zzizzie

Temat na forum 'Archiwum - pozostałe działy' rozpoczęty przez użytkownika zzizzie, 27 października 2018.

Drogi Forumowiczu,

jeśli chcesz brać aktywny udział w rozmowach lub otworzyć własny wątek na tym forum, to musisz przejść na nie z Twojego konta w grze. Jeśli go jeszcze nie masz, to musisz najpierw je założyć. Bardzo cieszymy na Twoje następne odwiedziny na naszym forum. „Przejdź do gry“
Status tematu:
Brak możliwości dodawania odpowiedzi.
  1. gosiagosia60

    gosiagosia60 Chodząca legenda forum

    Ty pamiętasz,że ja prawie z czasów Przeszanownego?o_OI niestety takie lektury czytać musiałam..No ale wiadomo,autora nie podasz.:)
    Ze skrzynki,tak szczodrze rzuconej za mój płotek"święto świateł"Dziękuję-ale nie licz na "oświecenie" mojego gustu do lekkiej literatury...:p Dosyć się nazamartwiałam w życiu,teraz pani emerytka woli czytać o bokserkach...:p
     
  2. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    Hmm, a ciężko idzie...?
    Bo ze mną to chyba coś jest nie tak, damska literatura mi zwyczajnie nie wchodzi.
    (No, z wyjątkiem pani Atwood i pani Fielding z tych nadal aktywnych czyli żyjących.)
    Co z drugiej strony niekoniecznie oznacza, że każdy (hmm) autor w bokserkach budzi mój entuzjazm 8)xD

    No i z tym to ja mam problem i ty też powinnaś, jeśli recenzja przypadkiem okaże się średnio entuzjastyczna.
    Mianowicie Gosia toleruje wyłącznie zachwyty 8)...
    ... a ja odwrotnie xD

    Więc jakby co, jeśli cię ten pierwszy rozdział jednak zafrapuje i zagłębisz się w... no cóż, nazwijmy rzeczy po imieniu: w bokserki, to ja bardzo proszę przynajmniej upchnij te zachwyty w spoiler i daj jakieś ostrzeżenie.
    Bo jak tego nie zrobisz, to nie strzymam, podejmę polemikę i się Gosia znowu na mnie obrazi :cry:

    Ja też niegodnam i nawet się z tego cieszę xD
    Jaka piękna forma, to "niegodnam" - Tokarczuk chyba tak nie pisuje, męczysz równolegle jakiego Mikołaja Reja z Nagłowic....? o_O

    A, to jednak był nasz dobry znajomy...?
    Skąd ty to wzięłaś, przecież w PL to już w ogóle ani śladu znajomego nie ma od dwóch lat bodajże 8)xD
    No ale dobrze, że jego nie ma a ty jesteś, o to chodziło ;)
    I masz jakieś trzy miesiące totalnego spokoju ;)

    E tam, ty to jesteś z czasów mojego chłopiny, młodziutka xD

    Hmm.
    No muszę bo się uduszę 8)
    A co tam jest takiego lekkiego w tym zakalcu...? 8)xD
    Bokserki czy może ich zawartość...? 8)
    (No dobra, za lekką zawartość bokserek to nawet chętnie wylecę, może być na miesiąc xDxDxD)

    Ależ czytaj, czytaj do woli - ja się tylko obawiam, że ten zakalec ci zaszkodzi 8)xD

    ***

    Smutno, Iga się wycofała z Miami Open i nie tylko, ech.
    Mam nadzieję, że się zdoła wykurować i szybko rozpirzy to irytujące bezflagowe towarzycho 8)
     
  3. Sookie

    Sookie Chodząca legenda forum

    Akurat Księgi Jakubowe to umiejscowione są w drugiej połowie XVIII wieku to tak bliżej im do czasów Reja:p
    Gosia . A czytaj . O bokserach w bokserkach z bokserem na smyczy ;)A nawet i bez bokserek. Z pinczerem;)
     
  4. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    Ale za "niegodnam" wielki szacun, poważnie.
    Bardzo w tym stylu, który kocham i podziwiam :)

    Bokser bez bokserek to musi być straszny widok. Podejrzewam, że ciągłe mikrourazy w obrębie czaszki mogą niekorzystnie wpływać także na te niżej położone obszary.
    A do tego pinczer, też bez bokserek xD
    (Swoją drogą pinczer w bokserkach to byłaby pinczerka, wiadomo kiedy.)

