Opinie Droga do miłości

Oby tylko wypadajki leciały bo po ostatnim evencie to mam kaca.

 

Babeczka się nie opłaca w ogóle, CMJ kosztuje 500k za 18h a babeczka 300k za dodatkowe 6h, to już wolę odpalać same CMJ z kaską jakoś daje radę, kupuje ze sklepu wszystko na bieżąco choć 100 dziennie nie powala w każdym razie udaje mi się utrzymywać finansowo na plusie więc eventy póki co lecą pełną parą. Dżem z dyni fajnie pozwala pofarmić trochę więcej słonecznika, owsa itp.

Fajnie jak eventy są na jedno lub dwa pola tylko jak w tym evencie, nie trzeba usuwać drzew i zwierzaków ze wszystkiego co pozwala zachować ciągłość farmy oraz przy odpalonych bonusach pozwala fajnie przyfarmić podstawowe plony Nie mogę się doczekać jutrzejszego eventu. Liczę że pierwszy zwierzak w końcu wpadnie.

 

Powiem Ci,ze zaczynałam grę ponad 10 lat temu i mialam długa przerwę ( przynajmniej jakieś 9 lat bo po drodze mialam przeprowadzkę a tutaj mieszkam 10 lat,gralam jeszcze w starym miejscu zamieszkania). Grałam ponad rok i doszłam chyba do 74 poziomu. Wyspe odblokowałam już w 2020r. Także trochę czasu to zajmuje

No nie wiem czy nie trzeba demolować farmy U mnie zwykle pola zawalone zagrodami i drzewami. Kiedyś nie usuwalam zagród i nie udawalo mi sie niczego skonczyć. Odkąd czytam porady hlnrys niemal wszystko się udaje

Twoje posty połączyłam w jeden ponieważ reguły naszego forum nie dopuszczają dodawania kilku postów jeden pod drugim.
Jeśli chcesz odpowiedzieć na posty kilku Graczy to najpierw wybierz te posty klikając przy każdym "Odpowiedz", następnie napisz w poście swoją treść a na końcu kliknij "Dodaj odpowiedź".
Zapoznaj się proszę z >>tym poradnikiem<<, a >>TU<< można poćwiczyć.
BA_Marion

 

Owszem może przy jednym cmj się nie opłaca. Ale jak odpalisz np. 10 cmj i potem użyjesz babeczki to masz 60h, analogicznie odpalając 30 cmj i używając babeczki masz 180h bonusowych w cenie jednej babeczki. Dla mnie to czysty zysk jeśli się nie używa babeczki przy jednym cmj

 

Janku
Tak częściowo się z Tobą zgodzę, ale nie do końca.
Bonus do slotu srebrnego jest super, to fakt.
Ale są też nagrody dodatkowe za wręczenie prezentów Świnkamorkowi i powiem Ci, że mnie zaskoczyło to, ze dali w nagrodach najświeższe (ze stycznia b.r.) Zagadkowe drzewa - "Jodełka", a z niej możemy dostać akację srebrzystą i na wyspę "Komory" i z niej kuflik. Są też Zagadkowe zagrody (z grudnia ub.r.) "Wowei" a z niej jeżozwierze mogą urosnąć.
Pewnie te zagadkowe nie będą wypadać zbyt często, ale gdyby kilka udało się zdobyć.
Zobaczę czy uda się wylosować na kole jakieś bonusy i wtedy zdecyduję, czy tylko 75 prezentów daję, czy będę siała dalej i dopieszczała Świnkamorka.
Odnośnie G&T to się nie wypowiem, bo niewiele w nim uczestniczę. Czasem jakieś perełki znajdę w "balonie", albo akurat mam coś czego znajomi, czy sąsiedzi szukają. A to, że jest, mi nie przeszkadza.

Edycja:
To teraz sama z siebie się pośmieję - taka jestem spostrzegawcza dopiero w tym evencie zauważyłam, że są świeżutkie sadzonki i zagroda, a przecież w tym na wyspie co się dopiero skończył, też te zagadkowe były, może nie łatwo je było zdobyć ale były. Idę je wystawić.

