedyś zrobiła). Casino i Nefretete wmówiono, że głosy pójdą na Eskarin, podczas gdy na radzie Roystone, który i tak nie potrzebował immunitetu miał go jej przekazać.

Casino: No to wychodzi, że Eska leci.

Selena: Roy i Eskarin zagłosujemy na nią. natomiast ponieważ Nef chce głosować na Eskarin to zgodziłam się na jej super plan. już wcześniej Roy chciał jakoś wykorzystać II więc da je Eskarin przez co Nef i Casino nie zagłosują na Eskę tylko na Anię do czego ich namówię.

Mimo zgody na ten plan Casino miał co do niego mieszane uczucia.

Casino: warto spróbować ale marne szanse bo Roj wszystkim steruje także nimi (czyt. Ania i Eskarin.

Gdy Syrenka się o tym dowiedziała, poirytował ją fakt, że nawet Casino myśli, że to Roy kontroluję wszystkich. Była to częściowa prawda, pomimo tego co sama myślała, ale nie dopuszczała do siebie myśli, że ktoś może miećpodobną kontrolę.

Postępując zgodnie z oryginalnym planem wielkiej trójki Roy rozpoczął wyrzucanie z siebie plotek, jakoby to Eskarin miałaby zostać wyeliminowana blindside'em na tej radzie.

Dzięki poprzednim wiadomościom wiadomo, że Syrenka w tajemnicy utrzymywała bardzo dobre kontakty z Nefretete i Casino (pomimo tego, że zaczęli się oni powoli uwalniać z jej wpływów), podczas gdy Roystone myślał, że ona ich podejrzewa o knucie przeciwko Eskarin z Anią i Marmoladą.

Selena: lawiruję po cienkiej warstwie bo jak Roy się dowie o jednej z wielu moich szemranych sprawek to zechce mnie zdradzić.

Niemiłe wibracje od plemienia wyczuwała Marmolada. Zatwierdzano ją co chwilę o tym, że nie odpada, że wszystko pójdzie zgodnie z planem, ale nie chciała w to wierzyć.

Marmolada: martwię się dziś o siebie Dom Kanello :C, że mogę odpaść

Nie wiedząc co myśleć Amanda mimowolnie zaczynała dopuszczać do myśli, że może być decydującym głosem.

Marmolada: selenka mnie namawia na eskarin, a roy chce nefre wywalić. wydaje mi się, że dziś mój głos jest znaczący i tak się zastanawiam, ani tu ani tu nie będzie najlepiej. po tym co mi selenka powiedziała, takie refleksje . ale ja nie będę kolejnym pikaczu ;-;

Dziewczyna prawdziwie przeżywała dylemat na kogo zagłosować. Czy iść za Royem, czy za Syrenką.

Marmolada: No nie...i na kogo tu zagłosować.

Podczas gdy, tak naprawdę to ona odpadała. Amanda zdecydowała się zagłosować zgodnie z namowami Roya.

Marmolada: gdyby nie Roy to nie jestem taka pewna czy bym użyła HII ostatnio, no i po prostu go lubię

Na zakończenie wszystko poszło znowu tak jak zaplanowali Roy i Selena.

Selena: udawałam przed Marmo i Anią że chcę głosować na Eskarin przekonywałam je z całej siły a potem im dałam do zrozumienia że dam głos na Roya. przed Royem udaję że Nef, Casino, Ania i Marmo mogą w 4 dać głosy na mnie. i on obiecał mi dać hii jakby ktoś go też użył xd jakie to słodkie

Kiedy głosy były po kolei odczytywane do Marmolady wreszcie dotarło, że po raz kolejny padła ofiarą oszustwa.

Marmolada: Syrenka miała 100% racji, roy to samolubny...<dalsza część postu ciachnięta przeze mnie>


WYPOWIEDZI

1.Selena 7 (53)
2.Roystone 5 (40)
3.Nefretete 5 (27)
4.Eskarin 3 (23)
5.Casino 3 (20)
6.Ania 0 (5)

7.Marmolada 7 (46)
8.Patrycja (36)
9.Leks (27)
10.Anja (28 )
11.Esterka (5)
12.Ola Z (6)
13.Felixuss (12)
14.Piotruś (3)
15.Willy (14)
16.LepkiePlauszki (1)
17.Jade (6)
18.Nana (1)

Fragment posta usunęłam. W przyszłości prosiłabym o to, aby nie stosować zwrotów, które mogłyby kogoś urazić.
MOD_Dotti

 

I o co chodzi? Czy będą jakieś wspominki z poprzednich edycji Survivora?

 

powoli będą dodawane

Odcinek 10: "Obudzić się z głową przyszytą do dywanu"

Rada plemienia ponownie zakończyła się sukcesem Roya i Seleny ( i Eskarin), którzy bez Marmolady pozostali jedynymi osobami, które stały się na chwilę obecną kandydatami do głównego zwycięstwa. Aby uzyskać wynik na głosowaniu taki jaki powstał Selena (jak było napisane) musiała podstępem przekonać Casino( i Nefre) do głosowania na Anię.