    ***

    Ofertę mi taką dali na farmie, że mnie rzuciło na przeciwległą ścianę.
    Też takie macie, "Symulator Farmy"...?
    Łomatko, i florków prawie trzy tysie, i nawozów wielka kupa (tego, sterta) i jakieś skrzynki (też nawozowe) i co tam jeszcze, za skromne 229 PLNów.
    W dodatku brzmi zachęcająco, symulator czyli on sobie symuluje a ja mogę mieć w głębokim poważaniu powyżej esicy...? 8)
    No nie powiem, kupiłabym... gdybym grała 8)xD
    Firma musi się bardziej postarać 8)
     
  5. Sookie

    Sookie Chodząca legenda forum

    Eee tam.Nie chcę tych ofert. Już i tak inwestuję czasami w grę.
     
  6. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    Mnie można zwabić tylko samymi florkami, to się przynajmniej na coś może przydać - ale nawozy?! Litości xD
    A tam były jeszcze kupony, chyba 22 sztuki po 12 godzin, bogactwo nieprzebrane ;)
    I imprezowe wejściówki, tak pod 60 bodajże... tak sobie myślę, że ktoś mniej pozbawiony złudzeń da się skusić 8)
    No ale Piccolo nie było :(
     
  7. agniecha$

    agniecha$ Chodząca legenda forum

    He he he nie mogę z Wami
    oj zzizzie chcesz to przyjmujesz nieimienne zaproszenie , nie chcesz to nie ;)
    to tak ogólnikowo dla farmerów chętnych na pogaduszki nawet tych niepraktykujących xD

    no to w drugą stronę
    osoba zapraszająca mogła też tak czuć
    ''nie jestem godzien byś przyszedł do mnie '' xD

    ***
    A wlazłam te słówko ''niegodnam '' przyciąga :inlove: xD

    ale to nie Rej
    bardziej Sienkiewicz ;)

    cytat
    Ona zaś obsunęła mu się nagle do kolan.
     — Jędruś! ran twoich nie godnam całować!

    kto wie jaka to powieść ?

    Dobrej nocy :)
     
  8. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    Wujaszek twierdzi, że to Sienkiewicz 8)
    Potop 8)
    Nie czytałam, alergię mam na Sienkiewicza xD
    Wiem, wiem przecież jak to jest z tym zaproszeniem ;)
    Z pogaduszkami też xD

    Ja tam ambitna sztuka, wolę sobie czasem pojechać po bandzie, choćbym miała za to nawet i wylecieć.
    Zresztą za niektóre tematy to naprawdę nie hańba wylecieć 8)xD
    A ja takie najbardziej lubię, ach ten smak ryzyka :inlove:xDxDxD
     
  9. Sookie

    Sookie Chodząca legenda forum

    A ja użyłam tego słowa w charakterze przymiotnika. W związku z tym- niegodna. Razem.
     
  10. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    No bo nie jesteś Sienkiewicz, na szczęście xD
     
  11. gosiagosia60

    gosiagosia60 Chodząca legenda forum

    Nie wiem nic o nowym komunikatorze i pewnie nikt mnie nie zaprosi,bo mało prywatnie z kimkolwiek gadam...A skąd ten temat w ogóle tutaj?o_OTo farmerski komunikator?Sowa nie wystarczy?o_O
    Ewa-ja nie wiem czy covida miałam ale od blisko 1,5 miesiąca ledwo żyłam a teraz powoli do życia wracam...Cieszę się,że tobie już minęło i mam nadzieję,że mi też...8)
    Co macie do Sienkiewicza?o_OJa wszystko przeczytałam i mi się podobało-znowu źle?o_OTam bokserki też są-no może nie tak dosłownie :p
     
  12. Sookie

    Sookie Chodząca legenda forum

    Ja nic nie mam do Sienkiewicza. Też swego czasu czytałam namiętnie
     
  13. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    A tam, nieważne - myślałam, że wy też czytacie forum.
    Jeśli nie to spoko, nie było rozmowy (o discordzie).
    A zaprosić się można samodzielnie podobno, agniecha$ wie coś więcej chyba xD

