panoramaogrodnicza

Dzień doberekpowróciłam z działkowego wyjazdu pokąsana przez meszki,fuj małe toto,bezbzykowe a gryzie jak smok
Zbieram bursztyny może jutro będzie drugi item na pnącze.
Spokojnej niedzieli ,smacznego rosołu

 

Weź mi nic nie mów, jak mi wieczorem jakieś takie małe coś wlatuje do pokoju, to już wiem, że nie dość, że będę pogryziony, to jeszcze zacznie cichutko bzyczeć a mnie już sam ten fakt przeszkadza w zaśnięciu Nieważne czy to komar, meszka czy już dorosła mucha (mimo, że ta ostatnia nie gryzie)...

Skąd wiedziałaś, że u mnie dziś rosół??? Wbrew pozorom nie robimy go w każdą niedzielę w mojej rodzinie


Dzień dobry i słonecznego dnia, bo na razie to jest jakoś pochmurno Chociaż z drugiej strony mogłoby popadać, bo wczoraj lało jak cebra a dalej nie ma czym oddychać

 

A bo piosenka Majowa to taka całkiem polska.

W sklepie Jacka można kupić.
W dolnym rzędzie, trzecia pozycja.

U mnie rosołu nie będzie.
Dzień dobry.

U mnie pada.
Dzień dobry.

 

Woda z oczkami a jakie to pyszne

pod tym samym tytułem były dwa ani jednego nie robiłam
wiele eventów było z tą mechaniką pierwszy Świąteczne noce ''

e no jacy oni tam zagraniczni no , przecież Maja i Gucio jakby z naszych łąk
a Tekla wypisz wymaluj mój współlokator tyle że mój na skrzypcach się nie zna

ale widzisz Krecik wiedziałam że czeski a Wilk i Zając rosyjski

 

Jak się okazało robiłem ten pierwszy sprzed 8 lat A drugi to nawet nie wiem, bo żadnego nie pamiętam jak się nazywał i dopiero Ty przypomniałaś mi nazwę tego pierwszego mimo, że nie robiłaś żadnego - ot, taki paradoks


EDIT: W tym co Ty piszesz to z tego co widzę było dekorowanie przedmiotów a nie postaci. Z postaciami były "Farmerski pokaz mody" z sierpnia 2020 i "Farmerski pokaz mody II" z listopada 2020. To takie kluczowe, bo pewnie było ich znacznie więcej (np. "Miesiąc miodowy na Wyspie" z września 2021) I tylko w tym z nawiasu próbowałem coś działać, ale to chyba nie była taka stricte mechanika z tego pokazu Eeech, pogubić się idzie

 

Napisałam

a nie że z tą mechaniką nie robiłam żadnego

sprawdziłam jeszcze raz
jednak to dwie inne mechaniki też się pogubiłam
***
na pewno z tytułem farmerskiego pokazu mody nie robiłam żadnego ale ten co przytoczyłeś ''miesiąc miodowy na wyspie '' tak

a zobaczymy co tam dadzą

 

Chciałam gdzieś się wyżalić, a w tym domku podobno można, chociaż to może u blazersa powinno się na kozetce płakać?
Jednak tutaj tak milutko...
Od piątku kombinowałam nad końmi. Że nowa misja, że jest ten piccasso, że stoją trzy opryskiwacze i 4 kosiarze.
Bursztyny dwa odblowane od wczoraj, farma już pusta, to ja na te konie się porwę.
Wieczorem ustawiłam konie, zapisałam sobie, żeby dać w złoty slot kulki z sera (!) i rano przybiegam w emocjach, że plan świetny, koni całe stado będzie i z opryskiwaczy tak dużo PD wpadnie...
Niby człowiek wie, kombinuje, stara się jak najlepiej wszystko porobić... a tu taki zonk! jak... ojć, zła na siebie jestem!
Co zrobiłam?
Wchodzę, biorę kulki, biegnę do opryskiwaczy i kosiaczy, włączam...
A pnącze? A wybieg dla zwierzaków? Tak się spieszyłam do tych koni, że zapomniałam...
Kto zrozumie?! Kto pocieszy?!
Nawet nie chcę liczyć ile PD przepadło, pa, pa...
I oczywiście zapytam na koniec moich żali:
Kiedyś w przetwórni (tak mi się wydaje) widziałam jakiś produkt, który skraca czas produkcji zwierzaków (poza tymi kulkami z sera), chyba, że to moja halucynacja była... Sama już nie wiem.
Przepraszam za ten off-top, ale te emocje - negatywne...
jak mogłam zapomnieć?!
Co nagle, szybko to ... ech!

