Wróżka Grzegórzka

Temat na forum 'Kluby użytkowników' rozpoczęty przez użytkownika MRT_Greg, 20 grudnia 2016.

Drogi Forumowiczu,

jeśli chcesz brać aktywny udział w rozmowach lub otworzyć własny wątek na tym forum, to musisz przejść na nie z Twojego konta w grze. Jeśli go jeszcze nie masz, to musisz najpierw je założyć. Bardzo cieszymy na Twoje następne odwiedziny na naszym forum. „Przejdź do gry“
  1. MRT_Greg

    MRT_Greg Stary wyjadacz

    Witajcie drodzy użytkownicy, oczekujący wyjaśnienia niewyjaśnionych, poszukiwacze szczęśliwego numerka i odpowiedzi na najbardziej dręczące ludzkość pytania.

    Zbudzona z letargu, wywołana z lasu, wygrzebana spod sterty liści...

    [​IMG]

    Wróżka Grzegórzka otwiera podwoje swojego pokoiku, mieszczącego się w najwyższej komnacie, najwyższej wieży, najwyżej wierzy w zwierzenia zwierzy, od których los ludzki zależy.
    Wróżka Grzegórzka prawdę Wam powie, doradzi, pomoże w wyborze, a w ostateczności poratuje dobrym słowem.
    Wróżka wróży głównie z kart, ziółek i kulek. Jako znawczyni wszelakich specjałów czasem stosuje smakowite choć niekiedy mało strawne dodatki, by z pomocą magii tudzież kucharka uwarzyć pożądany eliksir. Wychylanie w jej towarzystwie jest pożądane a wręcz wskazane.

    Wróżka Grzegórzka zaprasza codziennie od pn do pt, w godzinach między 20:00 a 21:00 – wtedy czar jest najmocniejszy a specjały jeszcze gładko wchodzą. Wywoływanie Wróżki w weekendy może wywoływać efekty niepożądane lub prowadzić do innych plug. & pflej.


    Jeśli zatem chcesz poznać swoją przyszłość a może zależy Ci tylko na poprawieniu sobie humoru
    odwiedź
    Wróżkę Grzegórzkę
    Nie czekaj!
    Oferta może przeterminowana ale wciąż zdatna do spożycia!


    __________________________________________

    !ÓWAGA!

    Tylko w tym tygodniu E SPESZIAL PROMOŁSZJON 4 MODern TROPING – wróżenie z siuśków na śniegu. Skorzystaj z niepowtarzalnej możliwości! Może jeszcze dziś poznasz swoją drugą połówkę! W ostateczności ćwiartkę…

    __________________________________________​

    Korzystanie z usług Wróżki Grzegórzki wymaga dużej dozy wiary i jeszcze większej poczucia humoru. Przeznaczone dla osób dorosłych lub za takowe się uważających.
    Wróżka Grzegórzka nie odpowiada za pojawienie się efektów ubocznych, w tym: ślinotoku, łzawienia, oprysków monitornych, odruchów wymiotnych, biegunki, kokluszu i suchot.
    Ponadto zastrzega sobie prawo do zmiany swojej decyzji niezależnie od cen smalcu na rynku. Wróżby Wróżki Grzegórzki mogą różnić się znacznie od informacji dostarczanych przez Farmerską Wyrocznię.
     
  2. krasnoludek10

    krasnoludek10 Chodząca legenda forum

    Z chęcią skorzystam:p
     
  3. MRT_Greg

    MRT_Greg Stary wyjadacz

    Niestety sucho panie... dzieju... bardzo sucho. Ani kropelka się nie uroni a jeszcze spódnicę podwijać na tym mrozie... dla jednej małej wróżby tyłka sobie odmrażać nie będę... Ale...

