Opinie Wielkie łowy (IV)

Rozgrywam ostatnie plansze, mimozy ponad 3000 zostało "na wszelki wypadek" w stodole. Wątpiłam, czy się uda, ale po poczytaniu Waszych wpisów nie było tragedii - nie zainwestowałam realnej gotówki, ale ponad 100mln sianogroszy wydałam na krokusa - w celu znalezienia ulepszeń. W końcu się udało, i to mi pozwoliło skończyć event - baaardzo dużo sadzy mi brakowało wcześniej.
Nauczenie się plansz poszło szybko z F5, potem już zawsze miałam po 135 z gry.
Fakt, że poszło mi ok. 2000 SN z moich chomikowanych zapasów, ale warto było
Dziękuję za inspirujące wpisy, gratuluję tym,co się udało, łączę w bólu z tymi, którzy jednak nie zdobyli tego, co zamierzali...

 

yessss zdobyłam 2 !!!! Było trudno od piątku z zegarkiem i budzikiem w ręku do teraz. Zużyłam wszystkie zapasy. tzn ... 100 realną na SN, bardzo dużo tego nawozu na sadzę na zwykłe roślinki, na nawóz też poszło dużo SP w hodowli do hm chyba to się nazywa misje. I tu też sianogrosze do cna wydane ;( . Florenki na SN ,.... w nocy też budzik ... i wystawiam trochę zapasów na targu może ktoś coś kupi

I jestem goła i wesoła ale mam 2 FLORENKOWCE

 

A ja mam jeszcze posiane zielsko,za 47 minut będzie -chcę SN ze 147 i może się uda i SP Trudno,źle sobie rozplanowałam od początku Ale jednego florenka dziennie mieć będę

 

Gratki zdobywcom drzewek...
Ja mam dopiero 10 160 po prawej stronie, więc żadnego drzewa nie zdobęde
Gram "znajdz 10 przedmiotów" i zdobywam najwięcej 95pkt w jednej grze.

Pnącze zdobyte

 

co to krokus ?????

 

I tu jeszcze przed eventem, były misji weekendowe i w każdej była skrzynia bonusów, a były to proste misje, kalendarz jest z zapasem miesięcznym i można było się przygotować na event, wiedząc jaki fajny był w poprzedniej edycji

 

Tak czytam niektóre komentarze z podtekstem "bez szans na zdobycie czegokolwiek", "event trudny", "jak tak można" i robi mi się tak zwyczajnie przykro.
Kurczaczki no, to tylko i aż gra. Cieszy, bawi, czasem irytuje.
Nie jest to gra pt. "poświęć real i siedź 24h przed kompem, inwestuje realną kasę bo inaczej nici z zabawy" - każdy ma jakieś tam swoje cele czy to robienie eventów jak ten czy misji w stodole, czy zbierania SG, jedni inwestują złotówki, inni od lat tego nie robią.
Hmmm ja wykorzystałam tylko bonus +3 z eventu, inne wspomagacze nie obrodziły na kole, zapasów bonusów w stodole nie miałam.
Uruchomiłam calusieńką fantazję na sposoby zdobycia SN, wyczyściłam stodołę z owoców (bo owocowy targ) i wyzerowałam farmarki, aby kupić SN, otworzyłam wszystkie zachomikowane skrzynki i wykręciłam wszystkie zachomikowane wejściówki, spłukałam się z innych dóbr ze stodoły i SG bo wyciągałam kropelki zielone z misji w spółdzielni.. Zapasu SN na start miałam około 1500 sztuk (uzbierane z koła i eventów wcześniejszych), SNZ miałam około 700 sztuk.
Do tego eventu nie dołożyłam ani złotówki. Zresztą raczej staram się nie inwestować ciężko wypracowanych realnych pieniążków na piksele.
I gdyby nie ten wątek, to zwyczajnie poddałabym się. Bo po 70 rozegranych grach średnia punktowa na poziomie 100 (problemy z netem, z kompem i z zapamiętaniem gdzie i co). Ale zaglądając tutaj - tyle podpowiedzi, serdeczności.. Wstyd było się do starań nie zabrać.
Tak patrząc z boku, jak zaczynałam grę były eventy których naprawdę nie było szans ogarnąć, teraz jest ciut łatwiej, tylko trzeba mieć strategię na grę, pomysł i jakiś swój plan. I wniosek mój taki: gdybym mogła zacząć jeszcze raz event od początku, mając na stanie 1500 sztuk SN i 700 sztuk SNZ to przy dobrym planowaniu zrobiłabym całość, bez inwestowania realnej kasy i bez bonusów z koła. No ale jako lama stulecia, nie przemyślałam tego dobrze.. Teraz tym bardziej jeden zdobyty florenowiec cieszy jak dwa.

Mam tylko nadzieję że BP nie da zbyt szybko kolejnego tak atrakcyjnego eventu, bo zbudowanie zapasu SN potrwa u mnie z 2-3 miesiące, zakładając że robię eventy i gram w miarę aktywnie, zwłaszcza że ze stodoły został mi SN do wyciągnięcia z wymagającyhc misji wyższych poziomów i z zupy..
Jak ktoś dotarł do tego momentu, to szacun, ale się musiałam uzewnętrznić..

