zzizzie

Temat na forum 'Archiwum - pozostałe działy' rozpoczęty przez użytkownika zzizzie, 21 sierpnia 2016.

Drogi Forumowiczu,

jeśli chcesz brać aktywny udział w rozmowach lub otworzyć własny wątek na tym forum, to musisz przejść na nie z Twojego konta w grze. Jeśli go jeszcze nie masz, to musisz najpierw je założyć. Bardzo cieszymy na Twoje następne odwiedziny na naszym forum. „Przejdź do gry“
Status tematu:
Brak możliwości dodawania odpowiedzi.
  1. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    Ja tam widzę kilku dziadziusiów w okularach xD
    Cudni ci staruszkowie :inlove:

    A z tych poważniejszych rzeczy to proszę bardzo - był świetny pomysł, obie strony czerpały z tego naprawdę wielkie korzyści, w sumie nieosiągalne w inny sposób... i pupcia, by użyć modnego tu ostatnio określenia.
    Kojarzy mi się to z dwoma amerykańskimi (oczywiście) projektami z gatunku (niby to) ryzykownych. Pierwszy - wizyty specjalnie szkolonych psów-wolontariuszy w szpitalu dziecięcym. Dramatycznie przyspieszały proces leczenia. Drugi - więźniowie pomagający (też w ramach wolontariatu) w szkoleniu psów w schronisku, żeby się nadawały do adopcji.
    Koszty (naprawdę niewielkie) w obydwu przypadkach pokrywały różne organizacje pozarządowe.
    Myślę, że to trwa, a może jest powtarzane, w co najmniej zbliżonej formie.
    I wszystkim przynosi korzyści.
    Na wzmiankę o takich projektach polscy urzędnicy dostaliby ataku szału.
    Szkoda.
     
  2. ankagdw

    ankagdw Chodząca legenda forum

    ale do szopa podobny tylko jeden dziadzius :p
    no szkoda szkoda...tyle fajnych lecz niewykorzystanych pomyslow tylko i wylacznie przez glupote urzedasow..:wuerg::oops:
     
    gocha0201, Marrylan oraz zzizzie lubią to.
  3. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    Tak się zastanawiam... czy wśród urzędników naprawdę nie ma ludzi, którzy myśleliby choć trochę bardziej tak, jak my...?
    Ech, a w sumie to nieważne - jeśli nawet któryś myśli inaczej od reszty, to ma nad sobą typowy beton... czyli pomysł i tak zdechnie.
    Masz rację, Anka - parę dekad to może być za mało na zmiany :(
     
    gocha0201 i ankagdw lubią to.
  4. TrissMerigold.

    TrissMerigold. Fanatyk forum

    właścicieli sklepów/restauracji prawo i papierkologia zmusza do wyrzucania dobrego jedzenia, bo za oddanie go dziadziusiowi koczującemu pod drzwiami by ich biurokracja zjadła... nawet takie małe gesty są blokowane :( ja rozumiem, że zaraz by się znalazł jeden z drugim, który by znalazł sposób, żeby to do jakichś przekrętów wykorzystać, ale... echh.
    Ale to tylko jeden z przykładów, tutaj ogólnie jest tak jakoś dziwnie, że żeby komuś móc pomóc, albo coś fajnego zorganizować... trzeba się przez taką ścianę wymagań i formalności przebić, że na samą pomoc sił ledwo starcza
     
  5. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    Wiesz, a może by się nawet nie znalazł taki od przekrętów... ale władza z góry zakłada, że na pewno przekręty będą, czyli że wszyscy (osobliwie tacy na przykład właściciele knajp) to nic innego nie robią, tylko oszukują władzę.
    Fajny klimacik, nie...?

    A tak zupełnie bez związku, to mi w uszach brzmi fragment takiej jednej knajackiej piosenki z tzw folkloru warszawskiego... dlaczego bal na Gnojnej jak co dnia / gdy mi jednej pary dziś brak...
     
  6. ~Surreal~

    ~Surreal~ Wyjątkowy talent

    Hej. Wpadłam się przywitać.

    Ja marnotrawstwa też nie znoszę. Pracowałam krótko w L. Ile tam tego szło na odpis ;/ A ktoś by mógł skorzystać... Sama też zauważyłam, że za dużo jedzenia wyrzucam - zaczęłam kupować mniej. Każdy wyrzucony kawałek chleba to były wyrzuty sumienia. Ale kurcze czasem po 3 dniach już pleśń ;/

    Triss - duże firmy czyli sieciówki nie mogą wyrzucać od tak sobie, ale pomniejsze sklepy czy restauracje mogą spokojnie. U mnie np przeceniają produkty których termin ważności się kończy (a zaczyna się to tyczyć także sieciówek). Mogą to wyrzucić koło śmietnika w pudełku. Oni nie muszą się z tego rozliczać aż tak bardzo. A jak oni wyrzucą, a ktoś zabierze... Widziałam jak tak "wyrzucali" u mnie i ktoś kogo nie stać na jogurty miał cała siatkę za darmo. Osobiście na takich "przecenach" poluję na banany (takie żółte, bardzo dojrzałe - muszą się już kropy na nich robić, bo je uwielbiam i mogę jeść kilogramami).