    Rzuciłam dziś kulki. Ósemka wpadła od razu do łuzy. Zły znak - kulki wiedzą co mówią - lepiej zostać w domu, wyjście grozi pomrocznością nieskończoną, metyl z etylem ktoś pomylił a jak nawet nie dane będzie skosztować, to wpadka gwarantowana. A komu takie szczęście dziś potrzebne? Na 500+ może się już nie zdążyć załapać a jako, że trójka tuż za ósemką znikła, znaczy latorośl do trzydziestki na ojcowiźnie siedzieć będzie. Szarada została na stole, trzeba było białą popchnąć i - patrzcie Państwo! - szóstka i dziewiątka prawie naraz wpadły. No... toż lepszej no i milszej przepowiedni na wieczór bym sobie nie wyobraziła. Zostać w domu trzeba moi mili, kulek słuchać, bo kulki prawdę mówią...


    [​IMG]
     
  4. krasnoludek10

    krasnoludek10 Chodząca legenda forum

    A do kiedy to siedzenie w domu ma trwać, droga Pani:p;) ??? Ta, tak zwana, "pomroczność jasna"xD
     
  5. MRT_Greg

    MRT_Greg Stary wyjadacz

    No toć pisałam, że codziennie żem jest łod 20 do 21. O! I masz babo zakalec - już po czasie. Trza torebkę zawijać, moherek wygładzić i na półkę odłożyć i na zapiecek się wcisnąć, jeśli tylko ino nie przyciasny...
    Aaaa....
    Dobranoc ludziki...

    ;)
     
  6. MOD_Zgredek*

    MOD_Zgredek* Forum Moderator Team Farmerama PL

    Metyl z etylem w fabryce płynów do kąpieli pomylili. W Irkucku już kilkudziesięciu smakoszy zażywa wiecznej kąpieli...
     
  7. krasnoludek10

    krasnoludek10 Chodząca legenda forum

    Dobranoc:) Proroczych snów;)
     
  8. MRT_Greg

    MRT_Greg Stary wyjadacz

    Łoj dzisiaj to był zakręcony dzień - ledwiem zdążyła się lognąć tutaj. Miałam dziś powróżyć z ziółek ale mi dzieciuchy do pierników zabrali. To żem się wściekła i postanowiłam powróżyć z piernika. W całej tej złości żem se zapomniała że lód na obejściu i żem się wyserniczyła, tuż na starcie. Cóż znaczy nieudane wyjście z progu. Dziwne to czasy w ogóle nastały - Jaś i Małgosia zamiast do mnie na słodkości się wybrać, to siedzą w domu, gapią się w to kolorowe pudełko - kiedyś to były fajne, kot się mógł ogrzać na wierzchu a teraz to cińsze łod podpaski. Nawet wyprofilowane takoż. Ale i dobrze dla mnie - dzieciuchy więc gały wlepiały w pudełko a ja raz ciach i do kuchni. Góra pierniczków, zaczęłam kruszyć na stole, podłodze, krześle, fotelu, tapczanie, dywanie - ja świntuchy cały czas o kruszeniu, se nie myślcie - i anim się łobejrzała jak cała micha znikła. I żem wtedy właśnie wspomniała jak matuś moja też se z pierniczków wróżyła i tak se nawróżyła, że się po świętach w drzwiach nie mieściła.

    No bo i prawdę pierniczki rzeczą:
    Obżarstwo wadą jest że człowieczą.
    Kto nie ominie słodyczy czarę,
    Szybko przechyli właściwą miarę.
    Brzuch mu obwiśnie, napuchną uda,
    Pępek zakryją dwa wielkie cuda,
    Szyja się skryje w fałdach brody.
    Podobny będzie do chlewnej trzody...

    Tak więc... dbając o Wasze zdrowie, proponuję byście przysłali mi swoje pierniczki - a ja Wam... hep... powróżę...