 

Wszystko co skraca zagrody mam w kalkulatorze ujęte:
https://halny.free.nf

Jak masz 5 opryskiwaczy, to już nic więcej nie potrzeba.
Jak tylko 4, to 20% trzeba dorobić:

https://board-pl.farmerama.com/threads/blazers.32720/page-3797#post-2629876

 

Za mało masz opryskiwaczy

Opryskiwaczy 4 plus pnącze Wielkanoc bo najdłużej działa
lub 5 szt opryskiwaczy bez pnącza

oprócz kulki z serem walentynkowa doniczka skraca zagrody

***
o Rysiek bardziej profesjonalnie wyjaśnił

 

Można a nawet trzeba wyżalić się, to teraz po fakcie, przytulimy, łzy otrzemy, ale ważniejsze jest przed faktem spytać. Wiem, wiem, spytać to tak jakoś głupio, bo niby człowiek powinien wiedzieć, a tu się okazuje że jednak coś nie idzie.
Już wiadomo dlaczego:

Jak by było na odwrót, 4 opryskiwacze i 3 kosiarze to dałoby radę osiągnąć te jednosekundowe zwierzaki.

Myślę, że każdy zrozumie i każdy pocieszy, bo każdy z nas ma za sobą nie jedną wtopę.
Kiedyś przechwalaliśmy się co, kto i gdzie coś naknocił.
Głowa do góry, jeszcze kilka ..., kilkanaście pikolaków i zdobędziesz tego czwartego i poszalejesz.

 

Nie ma za co przepraszać .Każdy z nas ma swoje Waterloo.Raz lepiej raz gorzej ,oby tych lepszych było znacznie więcej

 

'Mówisz' i masz:

 

Hejcia w dniu dzisiejszym.
Rysiu - bardzo dziękuję za tabelki
Wrzuciłam w notatnik, może tym razem nie zginą.

Kochani, opryskiwaczy było dobrze. 3 szt.
Od kiedy pojawił się ten trzeci, staram się ukręcić dużo paszy. Idzie mi to niezmiernie powoli, a właściwie wcale.
Minimalnie 100 szt. dla każdego zwierzaka - taki jest plan. Ale cały czas mi zjadają.
Gdzieś na forum przeczytałam, że przy 1s. potrzeba 17.000 paszy, tylko nie wiem, czy dla jednego zwierza, czy dla wszystkich w czasie działania oprysku?
Jak dla mnie nierealne.
Pomyślałam sobie tak:
3 opryski,
4 kosiarze,
Pilnie potrzebuję:
- owiec zombi (straszne żarłoki) na świecącą wełnę, aby zdobyć tego nowego liska Kitsune,
- koni do nowej misji w spółdzielni,
- sekretarzy, koszatek i jeżozwierzy do starej misji w spółdzielni,
- krów do Alp
- do oaz na kolorowanki
Opryski mają kilka ładunków, to jak drapnę jeden nic się nie stanie.
W przetwórni jak szukam jakiegoś konkretnego produktu to zawsze mi przed oczy wyłazi skracanie zwierzaków.
Przedwczoraj przewertowałam pasek, półki w dzielnicy rzemieślniczej i natrafiłam tylko na te kulki.
Miałam halucynację, że było tego więcej? Rysio wszystko znalazł.