Selena: przekonałam Casino (i też Nefretete) że w ostatniej chwili Roystone dał mi warunek że jeśli zagłosuję z nimi na Marmoladę to nie zagłosuje na Nefretete tylko na Marmoladę. i że nie miałam wyboru i kazał mi "zdradzić" Casino i Nef że nie zagłosowałam na Anię nie mówić im o tym, ale że ja im ufam to wszystko powiedziałam.

Cała akcja: przekonywania Selenki skierowane do Casino i Nefre, jednocześnie ukrywanie przed Royem ich bliskiego kontaku z nią, utrzymywanie pozorów przed nim samym i Eskarin wprawiło jej sojuszników w zachwyt. Tak duży, że poprzednie antysyrenkowe przestały być prioryteami.

Nefretete: No po prostu dała czadu.

Podobnie jak Syrenka, Roy również miał swoje własne zdanie na temat rady F7.

Roystone: No i co no, wymyśliliśmy żeby przekonać tamtych na Eskarin. I tak by zagłosowali, Casino i Nefre. Ale przekazałem II. Pieknie by było, gdyby wtedy wszyscy się na mnie rzucili, ale no ZBYT MNIE KOCHAJĄ :\. I zmienili głosy na Anię, tak jak też planowali w razie czego. Ania i Amanda zagłosowały na Nefre, bo im powiedziałem, że razem z Eskarin na nią głosujemy i mamy 4:3 wtedy. No i wyszło, Ania i Amanda zagłosowały na Eskarin, Casino i Nefre na Anię, a nasza trójka + podwójny głos (w sumie niepotrzebny, ale warto się upewnić było) na Amandę.

"Kochany przez wszystkich" był trochę zasmucony eliminacją Amandy, bo jak sam stwierdził bardzo ją polubił, ale gra to gra. Eliminacja Amandy była kolejną radą, na której Roy zmniejszył swój kredyt zaufania u innych do tego stopnia, że już sam nie było pewien jak bardzo jest zadłużony.

Roystone: Nie wiem już kto mnie lubi a kto nie, Casino trochę chyba jest mną przestraszony i czuje, że dużo rzeczy kontroluję. Ale no co no, gramy dalej. W końcu w finale jest tylko trójka, albo dwójka ;3

Nie będąc świadomy prawdziwego planu- Casino mocno zszokował wynik. Kompletnie nie spodziewał się takiego rozwoju wydarzeń. Casino podejrzewał, że za wszystkim może stać właśnie Roy, więc spróbował się do niego zbliżyć. Nie chciał, aby taki dobry gracz wziął go na swój celownik.

Casino: Odpadnięcie Marmolady mocno mnie zdziwiło , mniej bym się chyba zdziwił gdybym się jutro rano obudził z głową przyszytą do dywanu xd. Ale to sprawka oczywiście Czarusia. A wracając do niego dzisiaj mi jeszcze obiecał że na następnej radzie na mnie nie zagłosuje. Ja zrobie to samo. Wiem że on zmierza prosto do finału i ciężko będzie go zatrzymać ale można się przeciez do niego podczepić. Ale co wyjdzie dalej to zobaczymy.

Pomimo tego, Casino był również ostrożny w kontaktach z Royem, gdyż ten bez powodu na niego naskoczył po przekazaniu immunitetu Eskarin, co wprawiło go wtedy w nie lada konsernacje

Casino: Po wczorajszym zadaniu jak Roj miał w garści immunitet dosyć niespodziewanie mnie zaatakował. Twierdził że jestem nieszczery, że za jego plecami próbuje go wywalić. Troche mnie to wybiło z równowagi bo nie knułem nic na niego. Tym bardziej że miałem informacje że on znalazł super hii. Zacząłem mu to tłumaczyć ale on mi raczej nie dawał wiary.

Casino zaskoczony atakiem Royem postanowił szukać pomocy u swojej najbliższej sojuszniczki...., którą przestała być Syrenka, a została nią Nefretete. Dzięki rozmowie z nią wyszło na jaw, dlaczego Roy był wściekły na Casino.

Casino: napisałem Nefretete że ktoś mnie oczernia przd Rojem , pewnie żeby mnie wywalić. A Nefretete mi napisała że to ona na namową Patrycji napisała do Eskarin żeby się namówić na wywalenie Roja. Nefre powiedziała jej że Ona Selena Eska i ja to wystarczy żeby pozbyć się Roja. Eskarin natomiast od razu poleciała z tym do Roja i mu wszystko powiedziała. Nefretete natomiast nie wiedziała że ja i Roj mamy taki malutki nieformalny można powiedzieć męski sojusz. Nefretete jak się dowiedziała że Roj jest na mnie wściekły to od razu mnie przepraszała. Ja do niej oczywiście nie mam pretensji.

