panoramaogrodnicza

myślę że mnie nie zrozumiałeś

to nie mój entuzjazm a Farmerów świata
to widać zawsze jak tylko zaczynają się dożynki
nie tylko albo i tylko ; po wpłatach

nigdy nie podzielałam zachwytu dożynkowego ale jest w tych dożynkach coś fenomenalnego że każdy farmer czujący się na siłach mający jakieś tam zapasy ulega czarowi temu wydarzeniu
bez względu na nagrody

a jeszcze inni skupiają się na dożynkach

 

Hmm 600 miliardów na dzień, no grubo, grubo, ciekawe co to. Chyba tylko zachomiczone zastępy tańczących z liśćmi dały by radę.

Niewątpliwie i zmiana silnika i pandemia i jeszcze kilka innych przyczyn było, takiego a nie innego wrzucania do wora. Przyczyny są różne i jest ich wiele, dlatego za każdym razem trudno przewidzieć jakie sumy będą potrzebne, żeby zająć upatrzone miejsce. Co się zdarzy tym razem? Zakłóci w górę czy w dół?

Tu akurat masz rację, wydarzenia z dożynek 2019 są tego świetnym przykładem.
Dzień dobry.

 

Hej
ja to ostatnio mam eventy po poradniach
powinni zacząć drukować kalendarze co najmniej dwuletnie
ciekawe ile jeszcze tak mnie będą odsyłać

rany ale zjadłabym mięsko takie mocno przypieczone w gęstym sosiku , kapucha zasmażana mniam
już mi się te żarcie dietetyczne odbijaj czkawką bleeee

Dla zainteresowanych link do
Aktualizacja placu wiejskiego

nie tylko ten rok
ogólnie zanim zaczęłam myśleć o TOP ta otoczka ten entuzjazm gdy zbliżają się dożynki , udziela się innym
nawet tym bidnym niezaradnym farmerom jak w żadnym innym wydarzeniu

 

Duch dożynek chyba już krąży.
Rano popełniłem falstart.

https://board-pl.farmerama.com/threads/zjawiskowe-noce.92473/page-14#post-2590531

 

A to się porobiło

Duch dożynek krąży (a dożynek nie będzie *) sprawdza stodoły i zawodzi bo się boi że pęknie



* żart
marny ze mnie wróżbita
kule mam rozbitą
na obecny stan
TOP miesiąc będzie trwał ?

 

Smutne to, ale taka nasza rzeczywistość i nie wiem czy to kiedykolwiek się zmieni. Kalendarz dwuletni? No to w tej chwili norma, a bywa jeszcze gorzej. Ja na wizytę u neurochirurga zapisałam się w 2021 na .... 2024.

To różnie bywa, ja przez kilka lat dorastałam do dożynek.
Nie mogłam pojąć tego fenomenu, ja tu ciężko pracuję, hoduję zwierzaki, zbieram owoce, roślinki, mam piękną stodołę, bogacę się, no i bach mam wszystko oddać do wora bez dna. Nonsens.
No ale kilka lat minęło, dorosłam, zrozumiałam, i choć dostałam po łapkach, to jednak podoba mi się.
Dożynki traktuję jako jeszcze jeden ewent, faktycznie dość specyficzny, bo trzeba przygotowywać się przez cały rok, a i tak czy będzie sukces nie wiadomo.
Każdy rok, to inne przygotowania, inne niespodzianki, czasem miłe czasem mniej miłe.
Moje pierwsze dożynki to faktycznie "bidny niezaradny farmer" ze mnie był, no ale wtedy wreszcie dorosłam i chciałam spróbować.
Szczęśliwie pierwszy przedział miał tysiąc miejsc, a ja wpłacając prawie całą zawartość stodoły znalazłam się na 844 miejscu.
Był sukces, łyknęłam bakcyla, trzeba było to powtórzyć za rok. Tak to się u mnie zaczęło.

O matuniu, szkoda, ale cofnąć się nie da. Chyba każdy farmer musi to zaliczyć, mnie też kiedyś kliknęło się nie to co trzeba, oczywiście akurat czasu nie miałam, więc niewiele skorzystałam.

Krąży, krąży, ale czy zdąży.
Na razie wybieram dzień, żeby zamknąć się i popracować nad zwiększeniem zawartości stodoły. Mam nadzieję, że zdołam dotrzeć do zamierzonej wartości no i że to wystarczy na pierwszy przedział, nawet jak będzie tylko 500 miejsc.
Dzień dobry.