Mój żal był o to, że nie włączyłam pnącza i zwierzaków domowych. Bo różnica u mnie to albo 13 mln, albo 138 mln.
Nie policzyłam dokładnie, ale ...
Nie wiem czy to złość, czy smutek. )
To już wytłumaczyłam.

Wiecie jak się skończyła przygoda z opryskami u mnie?
Ledwo wzięłam bonusy, poukładałam nowe zwierzaki, powymieniałam kilka zagród, bo oczywiście po pierwszym zbiorze zabrakło mi paszy , sprawdziłam, czy mam przetwory do skrócenia w przetwórni i...
przyszli niezapowiedziani goście.
Uwielbiam gości, jednak wczoraj...
Przez pierwsze 10 minut myśli biegły w stronę: A tam opryski i kosiarze się marnują.
Jak wyszli została godzinka do końca.

 

Ale z 3 opryskami nie uzyskasz 1s zagród.
Trzeba by dorobić 40% skrócenia.
Przy 4 opryskach potrzeba tego:

Razem daje brakujące 20%.

Przy 3 opryskiwaczach, nawet gdyby mieć pozostałe niezaptaszkowane pnącza, to dojdzie 18% skrócenia czasu.
Brakuje 2% i nie ma z czego dorobić (chyba, że mi czegoś w kalkulatorze brakuje).
Tak, że przy 3 opryskiwaczach nawet nie ma co próbować, szkoda paszy.
A 4 opryskiwacz kiedyś wpadnie.

 

Rysiu, moim planem nie było uzyskanie 1s zwierząt, bo na razie u mnie mało paszy.
Ale skoro powiedzmy 3 opryski skracają zwierza do 2 godzin, to jak w sloty dam 5% kulki, będzie to dodatkowe kilka minut .
Nie mogłam znaleźć w spiżarni ponczu, ani doniczki, a wydawało mi się, że coś mogłoby te dwie godziny jeszcze skrócić.
Nie pamiętałam i nie mogłam znaleźć w spiżarni potrzebnych przetworów.
Dzięki tabelkom udało się skrócić.
200 krów, 460 koni i 61 (!) owiec zombi.
Na razie najważniejsze jest!
Mimo gości - udało się.

 

Ech...
To chyba jakieś zboczenie.
Jak widzę 'opryski' lub 'szarłat', to z automatu zakładam, że chodzi o 1s zbiory.

 

Moja rada kręć cały czas paszę dla tych zwierzaków które chcesz wykorzystać w czasie oprysków.Tak jak napisał Rysio wszyscy z opryskami łaczymy działanie jednosekundowe.Większość z nas kręci paszę dla wrzosówek ,bo one mają najwyższą wartość w stodole,ale ja naprzykład wykorzystuję tez sekundowe zagrody do przyrostu pd ,więc w moim przypadku opróczmiśków wykorzystuję sneonowe salamandry.Pasza dla salamander jest stosunkowo tania i krótko w młynie więc przy nastawieniu na pd ją własnie wykorzystuję.
Stawiasz całe łąki jednakowych zagród i pryskasz

 

Ach to zwykle tak bywa. Ilekroć ustawiałam się na kilkugodzinne klikanie jednosekundowych zwierzaków i dokładnie sprawdzałam, że nie mam żadnych obowiązków w tym czasie, a jak miałam to przekładałam na inny termin, zawsze coś nagle wyskoczyło i trzeba było niestety skrócić czas klikania, co może wyszło na dobre mojej rączce.

Ja wiem, czy to zboczenie? Czy raczej super ekonomiczne podejście do tematu.
A swoją droga nazbierałam już tak dużo opryskiwaczy, że raz zaszalałam i odpaliłam 5, żeby nastukać trochę mrocznych zwierzaków.
Dzień dobry.

 

I na pełni czysto:

 

Dzień dobry
Doczłapałam się piechotą do pnącza i piccolo .Zobaczymy co się wykluje