INFO:Konkurs graficzny "Trudne pytania"

jak najbardziej jestem za wrzucilam przedwczoraj na luz ale cos sie biegi przestawily

 

Polecam automatyczna skrzynie biegow

Wiecie co, podoba mi sie ten konkurs. To moje pierwsze w zyciu grafiki i ciesze sie z kazdego punkciku przyznanego mi przez jury...bawie sie swietnie, czego wszystkim uczestniczkom konkursu rowniez zycze.

 

Mam tak samo

 

Aniu dla wytłumaczenia - być może piszemy Ty o gruszce a ja o pietruszce
W tym poście Marek daje radę aby nie spłaszczać obrazka ..wiele razy spłaszczyłam i zdarza się że i dziś spłaszczę ..

W tym poście ja piszę o jego grafikach z poprzednich edycji oraz że można się od niego wiele nauczyć

Tutaj chcesz coś napisać , ale się wycofujesz jakoby nie chcesz robić siwego dymu

dymu nie robisz tutaj tylko po to aby "dowalić "kilka minut później w innym wątku ...
pozwolę sobie wkleić ponieważ nie wiem jak zacytować post z innego wątku ..

"jaka ty jestes normalna babka bez slow mnie rozumiesz...mnie tam pare rzeczy dusi ale musze sie powstrzymac bo bedzie zle...na ta niemila wyjde...ale powiem ci ze jak sie daje komus prace na WZOR totez przyklad z rozjechana grafika przez animacje to i prawi przy tym moraly to mnie strzyka tu i tam.
i wazeliny nie wezme ze soba jak niektorzy i nie bede slodzic ze cud miod i orzeszki bo owszem fajne ok ale widzialam w stylowej szafie o niebo lepsze i to nie ma wała na mariolke - nikt mi tu nie zaprzeczy nawet po zlosci a ludzi zarozumialych jakos nie bardzo uwazam -tyle "ankagdw,Wtorek o 16:50

dodałam 2 do 2 i wyszło mi 4 ...
Nie lubię słownych pyskówek na forum ..wg. mnie piszemy o 2 różnych sprawach
ja pisałam o pracach Marka z poprzednich edycji a Ty o sygience na którą nawet nie zwróciłam uwagi

Przepraszam uczestników konkursu za powrót do "starej" sprawy ..w tym poście tylko napisałam o co mnie chodzi - bo nie mam pojęcia o co chodzi Ani

 

Jezdeźmy mondży i ęteligętni (Kobuszewski: "Inteligencja ma dysk". Odpowiedź nie pamiętam kogo: "I tobie ten dysk wypadł?". K: "No". ONPK: "Razem z tą inteligencją?"), cód hłopaki. Dziewczyny muszom siem same zahwalić.

Ale i tak daleko nam do óczestniczek, zwłaszcza takiej jednej... kpinki...


I z taką porcja wazelinki życzę miłego wieczoru

Postrufko

.

 

hejka
a tu znowu jakies dymy widzę ,tylko po co ?

 

no i czego ty tu nie rozumiesz ?przeciez jest jasno napisane.co ty myslisz ze ja niepoczytalna jestem i nie wiem co pisze i ze moj watek tez na forum jest ogolnodostepny?WZOR to nie to na temat obrazkow splaszczonych widzisz tylko tenz rybka nemo pod spodem dla jasnosci nie chce mi sie go szukac .nie zablysnelas no widzisz za bardzo.i laskawie cie prosze o koniec debatowania w zakonczonym temacie.nie mam ci wiecej nic do powiedzenia.szczerze mowiac myslalam ze screena wkleisz tego postu..

 

Dobry wieczór wszystkim
Onka, ale tę logikę można opanować, jest na ten temat fachowa literatura ... niestety, znalazłem tylko wydanie skrócone

​

 

Witam i dziekuje za szczerosc.. Dziekuje bardzo Kangoo, Gabi, Markowi, Grzesiowi, Zgredkowi.. i kogo jeszcze zapomnialam..