    Słodkich snów


    ;)
     
  9. krasnoludek10

    krasnoludek10 Chodząca legenda forum

    To jusz wrórz, Grzegórzko, jutlo;) Bło Cię łokradnom to fótloxD;)
    [​IMG]
     
  10. MRT_Greg

    MRT_Greg Stary wyjadacz

    Uff… Ale tom się dziś zmachała. No dosłownie nogi mam w, no tam to mam zawsze ale dziś to chyba po kolana. A zaczęło się od tego, że żem se umyśliła powróżyć z maku. Wiecie – to dobry materiał a w razie jak coś nie wyjdzie, to sposobów na zużycie kilka się znajdzie. Jak se pomyślałam tak pojechałam na targowiskowo do Kopytkowa. O tej porze to tylko prawdziwi gospodarze są a nie te plastusie z miasta co to udają rolników a pszenicy od owsa rozróżnić nie umieją. Ależ zapachy, mówię Wam, co krok to piękniej aż końcu żem stanęła w takim miejscu, że jak to mówią osiołkowi w żłobie dano – z jednej bakalie z drugiej pierniczki, keksy, serniczki, makowce… Ślinotoku dostałam takiego, że się jeden gospodarz aż przy nadziei zrobił alem mu miotłę pokazała i mu się od razu amorów odechciało. Prawie dwa miauknięcia kota stałam, nie mogąc się zdecydować, w końcu myślę sobie – Stop, babo! Po coś tu przyjechała?
    No więc odwracam się do Kopciuszka i zaczynam wybierać; rodzynki, żurawina, orzechy laskowe, włoskie, mak do kompotu suszone śliwki i morele, jabłka, gdy wtem słyszę zza pleców jakiś taki pomruk:
    - Kto Ci to poniesie babulu?
    No tom się odwróciła i już się przymierzam miotłą zdzielić gdy… No…! Za takie ciacho to bym oddała wszystkie pierniczki. Dałabym się skuć i wrzucić do kotła. Normalnie aż mi się gorąco zrobiło pod pachami. Usta momentalnie mi zaschły, ach! Jakże bym się zatopiła w tej słodyczy! Wycięgłam ręce i już, już go mam, gdy…
    - To ja poproszę tego torta!
    No myślałam, że mnie zaraz tam trafi na miejscu, podła jędza zwinęła mi ciacho z przed nosa. A żeby ci świeczką w gardle stanął! – mruknęłam z zazdrością.
    Nie trzeba dodawać w jakim podłym nastroju wróciłam do chałupki. Siadłam se przed kominkiem, z lewej bakalie, z prawej kociołek, anim się obejrzała a po specjałach do wróżenia ślad nie został. No ale humorek za to mi się dziwnie poprawił. Pomacałam miotłę. Sufit zbliżył się niezauważenie. Świat zabarwił się kolorami tęczy.

    Nic tylko mi i Wam życzyć wesołości, tylko nie przesadzajcie z niektórymi suszkami, byście nie obudzili się w powietrzu, dosiadając odkurzacza…
     
  11. Azile

    Azile Komandor forum

    Tak sobie zajrzałam do chatki nieśmiało i na myśl mi przyszło dobra babuleńko żeś bardziej do wiedźmy niż wróżki podobna ,strach mnie ogarnął na początku przeogromny cóż to za zło z najczarniejszych czeluści piekieł przybyło, ale ciekawość jednak wygrała, więc se wydumałam że skoro Twój domek stoi otworem( drzwi otwarte, zapachy ziół i miodu się niosą na całą leśną polanę ) to i ja o malutką się wróżbę pokuszę ;), a w zamian trochę jedzonka przyniosłam:
    [​IMG]

    i drewno do pieca byś sama nie musiała zbierać w lesie :
    [​IMG]

    No i na koniec naleweczkę aby dla zdrowia po kieliszku było:
    [​IMG]

    A aby wróżba pomyślna wypadła to jeszcze tłustego Jasia i Małgosię dorzucęxD:
    [​IMG]
     
    Ostatnie edytowanie: 23 grudnia 2016
  12. MRT_Greg

    MRT_Greg Stary wyjadacz

    Witajcie moi mili!
    Dziś dzień szczególny, proszę ja Was, zacny i…
    Zaraz, zaraz… przecież to jutro. No tak…

