Opinie Wielkie Łowy (III)

ja robię powolutku i też nie za wiele więcej mam : 100 gierek zrobionych i ... może dobrnę do końca)
ale nic na siłę - nie zależy mi aż tak bardzo.

 

To ja się zgłaszam 80 gier dopiero za mną ale jakoś szczególnie się nie przejmuję, ten event u mnie na zasadzie co ugram to moje

 

Gratuluję, u mnie średnia tylko 80 -95

Ja zaliczyłam dopiero 80 gier... najlepszy wynik to 95, reguła 75-85...

 

93 gry rozegrane, wiem wiem, macie dużo więcej, ale ja się i tak cieszę, bo powyżej zakładanego planu dziennego minimum
O pnącze się nie martwię, spokojnie dam rade, a co uda się zrobić powyżej niego - to moje

 

Nie martw się u mnie 140 gier, ale najczęściej 95 i żyję

 

witajcie Farmery
"Trochę" kropelek poszło dla wypadajek, trochę bonusów dla badyla i tym sposobem lewa strona skończona, a prawa pewnie wieczorem będzie i to wyłącznie na planszach "znajdź różnicę", ze średnią 98,coś. Nawet nie chcę wiedzieć ile badyla wysiałam
W takich eventach fajnie można się obłowić FL (odrobiłam straty po pociągu, bo wciąż zbieram na tą menażerię).

 

półmetek eventu - ostatnie rośliny na głównej (trochę pomogło koło), zrobione 145 "poszukiwań" ze średnią 129,67 (robię tylko znajdź najwięcej w 90 s.) - teraz muszę wysiać jeszcze tyle długich roślin (bo szkoda mi SN żeby użyć uszlachetnionego krokusa), żeby wypadło 1590 szt. sadzy - powinno 3,5 doby wystarczyć

 

No to mamy połowinki, czas na podsumowanie:


122 gry za mną, czyli dobrze, gorzej z punktami, dopiero 46 procent, ale szansa zrobienia całości ciągle jest.

 

pnącze zaliczone, z następnymi grami poczekam- dom wikingów i ogródek alchemika to chyba najbardziej naćkane plansze. Obczaję tą nową - poprzednie dwie były zdecydowanie bardziej "dla ludzi". Przy obecnym zestawie i tak nienajlepsza średnia poleciałaby na pysk. Ciekawe co będzie po nowej? Znowu stodoła?

 

Chwalę się
Z tej wypasionej skrzynki co to można dostać 200 imprezowych wejściówek dostałam 1.
Może z florenowej będzie lepiej...

 

U mnie 144 gry. Koło napawa mnie obrzydzeniem... Żadnego procentowego bonusu do zbiorów nie dało, choć kręciłam nim dość intensywnie (jak na moje centusiowate pojęcie intensywności...). Po prawej jest bardzo dobrze, średnia przekracza 130 pkt. Nowe plansze wydają mi się łatwe, a stare szybko sobie przypominam "w graniu". Gierki czasochłonne, ale jak się nie robi kilkudniowych kumulacji, to nawet sprawnie idą.

 

Dość naćkane ale i tak w ogródku idzie mi o wiele lepiej niż na tej z wyspy bo tam ani razu nie udało mi się maxa złapać a w ogródku się zdarzyło

podsumowanie u mnie tak wygląda;
113 gier zaliczonych + 4 czekające w młynie =117
117 - 14 prezentowe = 103 moje wypracowane
235 - 117 =118
118 - 10 (prezentowe co mi jeszcze dadzą) = 108 na które muszę wysiać
- do tej pory miałam 2 dni po 4 zbiory bo na noc szły długie na wylotki , te 5 dni trzeba mi po 5 zbiorów robić
a wylotki tylko na dzikiej podganiać
da mi to 25 zbiorów + 2 we wtorek do godz.14 + 3 jeszcze dziś
(po 2 w nocy będzie ten 3-ci no ale trudno , wytrzymam )
= 30 zbiorów
30x606=18180+202 z ostatniego zbioru co na rozsiew już nie pójdą =18382
108x175=18900
18900-18382=518 i tyle mi zabraknie - o ile dobrze to wszystko policzyłam
- do tej pory robię bez bonusów, ale może jak Fortunę trzepnę w skrzydła to rzuci chociaż skromnym +1 do zbiorów - choć i +200% raz przemknęło na kole ,ale o tym to nawet nie marzę- a szkoda trochę będzie odpalać ten bonus co w nagrodach na te brakujące sztuki

