zzizzie

Temat na forum 'Archiwum - pozostałe działy' rozpoczęty przez użytkownika zzizzie, 27 października 2018.

Drogi Forumowiczu,

jeśli chcesz brać aktywny udział w rozmowach lub otworzyć własny wątek na tym forum, to musisz przejść na nie z Twojego konta w grze. Jeśli go jeszcze nie masz, to musisz najpierw je założyć. Bardzo cieszymy na Twoje następne odwiedziny na naszym forum. „Przejdź do gry“
Status tematu:
Brak możliwości dodawania odpowiedzi.
  1. grakula16

    grakula16 Chodząca legenda forum

    Yes... yes ...yes...:music::music::music:
    No i jak tam pazurki?
    Moje na razie ocalały, a Arynka poszła się czesać, chwilowo nie będzie number 1:p

    Teraz czekam na Igę.
     
    bona53, olgs3, dantic3 i dalsza osoba lubią to.
  2. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    Właśnie, jak miło, Arynka wraca do Miami (ach jaka szkoda, że nie do Mińska) bez pucharu xDxDxD
    Brawo Muchova :inlove:
    Każdy, kto utrze nosa Arynce, z automatu zostaje moim wielkim przyjacielem :inlove:
    (No, do chwili meczu z Igą oczywiście ;))

    Pazury się ostały, choć nerwy były straszne (to 2:5 w trzecim secie).
    A teraz Iga odrobiła pierwszego gema i oby tak dalej :inlove:
    A ja się przeniosłam z kanapy do kuchni czyli za wyspę, bo już cała zdrętwiałam z tych nerwów xD
     
  3. dantic3

    dantic3 Chodząca legenda forum

    przepis zabieram :) dziekuje :)pozdrawiam wszystkich serdecznie
     
  4. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    Uff.
    Nie był to spacerek, ale liczy się wynik :inlove:
    No i jeszcze sam fakt, że finał będzie Iga - Muchova, kto by pomyślał, traktorzystki na traktory 8)xD
     
  5. ania12355

    ania12355 Chodząca legenda forum

    Hejka farmery i kibice.
    Siedzę w tym szpitalu .Profesor powiedział, że w poniedziałek do domu.
    Wczoraj dowieźli mi internet i zaczęłam robić ewent:)
    Oczywiście chcieli mnie leczyć nie na to co na skierowaniu.
    Postępy są takie,że nawet personel lekarski zdziwiony.
     
    bona53, zzizzie, olgs3 i dalsza osoba lubią to.
  6. grakula16

    grakula16 Chodząca legenda forum

    Tak ma być, oba mecze dobre do obgryzania pazurów, trzymające w napięciu do końca, ale koniec końców zwycięstwo po dobrej stronie mocy.:music:
    Jutro znów nerwówka;):pxD

    ===
    Ania , to w koncu na co cię leczyli, na to , co na skierowaniu?
    No i liczy się końcowy wynik 8)
     
    bona53 i olgs3 lubią to.
  7. ania12355

    ania12355 Chodząca legenda forum

    Gosiu leczą na to co na skierowaniu.
    Dawno nie widziałam swoich nóg tak szczupłych:)
    Opuchlizna zniknęła, a te plamy hodowane od miesięcy też znikają.
     
    bona53 i olgs3 lubią to.
  8. grakula16

    grakula16 Chodząca legenda forum

    Malutki thriller w wykonaniu Igi, ale już po nerwach, jest trzeci tytuł na Rolland Garros :music:
    .... i rozwalony pucharxD
    natomiast nie rozumiem rankingu, Arynka zmniejszy dystans do Igi ????????