    A Wy pewnie ryjecie beret.
    Stop… co ja plotę…

    To wszystko przez te dzisiejsze wynalazki. Po tym jak wczoraj na targu zakupiłam mnóstwo specjałów, dopiero dziś rano mi się przypomniało, że miodu nie mam. Znaczy w ogóle to jest tylko taki bardziej… hmm.. płynny. No do ciacha nie bardzo. Znaczy bardzo jak najbardziej ino nie jako wkład. Znaczy wkład a w zasadzie wpływ jak najbardziej…

    Tak. Więc na czym to stanęło. Aha – miód wyszedł. Tak jakoś był a potem pusta butelka. STOPPP!! Wciąż nie o tym.

    Miód – pamiętaj babo – skup się – miód.

    - Nie ma – rzekła paniusia za ladą i wlepia we mnie te swoje umalowane na róż paczałki.
    - Jak to nie ma? – czuję, że zaczyna się we mnie pieklić – przed świętami nie ma miodu pszczelego.
    - Nie ma pszczelego. Jest modyfikowany.
    - To znaczy?
    - W proszku.
    Patrzcie państwo. Do czego to doszło. Miód w proszku. Mleko w proszku. Pewnie jeszcze niedługo będzie na drzewach rosnąć.
    Wzienam. Co miałam nie wzionć.

    No i po tej modyfikacji mnie się coś zaimplementowało.

    Miód…

    Eee tam miód.



    No właśnie. Moja kochana – pierwsza, która zaufała Wróżce Grzegórzce – chwała niech Ci będzie. No i za tą naleweczkę rzecz jasna też. Jakżesz bym mogła Ci za to nie powróżyć. Nie pisałaś z czego, więc wzienam to co najsłodsze i najdorodniejsze, żeby wróżba Ci pomyślną była.

    Rodzynki rzuciłam na wznak,
    Do tego przez lewe ramię mak,
    Pod prawą nogą popłynął miód
    (Pszczeli. Nie ten sztuczny cud),
    Śliwek ciepłam też chyba kilka
    I jabłko suszone spod pachy,
    Dwa wielkie orzechy wałachy.
    Siedzę nad tym już dwie godziny.
    Patrzę z podłogi, stołu, z drabiny,
    Pod skosem, na wprost i wspak
    I powiem Ci moja droga tak:

    Czeka Cię najbliższych dni kilka
    Ciepłych i smacznych (grunt to rodzinka),
    Kilka nowości też Cię nie ominie,
    Jak to zwyczajowo przy dalszej rodzinie.
    Uważaj na tego co na lewicy,
    Och hasła wielkie lecz puste ćwiczy.
    Po prawej też może być różnie,
    Tam nie od dzisiaj dumnie i próżnie.
    Ogólnie to jednak będzie radośnie
    (Choć słowa te wspomnisz dopiero przy wiośnie),
    Ciepło i miło a na Gwiazdeczkę,
    Ktoś Ci szykuje ciepłą och z pantałyka,
    Zbiła mnie poranna wróżba dla Patryka.
    Dla Ciebie wszakże inna niespodzianka,
    Szykuj się na nią następnego ranka.

    Takoż i Wam wszystkim moi mili życzę
    (Od rana tak to już sobie ćwiczę):
    Świąt radosnych, spokojnych,
    Słodkich, smacznych, upojnych
    Zdrowych, szczęśliwych, o tak!
    Tak ja Wam rzeczę.
    Kutia, mak!
     
  13. MOD_Zgredek*

    MOD_Zgredek* Forum Moderator Team Farmerama PL

    Kutia, mak, plasterek pomarańczy

    Wszystkiego dobrego babulu :)

    [​IMG]
     
    marzena5275, Nutka oraz Azile lubią to.
  14. Azile

    Azile Komandor forum

    Północ już minęła, więc świąteczne duszki się wzięły do dzieła, a ja przyszłam babuleńce za pomyślną wróżbę podziękować i życzenia świąteczne w chatce zachować:
    [​IMG]
    Wesołych Świąt :)
     
  15. krasnoludek10

    krasnoludek10 Chodząca legenda forum

    Wesołych Świąt:) Przypominam o wróżbie z pierników (tudzież barszczu, kroków, ryby i pierogów) :D

    Krokietów, nie kroków - telefon się zbuntował i nie edytuje...