    Nie wiem czy wiecie, ale sporo miast ma fundusze na karmę dla bezdomnych kotów - można się po takową zgłaszać (a u mnie zdarzają się i sklepy zoologiczne co część karmy darują na taki cel). Można bezpańskie koty za darmo wykastrować jak się je przygarnie itd. Tylko sporo osób o tym nie ma pojęcia.

    Dobra znikam, bo się rozgaduję. Do kiedyś tam ;)
     
    gocha0201, zzizzie oraz grakula16 lubią to.
  7. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    Witaj Ogrodniczko :)
    Naprawdę szkoda, że tak rzadko tu zaglądasz :)

    O marnowaniu jedzenia: oj, ja też tego okropnie nie lubię. A chleb to już w ogóle jest pod specjalną ochroną - kiedyś podobno całowało się kromkę, która spadła na ziemię, tak w ramach przeprosin... co skądinąd dowodzi, że w dawnych czasach zwyczajni ludzie szanowali jedzenie, bo mieli go nie za dużo. My się pławimy w tym nadmiarze - i bo ja wiem, czy nam to na dobre wychodzi.
    A tutaj, gdzie teraz mieszkam, w marketach wystawiane są kosze z przeterminowanymi artykułami (no, lekko przeterminowanymi, np z wczorajszą datą). Nad tym jest wielki napis "po dacie ważności, towar w porządku" (mniej więcej), a kosztuje to jakieś śmieszne grosze, naprawdę każdego na to stać. Przypuszczam, że gdyby takie praktyki były (albo choćby mogły być) groźne, lokalne władze sanitarne by ich zakazały. Nasz sanepid ma widać jakieś wyjątkowo zaostrzone normy... bo kogo obchodzi, że się żarcie zmarnuje, a głodny pozostanie głodny, tacy jesteśmy przecież bogaci.
    Ech, ukochany kraj ;)

    O darmowym żarciu, środkach antykoncepcyjnych i sterylizacji dla bezpańskich kotów - fakt, istnieje coś takiego i to chyba w wielu miastach (no, może raczej tych większych). Ale jeśli szanowna dyrekcja DPS ma to w głębokim poważaniu, to i tak nic się w tej sprawie nie da zrobić. Ręce opadają.

    O bananach: takie banany, które już się prawie nie nadają do jedzenia, są po prostu genialne np do bananowych muffinek... mniam. Banoffee pie (też mniam) wymaga takich troszkę mniej przejrzałych... ale za to w koktajlu te brązowe świetnie się odnajdują.

    A na deser portret rodzinny we wnętrzu, czyli niewielka grupka Starych Przyjaciół na jednej z kanap w nowej rezydencji. Szkoda, że to nie u nas.

    [​IMG]
     
  8. ~Surreal~

    ~Surreal~ Wyjątkowy talent

    A widzisz całowanie chleba jak spadł to się i u mnie praktykowało. Tylko wiesz kupię chleb na zakwasie to normalnie wytrzyma, potem tylko się suchy robi. Ale te nowoczesne ala bułki... Kupisz i czasem 2-3 dni masz pleśń i co z tym zrobić. A ponieważ czasem mi chleb starcza na 4- 5 dni to różnie bywa ;/
    U nas mocno przecenione towary to przed końcem terminu przydatności. A ile razy mi się zdarzyło coś do lodówki dać i zjeść po dacie (sery, mleka, jogurty itd.). A przyprawy, warzywa w słoikach? Jak my robimy to lata sobie leżą. Najlepsze mięso to też takie co w lodówce kilka dni leży. Jak ktoś robił kiełbasy to wie jak się je robi (a przynajmniej robiło kiedyś). Teraz to by uznano, że "nie nadają się do spożycia". Tak samo wędzone w wędzarni (kiełbasy czy mięsa potrafiły tam wisieć miesiącami). Kiedyś czytałam, że terminy przydatności na produktach są sporo krótsze niż by mogły być. I nie wstydzę się, że piję np kefir po dacie przydatności. Przy okazji też widać jakość takiego produktu - dobry jest wręcz lepszy (tak samo sery).
     
    zzizzie, gocha0201 oraz grakula16 lubią to.
  9. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    Chleb to ja sama sobie piekłam... malutkie bochenki, ale piekłam, takie z pomysłem.
    Teraz to nie za bardzo mi się chce, bo praktycznie nie jadam w domu.
    A bułki - to trzeba kupić, zjeść (możliwie jeszcze przed dotarganiem do domu) i zapomnieć.
    Następnego dnia nadają się do wyrzucenia niestety.
    Aha, i zgadzam się, że dobry kefir po dacie ważności potrafi być jeszcze lepszy, bardziej wyrazisty w smaku :)

    Poza tym przytargałam materiał ilustracyjny zupełnie bez związku z czymkolwiek, z serii "osobliwości natury" może.
    Oto Sphaerodactylus nicholsi, jeden z najmniejszych gekonów świata:

    [​IMG]
    Czasem jak sobie patrzę na takie zdjęcia, to żałuję, że nie zostałam zoologiem.
     