 

Moment... chwila... to można odpliać kilka CMJ naraz??? bo zawsze odpalam jedno i na to jedno babeczka i jak sie skonczy to znowu CMJ i babeczka

 

Można ile się chce na raz odpalić

 

OMG! Całe życie w błędzie. To zmienia postać rzeczy! Dziękuję za tak cenną informację. To do tej pory marnowałam wszystkie babeczki

 

Można. Ale nie powoduje to kumulacji, tylko wydłuża czas działania, np. :używając 2 cmj masz go na 36 godzin plus czas babeczki (ona dodaje czas do każdego z osobna), to razem ok. 47 godzin.

 

2 CMJ to 36h to co to jest jak nie kumulacja? Myślałam ze jeden bonus zastepuje drugi czyli resetuje czas w przypadku użycia tego samego dlatego czekałam zawsze aż się jeden skończy aby uruchomić drugi. Wygodne jak kończy się na noc to godziny nie przepadają, ale z zamiarem użycia babeczki to jak najbardziej na plus użyć kilka naraz.

Trzeba demolować, oczywiście, ale nie trzeba każdego pola też kiedyś nie usuwałam zagród jak grałam parę lat temu i nie skończyłam nawet jednego eventu nigdy i żadnego pnącza nie miałam. Na nowym koncie gram od miesiąca i już mam pierwsze pnącze angażując się w event

 

maksymalnie babeczka moze wydluzyc bonus o 200 h

 

Babeczka jest rzeczywiści droga ,szczególnie na początku farmerskich zmagan ,ale odpalanie CMJ w dużej ilości przy evencie zależy od tego jaki styl gry preferujesz.Jesli robicz tylko event to tak jest ekonomicznie,natomiast w kazdym innym przypadku ,gdy masz na bahamie drzewa lub siejesz na sąsiednim polu roślinę dla której są dedykowane przedmioty z rzemiosła takie rozwiazanie nie ma sensu.Mam trochę wyższy poziom ,rzemiosło kupuję na targu .Produkuję tylko w przypadku gdy go nie dały skrzynki z pnącz, które posiadam. Ciągle zmieniam sloty ,bo przy intensywnej grze żongluje nimi kilka razy dziennie babeczka zostaje zjedzona na bonusy PD ktore pojawiaja sie w srebrnych slotach
Event oczywiście robię ,trochę odpocznę przed GT

 

Jeśli odpalsz kilka chutnei i chcesz to przedłużyć babeczką - zgoda , tylko weż pod uwagę to że na długie godziny nie wejdą ci niekture bonusy.

 

W sensie?

Pewnie ja używam tylko bonusów które zwiększają ilość roślin i tego będę się trzymać, inne mnie nie interesują więc jak najbardziej babeczki będą grane z większą ilością CMJ, jak chce zrobić event cały to i tak muszę się w niego zaangażować na 100% bo kończę na styk lub się nie wyrabiam bo mogę sobie pozwolić na 2-3 zbiory dziennie zależnie od od czasu rośnięcia eventówki.

 

na qupie zawsze jest dobry zarobek
Gdzie widzicie ten nowy bonus ( slot)

 

Pnącze obdaruje nas co 47 godzin bonusem na itemy do srebrnego slotu

 

Kumulacją nazwałabym tutaj gdyby 2 cmj dawały +4 roślinki zamiast +2 o wydłużonym czasie działania

 

Event spoko tym razem mam nadzieje ze nie bedzie przykręcony kurek z wylotkami. Pnącza też są eleganckie nic tylko odpalać sprzet i do roboty.

 

Dzięki Zaraz popatrzę co sobie jeszcze można wetknąć do srebrnego slotu
ale widzę, że raczej niewiele

 

evencik zacny oczywiście robię tylko nie lubię jak zaczyna się w czwartek bo pracuje do wieczora to pół dnia w plecy