Krecikowe somsiady jaszczombów

Dalej na wsi mieszkasz? Czy tak jak ja na odwyk do miasta polazłaś?

 

Będzie kupa śniegu na ferie zimowe, na święta nie przewiduję opadów

 

Może być, akurat będę w Zakopanem na ferie

 

Nooo!!! Brawo

I onka ! - no ktos musiał zakręcić szkłem

 

Ja tam nie straszę ,ale "gdy październik ciepło trzyma "itd
Będziesz mieć więcej czasu na kontynuowanie "Różowego pamiętniczka"
Zostawiłeś rozgrzebany i nie wiedziałam czy to wynik eksperymentu tatusia czy zwyczajnie dałeś nogę,ale widzę żeś cały i zdrowy
Zdążyłeś powiększyć rodzinę Pracowity jesteś
Teraz czas na pisanie pamiętników dla potomności

 

Ja może będę ciut wcześniej
W ferie jeszcze nie wiem co moje dziecka wymyślą

 

Moje laski mają teraz ferie... kartoflane

 

Bedzie zima,cudow nie ma
trzeba ubrac znow barchany
czapke wlozyc szal zawiazac
lub..wyjechac na Bahamy...

 

Ja Tatr nie odpuszczę zimą

Co prawda w tym roku bym się tam prawie zabiła, ale dalej uwielbiam góry

 

Jakie????

 

Świetny tekst MRT Greg, gratuluję

 

Wiesz ML ja to wsiana całą gębą ,ale widzę,że ktoś na ferie do tej mojej wsi przyjedzie
czyli nie taka ostatnia z ostatnich chociaz czasami mam wrażenie,że psy ogonami szczekają taka cisza

Zamienię góry na ciepłe kraje Już natychmiast

 

No tu wniemczach nazywaja sie Kartofeln ferien-czyli ferie kartoflane...kiedys moze dzieciaki faktycznie na wykopki chodzily..

 

Kartoflane całe 2 tygodnie
Nooo tu w DE to mają tyle wolnego w ciągu roku że aż szok

 

no i dalej nie wiem kim jest najtwiszloł

akino - może nie różowy ale wygrzebałem cos w śmietniku IPF

Czas więc zimą spotkać brać
(Tą farmerską i przy szkle)
W mordę wroga/wódkę lać,
W górach, lesie, byle gdzie.

 

Znam jednego Pana, który co roku na okres zimowy jedzie na staż do Hiszpanii i czasem mu zazdroszczę

 

Rozumiem ja dalej tu gdzie byłam, stan dzieci mi się nie zmienił, troszkę tylko starsze się zrobiły

 

Samotny???może szuka towarzystwa na długie wieczory ???Posprzątam,ugotuję jeszcze gazetę przyniosę

 

Zapytać mogę jak chcesz

 

Wiesz... ja tam czasami wieś odwiedze ale inną i to też już rzadkość chyba za stara jestem na sianie pielenie dojenie itp itd