ZH FiŚ czyli Związek Hodowców Futerkowców i Świń

podpinaj, i tak nie działa

 

Witam wieczorowa porą i jak jest ten Rysiu czy nie ma Rysia bo ja nadal kierowcy nie mam i auto stoi w stodole ,i jak wyglada Rysiu Fisiu?

 

Lisiczko może taki się nada
czeka tutaj od dłuższego czasu.....

 

Hmmm i co tu duzo mówić ja juz teraz mogę zacząć naaaaaaaukę bacowo no idealny kierowca dziękuję ,a gdzie ja jego znajdę ?

 

Mówisz i masz.
Po prostu wsiadasz do samochodu i przekazujesz kierowcy jakie masz życzenia..... tzn. gdzie ma Cię podwieźć.

 

Witam Aniu tylko czy on bedzie chciał wsiąść do takiego złomu

 

To nie każ mu jeździć złomem z kotlarni, tylko kup mu fajne autko.

 

Witam ...........ale tu cicho gdzie sie wszyscy podziali ..te samochody mogły by nawalić to wszyscy by wrócili

 

Cześc wszystkim obecnym i nie...

Widzi mi sie, że Lisek ma skrupuły jakies w wydawaniu cudzej forsy... nigdy w zwiazku zawodowym nie była?

Wrócą po 1... po diety do kasy... Cześć Lisku

A śledź nic nie daje... cuchnąca funkcja forum, bo jedzie rybą, a nic nie daje..

 

Cześć Nataszko no ja tak przypuszczałam ,ze tak będzie ...ale nigdy nic nie wiadomo ale sie uśmiałam z tej ryby

 

I dobrze.. śmiech to zdrowie... ponoć...ale nigdy go dość...
Fiśki mogły się też rozjechać w 4 Świata strony, bo zniknęły mi z radaru...wybrakowany, czy co???
Prezes mi nie zniknął...a mówi się, że kradzione nie tuczy...

 

a gdzie Ty Prezesa widzisz?

 

Witajcie FiŚki

Ja Prezesa widziałam....... Przemknął mi w jednym wątku,,,,,,
i muszę powiedzieć, że był bardzo sympatyczny

 

Witam również Fiski .......ja jeszcze po wstąpieniu do Związku nie miałam okazji poznać Prezesunia ,przemyka ja cień

 

bo pracowity jest... tyra na farmie i do miasta rzadko idzie...
ale ja mam go cały czas na radarze

Hejka wszystkim

 

Musisz go mieć na radarze. Pilnowanie Prezesa należy przecież do Twoich obowiązków

 

Mnie się wydaje,ze to musi być jakiś tajny sposób odszukiwania Prezesunia

 

Hejka,

W sumie to dość ciekawe zajęcie jest...."pojawia się i znika..."

Lisku...sprzęt jest tajny....Prezes nawet nie poczuł...ani nie wie od kiedy go ma..

 

albo jak Mały Książę po planetach Pojawia się, zagada, 3 min rozmowy i już znika bo mu się nudzi

 

Do Małego księciunia to mu chyba daleko... .ale się usmiałam zobaczysz bedzie nagana w trzy minuty temat załatwi