zzizzie

Temat na forum 'Archiwum - pozostałe działy' rozpoczęty przez użytkownika zzizzie, 21 sierpnia 2016.

Drogi Forumowiczu,

jeśli chcesz brać aktywny udział w rozmowach lub otworzyć własny wątek na tym forum, to musisz przejść na nie z Twojego konta w grze. Jeśli go jeszcze nie masz, to musisz najpierw je założyć. Bardzo cieszymy na Twoje następne odwiedziny na naszym forum. „Przejdź do gry“
Status tematu:
Brak możliwości dodawania odpowiedzi.
  1. MOD_Zgredek*

    MOD_Zgredek* Forum Moderator Team Farmerama PL

    Czasem mi się zdarza przymknąć oko na parę godzin ;)
     
    TrissMerigold. i zzizzie lubią to.
  2. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    I to w takich dziwnych godzinach, hmm.
    Uczucie jednak źle na ciebie wpływa ;)

    A czy ty przypadkiem nie jesteś z nocnej zmiany...?
    Zawsze mnie peszy obecność na forum Władzy, która zwykle bywa w innych godzinach.
    Swoją drogą mój ukochany czas to właśnie noc z demonami, upiorami i innymi gackami, więc się cieszę, że przynajmniej w ciągu tej polskiej nocy mogę tu trafić akurat na ciebie :)
     
  3. MOD_Zgredek*

    MOD_Zgredek* Forum Moderator Team Farmerama PL

    Pracuję od rana, więc na forum mam czas wieczorami. Tak mi najbardziej pasuje.
    A w nocy? Jak nie muszę wcześnie wstać na drugi dzień, to czasem posiedzę trochę dłużej :)
     
    TrissMerigold. i zzizzie lubią to.
  4. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    Bratnia dusza ;)
    Zwracam uwagę, że nie napisałam "bliźniak" 8)xDxDxD
     
  5. MOD_Zgredek*

    MOD_Zgredek* Forum Moderator Team Farmerama PL

    Bo bliźniaków jest zawsze dwoje. Przy większej ilości to już jakieś "raczki" :D
     
    Kasialka i zzizzie lubią to.
  6. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    No niby fakt.
    Ale nie myślałam, że to miejsce bliźniaka u twego moderatorskiego boku jest tak naprawdę zajęte 8)
    Raczki to za duże obciążenie dla rodziców, ja w to nie wchodzę xD

    ***
    To ja dla odmiany mam coś bez piesków i grzybków - przepis na nietypowe bułeczki.
    Ale najpierw słowo wstępne, a co 8)xD

    Wczoraj wróciłam do domu późnym wieczorem, zmęczona i – jak na mnie – raczej zdołowana, zdarza się.
    Dopiero dziś rano zaświtało mi, że nie mam ani kawałka pieczywa, świeżego, mrożonego albo gotowego do wypieku.
    Nie żebym koniecznie musiała na śniadanie pożreć jakieś pieczywo, ale kazali się odżywiać, to się odżywiam, za płatkami kukurydzianymi (i innymi) nie przepadam, a na przykład muesli musi trochę postać, żeby nabrać smaku.
    Mogłam oczywiście coś sobie zamówić... ale nie przesadzajmy, zamawianie jednej nieszczęsnej bułeczki to jednak lekka przesada.
    No więc postanowiłam przetestować coś, co wypatrzyłam (na blogu pewnej Melissy) już dawno temu – przepis na majonezowe bułeczki Amiszów.
    To nie są właściwie bułeczki (rolls, buns), tylko biscuits (ale nie herbatniki, jak by się mogło wydawać) – pieczywko na proszku, nie na drożdżach, dzięki czemu po prostu błyskawiczne. Trochę w stylu irlandzkich scones. Melissa twierdzi, że stanowią świetny dodatek do zupy albo sałatki – ja zjadłam to zwyczajnie z masłem i okazało się wilgotne i puszyste. Trochę mi brakowało tego aromatu drożdżowego pieczywa – ale nie można mieć wszystkiego, za to szykowanie ciasta i pieczenie tych bułeczek zajęło łącznie 20 minut.
    Spróbujcie kiedyś w sytuacji kryzysowej, kiedy całe pieczywo wam wyjdzie ;)

    Majonezowe bułeczki Amiszów

    [​IMG]

    Proporcje na 8 niedużych bułeczek.

    - 2 szklanki mąki pszennej (może być np razowa, ja miałam tylko zwykłą)
    - 1 łyżka (tak, łyżka, nie łyżeczka) proszku do pieczenia
    - 1 łyżeczka soli (dałam czubatą)
    - 1/4 szklanki majonezu (prawdziwego, nie jakiejś tam wersji "light")
    - 1 szklanka mleka (co najmniej 2%)
    - 2 łyżeczki cukru

    Piekarnik rozgrzać do 190 stopni (termoobieg – pewnie ok. 175). Blaszkę wyłożyć papierem do pieczenia.
    W większej misce wymieszać (na przykład taką rózgą do bicia piany) mąkę, proszek do pieczenia i sól.
    W mniejszej misce tą samą rózgą połączyć mleko z majonezem i cukrem.
    Wlać składniki mokre do suchych i mieszać, aż całość się połączy i nie będzie miała grudek (trwa to może minutę).
    Łyżką (ciasto jest gęste i lepkie, nie da się go formować) wyłożyć na blachę możliwie równe porcje ciasta w odstępach – bo ja wiem – ze 3 centymetry. W miarę możliwości trochę wyrównać wierzch bułeczek, choć w sumie nie jest to konieczne.
    Piec około 18 minut (z termoobiegiem oczywiście krócej, może 12-15) do lekkiego zrumienienia.

