zzizzie

Temat na forum 'Archiwum - pozostałe działy' rozpoczęty przez użytkownika zzizzie, 27 października 2018.

Drogi Forumowiczu,

jeśli chcesz brać aktywny udział w rozmowach lub otworzyć własny wątek na tym forum, to musisz przejść na nie z Twojego konta w grze. Jeśli go jeszcze nie masz, to musisz najpierw je założyć. Bardzo cieszymy na Twoje następne odwiedziny na naszym forum. „Przejdź do gry“
Status tematu:
Brak możliwości dodawania odpowiedzi.
  1. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    Niech obejrzą te maszynki na allegro, bardzo warto ;)
    No i później na urodziny/imieniny będą mogli ci dalej maszynę rozbudowywać xD
     
  2. gosiagosia60

    gosiagosia60 Chodząca legenda forum

    Starszy syn się zna na komputerach,to pewnie coś wymyśli...
     
  3. ankagdw

    ankagdw Chodząca legenda forum

    No i po problemie. Teraz zamiast kwiatów i kosmetyka czy kawy zycz sobie zrzutki na rozbudowe ramu hahahahaaha:pxDxD:cry::cry:
     
  4. gosiagosia60

    gosiagosia60 Chodząca legenda forum

    Że też na to wcześniej nie wpadłam,tylko wieszczyłam koniec gry u mnie-Toć ja 60 lat kończę :D Już wici rozpuszczone 8)
     
  5. ankagdw

    ankagdw Chodząca legenda forum

    ufffff:sleepy::p

    Nareszcie ,bo już myślałam ostatnimi czasy, że zgorzkniałaś na amen. :p Co wlazłam na forum to marudę widziałam xDDobrze,że Ci przeszło :p:DxD:cry:
     
  6. gosiagosia60

    gosiagosia60 Chodząca legenda forum

    No nie wiem...60 lat to nie przelewki..:p Starsza pani już jestem,to mi marudzić wolno...xD
     
  7. ankagdw

    ankagdw Chodząca legenda forum

    Nie świruj !! xD:cry: Masz zakaz marudzenia do 90 conajmniej:cry:xD:cry:xD:cry:
     
  8. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    No nie, to ona będzie teraz epatować tym podeszłym wiekiem (i jeszcze go dyskontować, stara jestem to mi wolno) 8)xD
    Niniejszym informuję, że ta sześćdziesiątka to nic takiego, jak skończysz 160 to się zgłoś po wyrazy szacunku xD
    Przecież ty jesteś młodsza od mojego chłopiny xD

    Gosia się zamierza wtopić 8)
    W tło wtopić.
    Bo tu przecież wszyscy kurcze jak nie marudzą, to lamentują, jak nie lamentują, to wpadają w czarną rozpacz, a jak nie wpadają w czarną rozpacz, to wpadają w skrajną wściekłość.
    Po czym mamy powtórkę z rozrywki, jak nie marudzenie to lament itd -.-

    W tym skromnym wąteczku się nie marudzi, tu się szuka jasnych stron albo elegancko miesza z błotem rozmaite pryszcze na pupie.
    Mam nadzieję, że Gosia będzie o tym pamiętać 8)xD
     
  9. gosiagosia60

    gosiagosia60 Chodząca legenda forum

    Będę 8) I tak przy okazji-to chyba się cieszę,że na razie Unity nie mam-z tego co piszą ludki,w ogóle się grać na tym nie daje,więc luzik-zanim to wszystko poogarniają i naprawią,to ja tego kompa wycisnę :p Zgredek dał pomysł ale u mnie się tylko na chwilkę sprawdził-wejść mogę na farmę ale zaraz sztorcem staje i finito...Więc odinstaluję to cudo,coby miejsca nie zajmowało i poczekam 8)
    Jest pozytywnie? o_O xD:cry:xD
     
  10. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    Jest pozytywnie, tak trzymać xDxDxD
     
  11. Kasialka

    Kasialka Generał forum

    Cześć po dłuuugiej przerwie :) Jakoś straciłam serce dla gry, więc i forum poszło w zapomnienie. Poza tym trochę czasu brakowało. Teraz, mam nadzieję, będę miała trochę więcej okazji do czytania co u Was słychać :)

    Zacznę od przeczytania tego, co napisaliście od mojej ostatniej wizyty. Może znowu jakaś wiadomość mnie mile zaskoczy :)