    Co do Sienkiewicza, to co ja na to poradzę, nie cierpię tych jego pokrzepiających ramot historycznych.
    Takiego pokrzepienia jakoś nigdy nie potrzebowałam, choć co chwila trafiał mnie w życiu jakiś grom z jasnego nieba.
    Ale wiem, że wszyscy to kochają, ba, moja mama też kochała.
    Aha, i jeszcze Anię z Zielonego Wzgórza kochała, a ja od tego dostawałam wysypki.
    Poza tym lubiłyśmy z mamą z grubsza to samo ;)

    A Sienkiewicza udało mi się nie tylko nie obejrzeć, ale nawet (słowo honoru) nie przeczytać, choć męczono tym młodzież w liceum.
    Wszystko zawdzięczam takiemu kumplowi, który czytywał lektury, bo musiał, tzw pani od polskiego była na niego okropnie cięta (za ścisły umysł) i ciągle się czegoś czepiała.
    No to czytał nieszczęśnik - ale okazał się absolutnie genialnym streszczaczem takich lektur. Normalnie w paru zdaniach potrafił opowiedzieć, o czym to było i nawet trafnie wybierał najważniejsze punkty, wątki czy fragmenty.
    Przed każdą lekcją otaczał go tłum leserów (takich jak ja na przykład) żądnych tej wiedzy w pigułce.
    Parę razy to mnie nawet ta pani od polskiego pochwaliła za jakąś światłą wypowiedź w temacie (opartą właśnie na streszczeniu tego geniusza).
    Nie wiem, jak potoczyły się losy tego chłopaka - ale będę mu wdzięczna za Sienkiewicza do końca dni moich :inlove:xD

    W każdym razie mam świadomość, że mało kto podziela moje prywatne zdanie o Sienkiewiczu, więc usiądę cichutko w kąciku i przeczekam jakoś ewentualne zachwyty -.-

    A właśnie, tak w sprawie tego cytatu z Potopu (jeśli wierzyć wujaszkowi) - patrzcie jak się świat zmienił, dziś każdy normalny człowiek sztywnieje z przerażenia (i odrazy) na samą myśl o całowaniu czyichś ran, niechybnie zakażonych czym się da xD

    A czytaj 8)xD
    Może być namiętnie xD
    A tak w ogóle to ćwieka mi zabiłaś tym bokserem w bokserkach oraz pinczerem xD
    Bo tak: jeśli bokser jest w bokserkach, to czy pinczer nie powinien być w pinczerkach...? 8)
     
  14. Sookie

    Sookie Chodząca legenda forum

    I co więcej. Kubę Sienkiewicza też lubię a Krysię Sienkiewicz uwielbiam (łam?)
     
  15. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    O i z tym się zgodzę, podwójnie nawet ;)
    Ale mam nadzieję, że wszyscy rozumieją, że ja tak o Henryku gaworzyłam sobie xD
     
  16. gosiagosia60

    gosiagosia60 Chodząca legenda forum

    Ostatnie edytowanie: 24 marca 2023
    zzizzie, bona53, olgs3 i dalsza osoba lubią to.
  17. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    No nie żartuj, sugerujesz, że twój ślubny tylko we wtorki, soboty i niedziele w szyjkę daje...? 8)
    Jeśli tak, to weź go wypytaj przy okazji, dlaczego te wtorki xD

    Zresztą szczerze powiedziawszy sobota też nie jest najlepsza: dawno dawno temu, kiedy przykład szedł ze wschodu i gorzała była ogólnodostępna w bardzo niewygórowanej cenie (w ramach dbałości o dobry nastrój obywateli), funkcjonowało też takie ociekające hipokryzją hasełko antyalkoholowe: Po przepitej sobocie zmarnowana niedziela. Zapadło mi to w pamięć i dlatego starałam się nigdy nie pić w sobotę, piątunio znacznie lepszy (no wiem, dawniej były te pracujące soboty czasami... ale teraz na horyzoncie majaczy czterodniowy tydzień pracy, więc aż strach się bać co to będzie).