    Jest
    1Iga -8940
    2Aryna -7541

    ma być
    1Iga -8940
    2Aryna -8012
     
    olgs3, bona53 oraz zzizzie lubią to.
  9. MOD_Solmyr

    MOD_Solmyr Forum Moderator Team Farmerama PL

    Arynka w zeszłym roku dosyć szybko odpadła z turnieju więc w tym roku jest na sporym plusie dlatego dystans się zmniejsza ;)

    Bry :) pozwoliłem sobie wpaść i przyznać bez bicia, że zwątpiliśmy w domu w Igę i na początku 3 seta wyłączyliśmy TV :eek::oops: jakoś za dużo tych nerwów na co dzień jest xD oczywiście potem zerkaliśmy jednak na relację w necie i koniec końców na dwa ostatnie gemy telewizor wrócił do łask xD

    Wielkie brawa dla naszej mistrzyni! :)
     
  10. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    To teraz szpilki 14 cm (najlepiej czerwone) i ruszaj na podbój świata :inlove:
    Dobrze, że jesteś :inlove:

    Ja chyba nigdy tego tak naprawdę nie zrozumiem, odbierają punkty z poprzedniego turnieju, jeśli się nie powtórzy wyniku, dziwne to jakieś.

    Ja sobie poszłam do ogrodu, bo nie mogłam tego wytrzymać xD
    Ale oczywiście oglądałam przez okno xD
    Uff, ta dziewczyna jest naprawdę niesamowita :inlove:
    (A poczytajcie jej wypowiedzi - po prostu kocham Igę i tyle :inlove:)

    Francuska L'Equipe wymyśliła coś takiego:

    [​IMG]


    EDIT:
    I co, wszyscy jak zwykle tylko czytają i siedzą cicho...?
    To wam dorzucę jeszcze oficjalną focię z twittera WTA, rzuca na kolana:

    [​IMG]
    I do kiedyś tam, nie chce mi się gadać jak nie ma z kim gadać 8)xD
     
    Ostatnie edytowanie: 11 czerwca 2023
  11. MOD_Zgredek*

    MOD_Zgredek* Forum Moderator Team Farmerama PL

    Oglądałem finał połową jednego oka. Pozostałe półtora było zajęte czymś innym. I nie rozumiem. Obie panie popełniły tyle błędów, że uczniowie w szkółce tenisowej robią ich mniej o_O
     
    bona53, olgs3 oraz zzizzie lubią to.
  12. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    Ech, Zgredziu.
    Jeśli oglądając finał połową oka zauważasz błędy (rozumiem, że te niewymuszone), to znaczy, że sporo wiesz o tenisie.
    Ale porównanie tych finałowych błędów z potknięciami uczniów szkółki tenisowej sugeruje, że nie wiesz i nie rozumiesz absolutnie nic.
    W to ostatnie nie wierzę, więc...
    ... gdybyś nie był moderatorem, powiedziałabym, że trollujesz.
    Ponieważ jesteś przedstawicielem Władzy (oby żyła wiecznie), uznam twój komentarz za tzw podpuchę ;)
    I nie rzucę się wyjaśniać, co wpływa na jakość gry finalistek (w porównaniu ze wspomnianymi uczniami), bo - po pierwsze - nie chcę cię obrażać podejrzeniami, że nic nie wiesz i nic nie rozumiesz...
    ... a po drugie - nie dam się podpuścić 8)xD
    Za stara ze mnie wróblica na takie plewy (by użyć powiedzenia z czasów dominacji wróbelków, ech gdzie te czasy) 8)

    Jeśli ktoś ma ochotę oświecić biednego Zgredzia, jak to jest z finałami (oraz ćwierć- i półfinałami i wszystkimi innymi meczami wielkoszlemowymi i nie tylko), w tym zwłaszcza jak to było z tym konkretnym finałem RG 2023 - droga wolna, ja chętnie poczytam.
    A poza tym miło, że tu zajrzałeś, Zgredziu, po tak długiej przerwie :inlove:
     
  13. MOD_Zgredek*

    MOD_Zgredek* Forum Moderator Team Farmerama PL

    Tak, mam na myśli błędy niewymuszone. Ale do zobaczenia autu przy serwisie naprawdę nie trzeba wielkiego znawstwa. A do zobaczenia tych przeskakujących cyferek pokazujących wynik jeszcze mniej - chociaż sposób naliczania punktów w tenisie nie należy do najbardziej intuicyjnych xD
    Swoją drogą wie ktoś, dlaczego nie liczą normalnie jak w każdej innej dyscyplinie sportowej?

