TO NIESPRAWIEDLIWE

Gna... trening (21 km) i zakupy odwaliła, męża wygnała na 15 km, nakarmiła Młode, posprzątała, upiekła rogaliki z czekoladą (bo mnie Młode na schody wysyłały, więc sama wygnałam pod pretekstem pieczenia), jutro do pracy na 12h....
Zakwaszona od stóp do głów, żyjąca (jeszcze) a Małżon pranie wiesza... sam z siebie a ja piwko popijam, a co!

 

Już po przeczytaniu pierwszej linijki musiałem skorzystać z Krecikowego zaproszenia. Na sucho dalszej części nie dało się przełknąć. Jestem pod wrażeniem. Ja to jak zdążę 3 razy odśnieżyć podjazd, to mi wystarcza zajęć na cały dzień... Niesprawiedliwie dziś i te trzy razy to o 2 za mało...

 

Może o zamrażarce się dowiedział i się zaczął bać

Proponuję podjazd podgrzewany

Sprawiedliwie poniedziałki mam wolne

 

O zamrażarce nic nie mówiłam, ale po tekście "coś Ty taka zadowolona..., coś Ty tam robiła?" wyciągnęłam wódkę, krakersy, pastę z tuńczyka. Wypiliśmy, zagryźliśmy, ja się poszłam kąpać, a jak wróciłam i on na mnie tak czekał, to ja powiedziałam - "Się domyśl". Po czym poszłam spać...

 

Niesprawiedliwie pod stół nie zaglądałam, więc nie mogę być wiarygodnym świadkiem Twojej niewinności
Ale chłopa potraktowałaś przynajmniej sprawiedliwie

 

Też tak uważam. Nurtuje mnie tylko jedna rzecz - pod który stół nie zaglądałaś? Bo w knajpie też był...i to niejeden

 

a kiedy tak było????????

 

potem

 

ale kiedy?????? data dzień miesiąc rok??????

brak odpowiedzi i ja dzwonię

 

potem, Marynia.....Ci to nakreślę, a jak nie potem, to później i na klawiaturze....może być? Chwilowo maluję paznokcie

 

a po co Ci paznokcie na jutro????? Oczywiście piękne

To niesprawiedliwe

 

A dzwoń...mam wyciszony Jutro do pracy potrzebne mi paznokcie - w dziale obsługi jestem

 

Pazurki jak u wiewiórki

 

gryzoń wszakże...sprawiedliwie

ale te 3 razy pod rząd????

 

Yhy... i wszystkie koty z okolicy miałby sie gdzie wylegiwać...

No czasem jak mus to mus. Ale za to kolejnego dnia nawet na jeden raz sił brak

 

Albo koty albo śnieg
Z tym, że koty jak będziesz wjeżdżała/wyjeżdżał uciekną. Śnieg raczej nie.

 

Najbardziej sprawiedliwym rozwiązaniem będzie zakup pługu

 

Sprawiedliwie produkuję WZ-kę i pieczone papryki z fetą (owczo-kozią) w marynacie z oliwy, czosnku i pietruszki. A wszystko to na jutrzejszą imprezkę z okazji dnia babci, dziadka i imienin mojego rodziciela

 

A już się wyustraszyłam, że niesprawiedliwie jakimś cudem babcią już zostałaś

 

Sprawiedliwie wszystko jest możliwe. Zależy o ile starszego bliźniaka sobie znajdzie potomstwo