Kuchenne tajemnice

Temat na forum 'Kluby użytkowników' rozpoczęty przez użytkownika Zła_Kobieta, 10 grudnia 2016.

Drogi Forumowiczu,

jeśli chcesz brać aktywny udział w rozmowach lub otworzyć własny wątek na tym forum, to musisz przejść na nie z Twojego konta w grze. Jeśli go jeszcze nie masz, to musisz najpierw je założyć. Bardzo cieszymy na Twoje następne odwiedziny na naszym forum. „Przejdź do gry“
  1. grakula16

    grakula16 Chodząca legenda forum

    można zrobić z 1/8 porcji - wyjdzie 1 średnia babeczka:p
     
    Anetta41, marzena5275 oraz zzizzie lubią to.
  2. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    Też fakt - 12 żółtek (odpaliłam kalkulator) to jeszcze mogę sobie wyobrazić xD
     
    Anetta41, marzena5275 oraz grakula16 lubią to.
  3. hellwis

    hellwis Generał forum

    Co do drożdżowego ciasta to na pewno im dłużej wyrabiane tym lepsze,ale ja ostatnio robię takie co to się wszystko wrzuca do miski ,zostawia na 3 h w ciepłym miejscu lub na noc w lodówce ,potem moment robotem i na blaszkę na wierzch owoc i kruszonkę super
     
  4. MOD_Zgredek*

    MOD_Zgredek* Forum Moderator Team Farmerama PL

    Jak umiesz sobie wyobrazić te 12 żółtek, to możesz obok ułożyć jeszcze raz tyle i przyrządzić coś takiego
    [​IMG]
    Smacznego ;)
     
  5. MOD_Saphire

    MOD_Saphire Guest

    Zgredku - zbieraj. U mnie kubeczków nigdy za dużo - od takich 120 ml do 1l ;)

    Grakulko wrzuć przepis na ten tort bezowy z mascarpone. Pamiętam jak pierwszy raz, lata temu, szukałam mascarpone oryginalnego. A jaka frajda jak się udało kupić ;) Tylko ta cena ;)

    Ja ciasta wyrabiam blenderem (przez to kupiłam o sporej mocy blender). Minus taki, że muszę je po połowie robić, bo ma mała misę.

    Ogrom jaj w babce - też gdzieś miałam taki przepis, no i chyba sękacz to też ogrom jaj... Kiedyś miałam książkę "Przepisy wielkanocne naszych czytelników" - też z lat 90-tych, chyba z Poradnika Domowego. Ale tam było pyszności...

    Teraz to wyhaczam książki z przepisami w marketach jak je wyprzedają - za 5zł mam kuchnię meksykańską, przepisy na pizze - włoskie.
     
    Anetta41, marzena5275 oraz zzizzie lubią to.
  6. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    Też znam takie przepisy - wymieszać łyżką, odstawić... i gotowe.
    I faktycznie fajne wychodzi.
    Ale takie prawdziwe drożdżowe ciasto w stylu babuni/prababuni/czy innej praszczurzycy (no co, istnieje przecież praszczur i wcale nie jest szczurem) - czyli ten zapamiętany smak - to jednak musi być takie wyrabiane znacznie dłużej, niż ustawa przewiduje.
    Wiem, bo sprawdzałam :)

    To jak, MODzie, dasz się zaprosić na degustację tej cytrynowej...? ;)
    Zaciekawiło mnie słowo "rozerznąć" (tak na marginesie) 8)
    No i donicy nie posiadam, ale myślę, że miska też się nada.
    Ciasto proste, bo nie drożdżowe ;)

    Też miałam mnóstwo książek kucharskich... niewiele tego zostało z z różnych powodów.
    Ale poza wyhaczaniem książek w marketach naprawdę warto węszyć po necie - duużo bardzo interesujących rzeczy można znaleźć, jeśli się zada wujaszkowi odpowiednie pytania, polecam ;)

    Aha, coś mi dzwoni z tymi "Przepisami wielkanocnymi..." - zerknę na moją chmurkę, bo mam wrażenie, że kiedyś w przypływie szaleństwa mogłam takie dzieło zeskanować. Jeśli znajdę - będzie twoje, w postaci uczciwego pdfa :)

    EDIT: czy te przepisy wielkanocne to było to:

    [​IMG]
    ...?
    Bo jeśli tak, to na pewno mam :)
     
    Ostatnie edytowanie: 21 marca 2016
    Anetta41, marzena5275 oraz toDzasta lubią to.
  7. MOD_Zgredek*

    MOD_Zgredek* Forum Moderator Team Farmerama PL

    Do babki na degustację babki? Zawsze! (jak tylko Iza nie patrzy ;))
     
  8. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    Ależ z Izą oczywiście xD
    Kawałek drogi do mnie, ale serdecznie zapraszam, kanapa w salonie do dyspozycji i Gordon serdeczny dla gości xD
     
    Anetta41, marzena5275 oraz MOD_Zgredek* lubią to.
  9. MOD_Saphire

    MOD_Saphire Guest

    Tak to było to - cała seria tych książeczek była, mi została tylko jedna niestety.