Edi - z ta geba nie myslalam nic zlego. Tyle razy czytalam na forum, jak inni pisza "niebo w gebie" albo "geba w niebie" (juz nie wiem, ktore z nich), wszyscy spokojni, nikt nie burzyl przeciw temu.. To myslalam, ze ta "geba" jest to samo co w czeskim "huba" - to jest troche gorsze, niz czeska "pusa" (polska "buzia"), ale nie musi byc nic zlego. .Zalezy, jesli to czlowiek powie ze smiechem, albo w zlosci..
I po drugie - wiecej razy juz w dziecinstwie slyszelam o zabie, ze ma "hubu od ucha k uchu" (po polsku "gebe od ucha do ucha").
No i ta dziewczynka na lewej stronie z ta rozciagnieta od ucha do ucha wyglada tak samo.. Dlatego tak napisalam.
I jeszcze wspomnialam, jak kiedys w dziecinstwie tez robilam rozne minki wedlug innych dzieci, ktorych widzialam i wydaly mi sie smieszne. Ale kiedy przed moimi rodzicami tak rozciagalam buzie jako ta dziewczynka, jak robily dzieci u nas tez, to moim rodzicom nie podobalo to sie i mowili mi, ze to nieladne (albo ohydne, albo cos miedzy obu slowami - nie wiem, jak poprawnie przetlumaczyc to czeskie slowo), mowili mi, abym tego nie robila, albo ze mi to zostanie (ta rozciagnieta geba).. Wierzylam im w tym i juz tego nie robilam, zeby mi to nie zostalo, bo nie chcialabym tak wygladac ciagle..
I jeszcze z tymi duzymi oczami w tych podwodnych okularach jest to naprawde koszmarne dla mnie.. Masz racje. boje sie tego.. Moze kojarzy mi to sie z czyms zlym, co widzialam wczesniej - teraz nie wiem, czym wszystkim..

Pisze o tym, co i jak czuje. mam pamiec obrazowa. I dlatego pamietam obrazy i przygody, ktore byly dla mnie mocne - pozytywne i negatywne - jako film tego pamietam.. i kiedy cos widze, slysze, czuje dzis, kojarzy mi sie to z tym, co widzialam, slyszelam, czulam wczesniej, co bylo podobne lub to samo, co zostalo mi w pamieci.. Mysle, ze nie tylko ja, ze to normalne u wszystkich..
To wszystko. Nic przeciw Tobie, zadne wyganianie Ciebie, zadna rywalita albo co tu jeszcze czytalam, nic takiego.

Tez widze u Ciebie i Kami usilowanie o doskonalosc w pracach graficznych i chce widziec ta doskonalosc w kazdej pracy od was obu..
Dlatego kazda drobnostka, ktora mi nie pasuje jakos, mnie zrani wiecej, niz od innego.. hm, i kiedy mnie cos bardzo boli, niekiedy krzycze.. Tyle dla wyjasnienia.. Jesli cos jeszcze nie zrozumiale napisalam, to napisz, co i jak, prosze. Dzieki..


Marku - dziekuje bardzo za wszystko, co napisales. I chetnie przeczytam sobie, co napiszesz o moich pracach. Nie martw sie, nie urazam sie, wiem, ze masz oczy otwarte i rozumiesz grafice, i piszesz fajnie wedlug mnie..
I to, ze nie urazam sie - to tez od dziecinstwa.. Kiedy jako dziecko bylam u babci i ktos cos powiedzial, ze troche urazilam sie, to wujek (tylko o 7 lat starszy ode mnie) z usmiechem (przyjaciolskim) powiedzial mi: "Ty ses urazila? Ukaž, kde tě kousek chybí?" (po polsku: "Ty urazilas sie? Pokaz, gdzie cie kawalek brakuje?") I chodzil kolo mnie i ogladal, gdzie mnie kawalek brakuje. I mnie skojarzylo sie to z moim ogladaniem garnuszka kiedys, jesli gdzies cos nie urazilo sie z niego i gdzie go kawalek brakuje. I musialam sie smiac tez i juz nie bylam urazona. I od tego czasu, kiedy przyszlo cos, zeby mnie urazilo, wspomnialam na ta przygode i to pytanie:
"Ty urazilas sie? Pokaz, gdzie cie kawalek brakuje?"
To juz nie kumam, dlaczego sie inni urazaja.. Jesli sie ktos urazil, niech pokaze, gdzie go kawalek brakuje???