Wyjaśnienie całej sytuacji i przyznanie się do winy tylko powiększyło zaufanie, jakim darzyła się ta dwójka, jednak innym skutkiem rozmowy tej dwójki była wspomniana ostatnia kłótnia Nefretete i Eskarin. Pierwsza z nich wypominała drugiej całkowitą bierność. Doprowadziło do tego, że Eskarin napisała do Casino i postanowiła szukać u niego pocieszenia, jednak chłopak pod dobrą maską na swojej prawdziwej twarzy nie miał dla niej za grosz współczucia.

Casino: Nefre wkurzyła się i posłała pare wiązanek Esce za to że jest peplą. Mało tego Eskarin zaczeła mi się skarżyć na Nefre że ona ją obraża. To mnie troche zaskoczyło bo Eska nigdy do mnie pierwsza nie pisała tylko ja musiałem się wysilać. A jak ma problem to od razu do mnie przyleciała się wypłakać.

Na początku etapu F6 Roystone zapragnął wywalić z gry Nefretete, ze względu na jej wcześniejsze wybryki, nibybunty i własne plany. Podzielił się tym z Syrenką, której ten plan wyjątkowo nie pasował. Tak samo jak ostatnio.

Selena: Roystone chce wywalić Nefretete, zgodziłam się na razie. niedoczekanie jego muszę jakimś cudem pomóc Nefretete wygrać zadanie, pomimo tego, że wczoraj jej napisałam, że na nią zagłosuje.

31 pierwszego dnia trwania gry udostępniono ostatnią puszką Pandory, którą otworzył, ktoś kto jeszcze nie miał w tym żadnego doświadczenia.

Casino: JEST wreszcie się udało. W końcu zdążyłem pierwszy

W trakcie zadania okazało się, że wszystkie pola do statków zostały całkowicie wymieszane i nikt nie wiedział, kto gdzie stoi. Można było ryzykować i strzelać w swoje pierwotne pola,ale nie dawało to gwarancji sukcesu.

Eskarin: Strzelam jak dziecko we mgle,

Nikt nie wiedział, gdzie znajdują się jego statki, nikt...oprócz Casino, który idealnie wykorzystał przewagę z puszki wygrywając swój drugi immunitet.

Casino: Wow, pierwsza osoba, która wygrała dwa razy . Moja ulubiona gra z technikum na lekcjach

Zwycięstwo Casino przybliżało realizację planu Roystone'a co do eliminacji z gry Nefretete, jednak Syrence było to bardzo nie po drodze, dlatego wymyśliła kolejną intrygę w celu zapobiegnięcia wyrzucenia z gry Kasi, jednak tym razem ten podstęp miał nikłe szanse powodzenia.

Selena: Chyba przekonam Casino aby oddał immunitet Nefretete, a Royowi wmówię że Casino może mieć HII które może użyć tylko na sobie.za pandorę czy coś xd i Ania kochana poleeeeci.

Bardzo napierając na wyrzuceniez gry Nefre Roystone postanowił wyjawić Syrence dlaczego chce zostawić w grze Anię. Wiązało się to z tym, że Roy chciał zachować pozory uczciwości. Jeśli teraz odpadłby ktoś z nich to wygraliby edycję w każdej kombinacji. Chłopak utrzymując dobre kontakty z Anią nie chciał po raz kolejny kogoś oszukiwać. Dodatkowo przekazał Selenie, że Casino i Nefretete mogą na nią zagłosować. Doprowadziło to do tego, że Syrenka postanowiła jednak coś przemyśleć, co skończyło się przystaniem na propozycję wyrzucenia z gry Nefre, którą do tej pory tak odważnie broniła.

Selena: rozumiem argumenty Roya . poza tym w sumie wygranie z Anią i Royem będzie śmieszniejsze, no i kwestia tego dochodzi że Cas i Nef ponoć mogą oddać na mnie głosy. o ile jak poznają prawdę o mojej grze to się nie obrażą. muszę sobie to przekalkulować.

Roystone nie chciał wziąć do finału Eskarin, a sama Syrenka dążyła do tego, żeby w F3 znaleźli się ona, Roy i właśnie Eskarin. Występował tu kolejny dyskurs w planach. Syrenka uważając, że śmieszniejsze byłoby wygranie z Anią, nie chciała, żeby było śmiesznie i pragnęła do końca iść już z Eskarin. Z kolei Roystone uważał, że Casino o wiele bardziej zasługuje na miejsce w finale. Syrenka się z tym nie zgadzała. Bardzo lubiła Casino, jednak uważała, że on nie ma pojęcia co robi w tej grze. Po raz kolejny w tym odcinku nie wiedziała co zrobić.

Dziewczyna miała przed sobą dwie opcje- przystanie na propozycje Roya ( co już wcześniej zrobiła, ale teraz pojawiły się kolejne wątpliwości) lub przekonywanie Casino, aby ten oddał immunitet Kasi. Początkowo realizowała dwa założenia, jednak bardzo się bała, że Roy dowie się o jej przestawianiu pionków na szachownicy i ją wyeliminuje przed finałem. Problemem dla niej było to, że nawet jakby mogła to ze względu na super HII nie może wyrzucić Roja z gry, choćby nawet jakaś jej mała cząstka by tego chciała.

