Opinie Wielkie łowy VIII

Nie, no na sam koniec te nie.
Najpóźniej tak do 20:00...

Żartuję.
Liczę jeszcze dzisiaj na jakieś 10 gier.
Rano kolejna dycha.
Potem dorobię trochę wylotek.
Posieje badyla tak, żeby ok 18:00, góra 20:00 zebrać i wtedy dorobię końcówkę.
Dopiero o dzisiejszym wieczornym i jutrzejszym rannym zbiorze będę mógł ocenić ile wylotek rano dorobić.
mogę teraz wywalić 3.000 SN, ale po co, jak może wystarczy wychlapać 2.000 a może tylko 1.500?
Z 20 Kwaśnymi, to może być różnie.
Mam mniej-więcej działania zaplanowane.
Jak nie walnie meteor, to wszystko będzie OK, zdążę

 

Realnie przelicz czas 100 gier to według mnie najkrócej 3 godziny

 

Przecież zacznę rano, to chyba w 12h się wyrobię.

 

witam wieczorowo
u mnie na dobę przed końcem wygląda to tak

brak 3321 punktów czyli przy dobrych wiatrach i sprawnym oku 24 gry
roślinki są w komplecie, nawet nadmiar
zostały wylotki
mogłabym dorobić 1-sekundówką ale po co
wypadną, mam nadzieję
mimo, że weekend miałam z dala od farmy uważam że nieźle mi idzie i dobrnę do końca

 

To co wydawało się niemożliwe stało się możliwe.


Ugrane floreny i cylinderek zamienię w kolejną menażerię.
Ten ewent lubię, sprawdzam, czy dam radę ugrać całość, jak sprawuje się moja koordynacja oko ręka.
Udało się skończyć ze średnią 131,62.
A nagrody? No cóż, może doczekam się w nagrodach florenowca.

 

właśnie mi brakuje 4 sadze do skończenia eventu
skończę więc rano, została mi do rozegrania jedna gra

 

Już "tylko" 91 gier.

 

biedaku

 

Dobry.
U mnie lewa str ukończona , o prawej szkoda gadać bo robiłam "znajdź 10" taka ze mnie orlica

 

Pójdzie jak z płatka
A szczerze to współczuję, choć każda jedna gra do przodu cieszy coraz bardziej, że koniec eventu jest bliżej i bliżej i bliżej...

 

Lewa strona skończona, o końcu prawej nie ma mowy.........

 

Coraz bliżej końca,coraz bliżej końca

Elu ,trzymam kciuki

 

Co za <ciach>!!
Odpalam szukanie, a tu lipa!!
Niby przycisk startu reaguje, klika się, ale szukania nie odpala.
Poczekałem dobrą chwilę i w końcu zrestartowałem farmę.
Okazało się, że szukanie jednak poprzednio odpaliło - teraz wystartowało od 70s.
Jak tak ma gra działać, to mogę sobie wszystkie wyliczenia wsadzić w cztery litery.
Niedługo zbieram badyla i zaczynam szukanie na całego.
Jeśli tak będzie gra ciąć, to może być ta kropelka przelewająca czarę.
Ech...
Szkoda gadać, ale musiałem.
Unity mocno zaszkodziło grze.
Od strony technicznej, a tym samym wizerunkowej.
Mogę tylko sobie zaśpiewać:
Co mnie tu trzyma...

Wycięłam wulgaryzm
MOD_Marion

 

współczuję i kibicuję i trzymam kciuki

Cytat edytowałam zgodnie z oryginałem
MOD_Marion

 

Dzień dobry

Mnie zeszło ponad 3 z 97 gierkami , ale nie było tak straszne jak mniemałam przysiadając do szukania i...
... Rozegrałam wczoraj gierki
jednym ciągiem niemal setkę
z taką średnią, która wielce
ucieszyła moją Mietkę,
więc na koniec mi z uznaniem
powiedziała ; - ,, No dziewucho
ten twój tandem ( ręka-oko )
jeszcze nie jest taki gruchot
Szkoda żeśmy siać mimozę
już w niedzielę zaprzestały
bo bankowo przy tej średniej
sekretarza byśmy miały .
Lecz jest szansa na papużki -
rzekła łypiąc ku mnie zezem
- Na te dziewiętnaście gierek
tej mimozy jakoś zbierzesz ,,
Tak od rana dziś z mimozą
i sadzami się borykam
a być miało aby pnącze...
potem aby do krabika...
teraz aby do papużek
będzie Mietka mnie piliła
- jakby ewent potrwał dłużej
do ,,dredziarza,, by goniła
Echhh.... gdyby Fortuna dała
bonus więcej procentowy
bardziej bym się przykładała
i machnęła całe Łowy
- niestety Fortuna jak zwykle nie okazała większej łaskawości i jedynie 100% rzuciła w 3-ciej dobie ewentu - a ,,setkę,, z własnych zasobów wykorzystałam już wcześniej - z takim procentem za wiele w tych Łowach nie dało się zwojować, ale i tak jestem zadowolona , zaś Mietka to wręcz dumna ze mnie, a to najważniejsze
- Gratuluję wszystkim, którym udało się zrobić całość i życzę Wam miłego dnia Farmerzy
------------------
zapomniałam się tą średnią pochwalić - 134,1 w moim wieku to już nie lada wyczyn

 

A co ja mam powiedzieć... Z eventem jestem tutaj

 

Ufff, po raz pierwszy w mojej karierze farmera udało mi się skończyć ten event. O dziwo średnią miałam wyższą niż zakładałam. Sądziłam, że będę miała maksymalnie 115 (i na tyle się przygotowałam), a tymczasem wyszła mi średnia ze wszystkich gier 120,9 pkt. Nie udało mi się jednak trafić maxa (135 pkt), mój max to było 133 pkt. Może w przyszłym roku się uda . Rozgrywałam maksymalnie po 40 gier dziennie - więcej nie dałam rady, bo mi się strasznie oczy męczyły Ale grałam przecież dla przyjemności, więc się tym nie martwiłam.

Powodzenia wszystkim walczącym do końca i gratulacje dla wszystkich, którzy brali udział w zabawie, choćby nawet nie udało im się zrobić całości.

 

Gratki Wszystkim, którzy skończyli event w całości.
Ja zdobyłam pnącze i rozegrałam 60 gier, niestety gra się zawiesza, owieczki biegną i biegną, więc 95 pkt max.

 

Zrobione

Słuchanie muzyki podczas robienia gier jakoś pomogło w zdobyciu wszystkich nagród .
Z skrzynki piccolo wypadło święto świateł .

 

doczłapałam się