W oczekiwaniu na kolejne GT

Temat na forum 'Archiwum - pozostałe działy' rozpoczęty przez użytkownika TETUNIA, 4 stycznia 2015.

Drogi Forumowiczu,

jeśli chcesz brać aktywny udział w rozmowach lub otworzyć własny wątek na tym forum, to musisz przejść na nie z Twojego konta w grze. Jeśli go jeszcze nie masz, to musisz najpierw je założyć. Bardzo cieszymy na Twoje następne odwiedziny na naszym forum. „Przejdź do gry“
Status tematu:
Brak możliwości dodawania odpowiedzi.
  1. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    Bardzo stosowny temat wybraliście ;)
    Blazers, zwierzaki rewelka :inlove:
    Ale też uważam, że manikiurem się pewnych rzeczy nie zastąpi 8)
    A ja właśnie przybywam, żeby was zawiadomić, że dzisiaj za wielką wodą obchodzą Narodowy Dzień Zwierzaka Domowego :)

    Więc jako osoba, której dzieciństwo upływało przy akompaniamencie starych piosenek kabaretowych, apeluję: do serca przytul psa, weź na kolana kota...
    (Posiadacze rybek muszą sami wymyślić sposób uczczenia tego święta, mnie pomysłów brak.)

    Idę piec babeczki... na babeczki też jest zapis, czy nie, bo nie pamiętam...? 8)

    I jeszcze w związku ze świętem takie coś:

    [​IMG]
     
  2. blazers

    blazers Wszystkowiedząca wyrocznia

    V. wybrał się do Londynu , aby podejrzeć jak pracuje konkurencja.
    Zagaduje jednego z kadry kierowniczej.
    -Jak Ty to robisz, że oni tak świetnie wykonują swoją pracę i dostarczacie znakomity produkt , który zadowala Waszych graczy?
    - Zadaję im pytanie na myślenie, a to pomaga – mówi Mario (ten prowadzący z Londynu) , po czym woła do siebie Jacka (pracownik).
    - Jack, kto to jest: syn twojego ojca, ale nie twój brat?
    - Eee, proste! To przecież ja!
    V. zastanowił się chwilę i wrócił do Hamburga. Zwołał wszystkich pracowników i objaśnił im cudowną metodę Firmy z Londynu.
    - Dobra kolego - zwrócił się do Helmuta (pracownik - zastępca V.) - Kto to jest syn twego ojca, ale nie twój brat?
    - Szefie , zaskoczył mnie pan! To niesprawiedliwe! Proszę o czas do namysłu.
    - OK. Masz czas do jutra.
    Po pracy Helmut podchodzi do Fabiana (inny pracownik) i pyta się go:
    - Kto to jest syn twego ojca, ale nie twój brat?
    - Nie wiesz? To przecież ja!
    Następnego dnia V. woła do siebie Helmuta i pyta:
    - Zastanowiłeś się?
    - Tak! Chodziło o Fabiana - odpowiada pewny siebie Helmut.
    V. wściekł się i mówi:
    - Ty głąbie! To przecież Jack



    Dla Państwa zagrali :

    V. - prowadzący z Hamburga
    Helmut - z-ca V.-a
    Fabian - szeregowy pracownik z Niemiec
    Mario - prowadzący z Londynu

    Jack - angielski pracownik

    Taka tam tfurczość8).

    Wszelkie podobieństwo do osób i zdarzeń jest niezamierzone i przypadkowe.
     