    Stęskniałam się za Wami :p
     
  12. grakula16

    grakula16 Chodząca legenda forum

    Wróciłam z "wczasów" prawie zdrowa jak rydz, poczytałam co się dało, Unity nie dla mnie, mam tak jak Gosia 32 bitowy procesor, trzeba będzie coś przerobić w komputerze , tylko jeszcze nie wiem co:p
    Gosia ma lepiej, bo ma pod ręką fachowca, a ja nie, na kompach się nie znam.
    Wiadomości z kraju i świata też próbuję ogarnąć
    POTUS widzę ma koronkę, ciekawe, co z debatami-.-
     
  13. dantic3

    dantic3 Chodząca legenda forum

    nie zawsze no:D wypraszam sobie ;)a króliczki sa przekochane :Dtakie mięciusie przytulaski :D kocham je :)
    no własnie ten ogon :cry:brrr feeee
    na kompach sie nie znam to nie wiem czy dalej bede grac :pmówi sie trudno -.-ale do grudnia jakos moze pociągne od 1 .1 bedzie nowe wyzwanie grać czy rzucić :p

    dobry wieczór wszystkim
     
    Ostatnie edytowanie: 3 października 2020
  14. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    Uff, no nareszcie. Wprawdzie ja bardzo nie lubię słówka "prawie" w kontekście zdrowia, no ale niech ci będzie 8)

    ***
    System 32 bity może być, jeśli procek ma obsługę 64 bitów 8)
    Po prostu parę lat temu 64-bitowy system operacyjny (w skrócie OS) okropnie zamulał komputer, a nie był jeszcze powszechnie wymagany do odpalania rozmaitych programów czy aplikacji, więc fachowcy konfigurujący system dla zwykłych użytkowników do zwykłych zastosowań instalowali 32-bitową wersję OS nawet na 64-bitowych procesorach.
    Więc jeśli procek obsługuje te 64 bity, to spoko - wystarczy zrobić czystą reinstalkę OS na 64-bitowy. Niestety przy okazji wszystkie już zainstalowane programy oraz ich dane radośnie pójdą się czesać, więc trzeba porobić kopie zapasowe tego co ważne (czynność, której z całego serca nienawidzę).
    Możliwości procka można sprawdzić w panelu sterowania tam, gdzie są info o wydajności i narzędziach - trzeba tam poszukać linka do info szczegółowych - jeśli w opisie systemu będzie "obsługa 64 bitów - tak" (albo coś w tym stylu, tłumaczę z angielskiego), to jesteśmy w domu, czyli można wynająć kogoś do tej reinstalki (samodzielnie nie radzę, chyba że mamy kumatego informatyka pod telefonem i sami też mniej więcej rozumiemy, co się dzieje).
    Na 64-bitowych windowsach farma na unity owszem da się odpalić, oczywiście pod warunkiem RAMu i innych takich drobiazgów, lepiej żeby to oceniał fachowiec.

    Zadałam mojemu guru inteligentne pytanie o VM czyli wirtualną maszynkę do uruchamiania rzeczy 64-bitowych na OS 32 bity, guru właśnie myśli (bo teoretycznie powinno to być możliwe). Kazałam mu też myśleć o cloud computing czyli o skorzystaniu z serwerów w chmurce do takich celów. To są oczywiście takie dość dziwaczne pomysły i mnóstwo by z tym było roboty, a wynik niepewny, więc jeśli guru coś wymyśli, to podam tu info tylko w charakterze ciekawostki.

    Uczciwie powiem, że jedyne rozsądne rozwiązanie to wymiana komputera (no, można niby wstawić nowy procek z obsługą 64 bitów w stare bebechy, ale ile rzeczy by trzeba dodatkowo wymienić, żeby to wszystko razem poszło w miarę nieźle, to ja nie wiem).

    Swoją drogą mój guru - jeden z tutejszych firmowych informatyków - baardzo się zdziwił, że takie mają być wymagania zwykłej gry przeglądarkowej, takiej bez szczególnych wodotrysków i dostępnej bez konieczności instalowania klienta. Choć większość tzw świata zachodniego może nawet na bezrobociu pozwolić sobie na wymianę lapka co najmniej raz w roku, guru uznał taki wybór nowego silniczka za bardzo nieszlachetny. A jako zwolennik teorii spiskowych (na szczęście zwolennik obdarzony poczuciem humoru) od razu zasugerował, że BP chce się w ten sposób pozbyć graczy, którzy nie dają zarobić.

