pietruchin48

Karinko wszystkiego najlepszego , samych słonecznych i radosnych dni

 

Jeśli czegoś żałuję to z pewnością nie tego że nie widziałem pięknych kelnerek
Może nastepnym razem moje zwoje dojrzeją do udziału w spotkanku

 

Liczę na to
Bo następny raz będzie. Jeszcze wiele rozmów niedokończonych zostało

 

dzień dobry wszystkiego najlepszego Karinko

 

Dziękuję wszystkim za życzenia każdemu z osobna i wszystkim razem

 

Następną razą trzeba będzie jakiegoś woła nająć. Może go z chałupy wyciągnie
Ale ja jestem dobrej myśli, byle ta zima już gdzieś sobie poszła
Co tu tak cicho, śmiechów nie słyszę, nie widzę.
Jubilatka się leni? niedzielnie? A goście kluskami z niedzielnego rosołu się pozapychali?
Przytargałam bardziej ożywione towarzystwo

 

No to naszykowałem troszkę załączników kibica
Popatrzymy dmuchniemy naszym pod narty a innym w kupry i zobaczymy co z tego wyjdzie ?

 

A, to ja już wiem dlaczego wczoraj tak mało czasu miałeś
Takie przekąski, zakąski na tzw 1 ząbek, to ja owszem i z miłą chęcią.
Na skoczków jednak nie patrzę, bo usilnie próbuje wyhodować coś, co cię z domu, następną razą, będzie w stanie wywlec.
Nie wiem tylko czy to rozkoszna Bibi Graf ma być, czy na Złotego Osła dałbyś się skusić, a może na węch za Migocząca Fląderką?
Rozważam też wysłanie Całującego Karpia, a raczej Karpiczkę.
A może Agent 00K9?
Najbardziej jednak przekonuje mnie Byk Ognisty lub/i Kosmiczna Krowa jako mediatorzy z bardziej Upartym niż Starym Lwem

 

magiczny pył znów potrzebny?

a taki miód to jak smakuje?, nie piłam
za miodem nie przepadam,miód jedynie w cieście toleruje

 

Napraw ten życiowy błąd
Dobry miodek jest świetny naprawdę a w smaku to w zależności od mocy winko od słodkiego po półwytrawne

Czasu miałem wystarczająco dużo aż za dużo i nie trzeba mnie nigdzie wywlekać mam najwartościowszą gęś i pandę a agenta shandlowałem
Dmuchaliście ? Czemu tylko tym najlepszym ?
Ja zająłem się hazardem i dzięki Kamil uratowałeśmoją zbłąkaną duszę bo było fatalnie !

 

ale smakuje miodem? jeżeli tak to szkoda dla mnie otwierać takiej buteleczki

 

Buteleczka już otwarta i wcale mi nie szkoda
A zamiast się zastanawiać czy lubisz po prostu spróbuj !
Sam w to nie wierzę ale tatar który wprost uwielbiam po raz pierwszy wziąłem do ust mając grubo ponad 20 lat wcześniej "wiedziałem " że go nie lubię

 

ale ja miodu nie lubię
tatara nie lubię tak samo jak galaret mięsno-warzywnych, bo mnie one mdlą,, ale juz taka galaretke cukierka zjem

 

Tylko magią można przekonać Kobietę mówiącą "nie" by powiedziała "nie jestem pewna, no dobrze spróbuję "
Ja nie jestem magiem więcej nie namawiam
Może jakaś niedzielna zagadka z serii " Łatwizna Marzenki "?

 

Albo po prostu nalać i nie mówić czego

 

Nie będę piła nic, co mi nalejesz

 

Przy następnej okazji poproszę kelnera

 

Wiele możesz stracić
Najfajniejszą rzeczą jest sporządzić napój i atrakcyjny w smaku i efektownie się prezentujący według własnej recepturki tak by nikt nie widział ale wszyscy się nim zachwycili

 

Mam nadzieję, że zostanę i ja o tym poinformowany. Krecik już się nie może doczekać.

pietruchin! Co Ty dolałeś do tego miodu??!

A jak Krecik naleje...?

 

A jak Krecik naleje... zobaczymy