Roystone chciał sprawić, aby rada finałowej szóstki, była "super", żeby nie było nudno tak jak się na to zapowiadało. Polegało to na wywołaniu jakiegoś remisu, który doprowadziłby do losowania kamieni, co według Roya byoby najbardziej sprawiedliwym rozwiązaniem (po raz kolejny duet Roy&Selena doprowadził się do stanu w którym wzajemnie godzili się na swoje propozycje tak naprawdę planując coś innego), ponieważ chłopak nie chciał już nikogo okłamywać, a obiecał Ani, która według niego była głosem decydującym, że na najbliższej radzie będzie z nią w stu procetnach szczery. Istniało jednak ryzyko, że Casino zmieni swój głos.

Roystone: możemy sobie my zagłosowac na Nefretete, tamci na Eskarin na przykład, ale no to beznadzieja, jeszcze jest szansa, że jakaś Nefretete z pupy ma HII, więc można równie dobrze zrobić 2:2:2, ale to ma jeszcze mniejsze szanse wyjścia, bo kurde . jeśli miałoby być 2:2:2, no to przypuśćmy ja i Selenka byśmy zagłosowali na Eskarin, Ania i Eskarin na Nefre, a tamci na Anię, ale no Ania sobie zmieni głos i pupa ogólnie.

Roystone, pomijając zapędy na Nefre rozważał również eliminację Eskarin, jednak uznał, że na to jest jescze za wcześnie. Dodatkowo odbył rozmowy z Casino i rozpoczął polepszanie kontaktów z innymi, które zostały pogorszone, przez wyniki ostatnich rad, a głównie przez jego kłamstwa.

Przekonywanie obu stron do wzajemnych racji nie było tak łatwe jak sobie to wyobrażali Syrenka i Roy, ponieważ żadne z nich nie chciało ustąpić ze swoim planem, w końcu już nawet porzucając pozory zgody. Syrenka chciała wyrzucić Anię, Roy Nefretete. Wszytkiemu przyglądała się Eskarin.

Eskarin: Wybrać między rojem a selenką, dylemat, zaiste. Czegokolwiek nie zrobię, druga osoba się wkurzy. Roj chce Nefretete a Selenka Anię. Ja nie mogę co tu się dzieje. Trójka skacze sobie do gardeł. To przez ciebie, karmel.

Przed radą Roystone przekazał ukryty immunitet plemienia Masaya Syrence. Choć do końca nie był pewny czy dobrze robi. Nie mógł odpaść, dzięki Super HII, ale parę rzeczy mu wciąż nie dawało spokoju.

Roystone: takie mam dzisiaj nieodparte wrażenie, że wszyscy robią mnie w trąbę. Wszystkie informacje mi zgrzytają. i pierwszy raz w edycji nie wiem co się dzieje : D to zabawne uczucie. niby powinno być 4:2, ale może 3:3, a może 2:0... A może 0:0.

Eskarin również miała wątpliwości. Wśród wielkiej trójki zapanował wielki pesymizm.

Eskarin: Chyba zepsuliśmy tę radę. Newralgiczny moment edycji

Przed oddaniem głosu Syrenka ostatecznie podjęła swoją decyzję, zgadzając się i ulegając Royowi.

Selena: Nefretete zasłużyła na coś lepszego niż odpadnięcie dzisiaj na radzie. nie mogę być lojalna wobec wszystkich, a dzisiaj zawarłam sojusz z Anią... do końca. z mojej strony prawdziwy. wczoraj dużo myślałam o grze i postanowiłam wybrać stronę. Casino i Nef jestem ogromnie wdzięczna za lojalność do końca i super sojusz ale wiem że survivor to nie ich świat w odróżnieniu do pozostałych. nie mogę powiedzieć że odpadnięcie nie zaboli ich tak jak np. zabolałoby Anię ale wiem że wtedy dla nich nie będzie to koniec świata. zaś pozostałym na nim zależy dlatego zdecydowałam się dołączyć do Roya, Ani i Szpona.

Ostatecznie stosunkiem głosów 4:2 odpadła Nefretete,która wbrew przekonaniom innych mogła z Roy&Seleną nawiązać w finale równą walkę.

Nefretete: To się widzi, kiedy odpada. Ludzie mniej piszą.

WYPOWIEDZI

1.Casino 6 (26)
2.Selena 5 (58 )
3.Roystone 4 (44)
4.Eskarin 3 (26)
5.Ania 0 (5)

6.Nefretete 2 (29)
7.Marmolada (46)
8.Patrycja (36)
9.Leks (27)
10.Anja (28 )
11.Esterka (5)
12.Ola Z (6)
13.Felixuss (12)
14.Piotruś (3)
15.Willy (14)
16.LepkiePlauszki (1)
17.Jade (6)
18.Nana (1)

 

Przebiegi bardzo mi się podobają a najbardziej częstotliwość ich wstawiania Szacun kamel za kupę roboty.