    Rozumiem, że zawodniczki z czołówki światowej są szybsze, silniejsze, bardziej wytrzymałe i doświadczone, mają wyćwiczone oko, rękę i nogę, umieją dobiec do piłki, ustawić się, odpowiednio zamachnąć rakietą czy co tam jeszcze trzeba - nie wiem, nie grałem nigdy w tenisa i, szczerze mówiąc, rzadko go oglądam. Tym razem to oglądanie też wyszło przez przypadek. Spotkałem się z kimś poza domem i w tle był włączony telewizor z transmisją meczu. Naprawdę nie rozumiem skąd taka masa błędów po każdej ze stron :(


    W przypadku zwyciężczyni pierwszy serwis udał się w 63% przypadków, czyli częściej niż co trzecia piłka lądowała na siatce albo poza boiskiem :eek:
    Przypomnę, że chodzi o osobę uznawaną obecnie za najlepszą tenisistkę świata!
    upload_2023-6-13_22-5-56.png
     
  14. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    No fakt, wystarczy fotokomórka ;)

    Chodzi ci o to, dlaczego za twój błąd punkty dostaje przeciwnik...?
    Odpowiedź na to pytanie łatwo jest znaleźć w historii tej dyscypliny, ale nawet nie trzeba się w to zagłębiać - po prostu tak już jest w tenisie. Kochaj albo rzuć - jeśli grasz, musisz się z tym pogodzić.

    Rzeczywiście znawcą tenisa nie jesteś, podobnie jak ja zresztą - ja po prostu więcej tego oglądam, zwłaszcza ostatnio, bo śledzę karierę Igi i przy okazji się uczę.
    Nie chodziło mi ani o szybkość, ani o sprawność, ani o doświadczenie itd, choć wszystkie te cechy niewątpliwie odróżniają takiego np Djokovica (nie lubię kolesia, ale to inna bajeczka) od mojego juniora, ucznia szkółki tenisowej.
    Chodziło mi bardziej o psychologiczną stronę zagadnienia - o nerwy i ogólnie konstrukcję psychiczną, koncentrację/dekoncentrację, umiejętność zmiany taktyki, jeśli dotychczasowa zawodzi... takie tam niby nieistotne rzeczy.
    W turnieju tenisowym na każdym etapie (od pierwszej rundy aż po finał) masz tylko jedną szansę. To nie jest piłka nożna, gdzie jeśli nawet damy ciała w meczu z Niemcami, możemy wygrać z Argentyną i liczyć na wynik meczu Holendrów z kimś tam. W tenisie albo wygrywasz i idziesz dalej, albo przegrywasz i jedziesz do domu. To już jest spora presja.
    No a ćwierćfinał, półfinał, wreszcie finał - cóż, presja zwielokrotniona.
    Tym bardziej jeśli bronisz tytułu sprzed roku... albo niespodziewanie masz szansę ten tytuł zdobyć jako czarny koń spoza ścisłej czołówki.
    Tutaj te nerwy są już na pewno znacznie większe.
    (Tak na marginesie: wreszcie - co chyba oczywiste (choć nie zawsze tak jest) - finał rozgrywany jest między zawodnikami (zawodniczkami) będącymi aktualnie na najwyższym poziomie i (znowu: aktualnie) w najlepszej formie. Te poziomy są zwykle dość wyrównane, przez co może się wydawać, że wygrana niesprawiedliwie przypadła Iksowi, choć "lepszy" był Ygrek.)

