MOD_Scarlett

Kssssiązki, kssssiążki, wszystkie moje

 

O nie, nie dam, moje książki i już

 

A pożyczysz?

 

Witaj kochana :* Jak najwięcej tych miłych chwil na forum i jak najmniej tych przykrych. Szybko wpadłam i uciekam

 

Pewnie, tylko one noszą nazwę "wróć do mnie"

Mam nadzieję, że będzie dobrze, dzięki za wizytę

 

Marzę o takiej półce książkami na caaałą ścianę, szczególne jak będą drzwi w środku, a wokół książki

 

Mówisz Krysiu o Elżbiecie Cherezińskiej? Tej od "Korona śniegu i krwi"?
Ja także zaczytuję się w historii i to nie tylko polskiej, choć czasy piastowskie to wspaniały dla nas czas. Przeczytałam wszystkie powieści z cyklu piastowskiego Karola Bunscha, a przy "Bezkrólewiu" na końcu pobeczałam się.
Ostatnio kupiłam "Dzieje Polski" Andrzeja Nowaka I tom, a ma ich być 6, to piękna opowieść o naszej historii od początku państwa polskiego do czasów współczesnych. Napisana piękną polszczyzną, czyta się jednym tchem.
Bardzo lubię też książki Jerzego Besali. W swoich powieściach wyszukuje takie perełki historyczne.
No i oczywiście Łysiak, ale on to przede wszystkim Napoleon.
Pozdrawiam

 

Tak Aniu, a dalszy ciąg "Korony śniegu i krwi" to "Niewidzialna" korona ale to koniec XIII wieku, zdecydowanie lepiej mi się czytala "Harda" i "Królowa" o córce Mieszka I, Świętosławie. Bunscha czytałam bardzo dawno, teraz wyciągnęłam i staram się jednocześnie czytać.

 

Mam na półce pożyczony od koleżanki z pracy "Legion" Cherezińskiej i nie mogę się przemóc, aby zacząć.

Zdaniem pożyczającej bardzo dobra lektura, choć osobiście wolę Lee Childa i podobnych autorów.

 

"Legion" z biblioteki stoi na półce i chyba wróci do niej bez przeczytania bo tylko przejrzałam i stwierdziłam, że nie muszę się męczyć. W kolejce czeka natomiast "Turniej cieni" i sądząc z opisu chyba bez męczarni będę czekać.
A najnowszy Lee Child czeka na mnie u brata, jeszcze dwa tygodnie poczeka

 

Lee Childa jeszcze nie czytałam, ale za to czytałam Lincolna Childa w duecie z Douglasem Prestonem - polecam.
Krysiu, zobacz co moje myszy wyprawiają...tak się przejęły sprzątaniem

 

Aniu, czy uważasz, że już u mnie czas na mysią ekipę

 

Uch... po pierwszej stronie myślałem, że już nic poza żarciem i chlaniem, to nic tu nie zobaczę. Na szczęście przyszła pora i na nieco kultury

Czyli, MODko, historia, w dodatku ta naznaczona tragizmem? Sytuacji, bohaterów etc... Jak dla mnie ciężka lektura... może nie dorsłem... może nigdy nie dorosnę

Tak czy siak, witając Cię, myślę sobie, że będę tu zaglądał. Może jednak jakaś pozycja mnie przekona do próby przeczytania czegoś poza przygodami Pana Kleksa

 

Krysiu, sama byłam zdziwiona, że zawitały do Ciebie, ale ja czasami nad nimi nie panuję

 

O porządki u mnie dba mysia ekipa MOD_Yasminy, słodkości to może nie poleżą a jeżeli chodzi o literaturę, faktyczne lubię historyczne pozycje i to począwszy od tych starożyność ujmujących do możę nie najnowszych. Pelne uroku są dla mne książki Bidwella typu "Król diamentów", "Ten zły wódz" czy "Wiktoria żona Alberta" ale lubię również ksiązki o tematyce medycznej.
Zapraszam

 

Tak, tak Krysiu, mysia ekipa czuwa i zawsze jest chętna do pomocy
Rozumiem, że 'Królowie przeklęci" też nie są Ci obcy?

 

Pewnie, że tak

 

Krysiu, masz piękną sukienkę...ależ u Ciebie pachnie już wiosną

 

Aniu, znudziło mi się to co za oknem, dziś tragicznie było bo ślisko przeokropnie, deszcz popadał, mrozek zadziałał i ... dwukrotnie udalo mi się w ostatniej chwili utrzymać na nogach

 

Hej Krysiu, dziś niedziela odpoczywamy.
Pogoda niestety do spaceru nie zachęca, przynajmniej u mnie, strasznie wieje i zimno, no i ten brak słoneczka
Kawkę Ci przyniosłam, taką słoneczną