    TrissMerigold., ankagdw oraz gocha0201 lubią to.
  10. MOD_Zgredek*

    MOD_Zgredek* Forum Moderator Team Farmerama PL

    Ja to się cieszę, że nie jestem żadnym biologiem, zoologiem ani lekarzem czy farmaceutą. Język bym sobie połamał na tych nazwach łacińskich ;)
     
    gocha0201 lubi to.
  11. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    Ten malusi koleś na fotce nie ma nawet innej nazwy, tylko tę łacińską. Żyje sobie w Ameryce, a po raz pierwszy opisano go w roku 1931, wcześniej zapewne nikt go nie zauważył. "Sphaerodactylus" (czyt. "sferodaktylus", nie takie to znowu trudne) to bodajże znaczy, że ma kulisto zakończone paluszki u łap... łapek właściwie.
    Jak dla mnie ciekawe stworzonko, więc się podzieliłam focią.

    Ale jeśli nazwa Władzę irytuje, to dla odmiany zwierzątko bez nazwy podczas mistrzowskiego skoku przez źdźbło trawy:

    [​IMG]
    Jest to niewątpliwie jakaś myszka, ale jak ją nazwano po łacinie - pozostaje dla mnie tajemnicą.
     
    TrissMerigold., ankagdw oraz gocha0201 lubią to.
  12. hlnrys

    hlnrys Chodząca legenda forum

    No, nie żartuj !
    Myszka w takiej pozycji, to ani chybi myszoskoczek.xD
    I tu już chyba z łacińską nazwą problemu nie ma.;)
     
    Ostatnie edytowanie: 27 lutego 2017
    TrissMerigold., ankagdw oraz zzizzie lubią to.
  13. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    A wiesz, że chyba rzeczywiście myszoskoczek xD
    Nie wpadłam na to, fotka mnie urzekła, ale jak się Zgredek przyczepił do biednego niedużego gekona, że się paskudnie nazywa, to już w ogóle myśleć przestałam...
    ... jednak kontakty z Władzą szkodzą na intelekt 8)xD
     
  14. hlnrys

    hlnrys Chodząca legenda forum

    Z tym myszoskoczkiem, to ja tak dla żartu, ale może faktycznie trafiłem ?
     
  15. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    Podejrzewam, że trafiłeś xD
    Oczywiście mogę poszukać u wujaszka innych skaczących myszy...
    ... ale się obawiam, że nadmierne zainteresowanie tematem może się komuś nie spodobać...
    ... i spowodować tzw retorsje sprowadzające się do represji 8)

    EDIT: a co tam, i tak mi już przestało zależeć...
    Wujaszek twierdzi, że to będzie Zapus hudsonius 8)
    Skądinąd polska wiki utrzymuje, że w tej rodzinie, z takimi uszami, nie występuje coś takiego, jak "myszoskoczek"... jest skokomysz, skokomyszka (właśnie ten Zapus) oraz myszoskok.
    Straszne, nie...? xD
    Myszoskoczki to są Gerbillinae, nie Zapodinae 8)
     
    Ostatnie edytowanie: 27 lutego 2017
    TrissMerigold., gocha0201 oraz ankagdw lubią to.
  16. hlnrys

    hlnrys Chodząca legenda forum

    No faktycznie, całkiem nieopatrznie można wdepnąć w niezłe kaka (Jar Jar Binks).
     
  17. MOD_Zgredek*

    MOD_Zgredek* Forum Moderator Team Farmerama PL

    Każdy się jakoś nazywa i nie czuję się właściwą osobą do oceniania czy mu z tą nazwą do twarzy albo łapek, czy nie bardzo. Po prostu nie mam języka do łaciny.
     
    gocha0201 lubi to.
  18. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    Ech.
    To ja tutaj prowadzę pokątną działalność edukacyjną, focię daję razem z opisem, a się okazuje, że Władzy to nie leży... nie leży na języku rzecz jasna.
    No więc tak dla załagodzenia sytuacji coś rdzennie polskiego:

    [​IMG]
    I już się wycofuję z tej działalności, zwłaszcza że pewnie zakazana, bo bez licencji czy czego tam.
    Sami sobie szukajcie fajnych foci innych, niż te przedstawiające kawusię, ciasteczunio, śniadanko albo gorzałę 8)
     
    TrissMerigold., gocha0201 oraz hlnrys lubią to.
  19. hlnrys

    hlnrys Chodząca legenda forum

  20. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    Mam problem.
    Z gifem mam problem.
    Mianowicie mam gifa (podkreślam, gifa, nie [ciach w ramach autocenzury]).
    Gif jest wybitnie stosowny i pasujący na forum siewców sałaty.
    Mój problem polega na tym, że nie wiem, jak powiesić tu gifa, żeby ten gif nadal się ruszał.
    Pomoże ktoś...?
     
    gocha0201 lubi to.
Status tematu:
Brak możliwości dodawania odpowiedzi.