zzizzie

Obraźliwe i prowokujące do kłótni, posty usunęłam.

Pozdrawiam bywalców i życzę miłego poniedziałku.

 

Fajnie , że jesteś Zgredziu-dawno Cię nie widziałam Brakowało

A tak na poważnie to czekam na info ze szkoły jaka jest decyzja sanepidu... Kuby wychowawczyni, dziecko i dwoje rodziców z potwierdzoną koroną a koleżanka z ławki Kuby i parę innych osób -chorzy ,pewnie będą dopiero testowani.(ponoć cały tydzień trwało testowanie, analizowanie objawów-a w szkole normalnie funkcjonowali do niedawna) Nie poszłam do pracy...Prezes kazał siedzieć w domu do wyjaśnienia. Telefon do zaprzyjaźnionej pani z żabki naprzeciwko, lista zakupów, dostawa pod klatkę schodową ... Łukasza nie ma -w delegacji w Bydgoszczy. Jakoś tak smutno i straszno bez chłopiny w domu Nie marudzę mu i udaję , że wszystko ok bo co mam mu "umilać " robotę.

Aisunel....powiem tak: póki bezpośrednio cię problem nie dotyczy to można z głupoty tak twierdzić i prześmiewać. Nie życzę ani Tobie , ani nikomu tego strachu gdy niewidzialny wróg jest na wyciągnięcie ręki. Szanuj ludzi takich jak Sookie , bo czy z koroną czy z czymś innym i tak do nich trafisz i będziesz zależny od służby zdrowia . Należy im się największy szacunek. Większy niż komukolwiek innemu.
I faktycznie jak możesz to nie głoś swoich teorii w miejscu gdzie nie zdobędą uznania. My tu nie chcemy się dodatkowo denerwować, bo po co ? Nie temu służyć ma gra i jej forum. W necie jest sporo miejsc gdzie się szydzi, pluje jadem -tam znajdziesz kompanów do tego typu rozmów. Polecam trochę zwolnić i spotkać się z rozumem a wszystkim wokół będzie się żyło spokojniej.

 

Ateno Jak napisałam prawdę zgodnie z życzeniem usera to wygumkowałaśCzy aby na pewno Gates nie dzwonił do Ciebie i nie poprosił o przysługę?

 

A propos betonu



MYSZKA2005, proszę nie komentować decyzji ekipy. Post usunąłem.

 

Parę dni temu kolega z pracy wychrypiał na komunikatorze, że jest podejrzany o roznoszenie paskudztw. Przypuszcza, że to dzieciak przywlókł ze szkoły, a jemu się oberwało rykoszetem. Na razie sanepid obraduje i zastanawia się: winny, czy niewinny

 

Zanim wszystkich wytestują,to reszta szkoły się rozchoruje Trzymam kciuki,żeby was to dziadostwo nie dopadło...Znaczy sobie sama kwarantannę zaaplikowałaś?Do tej pory jakoś nie panikowałam ale teraz,to już nie wiem... Jedno mnie ciekawi-czy te testy rozróżniają grypę i korona wirusa...Bo pierwsze objawy jakoś się znacznie nie różnią...

 

Panika jest bez sensu. Trzeba być ostrożnym i tyle. Myć ręce, unikać tłumu, zakładać maseczkę, żeby w razie W innych nie pozarażać. No chyba że jest się zwolennikiem teorii, że wszystko przez 5G, to wtedy dla własnej ochrony wystarczy aluminiowy kapelusik


I tak, testy są selektywne - reagują tylko na to, co mają wykrywać.

 

a gdziez bym smiala, wydawalo mi sie, bardzo pokojowo napisalam stad moje zdziwienie. w zadnym wypadku kwestionowanie decyzji.

 

Ok,kapsel od piwa jest mały-tylko czy aluminiowy? muszę sprawdzić ..-to se go w koafiurze na wszelki słuczaj umieszczę
No i tak robimy,tylko co to daje,jak coraz więcej zakażeń jest
Oki,dziś posiedziałam,jak nigdy,mogłam jeszcze zielsko z cudami posiać a nie posiałam Dobranoc.

 

Robimy i co z tego ? Od tygodnia ludzie na ulicy w tłumach takich , że głowa mała...nic Ci z tego kapselka czy innych maseczek
O szkołach nie wspomnę bo nie chce się denerwować ... czekam od niedzieli -decyzji sanepidu brak. Siedzę w domu z dzieciakami w zawieszeniu.

 

Mam nadzieję,że nikt z was objawów żadnych nie ma ? Gdzieś czytałam,że to nie tak hop-siup z tymi testami dla potencjalnych nosicieli czy zagrożonych zarażeniem ...
Kapsel się nie nadaje,niestety,do noszenia "Kapsel stosowany jest najczęściej przy zamykaniu napojów gazowanych, na przykład piwa lub oranżady. Wykonany jest z blachy stalowej, pokrytej najczęściej warstwą farby z nadrukiem nazwy lub logo producenta"No i teraz klops...