 

Wszystkie nagrody zdobyte

Do zrobienia całości wydałem 150 imprezowych wejściówek (z czego wypadło tylko raz 100% ), ok. 2000 SN (Głównie na wypadajki) oraz użyłem +200% oraz +100% na slot złoty i diamentowy. W sumie zrobiłem 204 gry, a średnia wynosi równiutkie 135 . Pomimo wymagalności eventu, wciąż mam spory zapas SN oraz trochę bonusów na rośliny .
Zgodnie z moją tradycją, najszybszy czas był na tej planszy.

Ciekawe, czy jest możliwe zrobienie planszy w 50 sekund.

 

Generalnie roślina Farmy, ale w tym przypadku Farmerce chodziło o uszlachetnionego krokusa, czyli takiego, który po podlaniu SN dojrzewa w ciągu jednej sekundy. W tym wątku wielokrotnie przewijały się rady dotyczące uszlachetniania krokusa np. >>tutaj<< albo >>tutaj<<, czy >>tutaj<<

 

Moja jedyna zdobycz to pnącze.
Rozegrane 113 gier, stan na koniec gry 10 350 po prawej stronie, do pożądanych drzew daleeko...
SN i Zośka nie pomogły.

 

Dziękuję za szeroki odzew, sadzę i słowa wsparcia Pozdrawiam

 

Dziękuję , muszę sie tego nauczyć... szklarni też nie ogarniam ... a mam 220 poziom ....

 

Pięknie wszystkim dziękuje za przesłanie sadzy zawsze można na Was liczyć.Życzę miłego dnia

 

To i ja coś skrobnę w tym dynamicznym wątku
Gram długo,co prawda z przerwą ale gram i jak już-to systematycznie i każdego dnia uczę się od "starszych" graczy
Nie zawsze ta nauka idzie w parze z możliwościami czasowymi,ruchowymi itd. ale jednak zawsze bardzo wiele mi daje
Na grę wydaję czasem realna gotówkę jak wielu tutaj ale nie ma to nic do rzeczy jeśli chodzi o "lepsze" z tego powodu "traktowanie w grze" czy nagrody na kole itp.-powiedziałabym nawet-wręcz przeciwnie
W tym evencie nie wydałam ani złotóweczki a...uwaga! - pomimo iż pisałam wcześniej ,że nie zdobędę żadnego drzewka z braku bonusów zarówno w stodole jak i na kole-robiłam sobie event do końca by zgarnąć ile się uda
I kręciłam głową na wszelkie możliwe sposoby by popchnąć sianie na maksa,każda wejściówka zdobyta -wykręcona-(dzisiaj rano jedyny bonus 100%-dzięki niemu stało się możliwe),każdy zmagazynowany SN,SNZ-zużyty-ale Udało się!-1 Florenowiec właśnie przed chwilką zdobyłam a że 1 już mam z Ts-ów,to mam 2
Ostatnia roślinka do zbioru za 40 minut pozwoli jeszcze zgarnąć florenki w 141 i najpewniej pd z kolejnego kroku po prawej stronie
Grałam tylko w różnice-niemal zawsze 105,czasem 95 i na początku plansz zdarzyło się kilka razy 85 i raz 70 - wiem,że grając w znajdź/90 sek-szanse są większe na większą ilość pkt i co za tym idzie-2 florenowiec wtedy spokojnie można zgarnąć
Niestety moje możliwości koordynacyjne wzrokowo-ruchowe nie nadają się do tej wersji
Cieszę się jednak ,iż się nie poddałam i dotarłam tak daleko
Gratuluje zdobywcom i jeśli Ktoś w potrzebie sadzy-sówki pisać do mnie proszę.

 

to ja Ci powiem, ze mozna. zrobilam w calosci event na 2 farmach. i na obu mam po 2 drzewka florenowe.
fakt poszlo duzo sn, wiatraczkow i gralam w znajdz 10, bo inne to nie na moj wzrok i refleks.
rozegralam w sumie ponad 600 gierek. mpzna? mozna
dodam, ze od poczatku gry nie inwestuje realnej gotowki i gram tym co farma daje

 

lewa strona zdobyta ,z prawej 112,dalej nie dam rady a wielka szkoda florenowca...

 

Florenowce od rana stoją i cieszą oczy

Dla samego miecia warto było zarywać nocki i pozbyć się nadmiarów wszystkiego z Farmy Teraz tylko odrobić straty
Powodzenia tym, co jeszcze walczą w tych ostatnich minutach!

 

Dzięki Waszej pomocy udało się ukończyć dzięki jeszcze raz wszystkim za cenne wskazówki! Wszystkim tym, którym udało się osiągnąć zamierzony cel, gratuluję, bo sam wiem ile pracy i zapasów trzeba było włożyć w ten event (nie wspominając już o towarzyszących nerwach, czy się uda...czy jednak nie). Każdemu komu nie udało się zdobyć drzewka życzę, aby w przyszłości były jeszcze do tego okazje! Nie poddawajcie się Muszę iść teraz poszukać trochę miejsca na farmie dla tych dwóch nowych zdobyczy, żeby w końcu móc nacieszyć nimi oko

 

No i finito-zakończyłam na 148 zadaniu,SN zdobyte i SP I dzięki za fajną zabawę-bardzo miły był ten wątek

 

macie jeszcze sadze, polecam sie