Zła_Kobieta

O!! Tak! Mam nadzieję, że ostre - z radością dam Ci się przebadać...

 

Zecia,przydreptałam tutaj żeby podziękować najpiękniej jak potrafię
Dziękuję!!! Ty Wiesz za co

 

Siedzę i się gapię
Jeszcze chyba nikt mi tak nie podziękował

 

Kręci Cię...przyznaj się

 

No dobra... przyznaje się... tak troszeczkę

 

Na sygnie Zgredeka rozpoznaję, Marynię też, ew. mamę Krasnoludka...ale Mychora tam nie ma na pewno

 

A ten kogucik długodystansowy płci żeńskiej to co??

 

Zecia dzięki Przycupuję zatem cichutko pod schodami w celu degustacji

 

Czuj się jak u siebie


Jak będziesz miała dość, to po prawej jest wygodna rozłożona i pościelona sofa

 

Bry

Degustacja była wyjątkowo udana To winko w koszyczku po lewej wyjątkowo dobre i to duże z tyłu też niczego sobie Piwniczka i zaopatrzenie zacne A sofa bardzo wygodna, spałam jak dziecko

Nawet ręce mi się już tak nie trzęsą Teraz tylko ogarnę i butelki puste wyrzucę i kieliszek umyję ​

 

Jakby coś, to już wiesz gdzie co jest
Uśmiech masz przepiękny, widać, że Ci dobrze

 

Chciałam tylko pochwalić Twoją sygnę, cudna
Powinna mieć tytuł "poniedziałek"

 

Zasługa Kami
A Ty co taka goła latasz?
Ja wiem, że ostatnio ugotowałam jakąś żyrafę i wywar z niej Ci nawet dałam... ale serio? Nie masz jakiejś zapasowej?

 

Zetuś ,wpadłam tylko gardło przepłukać,bo od domagania się wyschło mi na wiór i już mnie nie ma

 

Jak już przepłukałaś gardło, to leć się domagać, bo się Ciebie tam domagają pilnie i bardzo

 

Zdjęłam, bo tak głupio składać kondolencje ze uśmiechniętą żyrafą, ale założę, żeby nie emanować nagością...

 

Sygna Zetki rewelacja

Ja tam bardziej Środę widzę ale wszak każdy widzi to co chce
Przy okazji, Czerwonej moich niedzielnych anakond nie daruję
Ale bez żyrafy Czerwonej nie widzę. Dziwne
Zetka!
Daj znać kiedy do Wrocka zaglądniesz.

 

Racja. Ja mam okolicznościową kieckę w szafie. Myślałam, że tylko na jeden raz, a okazuje się, że niestety przydatna jest.

O co chodzi z anakondami? Zajumała Ci tak, jak mnie facetów?

Jak tylko ustalę termin przyjazdu do Wrocka, będziesz pierwsza na forum, która się o tym dowie
Ale Ty do Katowic w sumie też nie masz tak daleko, więc może byś się wybrała?

 

No zajumała, a taka była ciekawostka przyrodnicza. I co szkodziło się z nią zapoznać
Na Forumie to może się prędzej nie dowiem. Ślij sówkę.
Wstyd może, ale nigdy w Katowicach nie byłam. Masz rację.

 

Najwyższa pora naprawić ten błąd Będziesz mi mogła osobiście wygarnąć za tego węża