    A tak poza tym to zbliża się Wielkanoc.
    Wielkanoc to baba (w sumie powinna być drożdżowa, ale są i inne opcje).
    A baba to foremka do baby oraz jej smarowanie i wysypywanie mąką (po czym żarliwe i najczęściej nieskuteczne modlitwy, żeby się ta baba dała wyjąć z formy, sposób z mokrą ścierką znam i średnio cenię).
    Przepisów na rozmaite wypieki typu baba nie podam, każdy ma własny (własny adres cukierni, gdzie z trzydniowym wyprzedzeniem można nabyć przepiękną, fabrycznie wysuszoną babkę i później wmawiać stołownikom oraz sobie, że jest przepyszna i świeżutka).

    Podam za to przepis na dziwne smarowidło, które cudownym sposobem sprawia, że każda baba, babka albo babeczka (bo chyba nie babunia...?) bez chwili wahania opuści nawet najbardziej skomplikowaną foremkę.
    Dajemy w równych częściach mąkę (taką zwykłą), masło (o tym za chwilę) oraz olej (rzepakowy czy coś w tym stylu).
    Mieszamy to mikserkiem uzyskując niezbyt apetyczną mazię.
    Bierzemy pędzelek do ciast i smarujemy tą mazią wszystkie zakamarki formy. Formy nie trzeba już oczywiście niczym wysypywać.
    Wkładamy ciasto, pieczemy - i uważamy, żeby nam ta baba sama nie uciekła na podłogę z przechylonej formy.
    Normalnie nic nie przywiera, mazia jest absolutnie genialna :inlove:

    Na dużą formę z kominem trzeba tego po pół szklanki (obojętne jakiej) każdego składnika - ale jeśli coś nam zostanie, można to przechowywać w słoiczku w lodówce przez dwa tygodnie i tylko trochę wcześniej wystawić na blat, żeby się stało bardziej smarowne.
    Za to jeśli zamiast masła użyjemy tzw shortening czyli w sumie czegoś w rodzaju polskiej Planty (ale nie margaryny), a najlepiej prawdziwego Crisco (jest na allegro i w specjalistycznych sklepach online, ale na allegro chyba najtaniej) - to słoiczek z ratującym życie mazidłem będziemy mogli trzymać w zwykłej szafce nawet przez pół roku.
    Wybór należy do was ;)

    Może ten sposób jest powszechnie znany w PL - dla mnie to była absolutna nowość.
    W tym roku planuję ambitne babeczki z kominkiem w wersji mini, na samą myśl o smarowaniu/spryskiwaniu tego i następnie wysypywaniu mąką robiło mi się słabo.
    Więc wypróbowałam mazię i jestem w siódmym niebie xD
    Aha, mazia nie pozostawia śladów na cieście i nie zmienia jego smaku.
    A teraz możecie zbiorowo wyniośle zignorować ten dziwny pomysł - przecież suchy wypiek z cukierni jest taki mniam 8)xD
     
    agniecha$, olgs3 oraz grakula16 lubią to.
  18. ania12355

    ania12355 Chodząca legenda forum

    Baby będzie piekła u mnie siostra.Wieć będzą domowe i jeść będę z miesiąc.
    Co do lektur to w liceum nie przeczytałam jedynie "Lalki". Nie dałam rady... Przeczytałam później.
     
  19. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    Podrzuć siostrze ten pomysł z mazią, niech wypróbuje choć na jednej małej babeczce ;)

    Miesiąc, hmm... no bo ja wiem, po miesiącu to nawet najlepsza domowa baba staje się taka... wczorajsza, delikatnie rzecz ujmując.
    Jak dla mnie, to albo taka zapiekanka na słodko, albo bajaderki ;)

    O kurcze, mam dziwne wrażenie, że Lalki też co najmniej nie doczytałam.
    Ale później to mi było jeszcze bardziej nie po drodze z taka literaturą... mam okropne braki w dziedzinie lektur szkolnych, w każdym razie tych z końca XX wieku (bo może coś się pozmieniało).
     
    olgs3, grakula16 oraz gosiagosia60 lubią to.
  20. ania12355

    ania12355 Chodząca legenda forum

    Siostra piecze takie baby "piaskowe". Nie wiem ile w tym roku upiecze, ale jak za dużo to wędrują do zamarzarki i można jeść dlużej.
     
    olgs3, gosiagosia60 oraz zzizzie lubią to.
Status tematu:
Brak możliwości dodawania odpowiedzi.