    Ano właśnie z tego co powyżej.
    Szkoda, że twoje statsy nie uwzględniają asów (6 : 1 dla Muchovej), wyglądałoby to jeszcze bardziej dramatycznie i z pozoru niesprawiedliwie dla Czeszki (świetnej zresztą, czego nikt nie neguje).
    No ale jednak wygrała 22-letnia Polka, wyrównując w ten sposób życiowe osiągnięcia sporej grupki pań o znanych nazwiskach, które na taki sukces pracowały przez kilkanaście lat. Uczciwie powiem, że Mazurek Dąbrowskiego na kortach Roland-Garros wzrusza mnie najbardziej.

    Aha, Iga nie jest "osobą uznawaną obecnie za najlepszą tenisistkę świata" - po prostu jest światowym numerem jeden, co wynika z punktacji w rankingu. I to od bodajże 63 tygodni.
    Jak to mawia mój junior, Polki są najlepsze i już ;)

    Ale... sam chyba rozumiesz, że nawet taka "pierwsza rakieta" popełnia błędy. Nikt nie jest cyborgiem, tym bardziej w trudnych i nerwowych meczach. Gdyby tak było, cała rywalizacja straciłaby sens, czyż nie...?
     
    bona53 i olgs3 lubią to.
  15. MOD_Zgredek*

    MOD_Zgredek* Forum Moderator Team Farmerama PL

    Albo zbliżenie w zwolnionym tempie pokazane w telewizji ;)

    Nie. Nie o to. W siatkówce też tak jest od jakiegoś czasu. Mam na myśli sposób liczenia punktów w gemie. Że jest 15, 30, 40. I w ogóle koncepcja samego gemu jest unikalna. Inne dyscypliny mają swoje połowy, tercje, kwarty, sety, rundy... Na ogół punktacja jest "jednowarstwowa", a przerwa służy tylko do zmiany stron na boisku, daje chwilę wytchnienia zawodnikom i jest wykorzystywana do jakichś prac techniczno-porządkowych (na przykład odświeżenie lodu w hokeju), albo do integracji z kibicami (na przykład zawody w rzucaniu do kosza podczas meczów NBA). W takim systemie wygrywa ten, kto zdobędzie najwięcej punktów w trakcie całej rozgrywki. Zdarzają się dyscypliny z punktacją "dwuwarstwową", gdzie zwycięża strona, która wygra najwięcej partii w meczu (na przykład setów we wspomnianej już siatkówce). Ale nie przychodzi mi do głowy żadna inna, gdzie punktacja jest "trójwarstwowa". Chyba tylko w tenisie ziemnym punkty się zbiera w gemach, set wygrywa osoba (para), która zdobędzie więcej gemów, a cały mecz strona mająca więcej wygranych setów.

    W pełni się z tym zgadzam. Psychika w sporcie jest bardzo ważna. Czołowe zawodniczki z pewnością mają swoich psychologów, którzy im odpowiednio układają w głowach. Fizjoterapeutów, którzy pokazują jak i co ćwiczyć, żeby mieć jak najwyższą formę fizyczną i jednocześnie zminimalizować ryzyko kontuzji. Ludzi, którzy śledzą przeciwniczki i analizują ich mocne i słabe strony. Trenerów, którzy wykładają strategię i taktykę. I pewnie jeszcze mnóstwo innych osób, które dbają o najróżniejsze aspekty bycia w czołówce. Tylko że amatorzy to co najwyżej mają trenera, który pokazuje jak trzymać rakietę i ewentualnie masażystę, który trochę pomoże się zregenerować po meczu. I zapewniam cię, że mimo znacznie mniejszej stawki, oni również się stresują w swoich meczach. Taka natura człowieka, że chce powalczyć i wygrać. A jednak nie wydaje mi się, żeby popełniali tyle błędów przy serwowaniu.