Grzesiu, dziekuje tez, wiecej o tym napisalam Edi tu, troche wyzej w tym poscie - abym nie powtarzala. Mozesz przeczytac..
I chetnie przeczytalabym cos od Ciebie, Marka i Zgredka, co myslicie o mojej pracy.
Probowalam pokazac odpowiedz na pytanie - bez slow, kiedy nie chcecie slowa, tylko obrazki. Kiedy czytalam, ze kapitan Nemo po smierci zostal w tej lodzi podwodnej, ktora zostala zatopiona i osiada na dnie oceanu, to myslalam, ze na tym dnie oceanu jest juz dosc ciemno i malo widac, i po smierci w lodzi jest tylko cialo Nemo i duch moze byc tez blisko tej lodzi (pomimo ze nie wiem pewnie, gdzie jest, ale mysle, ze moze byc tam). I duch juz nie ma odzez taka, w ktorej chodzil w zyciu. Ma dluga suknie, jak czytalam lub slyszelam wzesniej. Nie jest to sutanna, jest to dluga suknia (albo jak to poprawnie przetlumaczyc - po czesku "šaty"). I ta zrobilam mu.
Te slowa, ktore tam napisalam, to jest lacinskie motto kapitana Nemo, ktore czytalam - mysle we Wikipedii albo czym, juz nie wiem..

Gabi, mysle, ze Gosia pisala nie o Tobie, lecz o Markowi, on przeciez tez pisal slowa "cud, miod i orzeszki". I zgadzam sie z tym, co pisal.. To nie martw sie i rob dalej, masz ladne prace, mysle tez, ze ocena bedzie wieksza.

Dobranoc..

 

Jej
i teraz baaaardzo żałuję, że w konkursie biorą udział same babki i żadnego osobnika płci męskiej. Mówcie sobie jak chcecie, ale tylko między babkami takie burze. U facetów - dają se po razie a za 5 sekund już sztamę trzymają.
Więc dziewczyny może se dajmy wszystkie po razie, a potem wielka mgła

No dobrze, że chociaż w jury są chłopy, bo by było... A tak są te nasze 3 rodzynki cudoffne

 

Kompletne nieporozumienie Aniu To nie jest żaden wzór i ta sygna nie ma nic wspólnego z omawianiem pracy. To jest humorystyczna informacja dla Aguli, że Nemo już nie jest w Australii, tylko jest na Florydzie Taki żart dla wywołania uśmiechu

 

Skoro jest na urlopie i płynie to logiczne przecież ,że się przemieszcza i mógł zahaczyć o Florydę Przy odrobinie wyobraźni to go na Bałtyku zobaczę ,a co

 

Toć żartuję sobie... to wstęp do tego wątku /pierwsze strony/, tak mnie zabawowo nastawił

Dajcie łapę...też się bawię.

Prośbę mam... myśl ile chcesz i co chcesz, ale po cichu....
I zostaw ocenę jurorom...brrr

 

Pewnie, że masz rację

 

"Na" może nie ale bardzo blisko. TUTAJ

 

I Markowi dziekuje bardzo za film o Nemo - po raz pierwszy go moglam widziec - tylko ze z 1 minuty bylo 20 i cos.. ale fajne. I cieszy mnie, ze dobrze sie skonczylo..

Nastka - Dlaczego wciąż mówią: Bądź cicho!
Przecież głos mam i ja!

 

Hana ,nie bądź cicho ,tylko myśl po cichu ,bo to jest różnica

 

A od kiedy to Ty decydujesz kto może, a kto nie może myśleć na głos??
Na temat prac też każdemu się wolno wypowiedzieć - i wcale nie oznacza to zabawy w jurora.
Hana co by nie napisała to zawsze jest źle. Drażnią Cię jej posty to ich nie czytaj, a jeśli mimo wszystko nie możesz się powstrzymać od czytania, to daruj sobie takie niemiłe komentarze. I dajcie wreszcie dziewczynie spokój - bo ileż można to ciągnąć? Przykro się robi.