blazers

Również dbam o siebie i innych i przestrzegam pewnych zasad oraz nosze maseczkę wszędzie gdzie powinnam bez zbednego ale

Oj kochana nie wszędzie niestety, koleżanka ostatnio na hemie miała problem żeby sie dostać inna na badania kontrolne które powinna mieć gdyż jej powiedziano ze jak sie czuje dobrze i nie ma żadnych objawów itp to kontrole można przełożyć na bliżej nieznany termin oczywiście Jak w moim przypadku, nooo na szczęście obecnie nie musze sie na sobie przekonywać ale jak długo to tego sama nie wiem. Wiem jedno, teleporada mi nie wystarczy

 

Bry

​

Ja się wszystkiego obawiam, anginy i innych choróbsk wszelkich, a tego smoka bardziej. Zdrowie najważniejsze i człowiek chce chronić siebie i innych i do tej maseczki już się zdążyłam przyzwyczaić, polubić to chyba nigdy nie polubię, ale jakoś musimy współpracować.

Aguś mam nadzieję, że jeszcze długo nie będzie trzeba. U mnie też ciężko się dostać do no rehabilitacji. Jak szpital to nie wiem. Ciocia jak złamała ręka niedawno to kilka dni czekała na operację bo śruby nie było

 

Bry
Ech marnie z tymi wypadajkami

Ech no masakra

 

taaa musiałam te kowadła w oazach zrobić, bo brakowało do zrobienia zielska , ale już rosną oba rodzaje. Na noc jeszcze się zdąży posiać.

niestety dobrze, że chociaż ta rehabilitacja do której chodzi jest czynna, bo druga zamknięta

i coś na dzisiejsze święto

​

 

Bry

Też musiałam dorabiać

Ech wirus wirusem ale niestety właśnie te problemy z dostaniem sie do lekarzy itp

Ech szkoda Ryśka

 

A ja jeszcze nie uzbierałam kowadeł na roślinkiChyba będzie trzeba te oazy załadować

Bry

 

NO ja właśnie nimi sie wspomogłam

 

Dobra 1 roślinkę mam, teraz czas na drugą, obstawiłam całą łąkę TSami, zobaczymy ile wyleci

 

Bry

​

u mnie bez oaz się nie obeszło, parę wsadów musiałam załadować Szkoda, ze BB nie ma. Ale już zaczęłam 1 z lewej budować.

​

 

OK TSy dały radę, uzbierałam na drugą roślinkę kowadeł. Krótsza rozsiana, teraz czas na dłuższą, dzień obsuwy, a liczyłam, że wczoraj uda się rozsiać zwłaszcza, że był bonus 100%

 

Ryśka szkoda, jeszcze wiele świetnych kawałków mógł zrobić, ale kilka po sobie zostawił

bardzo ciężko jest i nie raz człowiek nie wie, co ma robić

ech szkoda bonusu. Ja też miałam wczoraj obsuwę 2h bo kompletnie zapomniałam o evencie. A potem tych kowadeł nie było Teraz sieję jedną roślinę na 1 poletku a drugą na drugim i pomału się robi.

 

Rozsieje tą drugą roślinkę i też tak będę musiała zrobić, że 2 na raz siać.

 

Bonusa szkoda ale może jeszcze trafisz

Oj mógł

No niby pomału wszystko wraca do normy ale nie tak prędko

 

o tyle dobrze, że te czasy wzrostu sa takie same i nie trzeba skakać z jednego pola na drugie ciągle

oj nie tak prędko. Jeszcze się chwilę trzeba będzie męczyć

 

Ech póki nie bedzie odpowiedniej szczepionki czy leku niestety
---------------------
Oj jakiś żeś ładny nr postu wyskrobała #59000

 

o nawet nie widziałam Okrąglutki Teraz BP niech tyle florków rzuci 60 tysi się zbliża nieubłagania

 

U lala jakie marzenia

Ech tylko szkoda że doktorek od dawna nie obecny Pamiętam jak świętował milion wejść a tu niebawem 2 beda a go niema

 

no takie tyci malutkie

Doktorek się zaszył w tej swojej dziupli i whiskacza popija i z krzaków działa Niedawno poziom wbił Kto go tam wie, może na te 2 wpadnie pomarzyć można

 

Doktorek teraz tylko teleporad udziela i leczy zdalnie

 

Bry
Doktorka nie ma a Ryś jest? Też go dawno nie widziałam.
Jak event Wam leci?