    Nie twierdzę, że Czeszka jest słabą zawodniczką, ani że Polka wygrała niesprawiedliwie. Grały zgodnie z regułami znanymi obu paniom od lat i jedna wygrała. Taki jest sport. Zwłaszcza tenis, w którym nie ma remisów.

    Nie chodzi mi o to, że wygrała Iga, ani nie deprecjonuję jej sukcesu. Grała lepiej od pozostałych zawodniczek i zwyciężyła.

    OK. Jest najlepszą tenisistką świata.

    Oczywiście. Nie odbieram jej ani żadnemu innemu sportowcowi prawa do popełniania błędów. Tylko dlaczego na takim poziomie jest ich aż tyle? Jak to możliwe, że najlepsza tenisistka świata w tak ważnym meczu psuje co trzeci serwis, a jej rywalka (również zawodniczka ze światowej czołówki) 4 na 9?
     
    bona53, olgs3 oraz zzizzie lubią to.
  16. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    Najlepsze są jednak te animacje z nowomodnej fotokomórki, gdzie widać, że piłka jednym milimetrem średnicy czy może rzutu (tak się to chyba nazywa?) zahaczyła o linię.
    Ci nieszczęśni sędziowie od autów, którzy spędzają cały (czasem dłuuugi) mecz w pozycji wyjątkowo dziwacznej i moim zdaniem tyleż niewygodnej, co szkodliwej dla kręgosłupa, nigdy nie są tak dokładni i chair umpire (podobno: sędzia główny) musi złazić z tej swojej wieżyczki i wyrokować, jeśli rzecz dzieje się na mączce.
    Typowe dla tenisa.
    Podobnie jak ta punktacja...

    ... bo te zasady wymyślili Anglicy 8)
    Taki to już naród oryginałów ;)

    OK, może tych błędów rzeczywiście było więcej w tym konkretnym finale.
    Ale powtarzam: ten konkretny finał był szczególny dla obu pań, choć z różnych powodów. Powodów by tak rzec dodatkowych, poza tym typowym głównym "muszę wygrać".

    Poza tymi nerwami, o których już było, Idze zdarzają się takie (czasem nawet denerwująco długie) chwile/okresy dekoncentracji. Na szczęście teraz już znacznie lepiej nad tym panuje (choć nigdy nie zrozumiem jej wyboru psychologa, ale to tak na marginesie).

    Trzeba by przejrzeć statystyki niewymuszonych błędów w decydujących meczach innych pań z czołówki, jakoś nigdy nie wpadłam na to, żeby porównywać akurat takie dane już po skończonym meczu.
    Bo w sumie liczy się wynik ;)

    Aha, Muchova dopiero po półfinale wygranym z naszą tutejszą faworytną traktorzystką (traktorzystą z implantami, moim zdaniem) trafiła ponownie do czołówki (27 pozycji w górę w rankingu, to nie byle co). W tegorocznym Roland-Garros była zdecydowanie czarnym koniem.
    Tak czy tak, nasza Iga górą :inlove: (i tylko to się liczy po skończonym turnieju) ;)


    EDIT: i co, nikt nie porówna i nie skomentuje oficjalnych foci z pucharem, tej z różową sukieneczką i niebieskimi szpileczkami rozmiar 48 i tej z najnowszego turnieju wielkoszlemowego...?
    Naprawdę jestem zawiedziona 8):cry:
     
    bona53 i olgs3 lubią to.
  17. MOD_Zgredek*

    MOD_Zgredek* Forum Moderator Team Farmerama PL

    No tak. To wiele tłumaczy xD
    Subskrybuję na youtube kanał Ruch oporu - Elektryk w UK https://www.youtube.com/@RuchOporuElektryk/videos Polski elektryk pracujący w Wielkiej Brytanii opowiada o swojej pracy i nie tylko. Zdarzają się odcinki mocno techniczne opisujące na przykład narzędzia albo specyficzne brytyjskie rozwiązania w dziedzinie elektryki, ale jest też mnóstwo smaczków bardzo luźno albo zupełnie niezwiązanych z techniką. A już podłoże historyczne, społeczne, czy polityczne (ale nie w sensie, że ta partia lepsza od tamtej a przedstawienie, jak jest skonstruowany parlament: co to izba lordów, izba gmin, jak jest wybierany premier i jaka w tym wszystkim jest rola monarchy) to prawdziwy majstersztyk. I naprawdę, po obejrzeniu kilku odcinków człowiek przestaje się dziwić wszystkiemu, co brytyjskie :D