 

Odcinek 11: "Finał 3D: Degrengolada, defenestracja i debilizacja"

Wyeliminowanie z gry Nefretete skutkowało powstaniem majestatycznego etapu gry, jakim jest finałowa piątka.Dotarli do niej: Syrenka, Roystone, Eskarin, Casino oraz Ania.

Eskarin: Defenestracja, Degrengolada i .....Debilizacja. Finał 3D!

Casino: Odpadła Nefre, nie chciałem tego w ogóle, ale tak musiało być.

Eliminacja osoby, z którą się bardo zżyła Syrenka przypłaciła dołem emocjonalnym, z którego jak to ona...szybko wypłynęła.

Selena: mogłam wszystko. nie wykorzystałam szansy i czuję się dobrze. nie można mieć wszystkiego w życiu co się chce. jestem przekonana że wybrałam właściwą drogę i nie żałuję

Roystone inaczej zareagował na wynik tej rady. Pomimo tego, że koniec końców zdołał przekonać Syrenkę do głosowania na Nefretete czuł, że coś może pójść teraz nie tak, teraz bez gdy wszystkie bonusy zostały anulowane, gdy każdy mógł liczyć tylko na siebie.

Roystone: Wyszło na to, że jestem w nieciekawej sytuacji. nie no, pokomplikowało się wszystko. mój sojusz chyba okazuje się tak nie do końca szczelny.

Roystone po radzie postanowił wyrzucić z siebie parę rzeczy zaadresowanych do Syrenki co wyjątkowo się jej nie spodobało (shocker!). Selena dostała od chłopaka kilka nieprzyjemnych wiadomości.

Selena: wkurzyło mnie wczoraj dziecinne zachowanie Roya który po radzie zaczął wyrzucać mi wszystko co mu się nie podobało - to co zrobił lub zrobiłam w grze w ostatnim czasie. miał do mnie straszne pretensje że wygadałam Casino o jego super HII. SERIOOOOOO? kurde, wczas się opamiętał że robię to co mi się podoba i nim manipuluję. przecież był na tyle głupi aby mi na to pozwolić więc to jego wina nie moja.

Syrenka następnie wyjaśniła dlaczego pozwoliła na eliminację Nefretete, którą tak bardzo adorowała...co tylko potwierdziło, że mimo wszystko Syrence w edycji wszystko szło bardzo gładko.

Selena: pozwoliłam mu wywalić Nefretete bo uznałam że więcej przyniesie mi to korzyści niż pozostawienie jej w grze. na każdego musi przyjść kres. teraz również dam Royowi drogę wolną na tej radzie. więcej zyskam pozwalając mu "decydować" niż forsując swoje pomysły. wyeliminowałam wszystkie osoby których chcialam się pozbyć, przede wszystkim Jade'a, Felixasa, Anję, Leks i Marmoladę. teraz naprawdę nie ma dla mnie większego znaczenia kto kolejny odpadnie z gry.

Aby tego nie było mało, podsumowała również postać swojego sojusznika od samego początku.

Selena: Roy mota się i sam nie wie co zrobić aby ugrać najwięcej tj. kogo wywalić następnego. zmienia co chwilę zdanie i to trochę takie... ja zawsze wiedziałam co chcę zrobić i dążyłam do tego. to pokazuje jak bardzo mam inne podejście do tej gry niż Roy. śmieszy mnie jego zachowanie. ja jestem szują z zimną krwią która czerpie satysfakcję z każdej spędzonej tu chwili bo po prostu to kocham a on niepotrzebnie się tylko naraża na stres.

Roystone przed radą F6 chciał z Anią iść jak najdalej, nawet do samego końca, do finału. Przekonał nawet do tego Syrenkę, która ufając mu, założyła z Anią prawdziwy sojusz. Gdy w F5 nagle stwierdził, że Ania musi odpaść, po raz kolejny rozzłościł Syrenę.

Selena: taki mały absurd. przed radą Roy uparł się że Ania ma iść do finału. no to jak okej nie ma sprawy mi to nie przeszkadza. zaproponowałam jej sojusz do końca całkowicie szczery z mojej strony bo ją bardzo lubię. a po radzie nagle Royowi się odwidziało i chce aby Ania poleciała jak nie wygra dzisiaj immunitetu .................................. a mówią że kobieta zmienną jest. nie wiem może to wczoraj to były jakieś marne manipulacje aby mi zrobić na złość czy coś sobie ugrać ale nie kupiłam tego. nie ze mną takie numery. spłynęło to po mnie jak po kaczce. udawałam że chcę go uspokoić i w ogóle jestem miła grzeczna i nierozgarnięta...