    PS. Ja na necie też sporo przepisów znalazłam - teraz w postaci wydruków sobie siedzą w teczce ;)
     
    Anetta41, marzena5275 oraz zzizzie lubią to.
  10. KaBeUK

    KaBeUK Analityk forum

    Ja też chcę! Ja też! Proszę proszę proszę :D moja matula miała kilka książeczek z tej serii :) były bardzo wyeksploatowane xD
     
    Anetta41, marzena5275 oraz zzizzie lubią to.
  11. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    Te Przepisy czytelników na Wielkanoc już powiesiłam gdzieś tam do odbioru przez zainteresowanych ;)
    Proszę o sówki, podrzucę linka ;)
    Mam tego jeszcze całkiem sporo... jakieś konkretne zamówienia...? xD

    EDIT: Wielki Tydzień ma swoje prawa, w każdym razie w naszej Umiłowanej Ojczyźnie. Miałam dziś przekazać bardzo ważne info trzem sporym polskim firmom oraz wyciągnąć od nich komentarze do tych info. Tylko w jednej z nich zdybałam kogoś kompetentnego... w dwóch pozostałych nikt nie zareagował na maile, a przez telefon usłyszałam: "a to ja nie wiem, proszę zadzwonić po świętach". Ech.
    Ale dzięki temu nie mam już nic do roboty i przeglądam sobie właśnie moje kulinarne zasoby na chmurce.
    Była tu mowa o domowej roboty majonezie.
    Oto dobra rada niejakiej Ćwierczakiewiczowej, spisana z jej dzieła "365 obiadów":

    "Robiąc majonez, bardzo często żółtka z oliwą się zwarzą, wtedy trzeba wlać 3 do 5 kropel bardzo mocnego octu, lub bryznąć ręką w donicę, gdzie się oliwa wierci, bardzo zimnej wody, ale koniecznie tylko bryznąć, powinno się zwarzenie rozejść, dalej lać oliwę i wiercić."
    Wiercąca się oliwa zdecydowanie poprawiła mi humor... czego i wam życzę ;)
     
    Ostatnie edytowanie: 22 marca 2016
  12. MOD_Saphire

    MOD_Saphire Guest

    Zzizzie chętnie bym sówkę podesłała - tylko nicku nie znam - czy taki sam jak na forum (mój - Mili1982- jak coś)?

    Ja ostatnio zajadam się puree:

    Dynię obrać, pokroić, rozgotować (czym więcej soku odparuje tym lepiej). Ziemniaki obrać, ugotować, odcedzić.
    2-3 ząbki czosnku (ale nie chińskiego co nie ma smaku i aromatu) pokroić.
    Wszystko do jednego gara, dodać masła, przypraw (sól, pieprz) i zblendować/zmiksować na masę. Posypać świeżym szczypiorkiem lub koperkiem.

    Pychota. A smak się zmienia w zależności od tego jaką dynię damy i ile (1:1 lub 1:2 - mniejsza część dyni jest dla mnie ok)
     
    Anetta41, marzena5275 oraz zzizzie lubią to.
  13. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    Nick dokładnie ten sam, co na forum :)
    A twój to -Mili1982- czy po prostu Mili1982...?
    Jeśli możesz, to napisz ty, nie chcę kogoś obcego obdarowywać linkiem (jeśli źle wpiszę nick) xD
     
    Anetta41, marzena5275 oraz MOD_Saphire lubią to.
  14. Zła_Kobieta

    Zła_Kobieta Chodząca legenda forum

    Wszystkim gotującym, sprzątającym, odwiedzającym ten wątek życzę spokojnych i radosnych Świąt Wielkiej Nocy :)
    [​IMG]
     
  15. MOD_Zgredek*

    MOD_Zgredek* Forum Moderator Team Farmerama PL

    Obawiam się, że Iza jest na ścisłej diecie. Jada tylko frytki i popija zielonym zmiksowanym czymś :)

    Nigdy nie robiłem majonezu. Ale dzień albo dwa temu w radiu słyszałem, że gdy źle się dzieje, trzeba w osobnej misce roztrzepać żółtko i powoli do niego dodawać ten niewydarzony majonez ciągle bełtając :)
     
  16. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    A ta dieta frytkowa to na co mniej więcej...? xD