    Masz absolutną rację. Ostatecznie liczy się tylko wynik. Nie mam zamiaru go podważać ani dyskutować, która z pań zasłużyła bardziej. Polka zdobyła więcej punktów niż Czeszka i wygrała z nią. Po prostu poszukałem statystyk, bo bardzo rzadko oglądam mecze tenisowe i okiem laika wydawało mi się, że tych błędów jest cała masa. Gdyby to były pojedyncze auty, to bym nawet nie zwrócił na nie uwagi. Ale ponad 1/3? Możliwe, że "tenis tak ma", ale ponownie jako laik myślę sobie, że każda taka zepsuta zagrywka to dawanie forów przeciwniczce. Czy nie należałoby jednak starać się nie psuć zagrywek? Nie wierzę, że zawodniczki z czołówki światowej nie umieją zaserwować tak, żeby trafić w pole. No nie rozumiem tego :(
     
    bona53, olgs3 oraz zzizzie lubią to.
  18. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    Dzięki za linka, będę musiała zerknąć ;)
    Nie jestem wielką fanką Britishers (ironiczna nazwa Brytyjczyków wymyślona przez zwolenników amerykańskiego angielskiego, pasuje też do spraw pozajęzykowych), ale czasem bywają zabawni. I w sumie zasługują na coś na kształt podziwu, nie oni jedni rezydują na wyspie, ale chyba tylko oni traktują tę swoją wyspę jako odmienny świat, gdzie koniecznie muszą obowiązywać odmienne zasady.
    Takiego (i tak konsekwentnego) uporu maniaka nie sposób ignorować xD

    Kurcze no muszę jeszcze raz obejrzeć ten mecz Iga - Muchova, nie pamiętam, czy Francuzi pokazują statystyki poszczególnych setów. Chyba powinni, Francuzi nie Anglicy i raczej trzymają się światowych zasad ;)

    Obstawiam, że najbardziej zepsuł te statsy drugi set, czyli ten niemożebnie irytujący okres dekoncentracji Igi.
    Ale ogólnie autowe serwisy to norma, także w czołówce (wystarczy, że wietrzyk powieje i już piłka leci inaczej, nie zawsze jest czas, żeby dostosować do tego siłę serwisu no i na początku meczu też się trzeba zgrać z otoczeniem - brzmi to niefachowo i słusznie, bo to moje prywatne określenie jest).
    Jeśli znajdę te setowe statsy, podrzucę je tutaj - w każdym razie profesjonalni komentatorzy finału nie robią z tego problemu, czyli to nie było nic nietypowego.
    No i jeszcze ceterum censeo czyli furty cięgiem to samo: nerwy, które trochę modyfikują lot piłki. Czwarty Wielki Szlem, trzeci puchar Roland-Garros (w tym drugi rok po roku), przeciwniczka po wygranej z Arynką...
    ... no każdemu by lekko zadrżała ta ręka z rakietą ;)


    EDIT, bo zapomniałam:
    Znajdźcie sobie stronę WTA (nie podlinkuję, bo tam pewnie są jakieś reklamy, których ja nie widzę - niech żyje adblock, szkoda, że tutejsza Władza złośliwie go nie używa).
    I na stronie WTA w newsach znajdźcie sobie więcej foci z tego pofinałowego photoshoot czyli sesji zdjęciowej.
    Iga z pucharem w małej czarnej na tle Paryża - mówię wam, sam smak, aż miło popatrzeć :inlove:
    (Nie tylko dlatego, że się wcześniej widziało tę różową kiecunię w Melbourne 8):wuerg:)