Po prawej zaś mam 13853 punkty więc tutaj się nie turbuję bo to właśnie połowa tego co potrzeba
więc spokojnie się wyrobię -oczywiście już tylko robiąc plansze ,,znajdź jak najwięcej,, bo to mi idzie najlepiej z tych 3-ch kategorii

 

Lewa = 235 , prawa = 146 , ale roślinki już mam nasiane, więc teraz walka o sadzę . Do końca eventu szmat czasu, więc spox , prawa strona też będzie cała zgarnięta. Miłego

 

Z tego co pamiętam została jeszcze jedna plansza, której tu nie ma. Tam była ciężarówka i było dużo warzyw. Było radio, sakiewka, coś z duchami, snop pszenicy, siekiera, wąż ogrodowy.

No i została jeszcze 4 nowa plansza pt. Piekarnia Piekarskiego.

 

Witaj
Chyba miałeś na myśli " podwórko farmera " - edytowała jagódka133 .

Pozdrawiam.

 

Witam
Ja także dostałem 1 imprezówkę Natomiast z z tej z florenami wypadło 60 sztuk i w sumie nazbierało się 130 bo udało mi się zakończyć event.

 

Witam
Już tu biadoliłem że nie lubię gierek więc teraz krótko i na temat
Z braku czasu robię masówkę czyli rozgrywam gry by zdobyć pnącze nie dbając o wyniki punktowe
Na 105 gier mam 6361 pn hehe dobre co? Wmanewrowałem się w evenciska ale z tego się wyplącze a ten na bahamie dziś rozsiałem, zebrałem, stuknąłem się w głowę i rano powstanie tam las
Kłaniam się i powodzonka wszystkim

 

Bry wieczorne.Chyba nadszedł czas na moje osobiste podsumowanie tej niesamowitej serii eventów. Wielkie łowy - raczej niewielkie spaprali to dając jedno pole.Na plus pokazujące się kolejno po sobie plansze można sobie zobaczyć jaka będzie następna i za ile czasu się zmieni. Letnie wędkarskie szaleństwo chyba szaleństwo tego gościa co to wymyślił ,sklepik jak za PRL-u czyli prawie puste półki no może poza ulepszeniem tej kamiennej ryby (okropnie będzie wyglądała z tymi frędzelkami na ogonie czy coś)lepiej wygląda bez udziwnień ale żeby to kupić to trzeba mieć talary których nie ma no i szkoda mi misia bo siedzi w tej łódce bardzo [ciach] i czeka na przynęty ( sztuka łowienia bez łowienia) lepiej było jak gracz sam decydował jakie chce robić.Robi się gorąco no chyba nie bo w czerwcu były większe upały i to afrykańskie pamiętam że w poprzedniej edycji trzeba było długo czekać aż dystrybutory same wyprodukują roślinkę, event typu Lepuś dał ciałka i tyle.

Nawet wykropkowane i z dopiskami w nawiasie jest niezgodne z Regulaminem tego Forum.
MOD_Zła

 

Czy można gdzieś zobaczyć te nowe plansze?

 

120 gier za mną, idzie nieźle, stare plansze i grill prosiaka na 135 punktów, przy czym spotkanie przy grillu to najnudniejsza plansza, jak się trafiła do tej pory. Przedmioty tak oczywiste, jakby były drukowanymi napisane