  3. azikowo

    azikowo Fanatyk forum

    pisałaś:) i gratki fajnych zdobyczy, zwłaszcza,że mało ich kupiłas:)ja na razie mam focha po pnączu i młynie :) i po moich marnych wynikach TS:) trzymam się dzielnie i nie kupię :cry:ale pozostanę wierna kombajnowi dopóki będę grać :) ręcznie zbierać nie zamierzam, a nad całą resztą się zastanowię kiedyś tam:)jak mi foch przejdzie :D
     
  4. ankagdw

    ankagdw Chodząca legenda forum

    o ranyyy Rafał xDxD:cry::cry::cry: no wypisz wymaluj podobienstwo jak w morde strzelił!! hahahahaa xD:cry::cry:
     
  5. babula40

    babula40 Komandor forum

    Mam jakieś deja vu ? 8)xD:wuerg::cry:
     
  6. haft61

    haft61 Fanatyk forum

    to ja poprosze przepisik na ten chlebek, mam ochotę zrobic i dac synkom na kolacje
    babula dawaj

    no ja tez kupilam po jednej na farmie i na baha
    na baha kakaowiec xxl , a na farmie kowhai (nowosc nie miałam)
    moze jeszcze jutro sie skuszę
    ale to za florki z kina

    jakby co jestem otwarta zawitajcie, zaaopiekuje się, a na wakacje zapraszam w bieszczady
     
    Ostatnie edytowanie: 11 kwietnia 2015
  7. myszamm

    myszamm Wielki mistrz forum

    smakowicie babuleńko u mnie w piekarniku tylko biszkopt na wz-kę się piecze idę zaraz kręcić smietanę bo muszę ograniczać farmę podczas ts-ów, nawet już sobie bahamę założyłam w domu bo cały pokój mam w sadzonkach papryki. :)
     
    Ostatnie edytowanie: 11 kwietnia 2015
  8. NASTKA.BURAN

    NASTKA.BURAN Generał forum

    hejka,
    Wreszcie przebrnęłam przez to co tu od rana...w taki piękny dzień... napisaliście.
    zwierzaki cudo... A fe... Proszę napisz, że zrobiłeś to pochopnie... jakoś lżej będzie.

    W sumie to ja nie kumam tej ostatniej mody na zmienianie wszystkich psów w bezpłciowych. Wiem, schroniska są pełne, ale reszta?... temat rzeka...
    A pamiętacie, że kagańce, smycze są niepotrzebne / jak człowiek jest pewny zachowań psa/. Psisko musi mieć tylko albo znaczek identyfikacyjny, albo na obroży adres i nazwisko rodziny.
    My to nawet nie mamy kagańca... nie robią takich dużych...
    I ten "psom/obcym wstęp wzbroniony", też już nie jest ważny...miejsca publiczne i takie tam
     
  9. BIAŁANOC

    BIAŁANOC Mistrz forum

    babula,a Tobie w biały dzień rozkoszy się zachciewa?

    opiszę Wam moje doznania z popołudniowej drzemki

    wyobrazcie sobie przedstawiciele farmerów i nasza ekipa lecieli jednym samolotem do Hamburga

    [usuwam]

    nie będę robiła drzemek bo jakieś głupoty mi się śnią

    Edytuję,niestosowną część posta usuwam i bardzo proszę o zapoznanie się z poniższym punktem Regulaminu forum:


    2.8. Trollowanie

    Trollowanie polega na zamierzonym wpływaniu na innych użytkowników w celu ich ośmieszenia lub wywołania sporu. Każdy przejaw takiego zachowania będzie karany.

    Kara:
    11 - 51 pkt


    Tym razem upominam i informuję,że przy kolejnym tego rodzaju wpisie zastosuję punkty karne zgodnie z regulaminem forum.

    SMOD_Atena.
     
    Ostatnio edytowane przez moderatora: 11 kwietnia 2015
  10. haft61

    haft61 Fanatyk forum

    Nastka ty moze masz ten artykul o chodzeniu z psem bez smyczy w miejscach publicznych, bo gdzies to czytalam, ale ostatnio smutni panowie moja sasiadkę zatrzymali bo pies biegal bez niczego taki misiowaty bernardynek i mandacik dostała
    a brzydcy panowie
     