    Twoje posty połączyłem. Jeśli chcesz coś dopisać, to korzystaj proszę z opcji "Edytuj"przy poprzednim swoim poście.
    Proszę zapoznać się z poradnikiem --->KLIK
    Tutaj można poćwiczyć --->Wątek do ćwiczeń
    MOD_Kirito
     
    Ostatnio edytowane przez moderatora: 24 grudnia 2016
  16. MRT_Greg

    MRT_Greg Stary wyjadacz

    Jak to mówi stare przysłowie:
    „Jak cię nachodzi ochota do roboty, usiądź i poczekaj ażyci przejdzie.”
    No ale ileż czasu można spędzić na kibelku. Choć pradziadowie gadali, że co wlezie, wyleźć musi. A może oni o czym innym… No bez wnikania. Hmm…

    Czołem ludkowie moi mili. Jakżeście te święta spędzili?

    Ja to żem po trzech dniach nie mogła mojej chałupinki poznać. Rodziny się zjechało… hohoho. Harmider się zrobił w ciągu kilku godzin taki, że jeszcze się te święta nie zaczęły a już miałam ich dość. Na początku niby było spokojnie. Całuski, dzieńdoberki, co słychać dawnośmy się nie widzieli i takie tam. Potem ni stąd ni zowąd w drzwiach pojawiła się kuzynka szwagra wuja brata ojca siostrzeńca mego, panna niejaka Wurstuwna, a wujek Włóczykij na to: Oho! Widzę pierwszą gwiazdę!
    Ciotka Helga się uniosła, że o niej też kiedyś tak mówił a teraz to tylko: gdzie ta stara…
    To mu przerwał szwagier siostry wujka brat, że brat jego ojca kuzyna siostrzeniec na myśli miał tą obok słońca, które przecież już zaszło, na to ciotka Mapychol, że to pewnie córka zięcia brata szwagra ojca mego matki zaś w ciąży i liczy na kolejne pińset plus. Jakżem se to policzyła, to by jej w sumie wyszło jakieś pinć tysi na rękę. Znaczy na co innego, bo przecież nie renką łona to robiła.

    Potem się na chwilę uspokoiło, każdy, każdemu życzył tego samego, tak samo z niechęcią dzieląc się łopłatkiem suto posmarowanym miodem no i my zasiedli do stołu. No i się zaczęło. A to uszka za zimne a to grzyby, że za mało muchomorków w zupie. Powinno być więcej purchawek. A wujek Szogun na to, że purchawki też nie są złe. Ciotka Piotrowiczowa, akurat zapychała się piranią, więc nieco nie dosłysząc uznała, że to do niej i jak nie walnie wujka łyżką w łeb. Potem siostrzenica Pomelka, która pomagała mi w kuchni, spytała kto ma ochotę na pierożka. Na to wszyscy wujkowie się poderwali z miejsc. Ale jak dodała że z grzybami, to jakoś już nikt nie był chętny. A potem na stół wjechały pozostałe specjały. W międzyczasie pojawiło się żyto i pszenica w postaci kutii jak i płynnej. Pamiętam jeszcze wujka Gęsińskiego, który wstawszy od stołu perorował zawzięcie, nie bardzo wiadomo do kogo, gdyż tylko czubek głowy mu wystawał z nad stołu, wujka Drewnińskiego namawiającego wszystkich do obalania i kuzyna Lalkiewicza chwalącego się swoim nowym, zakupionym tuż przed świętami certyfikatem, uprawniającym do poruszania się na miotle. A potem..