Pomimo nieustannych i co raz bardziej nasilających irytacji spowodowanych osobą Roya Syrenka nadal postanowiła tkwić nieugięta w swoim postanowieniu nie eliminowania Roystone'a, chciała być wobec kogoś lojalna do końca i do tego już na samym pczątku wybrała Roya. Stwierdziła, że jak będzie trzeba wyeliminować Casino, czy Eskarin to zrobi to bez zawachania.

Kiedy inni się ze sobą gryźli nową metodę na uczczenie sukcesu dotarcia do F5 wymyśliła Eskarin.

Eskarin: Nominuję cię do Słone Paluszki Challenge, karmel. Spróbuj zjeść dziesięć słonych paluszków w 30 sekund. Wymyśliłam ten challenge z ziomami dzisiaj i nikomu się jeszcze nie udało xddd Doskonały sposób żeby usunàć wilgoć z jamy ustnej. Lepkie Plauszki i słone pewnie też.

Jak wcześniej było powiedziane Selena za nic nie chciała zdradzić Roya. Szkoda, tylko, że ten przed zadaniem miał zgoła inne odczucia.

Roystone: Wylała mi kakao, caly dzbanek. Dzisiaj następuje przełom w grze. Koniec mojej współpracy z Syrenką. powiedziała że jeśli mam ją wyrzucić to w F5.

Dzikie i nieprzewidywalne zapędy Roya, na które każdy od pewnego czasu czekał zostały poskromione przez zwycięstwo Seleny w zadaniu o nietykalność, polegającym na szacowaniu.

Roystone: no kurczę, gdybym wygrał to odpadłaby Selenka, a tak zdobędzie też kolejne II i dopiero będzie. no ale w sumie Casino ma rację. Selenka nie ma powodzenia u sędziów.

Po chwili Roy zaczął wpadać w paranoję. Syrenka może i nie miała powodzenia u sędziów, ale on miał, co wystawiało go na wielki celownik. Doszedł do wniosku, że przez cały czasu był oszukiwany i był ślepy. Porównał nawet swoich współplemieńców do faryzeuszy. Wszystko to nastało dzięki wysłaniu Royowi wiadomości od Casino, którą Syrenka wysłała Nefretete.

Casino: Postanowiłem wysłać Royowi wiadomość, którą Nefre dostała od Syrenki. Nie jestem teraz w najlepszej sytuacji i muszę zrobić cokolwiek, żeby nie odpaść.
"Kasiu. kocham survivor ale nienawidzę w nim jednej rzeczy. tego że rani ludzi którzy traktują tę grę i relacje w niej wytworzone poważnie. którzy nie potrafią rozdzielić gry - strategii od rzeczywistych sympatii. jesteś najwspanialszą osobą którą poznałam i cudownie mi się z Tobą rozmawiało i nie chciałabym teraz zrezygnować z naszych rozmów. ale sojusz z Roystonem nazwałam najlepszym nie dlatego że go lubię bardziej niż Ciebie - wręcz przeciwnie. najlepszy bo najwięcej korzyści mi przyniósł w grze. o to mi tylko chodziło. po prostu chciałam w tej grze zajść daleko a w cieniu takiej osoby, wykorzystując ją, udało mi się to. takie transakcje jak z Royem, którego ciągle okłamywałam i oszukiwałam nie mogą się równać z przyjemnymi rozmowami z Tobą."

Roystone: 1. Może to być ściema dla Nefre, żeby na nią głosowała w finale jakby co
2. że to może być ściema Casina żeby wywalić mnie/wywalić ją
ALE I TAK JESTEM POIRYTOWANY PANUJĄCĄ FARYZEUSZOŚCIĄ

Podczas gdy Roy szalał spokojna Syrenka miała zapewnioną komfortową sytuację na radzie po raz drugi w sezonie.

Selena: dzięki temu II na komputer wejdę dopiero o 21, pogadam z nimi trochę i lecę malować paznokcie xd.

Malowanie paznokci nie przyszło Syrence tak łatwo jak się spodziewała. Roy zaczął robić jej wyrzuty za wszystkie rzeczy o których mu nie zdążyła powiedzieć do tej pory.

Selena: zachowanie Roystona cholernie mnie męczy. dalej mi wypomina wszystko co się da a Casino mu jeszcze papla co tylko może. wścieka się o wszystko co mu nie powiedziałam i atakuje mnie o każdą głupotę po 100 razy wypominając jedno i to samo. czemu tego nie zrobiłaś, czemu nam tego nie powiedziałaś... to survivor, tutaj nie spowiada się nawet sojusznikom. i jeszcze mi grozi że jak coś wypłynie to zagłosują na mnie.

Dziewczyna nie spodziewała się, że Roy będzie grał tak ostro i tak bardzo będzie chciał z nią wygrać w finale.

Selena: chociaż powody do wściekania się na mnie ma i pewnie nawet więcej niż podejrzewa. ale wiem że nie tylko ja nie jestem złotkiem 8D mam wrażenie że pewne osoby w ogóle nie myślą co mówią. survivor to psychologia. mówisz innym tylko co chcą usłyszeć. nikt nie chce słuchać ataków i pretensji. starasz się być jak najlepszy do drugiego człowieka, obchodzić się z nim jak z jajkiem. myślisz swoje a robisz co powinieneś. mówisz co przydałoby się powiedzieć ale nic ponadto...

