blazers

Beniutek masz jutro klodke jak w banku konto

Rys nie smutaj, to tylko ja nie mogeinni moga, nawet wskazane latac po watkach i roznosic wiadomosci zz ja kiedy to zrobie zaraz jest raport jak na psa kij

 

Mam pomysła.
Nie przeklejaj fotek, tylko cytuj z postem.
Cytować posty ze Zgaduli w innych wątkach, chyba można ?

 

Rysiu, moga wszyscy to robic, tylko nie ja

 

Od jutra będę zarabiał na targu potężną kasę.
Dostałem z jakiegoś TSa goździkowca.
17.000 za szt., ale się nachapię!
Jeden zbiór ze śmigłem i 100.000 SG moje.

 

Ta ciekawe co kolejne wymyślą niedługo nie bedzie można pisać o czymś o czym sie pisało w jednym domku gracza w drugim ani o eventach rozmawiać poza wątkiem eventowym

Wiesz gram juz od początku z przerwami ale gram mimo dużego stażu daleko jeszcze mi do lvl 200 bo nie robie wyścigu w pd tylko w zasoby stodoły i mimo że nigdy nie zbieram na czas, zawsze mam mix na polach, nie demoluje wszystkiego pod eventy to zawsze kończę każdy event, często w ostatni dzień ale kończę, no przepraszam 1 ostatnio nie zrobiłam tego z konewkami ale to dlatego że nie od tej strony zwierzaka zaczełam robić w całości i niestety brakło na 1 item , nooo ale to nie koniec świata przecież Nie mam zamiaru nigdy przystosowywać sie pod zbiory, nigdy nie zmienie zdania że ta gra jest dla mnie a nie ja dla gry

 

Dokładnie tak samo zawaliłem treningi.
Wszystko miałem pięknie wyliczone i przygotowane.
Jak się rozbujałem to zabrakło na kosiarkę.
Pierwsze moje szare pnącze.
Od czegoś trzeba zacząć.

 

Ten jeden item może kiedyś sie zdobędzie

 

Dzień dobry.

Galijski odpowiednik "płaszcza i szpady" ?

Spoiler: Asterix 29

https://drive.google.com/open?id=1ZlK4F9HploydzZD85cO7KfyZaoJCDJF1

 

Rysiu jaka kosiarka,z jakiego eventu?
Podaj namiary

 

A łoo:



Kosiarka bez prądu.

https://board-pl.farmerama.com/index.php?threads/podstawy-uprawy.60095/#post-1811899

 

Juz wiem dlaczego nie kojarzyłam...byłam na urlopie i nie robiłam eventu
Niestety nie pomogeSama będę szukać tych itemow choc pewnie łatwo nie bedzie

 

Bry

Moja wybawicielko

To jest piękne podejście Gra jest po to żeby nam dawać frajdę a nie żebyśmy się stresowali że nie zdążymy zebrać zasiać zrobić I cieszy to że i tak się często udaje skończyć, zrobić zapasy, zwierzaka wyhodować. Takie małe kroczki dla własnej radości

ooo wojna dwóch róż?

Lancaster i York Hmm po której stronie będą chłopaki? Dzięki


​

Wpisuję na listę do poszukiwania

 

Bry

No to naszej trójce chcieli cofnąć wolne na dzisiaj, ale 2 przełożonych wie, że chcieliśmy wolne na dzisiaj (chodź 1 się wyparł tego) i mamy to gdzieś nie przychodzimy i nie będziemy się z tego tłumaczyli. Chcą niech wpisują na żądanie. My mamy urlop letni i koniec kropka O!

 

Uch takie wypieranie się to już nie ładnie Wiedzieli wcześniej i było ustalone. Nie dajcie się, na żądanie kilka dni zawsze można. Pakuj się spokojnie i odliczaj godziny do wyjazdu

 

Bunt na pokładzie ?


Tak to ja mogę zbierać:



Franek, strachy, wiking, hibiskus.
Tylko gdzie ta kosiarka, byłoby "9".

 

Zgodzili się żebyśmy nie przychodzili. Ta co zastępuje go chyba nie wkurzyła się o fakt, że nie przychodzimy tylko, że koordynatorzy jej nie poinformowali o tym fakcie. Dowiedziała się przez przypadek dopiero wczoraj. Ona nie może dać nam na żądanie, zwłaszcza, że nasze wolne było ustalone wcześniej. Wrócimy z urlopu to z przełożonym sobie to wyjaśnimy, a jak nie to do kadr.

Żebyś wiedział, pierwszy raz tak zastrajkowaliśmy, ale mamy serdecznie dość. Zmęczeni już jesteśmy, zaczynając urlop od poniedziałku wiadomo, że nikt z nas dzisiaj nie przyjdzie i nie powinni tego od nas wymagać. Powinny przyjść osoby, które nie idą teraz na urlop, w końcu jak oni będą schodzili to pójdziemy im na rękę i przyjdziemy w sobotę jak coś żeby oni mieli wolne.

 

Bry sobotnie

 

pięknie Tak to aż się miło zbiera Dorwiemy Ci tą kosiarkę, żeby tylko G&T chciało być Może w sierpniu?

Wierzę, że padnięci jesteście zmiany, nocki, jeszcze tam Wam zmieniają jak im zawieje, należy się Wam porządny wypoczynek Było ustalone, nie Wasza wina, że nie poinformowali zastępcy.

Przypomniało mi się, jak w liceum chyba w klasie maturalnej, nasz nauczyciel polskiego zabrał nas na wycieczkę do muzeum Juliana Przybosia. No i przewodnicząca klasy... zapomniała powiedzieć wychowawczyni Ona nas w poniedziałek szukała pół dnia w szkole, zanim jej dyrektor powiedział, że my na wycieczce Focha miała z tydzień

 

Wystarczy, że ostatni dzień był męczący. Nawet nie byłam na przerwie, bo przerwą nie można nazwać 5 min wyjścia do toalety i wchłonięcia bułki w locie

 

Niema to tamto, musicie porządnie odpocząć i już
Młody niestety nie umie bułki w locie zjeść, jak przynosi ze szkoły nie zjedzoną to zawsze jest,.. bo pan nam dał tylko 10 minut! I nie zdążyłem, albo koledzy mnie rozśmieszali i nie mogłem No a co Wy macie powiedzieć