 

Sorka że tak wchodzę do "domku" bez zgody gospodyni Ania u córki była taka sama sytuacja. W klasie wnuczki ktoś miał dodatni wynik na covid , w piątek wieczorem córka otrzymała telefon od wychowawczyni że muszą siedzieć w domu tydzień ( w sobotę miał być chrzest najmłodszej wnuczki ) . Tyle córka załatwiła że szybko do proboszcza zadzwoniła jak sprawa stoi . Siedzieli cały tydzień w domu , po tygodniu okazało się że nie ma ich w "statystykach" ani w sanepidzie ani w NFZ . Co ciekawe w domu siedzieć miała tylko wnuczka - no masakra zięć chyba będzie musiał za ten czas wypisać urlop albo jakoś to "odrobić "?? Dzięki Bogu są zdrowi , chociaż nie mieli testów - pewno do tej pory objawy by wystąpiły ?? Trzymaj się dziewczyno

 

To jak nie masz w głowie wody sodowej to na nic ci ten kapselek
Objawy...hmmm. Dopiero co byłam chora-2 antybiotyki, kaszel itp tydzien w pracy i korona w szkole Kubę wczoraj głowa bardzo bolała i oczy ,wymiotować mu się chciało i słabo mu było.Poszedl spać przed 19 ( nie muszę mówić , że to raczej niebywałe w jego przypadku-przed 22 cięzko zagonić gościa do łóżka) . Wstał dziś i dobrze się czuje oprócz tego , że mu się krew porządnie z nosa lała rano...ale czy ja wiem czy to objawy ? Postanowiłam do jutra to poobserwować i ewentualnie zadzwonić do lekarki-nie chcę też panikować i głowy jej zawracać - i tak jest im niełatwo teraz

Dla mnie to jest jakieś chore...zajęcia są jakby nigdy nic , dopóki sanepid nie odwoła to się tam w szkole kotłują bez sensu. Wczoraj mało kto był a dzisiaj nie wiem. Rozmawialam z mama kolegi Kuby ( pielęgniarką )- strwierdziła , że to i tak nieuniknione i ona dzieciaka puszcza dzisiaj (a wogóle to chodzą na marsze itp -szkoda , że mi tego nie powiedziała przed wizytą sobotnią swojego syna u Kuby) zbladłam trochę ale cóż...kogo to interesuje
Dobrze w tym wszystkim , że w pracy normalny szef i rozumie różne absurdy związane z koroną, testami i sanepidem.
Poczekam jeszcze do jutra . Jak dalej niczego się nie dowiem to w czwartek robię armagrdon w szkole i sanepidzie

 

Jak mi tu jeszcze ktoś napisze, że covida nie ma to jeśli się nie opanuję to odpiszę .Nawet za cenę dożywotniego bana. Koleżanki mąż ,w miarę młody jeszcze leży w domu pod tlenem. Zaraził się od pacjenta. Każda wizyta w toalecie to taki wysiłek,że saturacja spada mu do 80%. Boi się bo jest zorientowany w temacie ,co potęguje stres a za tym idzie duszność.
Ludzie nie używają mózgu. Te folie odbijają nie tylko fale kosmiczne ale powodują nawyraźniej zanik istoty szarej

 

Aluminium na czapeczkę nadaje się bardzo dobrze, bo można z niego zrobić cieniutką folię i ubranko jest stosunkowo lekkie. Stal jako materiał odbijający 5G też jest dobra, tylko jest dużo cięższa i nie da się z niej zrobić folii. Pełny kombinezon ochronny ze stali waży kilkadziesiąt kilogramów. Jego noszenie wymaga sporo krzepy

 

armagedon niewiele da u nas w szkole tak czekali na decyzję sanepidu, że do dziś nie ma...... nauczyciele zwiali na l4 - były same zastępstwa i co lekcja inny u młodej.... wymieszani wszyscy, cyrk - ja pannę zistawiłam w domu dalej bo wcześniej mi chorowała - teraz już poszła ale najgorsze już przez szkołę mam nadzieję się przewaliło bo nauczyciele powracali z tych "wakacji" Testowani z tego co wiem nie byli..... sanepid nie wyrabia, ulice wrocka przeładowane co drugi dzień protestami..... a u mnie w pracy dalej pandemii nie ma i mamy min 5 spotkań z klientami umawiać- taka polityka (pomijam to, że plany kosmiczne) - dagradacja o 20 lat mi nie służy - to inna rzeczywistość jest i zaczynam jednak roboty szukać tylko bez pomysłu gdzie Musieli mi kurna moje staniwisko likwidować?! (też pod przykrywką kovid bo odpraw nie przewidzieli jakośctylko propozycja kilka stopni w dół )

Trzymam kciuki by tam u Was wszystko w porządku było.....

Trzeba by od Zgredka pożyczyć projekt ubranka i biznes mamy - zakuwanie w zbroję pewnych takich - sporo sztuk by było potrzebnych......

Gdzieś takie fajne powiedzenie czytałam jakoś tak było....
"betonu nie rozmiękczysz- trzeba rozbić"
to chyba sedno sprawy oddaje - do wielu ludzi nie dotrze jak ich nie walnie....

 

Witajcie wyszłam z kazamatów ,choć trochę z Zuzką pobyłam (dotrzymałam towarzystwa)i pogadałyśmy na tematy zabronione na tym forum.
[ciach]

Fragment posta prowokujący do kłótni usunęłam,

SMOD_Atena

 

a witaj miło cie widzieć

 

Hejka,witaj z powrotem,tylko widzę,że coś maznęłaś znowu

 

Stanęłam w obronie służby zdrowia.
Witajcie.