Zachodniopomorskie

Oj z tym jak widać to ostatnio ciężko, ostatnio ten wątek tętnił jakimś życiem jeszcze za czasów starego forum

 

No cóż...
Wszystko kiedyś przemija :/

 

A no niestety. Wiele osób z tamtych czasów juz dawno przestała grac

 

A to prawda, sam od dłuższego czasu nie wchodziłem an grę :/

 

czasem taka przerwa potrzebna jest, ale wiele osób niestety po przerwie juz nie wraca.

 

Ano, coś w tym jest...
Ale widzę jedno się tu nie zmieniło... Krasnoludek nadal jest wszędzie i wszystko lajkuje

 

I tak będzie aż do skończenia świata

Amen.

 

hahaha no wiesz jak to z krasnalami bywa A nasz Tomcio lube pobiegać tu i tam

 

Zapomniałaś Krzychowi dodać, że czasem nawet przez sen biegam i źle skręcam Ale w realu niestety nie mam takiej wytrzymałości.

 

A to ze błądzisz troche tu troche tam to juz pewnie sam zauważył a czy to w dzień czy w nocy to juz bez znaczenia wiem, wiem noc można zwalic na lunatykowanie bo dzień to juz gorzej

 

Nie o tym pisałem, tylko o pamiętnym śnie z Poznaniem i bodajże chyba Wrocławiem Ale Ty chyba miałaś wtedy wolne od gry z własnego wyboru

 

No pewnie miałam wolne choć cos mi świta bo później nadrabiałam zaległości i czytałam o czym były rozmowy A ze rozmowa obecna była o bieganiu po forum to ja odnosząc sie też do biegania po forum

 

Witam wszystkich bardzo serdecznie

Duchem zawsze w Szczecinie , a ciałem w Niemczech

 

O witam, czyli dawna Szczecinianka?

 

Tak jest, ale odwiedzam tak często jak to możliwe - choć obecnie z 2 małych dzieci troszkę ciężko, bo pakowania tyle jakbym conajmniej na miesiąc jechała

 

No taaa Najgorsze to pakowanie i te całe toboły ale za to jak sie juz przyjedzie to pewnie i wyjeżdżać sie nie chce co? A jak sie podoba teraz? bo ciągle sie zmienia to juz nie ten dawny Szczecin

 

Ogólnie do Szczecina nie mam daleko z obecnego miejsca zamieszkania, ale fakt mimo iż na wychowawczym siedze to nie często jakoś tam zaglądam, a jak już to najczesciej jezdze do rodzicow na Prawobrzeze - moje dziecinstwo i ogolnie najspokojniej tam to tez najlepiej sie tam czuje

 

No tam niewiele sie zmienia ale centrum ciągle

 

oby na plus bo troszke mnie przeraza mimo wszystko to co tam sie dzieje - maz caly czas na biezaco i mimo ze tam nie mieszkamy to on caly czas w miare wie co i jak sie tam dzieje

 

wiesz zależy co kto ma na mysli sie dzieje Jeśli chodzi o rozbudowę to fakt troszke tego wszystkiego za wiele ale też sa inne plusy że ładnieje