    ***

    POTUS z koroną to już nawet do szpitala trafił i ja się nie dziwię - wiek plus BMI plasują go w grupie naprawdę wysokiego ryzyka.
    FLOTUS młodsza i w lepszym stanie, więc mniej zagrożona.
    Z tej samej puli choruje też jedna z tych licznych "doradczyń", która tydzień temu towarzyszyła POTUSowi w podróży środkiem transportu zwanym Air Force One, czyli POTUSowym samolotem do latania na pole golfowe na Florydzie.
    Personel Białego Domu oraz ochroniarze też już mocno przetrzebieni, wirusowa wpadka POTUSa przyprawiła już o COVID-19 jedenastu spośród tych ochroniarzy.
    Żeby było jeszcze śmieszniej, tak ze cztery dni temu POTUS triumfalnie obwieścił "szybki koniec pandemii", która jego zdaniem lada chwila zniknie.

    A normalni ludzie (teraz już w dramatycznej przewadze) martwią się o Bidena, który podczas tych 90 minut w jednym pomieszczeniu z plującym POTUSem mógł też złapać wirusa (POTUS ma to do siebie, że mówiąc pluje - dosłownie, nie tylko w przenośni).

    ***

    Ostatnio okropnie mnie zdołowała tzw natura ludzka.
    Jak zwalczę doła, to wrócę, żeby podać przepis na tartę owsianą 8)


    EDIT: i jeszcze trailer :cry:


    Au revoir to po francusku "do zobaczenia".
    Natomiast The ending begins Thursday znaczy "zakończenie rozpoczyna się w czwartek" - w najbliższy czwartek, czyli w PL w piątek nad ranem, pokażą nam pierwszy z siedmiu pozostałych jeszcze odcinków.
    Ech no normalnie zapłakać się można :cry:
     
    Ostatnie edytowanie: 3 października 2020
  15. Cardamon

    Cardamon Analityk forum

    Witaj Zuza :).
    Ponieważ posty w wątku eventowym zostały usunięte myślę, że Norbi zgodzi się ze mną i Twój połajankowy persyflaż
    przyjmujmy z pokorą i spuszczonymi głowami ;).
    Pozdrawiam serdecznie :inlove:.
     
  16. BA_Marion

    BA_Marion Board Administrator Team Farmerama PL

    Ten trailer to chyba moja najpoważniejsza styczność z tym serialem. Nie wygląda jednak zachęcająco... Ci faceci jacyś tacy dziwni, mało męscy... Ale może w pierwszych sezonach, gdy nadmiar kasy nie zdążył tak wpłynąć na fizys, wyglądali lepiejxD


    Cardamon, słabo Wam to wypadło w eventowym. Od takich Graczy jak Wy należy oczekiwać, że będziecie za kołnierz ciągnąć społeczność do przodu. Dlaczego Węgrzy, czy Niemcy tak dobrze sobie radzą w rankingach?
     
  17. Cardamon

    Cardamon Analityk forum

    Witaj Marion.
    Posypałem głowę popiołem i sądzę , że wiatr wiejący po postach Farmeramy prędzej go rozwieje niż zdąży on
    cokolwiek użyźnić . Poziom społeczności farmerskiej ma wiele aspektów i sądzę , że problemem nie
    są utajniane, nie sprawdzone koncepcje gry wymyślane w zakamarkach zwojów mózgowych farmerskich mitomanów :p.
    Pierwszym krokiem powinno być ( tak jak zakaz używania słów z innych języków ) moderowanie slangowego języka
    używanego w postach, który jest niezrozumiały dla żółtodziobów lub wydanie poradnika - " jak przeżyć pierwszy dzień
    na forum ".
    Pozdrawiam .
     
    Ostatnie edytowanie: 3 października 2020
  18. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    Witaj Cardamonie :)

    To głównie Norbi od wieków specjalizuje się w tym A ja coś wiem, ale nie powiem, zdziwiłam się lekko, że ciebie to też dopadło.
    A ten komentarz, który wyleciał (wiedziałam, że wyleci – zdumiewające, że nie tylko komentarz, widocznie moja pozycja wzrosła)… więc ten komentarz to był wyraz autentycznej irytacji, zadręczanie ludzi takimi prowadzonymi bądź co bądź publicznie rozmówkami niby to nie dla ubogich mnie osobiście złości.

    No ale posprzątane, zapomniane...
    … do następnego razu 8)xD


    Ech, to widzę, że muszę nieco wzbogacić twoją wiedzę w temacie 8)
    Uczynię to z zimną premedytacją, skrajnie złośliwie, dobrze wiedząc, że do obowiązków Władzy należy przesłuchanie i obejrzenie każdego clipu pod kątem języka typu ozorek oraz rozebranych pań/panów.

    Oto jeden z moich ukochanych utworów-symboli, w tym przypadku symbol Ameryki - Bye Bye Miss American Pie podłożony (idealnie trafnie, ale żeby to docenić, trzeba rozumieć tekst) pod rozmaite migawki z kilku pierwszych sezonów Supernatural.