    EDIT 2 kończący (jak przypuszczam) rozmowy o tenisie (który mało kogo tu interesuje).
    Jeśli ktoś chce sobie obejrzeć (bardzo szczegółowe) statystyki finału Iga - Muchova (oraz innych meczów z Roland-Garros 2023), powinien znaleźć na necie stronę Roland Garros. Mnie to się otwiera domyślnie po angielsku, ale na górze po prawej można wybrać też francuski.
    W zakładce Tournament (czyli Turniej) wybieramy w menu Completed Matches (mecze zakończone) i wyszukujemy ten finał.
    Dostajemy baardzo szczegółowe statystyki - przykro mi, po angielsku, a ja polski język tenisowy znam tak po łebkach więc nie pomogę (bo mi się nie chce, tak szczerze mówiąc).
    Statsy są dla całego meczu, ale jest oczywiście rozwijane menu, gdzie można sobie wybrać kolejne sety.
    Może guglowy translator stron www coś ułatwi ;)

    Swoją drogą na tej stronce można znaleźć sporo ciekawych info, no ale jednak warto znać angielski/francuski.

    Pewnie i tak nikt tam nie zajrzy - ja spełniłam obietnicę i wracam do mojego świata, tym razem pewnie już naprawdę na dłużej.
    Miłego siania ;)
     
    Ostatnie edytowanie: 16 czerwca 2023
    bona53 i olgs3 lubią to.
  19. MOD_Zgredek*

    MOD_Zgredek* Forum Moderator Team Farmerama PL

    Przygotowując się do urlopu (wyjeżdżam pod koniec tygodnia), przejrzałem szafkę z ubraniami "na specjalne okazje". I znalazłem czapeczkę
    [​IMG]
    Myślę, że dla początkując(ej|ego) tenisis(tki|ty) będzie w sam raz :D
    Znajdzie się tu ktoś taki?
     
    zzizzie, bona53, olgs3 i dalsza osoba lubią to.
  20. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    Ech, Zgredziu.
    Taż to nawet obok czapki tenisowej (w sumie tzw baseballówki) nie leżało xD
    To jest czapka z płaskim daszkiem, który (info z wiki) kiedyś można było sobie dowolnie wyginać i wszyscy to robili.
    Później została zawłaszczona przez raperów, a po nich - przez (hmm) artystów od hip-hopu.
    No, główkę (tak się to chyba nazywa) miała jednak inną, zaokrągloną.

    Twój produkt firmowany przez starego (jak przypuszczam) BigPointa (Heiko wróć) to jest taki dziwoląg, który kojarzy mi się po pierwsze z hydraulikiem (ale nie pamiętam, dlaczego), a po drugie z panem w odcieniach oranżu (smętne resztki bywalców wiedzą, o kogo chodzi).
    Więc mam cichą i skromną nadzieję, że jednak żaden tenisista/tenisistka in spe nie zgłosi się po ten produkt 8)xD

    ***

    Widzę, że tu wesoło od wczoraj.
    Te same twarze, te same teksty - szkoda, że dla mnie to wszystko już nudne jak flaki z olejem.
    Przemyśleniami się nie podzielę, bo po co ludzi obrażać dla sportu.

    ***

    A jak tak na chwilkę tu zajrzałam tylko, zerknąć na postępy agonii tego wątku.
    I znowu wracam do mojego świata, gdzie po długiej podróży sentymentalnej (z romantycznym staruszkiem) czekają mnie wtorkowe fajerwerki.
    Może kiedyś znowu tu zawinę, ale w sumie niby po co xD
     
    olgs3, ania12355 oraz grakula16 lubią to.
Status tematu:
Brak możliwości dodawania odpowiedzi.