Wreszcie po wszelkich burzach i syrenkowym immunitecie wykształcił się front przeciwko jednemu graczowi, który już dawno stracił zapał do jakiejkolwiek walki. Mowa oczywiście o Ani. Eskarin, Roystone, Casino oraz Syrenka postanowili wreszcie przegłosować ją na radzie plemienia. Jej eliminacja odwlekała się nieustannie od etapu finałowej dziesiątki.Stabilny plan nie wydawał się jednak tak bardzo idealny dla Roya.

Roystone: 4:1 na Anię huh. Tak się wszyscy denerwowali że zdobędzie dwa immunitety pod rząd, a nawet się nie stawiła na zadanie, więc to taka złota szansa. Chyba że Syrenka jest zła, wtedy może być 3:2 albo 4:1 na mnie

Eskarin miała na głowie inne zmartwienia. Nefretete pośmiertnie nadal nie dawała jej spokoju.

Eskarin: Nefretete zachowuje się jak dziecko. Jedzie mnie przez cały dzień, że nie zasłużyłam na finał, jestem głupa, ple ple ple xdddd

Na radzie plemienia wszystko poszło dokładnie tak jak miało pójść dla sojuszu większościowego. Ania odpadła stosunkiem głosów 4:1 i jej jedyną akcją z F5 było pytanie się Roya na 2 minuty przed radą na kogo chcą głosować.

Roystone: pierwszy raz powiedziałem komuś że odpada. W sumie nie lubię mówić takich rzeczy m.in. dlatego, że to takie ''jestem pewien że tak się stanie'' i jak to blindside to potem będą się ze mnie śmiać

Planem na finałową czwórkę było niedopuszczenie do wygrania immunitetu przez Eskarin. Roystone chciał ją wyrzucić, ponieważ uważał, że nie zasługuje na finał.

Roystone: no a teraz to wygląda tak, że jeśli Eskarin zdobędzie immunite to pupa w sumie. może być nawet 2:2, ale raczej Casino odpadnie. Ale bardzo nie chcę takiego finału, bardzo.

Z kolei Syrenka chciała wyeliminować z gry właśnie Casino. Uważała, że jest bardziej lubiany od Roya i może jej zaszkodzić. Sam Casino zgadzał się z Royem co do eliminacji Eskarin.

Casino: Eskarin obrażała Nefre, nic nie robiła przez całą edycję, teraz jak odpadnie to będzie to sprawiedliwe.

Roy nie był pewny Syrenki i tego czy dziewczyna będzie chciała zagłosować na Eskarin.
Ostatecznie okazało się, że zadanie wygrał Casino, który umówił się z Royem i Seleną (która w tym wypadku musiała się zgodzić) na głosowanie na Eskarin.

Casino: A żeby był uczciwy finał. I wreszcie czuję, że mam władzę.

Selena do samego końca nie była pewna, czy chłopcy są z niej szczerzy. Większa część jej myśli była pesymistyczna, jednak Eskarin sama rozwiązała problem. Postanowiła, że nie będzie odbierać finału, komuś kto na niego zasługuje o wiele bardziej niż ona i pozwoliła się wyeliminować, sama nie oddając głosu.

Eskarin: Nie widzę dla siebie innej opcji.

Podczas finału, którego wynik można prześledzić w głownym wątku konkurowali ze sobą Casino, Roy oraz Syrenką. Większość jurorów uznała, że występ Syrenki w finale był odwrotnie proporcjonalny do jej gry, którą ostatecznie doceniła tylko Leks. Casino i Roy doostatniego głosu walczyli o wygraną. Survivor: Worlds Apart stosunkiem głosów 4:3:1 wygrał Roystone! Casino zdobył drugie miejsce.

WYPOWIEDZI

1.Selena 8 (66)
2.Roystone 7 (51)
3.Casino 4 (30)
4.Eskarin 3 (29 )
5.Ania 0 (5)

6.Nefretete (29)
7.Marmolada (46)
8.Patrycja (36)
9.Leks (27)
10.Anja (28 )
11.Esterka (5)
12.Ola Z (6)
13.Felixuss (12)
14.Piotruś (3)
15.Willy (14)
16.LepkiePlauszki (1)
17.Jade (6)
18.Nana (1)



PODSUMOWANIE CONFESSIONALI (w nawiasie miejsce z gry)

