W oczekiwaniu na kolejne GT

Temat na forum 'Archiwum - pozostałe działy' rozpoczęty przez użytkownika TETUNIA, 4 stycznia 2015.

Drogi Forumowiczu,

jeśli chcesz brać aktywny udział w rozmowach lub otworzyć własny wątek na tym forum, to musisz przejść na nie z Twojego konta w grze. Jeśli go jeszcze nie masz, to musisz najpierw je założyć. Bardzo cieszymy na Twoje następne odwiedziny na naszym forum. „Przejdź do gry“
Status tematu:
Brak możliwości dodawania odpowiedzi.
  1. .Farmeria.

    .Farmeria. Półbóstwo forum

    A ile tych Budzików będzie potrzeba do całego eventu, 5 sztuk ? jak tak to damy radę :D
     
  2. _Olenka47

    _Olenka47 Komandor forum


    przecieram oczy i ciągle widzę 200 o_O, może się pomyliłaś i chciałas napisac 20 :p, przecież to tylko gra :)



    Z pól, zagród i drzew będą wypadały baterie a budziki możemy jedynie dostać od sąsiadów w prezencie dziennym ewentualnie kupić koszyczek.​
    może być cienko , ale damy radę :p chyba ..
     
    Ostatnie edytowanie: 25 stycznia 2015
    Dorota1020, gosiagosia60 oraz gretag lubią to.
  3. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    Nie pomyliłam się, patrz wspomnienia starych farmerów wcześniej w tym wątku ;)
     
  4. _Olenka47

    _Olenka47 Komandor forum

    jak tak , to szok ...myslałam że juz nic mnie nie zdziwi... myliłam się:p

    wypiję smoothie :p i idę spąć , dobranoc wszystkim :)
     
    Ostatnie edytowanie: 25 stycznia 2015
  5. gretag

    gretag Chodząca legenda forum

    Tak, nawet ja kupowałam b, dużo TSów..zwłaszcza sadzonek...ale to już było i nie wróci..
     
  6. fanfarm93

    fanfarm93 Zaawansowany

    Tez pamietam, że szczególnie drzewek kupowano sporo, :)
    ale TS wtedy dużo rzadziej
    Ja okazałam sie być odporna na pokusę wielkich zakupów ale fajnie było zakupić jedna sadzonkę lub zagrodę
    taki mału dreszczyk emocji xDxDxD
    i do następnego razu
    tera zjuż mnie to nie cieszy
     
  7. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    Ja mogłabym kupić w jednym jedynym celu: na prezenty dla znajomych.
    Więc nie kupię, bo nowości i tak są objęte karencją, nie wiadomo, jaka długa ta karencja, nie wiadomo, czy w ogóle będzie to, na co pomalutku przestajemy czekać, ja się zbieram do odlotu i jeśli nie będzie G&T, to w końcu zniknę na dobre, i tak już nic na farmie nie robię... a gromadzenie w pasku niepotrzebnych rzeczy opłaconych realną kasą to wyjątkowo dziwaczny pomysł moim zdaniem.
    Na mnie firma już nie zarobi, nawet SP mam jeszcze duuuży zapas z charytatywnego pakietu, dostępu do rafy nie wykupię (jeśli będzie taka opcja), bo nie jestem ciekawa rafy...
    ... i proszę, tak się traci klienta z całkiem uczciwą gotówką do wydania 8)
    Ale rozumiem, że jeden klient to kropla w morzu potrzeb, więc nie mam pretensji do BP, że mnie olewa xD
     
  8. gretag

    gretag Chodząca legenda forum

    Teraz takich co przestają finansować BP jest coraz więcej.

    Widział ktoś kiwi na targu?
     
    azikowo, _Olenka47 oraz zzizzie lubią to.
  9. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    A można już sprzedawać...?
    Bo u mnie nawet nie ma miejsca z napisem "kiwi".
     
    azikowo, _Olenka47 oraz gretag lubią to.
  10. gretag

    gretag Chodząca legenda forum

    Można sprzedawać ale ofert brak..
     
    azikowo i _Olenka47 lubią to.
  11. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    Ale jeśli brak ofert, a kiwi nie jest powyżej mojego poziomu (;)), to powinnam mieć na targu w zwierzętach szary pojemnik na kiwi - a nie mam.

    EDIT: aha, mam, brak ofert xD
    To się wabi "ptak kiwi" w odróżnieniu od drzewka... ale nakręcili xD
    Szkoda, że nie dali pod "N" jako "nielot kiwi" ;)
     
    azikowo, _Olenka47 oraz gretag lubią to.
  12. fanfarm93

    fanfarm93 Zaawansowany

    Na targu 25 jest szara plama zamiast kiwi
    ale wilki dużo tańsze xDxDxD
     
    azikowo, _Olenka47 oraz gretag lubią to.
  13. gretag

    gretag Chodząca legenda forum

    Wilki i u mnie tańsze ale nadal cena atrakcyjna..najniższa cena 28 tys.
    Sprzedałaś samochód?
     