    ross2, gosiagosia60 oraz NASTKA.BURAN lubią to.
  11. Agata00755

    Agata00755 Chodząca legenda forum

    Policjant też może okazać się człowiekiem, moja siostra też ma dużego psa i w miejscach publicznych raczej starają się jej nie puszczać (mimo, że ona łagodna-pies ze schroniska, który wszystkiego się boi, więc krzywdy nie zrobi) i raz gdzieś byli z nią w miejscu gdzie za dużo ludzi nie było, mimo to nie puścili luzem, policjanci akurat przechodzili i sami ich zaczepili i powiedzieli, że niech puści luzem, bo zdaje sobie sprawę, że pies musi się wybiegać. Kopara jej opadła, bo nie każdy policjant tak by postąpił ( najwidoczniej też miał psa i rozumiał, że pies musi się wybiegać, zwłaszcza jak duży).
     
  12. ankagdw

    ankagdw Chodząca legenda forum

    hmmm kocham psiaki ale uwazam ,ze w miejscach publicznych,tam gdzie duze skupiska ludzi itp powinny chodzic na smyczy ..co innego na polanach ,w jakis odludnych miejscach -tam sie powinny wybiegac .roznie bywa...moj Kuba np kocha pieski i wyciaga reke do kazdego napotkanego,i szczerze mowiac irytuje mnie jak pod blokiem(a mieszkam w dosc sporym blokowisku) lata wielki pies samopas a wlasciciel przez telefon nadaje i nie zwraca najmniejszej uwagi na pupila.sama mialam dosc spora sunie ,na osiedlu chodzila na spacer na smyczce a wybiegac sie chodzilysmy kawalek dalej na otwarta przestrzen. wilk jest wtedy syty i owca cala
     
  13. NASTKA.BURAN

    NASTKA.BURAN Generał forum

    Ania... jaki pan, taki kram...
    też spotykamy takich, co to obchodzimy ich z daleka... i mamy takie znajome psy, których właściciele sami uprzedzają, że coś im dolega i na odległość
    A ci panowie, to na mur ze straży miejskiej musieli być. Tam matura nie jest obowiązkowa... Policja kumata jest.. przynajmniej u nas....No i wszyscy dostali z sejmu lekturę do przekazania podwładnym. Pani mogła nie płacić tego mandatu....

    To przepis jest z 2011... normalnie kagańce i smycz już nie są przymusem. A miejsca publiczne /muzea, skwerki z napisem- won/ są bezprawne, ale o to, to trzeba powalczyc
     
    Ostatnie edytowanie: 11 kwietnia 2015
  14. haft61

    haft61 Fanatyk forum

    mam nadzieje ze nie zapłaciła
    my mamy takie miejsce to się nazywa kamienna Góra i tam pomiedzy 7a 10 i potem pomiedzy 20 a 24 spotykamy sie z psiakami , potrafi byc na tym terenie nieraz 20 psów na raz od małego czał czal (sory że nie tak jak sie pisze) po wlasnie duze labradory czy bernardyny, bawia sie i biegaj, podchodza do kazdego wlasciciela na pieszczochy i po smakołyki, jak dobra wielka rodzina i chyba ludzie juz się do tego przyzwyczaili i nie bardzo szwedaja sie o tej porze

    z tego co wiem ona była poźniej i policja jednak to byla bo oni tam obchody maja rundkę autem sobie po alejce robią, zwrociła jej uwage ze lata luzem

    w miejscach bardzo publicznych, jak ulica, plac Kościuszki czy dojscie do morza, czy sama promenada gdzie duzo ludzi to mój psina niestety na krotkiej smyczy i to przy nodze idzie
     
  15. onkapinka

    onkapinka Nadzorca forum

    Gromadka slodka :)
    Blaganie niestety zbyt pozno ....[​IMG]
    Owieczki do paska podsylam, dbaj o nie dobrze!!

    Pieczywa dzis nie jadlam..na sniadanie mialam platki owsiane.
     