1.Selena (3)
12 | 5 | 10 | 1 | 3 | 7 | 2 | 6 | 7 | 5 | 8
TOTAL = 66
AVG = 6

2.Roystone (1)
5 | 5 | 4 | 3 | 4 | 6 | 5 | 3 | 5 | 4 | 7
TOTAL = 51
AVG = 4,63

3.Marmolada (7)
6 | 7 | 2 | 4 | 4 | 6 | 6 | 4 | 7 | X | X
TOTAL = 46
AVG = 5,11

4.Patrycja (8 )
1 | 6 | 6 | 1 | 5 | 5 | 7 | 5 | X | X | X
TOTAL = 36
AVG = 4,5

5.Casino (2)
1 | 2 | 5 | 1 | 2 | 4 | 1 | 1 | 3 | 6 | 4
TOTAL = 30
AVG = 2,72

6.Nefretete (6)
3 | 3 | 1 | 3 | 3 | 2 | 4 | 3 | 5 | 2 | X
TOTAL = 29
AVG = 2,9

7.Eskarin (4)
3 | 1 | 0 | 1 | 1 | 5 | 4 | 5 | 3 | 3 | 3
TOTAL = 29
AVG = 2,63

8.Anja (10)
1 | 8 | 9 | 2 | 2 | 6 | X | X | X | X | X
TOTAL = 28
AVG = 4,66

9.Leks (9)
9 | 4 | 3 | 2 | 1 | 3 | 5 | X | X | X | X
TOTAL = 27
AVG = 3,85

10.Willy (15)
8 | 5 | 1 | X | X | X | X | X | X | X | X
TOTAL = 14
AVG = 6,5

11.Felixuss (13)
4 | 4 | 4 | X | X | X | X | X | X | X | X
TOTAL = 12
AVG = 4

12.Ola Z (12)
2 | 3 | 1 | 2 | X | X | X | X | X | X | X
TOTAL = 8
AVG = 2

13.Jade (17)
6 | X | X | X | X | X | X | X | X | X | X
TOTAL = 6
AVG = 6

14.Esterka (11)
0 | 1 | 2 | 1 | 1 | X | X | X | X | X | X
TOTAL = 5
AVG = 1

15.Ania (5)
1 | 1 | 0 | 0 | 0 | 1 | 2 | 0 | 0 | 0 | 0
TOTAL = 5
AVG = 0,45

16.Piotruś (14)
2 | 0 | 1 | X | X | X | X | X | X | X | X
TOTAL = 3
AVG = 1

17.Nana (18 )
1 | X | X | X | X | X | X | X | X | X | X
TOTAL = 1
AVG = 1

18.LepkiePlauszki (16)
0 | 1 | X | X | X | X | X | X | X | X | X
TOTAL = 1
AVG = 0,5




*w tabeli nie uwzględniono wypowiedzi Willy'ego w odcinku po jego wyeliminowaniu, stąd 13,a nie 14.
**total/avg = suma/średnia

 

Udział wzięli:

Selenka...............................................................Selena Gomez
Roystone.............................................................Roy Scheider
Casino.................................................................Daniel Craig
Nefretete..............................................................Katarzyna Cichopek
Patrycja................................................................Natasza Urbańska
Marmolada............................................................Amanda Seyfried

Specjal guest (rola epizodyczna):
Jade.....................................................................Jeremy Irons

Scenariusz i reżyseria:
Selena Gomez

Tekst polski:
Kamil Wielbłąd

Czytał:
Lucjan Szołajski

 

Głosowanie na ulubionego gracza
Ankieta trwa do piątku: 20:00

 

kamel98,wcześniej nam to umknęło,ale w związku z tym,że wszystkich jednakowo obowiązuje regulamin,to edytowałam Twoje posty i zmniejszyłam czcionkę,która była za duża.Bardzo proszę na przyszłość pamiętaj też o tym punkcie:

2.5. Rozmiary czcionek

Rozmiarem czcionki obowiązującym użytkowników jest domyślny rozmiar “4”. Wybranie większego rozmiaru czcionki utrudnia innym użytkownikom czytanie postu.

 

Lajkowanie posta, w którym ktoś kogoś upomina i gani jest nie na miejscu : / .


Dodaje tabelki dopiero co zakończonej edycji
S20

Uczestnicy
Głosy
Gra

 

I ja tu przybyłem!

 

FAN FAVORITE S19
Ulubiony gracz

​

1. Casino (2nd) - 19,33%
2. Selena (3rd)- 11,33%
3. Nefretete (6th) - 10,67%
4. Marmolada (7th) - 10%
5. Patrycja (8th) - 8%
6. Anja (10th) - 7,33%
7. Nana (18th) - 6,67
8. Esterka (11th) - 6%
9. Leks (9th) - 5,33%
10. Ola Z (12th) - 3,33
11. Roy (1st) - 2,67%
12. Eskarin (4th) - 2,67%
13. Piotruś (14th) - 2,67%
14. Willy (15th) - 2,67%
15. Felixuss (13th) - 2%
16. Ania (5th) - 0,67%
17. Lepkie Plauszki (16th) - 0,67%
18. Jade (17th) - 0,67%

CASINO
Gratulacje! : D​

(w nawiasie miejsce z gry; jeśli dwie osoby otrzymały tyle samo głosów, to liczyło się miejsce z gry)