    I jeszcze o samym serialu: to nie jest opowieść o ach jakże męskich mięśniakach, raczej wprost przeciwnie. No ale fakt, im dłużej trwa ta opowieść, tym bardziej zmęczeni i wyeksploatowani są jej bohaterowie, tak ma być i nic w tym dziwnego.
    Na buźki braci Winchesterów i innych postaci serialu raczej nadmiar kasy nie wpłynął, w każdym razie ja tego nie zauważam – i to chyba jednak nie dlatego, że przez sympatię do SPN nie potrafię zdobyć się na obiektywizm.

    Dla kogoś takiego jak ja, kto pamięta z serialu wszystkie scenki zawarte w clipie, Bye bye... to kwintesencja nie tylko tej dziś już (niestety) historycznej Ameryki, ale i Supernatural – skądinąd serialu też opartego na bardzo wielu bardzo amerykańskich tradycyjnych symbolach i wartościach.



    Zaskakujący postulat.
    I trochę niepokojący też…
    … bo deklarując tę dbałość o dobre samopoczucie forumowych nowicjuszy sugerujesz de facto odebranie temu forum jego indywidualnego charakteru.
    Slang, cóż – wszyscy musieliśmy go zrozumieć, oswoić się z nim, przywyknąć, wreszcie nauczyć się go używać – i współtworzyć.
    I teraz między innymi (a nie wiem, czy przypadkiem nie: głównie) dzięki temu slangowi stanowimy jednak jakąś odrębną społeczność w tym malutkim, naszym własnym zakamarku netowego wszechświata.

    Więc jestem za podręcznikiem dla nowych…
    … choć z drugiej strony…
    … sam przecież dobrze wiesz, jak będzie: i tak nikt tego nie przeczyta xD
     
  19. BA_Marion

    BA_Marion Board Administrator Team Farmerama PL

    Cardamon, spróbowałam sobie wyobrazić jak biegam w amoku po forum i macham ścierką na lewo i prawo usuwając wszelkie próby nazwania chutneya marchwiowo-jabłkowego CMJ'em, super nawozu SN'em, a wypadajki - przedmiotem eventowym (a może odwrotnie?)xD
    Nie. Slang to coś, co jest nierozerwalnie związane z grą i tworzy się samorzutnie w społeczności przez wiele lat zafiksowanej wokół jakiegoś tematu. I jest w nim swoiste, dziwaczne piękno, choć faktycznie powoduje, że nasze pogawędki są dla nowicjusza mało zrozumiałe (łagodnie określając);)

    zzizzie, obiecuję, że przyjrzę się tematowi bliżej:) Raczej jestem zwolenniczką szorstkiego europejskiego kina, ale nie mówię nie amerykańskim serialom. Niektóre całkiem lubię, choć otoczenie dziwnie na mnie patrzy po tym, jak reklamowałam Dextera jako serial komediowyxD:cry:
     
    gosiagosia60, olgs3 oraz zzizzie lubią to.
  20. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    Hmm, Dexter jako komedia...?
    Jeśli wierzyć angielskojęzycznej wiki, nie za bardzo się pomyliłaś - Dexter został sklasyfikowany między innymi jako czarna komedia.
    Kiedyś zerknęłam na parę odcinków - ale jakoś mnie nie porwały, ja zresztą tak ogólnie to seriali nie lubię (kto by pomyślał), zdecydowanie wolę normalne filmy z początkiem i końcem w ramach tego samego seansu.

    Supernatural to wyjątek - pierwszy sezon, jeszcze bez drugiego dna czyli w stylu "potwór tygodnia", obejrzałam głównie dlatego, że jeden z głównych bohaterów wydał mi się bardzo mniam.
    A później zaczęło się robić coraz ciekawiej, potwory tygodnia stały się mniej ważne, przybyło sporo dziwnych wątków opartych na autentycznych mitach i wierzeniach, z czasem rozwinął się ten główny wątek ciągnięty do dziś... serial się rozwijał i - jak to określić - poważniał (choć śmiesznie też bywało).
    Po SPN pewnie będę miała dłuugą przerwę w serialach, bo czegoś tak nietypowego to ja w okolicy nie widzę.

    W każdym razie warto spróbować, SPN jest dostępny (bez obecnego sezonu) na Amazon Prime, bodajże 17 zł za miesiąc ten Amazon kosztuje, a mają sporo ciekawych produkcji, starych i nowych, z lektorem, z napisami, do wyboru do koloru.

    Kino europejskie, hmm.
    No właśnie, dla mnie to ono jest ciut za szorstkie ;)
     
Status tematu:
Brak możliwości dodawania odpowiedzi.