    Bułeczki wychodzą może niezbyt kształtne, ale naprawdę sympatyczne, neutralne w smaku... i rzeczywiście pasowałyby do jakiejś zupki czy sałatki.
    Więc polecam :)
     
  7. MOD_Zgredek*

    MOD_Zgredek* Forum Moderator Team Farmerama PL

    Chwałą Ci za to, że jeszcze mierzysz w centymetrach, a nie w calach :)
     
    TrissMerigold. i zzizzie lubią to.
  8. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    Przeliczam, jeśli trzeba :)
    To samo z tymi różnymi uncjami czy kwartami - wujaszek mi to przelicza, po co komu w PL takie dane :)

    A te odstępy między bułkami to tak na oko obliczyłam wg własnej blaszki.
     
    grakula16 i TrissMerigold. lubią to.
  9. TrissMerigold.

    TrissMerigold. Fanatyk forum

    A dlaczego cukier jest mokrym składnikiem? :p

    Byłam dzisiaj na grzybach ze starymi grzybiarzami i rzeczywiście wytłumaczyli mi, że zostawiane w ziemi nóżki gniją i psują tą świętą grzybnie :eek: Także dzięki wygłupom tutaj dowiedziałam się jak być bardziej prawilnym grzybiarzem :inlove:

    Ale do najważniejszej wiadomości... dzisiaj wróciłam totalnie wycięta do domu i jedyne na co mnie było stać to bezmyślne klikanie przycisków na pilocie od tv... w ten sposób przeglądając liste seriali na netflixie odkryłam, że mam tam nasze kucyki :D:D:inlove::inlove::cry: teraz już nic mnie nie powstrzyma
     
    MOD_Zgredek*, grakula16 oraz zzizzie lubią to.
  10. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    Cukier robi się mokrym składnikiem, bo się rozpuszcza w mleku ;)
    Zresztą czepiasz się i tyle xD

    Czy twoi starzy grzybiarze odnieśli się jakoś do tematu fioletowego kucyka jako quada do poszukiwania grzybów wśród resztek gnijącej grzybni pozostawionej przez tych nieuświadomionych...?
    Łomatko, jeszcze trochę tu poczytam i jak nic dosiadam kucyka i ruszam w las xD

    Cooo?! o_O
    Kucyki na netflixie?!
    Idę do nich napisać i zażądać zwrotu abonamentu xDxDxD
     
    TrissMerigold. i grakula16 lubią to.
  11. MOD_Zgredek*

    MOD_Zgredek* Forum Moderator Team Farmerama PL

    A od kiedy to gnijące resztki leśnych roślin przeszkadzają w tymże lesie? To jak nikt nie zerwie grzybka na czas i obgryzające go zwierzątka zjedzą sam kapelusz, to co - następnym razem nie ma już po co przychodzić w to miejsce?
    A już niech tylko w tym lesie nie padnie jaki jeż czy inna sowa, bo wywoła reakcję łańcuchową i od takiego jednego martwego zwierzątka zepsuje się cały las. 8)
     
    zzizzie i TrissMerigold. lubią to.
  12. TrissMerigold.

    TrissMerigold. Fanatyk forum

    Dylemat miesiąca... nóżkowa zagłada lasu o_O
    Z drugiej strony jak sobie stoi taka stara fujka fujka nóżka i ją śliamki żreją, a tam sobie nowy grzybek wyrośnie, to te ślimaki hyc na niego! I jak za dwa dni wrócę, to zamiast zdrowych małych grzybków będę miała ser grzybiarski! xD
     
    zzizzie lubi to.
  13. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    Zgredek na posterunku xD

    Ja mam pytanie tak na marginesie: jeśli leśne zwierzątko obgryzie trującego grzybka, to dołącza do tego odżywczo gnijącego podłoża, czy może zwierzątkom grzybki nie szkodzą...?
     
  14. TrissMerigold.

    TrissMerigold. Fanatyk forum

    Trujące są niesmaczne, więc ich nie jedzą xD
     
    zzizzie lubi to.
  15. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    A skąd ty wiesz, co smakuje ślimakowi...?
    Badania ankietowe robiłaś...? 8)
     
    grakula16, Kasialka oraz TrissMerigold. lubią to.
  16. TrissMerigold.

    TrissMerigold. Fanatyk forum

    Jeszcze nie widziałam zjedzonego muchomora w lesie :p

    Poza tym uznałam, że mój kot jest całkiem niezłym okazem ślimaka (takiego bez skorupki), a on z całej dżungli kwiatków na tarasie - do tych trujących nawet nie podchodzi, za to papirusa zeżarł połowe. Z tego co zostało sobie gniazdo zrobił (ptasie zapędy widocznie też ma)
     
  17. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    A te takie bardziej podobne do jadalnych widywałaś zjedzone...?
    Czekaj, z kotem na grzyby chodzisz?! o_O
    I ten kot tak na kucyku...?
    Brawo ten kot xD
    Aha, papirus jest jadalny, dobrze wiedzieć. Na wypadek, gdybym planowała wizytę w Muzeum Kairskim 8)
     
  18. MOD_Zgredek*

    MOD_Zgredek* Forum Moderator Team Farmerama PL

    Ja widziałem wiele razy.
    Triss, ale od szukania trufli to są świnie albo psy. O kotach nie słyszałem ;)
     
  19. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    No a ten znowu o tych truflach xD
    Była mowa o nóżkach przecież xD
    Tych co tam gniją i robią jesień średniowiecza w grzybni 8)
     
  20. TrissMerigold.

    TrissMerigold. Fanatyk forum

    Czasem ciężko znaleźć niezjedzone :(

    Te twoje to i kot wyczuje 8)
     
    zzizzie lubi to.
Status tematu:
Brak możliwości dodawania odpowiedzi.