 

Nareszcie mamy dwa siewne zazębiające się ponad dobę.
Plan musi być wykonany, nie ma opóźnień.
A mówiłem, żeby się nie rozdrabniać i dawać ewenty osobno na każde pole siewne?
Sześć jednocześnie, to by było coś!
A nie takie niedorobione 2 w 1.

 

I jak w takiej sytuacji lekarz ma mieć rozeznanie
może trzeba fotkę mu zostawiać ktoś ty
a nie raczej tak

w końcu trafiłam na lekarza który przyjął mnie w marcu
i będę żądać by mnie do niego zapisywali
jest szansa

No właśnie zbierasz i zbierasz cały rok i w jeden dzień bach stodoła pusta
ale to było

teraz są inne reali
właściwie jak gracz ogarnięty to dla niego top to pikuś
dla mnie nadal i raczej już tak zostanie wydarzenie poza zasięgiem pierwszego wagonu a trudno

Dasz radę
Wszyscy dacie radę

Aj tam
latałam szukałam gdzie te dwa eventy siewne
eee
to się nie liczy
noce miały być do dziś a że dłużej to gratka dla farmerów
to taki bonusowy dodatkowy czas
się nie czepiaj

nie lubię czekać na nowy
tak źle tak niedobrze

Pobieżnie przeleciałam poradnik
pnącze z nowiutkimi skrzyneczkami
Proszę ładnie o wytyczne co jak kiedy


*****
Dobry wietrzne ale słoneczne

 

Dzień dobry
Dziś dwie moje sąsiadki przeskoczyły poziom
Gratuluję ogromnie Elu i Olgo
Jest moc przeddożynkowa

Wiaterek dał dziś czadujednak nie zmusił mnie do założenia cieplejszej garderoby,cały czas letnia sukienka i tylko delikatny sweterek.

 

Witanko

Ile działają opryski? sorki nie chce mi się szukać

 

Brawa dla nich

aj zimny był ten wiaterek ale słoneczko nie dało za wygraną

10 h

 

Dzięki to trochę posiedzę dzisiaj

 

U mnie tylko wietrznie, słońce ukradli.

Tak faktycznie było przez kilka lat, po dożynkach wiatr w stodole hulał, ale w zeszłym roku, w erze opryskiwaczy trochę w stodole zostało i to było bardzo miłe uczucie, że jakiś zaczyn na następny rok został. A teraz sporo farmerów ma komplet opryskiwaczy i myślę, że będzie się działo ...

Ja na spokojnie, zbieram SN i imprezówki na dożynki, więc idę na piechotę.

Pięknie dziękuję. Trochę długo mi zeszło, zostałam w tyle, no ale wreszcie mam to piękne 255.

Widzę, że przygotowania dożynkowe w toku. Życzę dobrych zbiorów.

 

Dzień Dobry

wiecie co
coś na rzeczy
jednak duch dożynek krąży

aż strach się bać
rano niefortunnie kliknęłam i odpaliłam wszystkie pnącza i poosszło ''kasztanek '' inne co współgrają z jeleniem i w ogóle mroczne eh

***
ja wiem że wylotki są ważne ale od czasu do czasu możecie wysłać smoka dożynek . Dziękuję

 

Może to zaraźliwe, jakiś wirus?
Jesienny farmerski covid?

 

Nie mogę


i już wkrótce ; event ''szczepienie farmerskie obowiązkowe ''czy jaki inny ''by wirus nie był nam straszny''
i tak co roku albo częściej

tylko co w nagrodę ? cofnięcie złych klików no i ciekawe czy by bolało

 

jak myslicie? starczy? czy jeszcze sie bawic sekunda?

 

Masz czas i chęć, to kręć.
Mówią że od przybytku głowa nie boli.

Z tego co tu widać, na TOP może styknie.

 

Ja na Twoim miejscu jeszcze bym się troszkę pobawił. Coraz więcej osób ma komplet opryskiwaczy.

Mnie udało się zrobić tylko wyspę:


Pasza na kontynencie też już gotowa, ale boję się odpalać "opryski" przy tych wszystkich zawiechach...
A planowałem to zrobić jeszcze podczas trwania obecnego sezonu...