    _Olenka47 lubi to.
  14. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    Sprzedałam i kupiłam :)
    Kupiłam samochód po mamie Gordona, niedawno się jej zmarło, a jej pan ma pod 70tkę i za moją namową przygarnął kundelka lżejszego od mamy Gordona o drobne 50 kilo, więc mu już ten samochód niepotrzebny.
    A sprzedałam właścicielowi kolegi Gordona ze zjazdu absolwentów (szkoły dla psów dużych i groźnych - absolwenci regularnie się spotykają i jest to wielka frajda dla Gordona, bo z racji rozmiarów i wyglądu ma niewielu przyjaciół w okolicy).
    W sumie to nie jest normalne, żyć życiem własnego psa xD
     
  15. gretag

    gretag Chodząca legenda forum

    Pies jest a właściwie powinien być jak członek rodziny..i należą mu się wygody :)
    Ja nie mam psa bo moim zdaniem tylko by się męczył w bloku..ale wcześniej jak mieliśmy własny dom to i trzy psy były...Ciężko było jak odchodziły..ale psy też nie żyją wiecznie..
    Ostatniego psa/sunię mieliśmy ze schroniska, normalnego kundla..ale była po wypadku, bardzo bała się ludzi i białego koloru samochodów...może właśnie taki samochód ja potrącił..jak ktoś nawet głośniej mówił to już się kuliła ze strachu..

    Dobrze,że Twój pies będzie miał wygodny samochód :)
     
  16. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    Ja najbardziej kocham takie właśnie schroniskowce, zupełnie nierasowe... i wiem, jak potrafią się bać, czasem takie irracjonalne te lęki - kto wie, co taki zwierzak w życiu przeszedł. Za to nikt nie kocha tak, jak psisko przygarnięte :)

    Gordon to sierota, odziedziczyłam go po zmarłym weterynarzu, który go dostał w podziękowaniu za uratowanie życia jego mamie. Jest rasowy, ale rodowodu nie ma, był nienormatywny czyli poza miotem. Teraz jest już dość schorowany, zresztą kłopoty z kręgosłupem miał od dawna. Jest olbrzymi, groźnie wygląda - i oczywiście ma gołębie serce. Kocha oglądać kreskówki w telewizji... no i jeździć samochodem, bo na końcu trasy zawsze jest coś ciekawego. Takie wielkie psisko (70 kilo) musi jeździć w specjalnych pasach i w przystosowanym bagażniku - ja dostosowałam moją poprzednią samochodową ruinkę tak trochę domowym sposobem, niby wystarczyło, ale jak się trafiła okazja, to nie mogłam jej przepuścić, zwłaszcza że trafił się chętny na wspomnianą ruinkę.
    Lubię duże stare samochody, więc mi nie przeszkadza, że tak naprawdę robię za szofera dla Gordona ;)
     
  17. iwonanana

    iwonanana Baron forum

    No to ciesze sie z Gordonem, ze bedzie mial wygode.
     
  18. fanfarm93

    fanfarm93 Zaawansowany

    Taki pies to rzeczywiście członek rodziny :)

    Przypomniał mi sie pies mego Taty- pies dzieciństwa w domu z ogrodem dzieciakami z okolicy :inlove:
    teraz z bloku to nie to samo :(
    nie mam psa chociaz obiecałam synowi i pewnie wiosną powiytamy nowego lokatora :D

    Ps. a podobno kobiety to dzieląsie na takie co to tylko o dzieciach i takie co o psach ciągle (tak twierdzi jeden mój znajomy-trudno go jednak nazwać znawcą kobiet ;);)
     
  19. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    Żeby dopełnić miary nieszczęścia, Gordon ma dwa koty xD
    W swoim pierwszym domu mieszkał z kotami, więc adoptowałam dwa kocie nieszczęścia uratowane z jakiejś nielegalnej hodowli, żeby mu sprawić przyjemność. Koty zwykle nocują u sąsiadki i teraz przychodzą już tylko w odwiedziny - Gordon się oswoił z nowym domem, zajął kanapę i już mu tak nie zależy na towarzystwie.

    Co do psa w bloku, to albo jakiś mniejszy zwierzak - albo właśnie niezbyt ruchliwy olbrzym. Byle dał radę zakręcić w korytarzu, to będzie dobrze ;)

    Te średnie albo duże, ale żwawe, na pewno męczą się w małych pomieszczeniach - z tym, że pies jest gotów znosić wszelkie niewygody dla swojego człowieka :)

    A dom (choćby to była 20-metrowa kawalerka) bez psa, to dla mnie nie jest dom - więc koniecznie wybierz jakiegoś fantastycznego zwierza na wiosnę :)
     
  20. fanfarm93

    fanfarm93 Zaawansowany

    Na pewno bedzie fantastyczny i kochany :inlove:
    chłopcy proszą mnie o niego juz od kilku lat
    niestety alerolog miał obiekcje -teraz troche spasował-dorosleją ale koty nie wchodza w grę
    do tej pory panowie zadowalali sie żólwiem o_Oo_O
    sama rozumiesz, że to nie to samo
     
Status tematu:
Brak możliwości dodawania odpowiedzi.