    No właśnie. Potem nagle obudziłam się i dostrzegłam pobojowisko wewnątrz chałupki. Jakbym się cofnęła w czasie. Nawet czerwone majtki zwisające z żyrandola były podobne, choć te bardziej miały wielkość spadochronu. Tuż przy stole poślizgnęłam się na gumce. Kuzynka Wurstuwna musiała najwyraźniej rozpleść włosy pod pachami, tylko ona używała takich różowych z pistacjowym brokatem. Na stole leżała kura. Nie wiem czy tak przeżarta czy przepita ale ledwie się ruszała.

    Cóż mogłam zrobić? Wzienam moją różdżkę i machnąwszy w powietrzu, wypowiedziałam znane przecież wszystkim gospodyniom zaklęcie:

    „Całą noc i dzionek cały:
    Sio, sio, sio gałgany!
    Czysty już mój domek mały!”

    Pomyślałam też, że jak już tak ładnie wszędzie czyściutko, to może warto coś powróżyć. Siengłam po zapałki. Wyjenam jedną, potarłam draskę a tu jak nie skoczy ogień w górę. Ziuuu! Z takim wystrzałem, że żem się zlękła jak nie wiedzieć. Ale zaraz żem się uśmiechła. No tak. Przecież wkrótce odwiedzi nas wszystkich, młody, jędrny, silny, Nowy, Rok. I czeka nas szampańska impreza z mnóstwem ogni sztucznych. Och jak pięknie! Hmm… tylko zapałka tak dziwnie szybko się skurczyła. No… chłopaki! Z umiarem z tym szampanem…
     
  17. krasnoludek10

    krasnoludek10 Chodząca legenda forum

    U mnie będzie samotnie realnie, to szampana dużo nie pójdziexD
     
  18. Azile

    Azile Komandor forum

    Ja tam też sylwka spędzam w domu, imprezy zbytnio nie żałuje, nigdy nie czułam się dobrze w króciutkiej spódniczce i butach na mega obcasach :p, a przed nami jeszcze cały rok na zabawę, no i zaczyna się karnawał :music:
    Wszystkiego dobrego w nowym roku ludziki [​IMG] No i może nasza forumowa wróżka przepowie nam same dobre rzeczy w 2017 [​IMG]
     
  19. krasnoludek10

    krasnoludek10 Chodząca legenda forum

    Szczęśliwego Nowego Roku:)

    Tą bajką jest rok 2016;)
     
  20. akinomrd

    akinomrd Chodząca legenda forum

    Wróżko Grzegórzko,takie coś mi się dzisiaj wyświetliło na twarzowym profilu jako wspomnienie i tak sobie myślę,że macie z autorem tekstu coś wspólnego :D
    Wprawdzie ubiegłoroczne się nie spełniły,ale może to był proroczy sen na ten nadchodzący rok czego sobie i Tobie życzę :)


    "Życzę drodzy Wam rodacy,
    Byście mieli jak na tacy!
    W szopach stały Wam Bentleye,
    Niech się z kranów burbon leje,
    Pełna będzie Wasza kiesa,
    Tak jak trzódka u prezesa.
    Chłopy bądźcie niczym stal!
    W domach miejcie plac Pigalle!
    Baby chłopów swych miłujcie,
    Ostrych słów im nie żałujcie,
    By Wam z nową życia rundą
    Się narodził sort secundo!
    Dzisiaj dumny mój narodzie
    (Choć żeś mądry zaś po szkodzie)
    Słowa niosę Ci otuchy,
    Żywot ludzki wszak jest kruchy,
    By Ci zdrowia nie zbywało,
    Szczęścia też nie brakowało.
    Niech sukcesy też Was gonią
    I, by czasu już nie trwoniąc,
    Życzę hucznej Wam zabawy;
    Dużo wódki, dużo strawy,
    By się jadło, by się piło,
    By się nic nie rozwaliło!
    Koleżanko i kolego;
    Amen! Salam! Iii… Do siego!"
    "

    Szęśliwego,obfitego w trafione wróżby 2017 r :)



    Zmieniłem słowo. Proszę nie używać wykropkowanych wulgaryzmów.
    SMOD_Casino
     
    Ostatnio edytowane przez moderatora: 31 grudnia 2016