    Co do majonezu, to doraźnie może pomóc odrobinka wrzątku - ale oczywiście najprościej i najpewniej jest zacząć od nowa i po trochu dodawać to porozdzielane nieapetyczne paskudztwo. I tak do końca żółtek (bo nie ma gwarancji, że ta nowa porcja wyjdzie jak trzeba).
    Szkoda w sumie, że już nie robię majonezu - idea wiercenia (się) oliwy jakoś mi wyjątkowo odpowiada xD

    Zakończyłam przygotowania do świątecznego śniadania: mam sernik rzodkiewkowy, parę plasterków jakichś tam ulubionych wędlinek (mało ambitnie zakupionych w sklepie) oraz tiramisu na deser. Aha, i jeszcze jajko na twardo, żeby się podzielić z Gordonem xD

    Szanowny tato z szanowną drugą żoną śmiertelnie się na mnie obrazili, zapewne za numer, jaki mi odmoczyli w czwartek.
    Poskarżę się: mieli przylecieć w piątek, hotel zarezerwowałam, zapowiedziałam w firmie, że w piątek nie ma co na mnie liczyć - czyli wszystko było gotowe.
    W czwartek około 9 rano telefon: szanowny tato zawiadamia, że właśnie przylecieli i należy ich odebrać z lotniska xD
    Ja w pracy, coś pilnego rozgrzebane na kompie, hotelu nie ma - no to rzuciłam soczystym mięskiem w słuchawkę, po czym spytałam, co im zaszkodziło na głowę, że im się dni tygodnia mylą. Tato obrażonym tonem wyjaśnił, że tatowa potrzebuje więcej czasu na zakupy.
    No to jest przecież %$%#&^&**(*&)^%&^^%$$%# >:(

    Zmieniłam rezerwację w hotelu i ubłagałam kolegę z firmy, żeby starszych państwa odebrał z lotniska i zatargał do miejsca zakwaterowania - w żaden sposób nie mogłam zostawić tego, czym się akurat zajmowałam. Jak już dotarłam do hotelu, mord wisiał w powietrzu.
    A później było już tylko coraz gorzej - przez całe popołudnie woziłam dwie śmiertelnie obrażone osoby po rozmaitych handlowych okolicach, potem była kolacja w naprawdę uczciwej knajpie, ale i tak kręcili nosami (trochę się rozchmurzyli dopiero na sam koniec, kiedy zobaczyli, ile ja za to płacę)... a na koniec, kiedy się okazało, że wprawdzie zdobyłam dla nich zamówione bilety do filharmonii (czysty snobizm ze strony szanownego taty, zna się na muzyce mniej więcej tak, jak ja na fizyce kwantowej), ale potraw na świąteczny stół nie szykuję, ponieważ święta spędzam z Gordonem, to już zrobiło się zupełnie tragicznie.
    Stanęło na tym, że jutro znowu muszę postawić kolację, a pojutrze chyba i obiad, i kolację.
    We wtorek starsi państwo wracają do domu.
    Ten, kto stwierdził, że z rodziną najlepiej wychodzi się na zdjęciu, wiedział co mówi 8)
    Uff, pożaliłam się i od razu mi lepiej xD

    Wesołego jajeczka, Farmerzy :)
     
  17. KaBeUK

    KaBeUK Analityk forum

    Wesołych Kochani Farmerzy! :)



     
  18. Nowydzien

    Nowydzien Czeladnik forum

    KOBIETO ... nie dodaję nazwy która do Ciebie pasuje ... bo po śląsku to żle brzmi ... w brzmieniu oczywiście gorali.Kurczak ... nie mylić z kurą domową ... ma ... i powinien mieć smak ... wiejski ... domowy ... bez dodatków a dobrze upieczony.
     
  19. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    Mały meldunek:
    - sernik rzodkiewkowy to rewelacja, zamierzam to robić co tydzień :inlove:
    - a moderatorskie tiramisu to po prostu niebo w gębie, jedno z najlepszych tiramisu, jakie w życiu pożarłam :inlove:

    Idę robić za kierowcę / inwestora. Cały dzień zmarnowany będzie -.-
     
  20. grakula16

    grakula16 Chodząca legenda forum

    Może nie będzie tak źle, pozwiedzacie troszkę Miasto, jest co zwiedzać, tu piękna pogoda, wam też takiej życzę
    ... no i dobrych inwestycji...:p:)
    Cieszę się, że serniczek smakował
    ja tym razem w ramach ulepszania dałam na spód, na pumpernikiel serek zmiksowany z łososiem mniej więcej 1:1, taką półcentymetrową warstwę, i na to resztę "rzodkiewkową"