  16. ankagdw

    ankagdw Chodząca legenda forum

    Nastka ja rozumiem .moj piesio tez byl lagodny ale mimo wszystko biegal po polance a po osiedlu na smyczy bardzo dlugasnej...wiem jaki to dyskomfort psychiczny dla matki jak widzi wielkiego misiowatego bernardyna przy dziecku...skad wiedziec ze pies nie zaatakuje a wlasciciel spelna rozumu i odpowiedzialnosci?nie wiem tego ..i szczerze ? nie raz widzialam i czytalam , ze lagodny i z natury spokojny pies pogryzl dziecko...wiesz co bym zrobila jakby mi pies puszczony samopas poszarpal dziecko?poszarpalabym tak samo jego odpowiedzialnego wlasciciela.moim zdaniem to wygoda dla wlasciciela puscic pieska samopas na osiedlu i zrobic pare krokow za nim albo stanac i patrzec niz przejsc sie do parku,na jakas odludna przestrzen zeby pies sie mogl wybiegac ot co.a jak sie komus 4 liter z pupilem nie chce ruszyc kawalek dalej to albo niech sie dobrze zastanowi nad posiadaniem psa albo niech prowadza na smyczy .
     
  17. BIAŁANOC

    BIAŁANOC Mistrz forum

    bogini nie siedz ciągle w tym samym wątku,już dziś nie będę pisała
     
  18. Sookie

    Sookie Chodząca legenda forum

    Tylko,że za brak co najmniej smyczy to mandat można dostać. Kiedyś szłam z mojej ś.p. pieskiem późnym wieczorem,stareńki już był, prawie nie widział i policjant mnie zaczepił z pytaniem :"A czemu ten pies jest bez kagańca? Mandacik panienka [sic!] chce?"
    No to ja w tym stresie palnęłam,że pies jest b. stary i już zębów nie ma:oops::p
    Dobrze,że nie chciał sprawdzaćo_O
     
  19. blau_grana

    blau_grana Nadzorca forum

    Ja swojego futrzaka zawsze mam na smyczy z prostego powodu - o niego się boję :D Na spacerze omijam wszystkie inne pieski, czasem śmiesznie to wygląda bo tak kombinuję żeby przypadkiem koło któregoś z nich nie trzeba było przechodzić. No jakoś tak dziwnie mam i już :D

    A ze strażą miejską też kiedyś miałam przyjemność - uczynny sąsiad przysłał ich do mnie a ci pouczyli mnie, że mój piesior za głośno szczeka /autentyk/. Nie wiedziałam czy śmiać się czy płakać...Piesior to mieszanka jamnika ze spanielem, ledwo toto od ziemi odrosło a wiadomo - wszystko co małe to i głośne. No i nie dał się przekonać do milczenia...dziwny jakiś :music:
     
  20. NASTKA.BURAN

    NASTKA.BURAN Generał forum

    Anka,
    nie zgodzę się z Tobą. Z naszym szczeniaczkiem na plac zabaw chodziliśmy. I dzieciaki bawiły się z maluchem. Zabranialiśmy psiątku latania do dorosłych-obcych.
    Szczeniaczek miał wyrosnąć / i wyrósł/, na 65 kg...prawie wielbłąda.
    Ludzie maja coś takiego, że chodzą tymi samymi ścieżkami...psisko miało już parę lat. Wielkie z głową większą od mojej.. a obce mamy z maluchami podchodziły i pytały się, czy dziecko może psa pogłaskać.
    To, że mamy rożne zdanie wynika z tego, że dla mnie pies jest członkiem rodziny...dla Ciebie psem, który ma właściciela.
    I też mamy w "inwentarzu" jedną "telefonistkę"

    I wiecie co.... mnie straż jakoś omija... w sumie każdy potrafi zauważyć czyjś strach, czy wahanie.
    A pies musi mieć opiekuna obok i identyfikator. I tyle.

    PS. Znajdę ten artykuł...tylko gdzie mogę link wkleić?
     
Status tematu:
Brak możliwości dodawania odpowiedzi.