Opinie Wielka ucieczka

Niestety, ale trudno przewidzieć co nam twórcy gry w przyszłości zafundują, a lubią te eventy z gierkami powtarzać... "cyklicznie-okresowo" . Też już mam przesyt labiryntów, mimo, że na samym początku się nawet fajnie robi. Ale tłuc kilkadziesiąt razy to samo, to już . Wolałabym z 10 gier z szukaniem dużej liczby przedmiotów, niż mordęgę z taką ilością jak była teraz.

Chyba nie mam żadnego patentu, szczególnie jak już się zrobi tych gierek więcej, to człowiek klika byle się doklikać. Dziś rano udało mi się dobrnąć do tych 75... tylko zapomniałam dodać, że ja mam jeszcze, jak je nazywam, "forumowe" konto do obrobienia .

 

Prawie końcówka ewentu. Jeszcze szukam jednego pilnika i będzie całość zrobiona. Jak ktoś ma na zbyciu, to proszę bardzo.

 

Jeśli możesz wypchnąć poza planszę kafelek z podświetlonym fantem, to zrób to i ustaw go odpowiednio przy łasicy, jeden ruch i od razu można go zebrać. To jedyny patent, którym się posługiwałam.

 

Też czasem z tego korzystam, szczególnie jak się ulokuje na jakimś łamanym kafelku i nie chce już mi się kombinować jak do niego drogę zbudować .

 

uff event ukończony cierpię teraz na ostą alergię na labirynty- chyba to najgorsza minigierka w grze

 

no i niestety zbrakło wypadajek na ostatnią mini gierkę..., może ktoś pomoże?
Pomysł z labiryntem okropny..., czasami idzie przy przestawieniu jednego klocka, a czasami trzeba się na kombinować...

 

No i tym razem mam powód do radości" Motyle -różowe" , zamierzałam tylko pnącze , ale dzięki pomocy nieocenionym Gośka2255, norbijas, Jenifer i jeszcze kilkoro innych sąsiadów, których z emocji nie pamiętam w tym momencie . To dzięki Wam mam te motyle. Kciuki, pilniki i aplauz pomogły, dzięki. Rzutem na taśmę.

 

Niestety nie udało się

 

Zabrakło mi czasu na przejście labiryntu, by zgarnąć motyle w połowie labiryntu przedmiotu przestały "świecić" bo akurat wybiła 14. No cóż, trudno, żyje się dalej

 

Hurra, zdążyłam motylki moje
Jeszcze raz dziękuję TRUSKAWKOWA, ktosia, szef1975, agucha31, olek-olek

 

Dla mnie dużym ułatwieniem byłoby, gdyby od początku pokazali wszystkie przedmioty jakie trzeba znaleźć, bo tak to człowiek lata wte i wewte, a tak można by tę drogę jakoś zoptymalizować sobie i trwałoby to krócej

 

Jakby od początku pokazali wszystkie przedmioty to nam twórcy gry stwierdzili, że jest mega łatwo i dali 175 zamiast marne 75 .

U mnie mimo późnego startu wyszło w miarę nieźle. Na jednym koncie udało mi się dobrnąć do motylków, na drugim do pnącza. Jakbym zaczęła z labiryntami zgodnie z planem czyli w piątek, pewnie wynik byłby nieco lepszy. A tak trochę badyla się zmarnowało, ale... płakać nie będę i tak nie jest źle

A teraz, skoro event już za nami i wszystkie wypadajki, które miały dotrzeć już dotarły, to pozwolę sobie kilka postów, które powinny się znaleźć w nieco innym miejscu, schować do szuflady na pamiątkę. Bo przecież wszyscy wiedzą, gdzie prosimy o wypadajki, nieprawdaż?

 

a ja założyłam sobie od początlu opcję "tylko do pnącza" i zachwycona jestem przeogromnie, że mam 4 "wolne" dni na uzupełnienie misji

 

Witojcie
Tylko ostatnie 20 gier wczoraj rozgrywałem do 23 i lepiej by nikt nie widział jak zarastam, siwieje i już łysieje Jak mi paznokcie rosną, itp No i nikt nie słyszał jak sobie gratuluję uczestnictwa w tym wydarzeniu

Oj tak oj tak

Chyba nie lubię gierek a tej to na pewno
Lecz tu muszę się przyznać że to przez bardzo ograniczony czas na grę przy tak dużych wymaganiach eventowych
Za dużo główkuję a nie lubię
Kłaniam się i pozdrawiam

 

Hura uwolniłem szynszyle i zamieszkały na mojej farmie

 

Event dawno skończony, więc dziękuję za opinię i przerzucam temat do archiwum.