W oczekiwaniu na kolejne GT

Ja miałam dwa jamniki szorstkowłose i żaden nie chodził w kubraczku.

Banoffee pie mi chodzi po głowie, zamiast tego kisielu.

 

Dzięki, proszę o pamięć przy następnych. Nie ma jak słodycze! Mniam.

 

Jak dla mnie za słodki ,wole proste rzeczy

 

Rogale przyniosłamna kawę chyba za późno
​

Częstujcie się

 

Ano, bo jak kobiecina ma męża doktora co w okolicach Krakowa tytułuje się jako doktorowa (ach ta Galicja) to bardzo często podejrzewa się różne sposoby usidlenia małżonka. Często uważa się ją za nie do końca tak sprawną jak małżonek ale powinna być reprezentacyjna. Różnica wieku dotyczy raczej tych młodszych doktorowych od starszych doktorów. Jeśli chodzi o facetów, którzy mają doktorki za żony to tych nie nazywa się doktorowi . I tu nie wiem czemu tak jest. Czy powodem jest tradycja okolic Krakowa? Tam jeszcze długo po pierwszej wojnie światowej wstawało się gdy ktoś mówił o cesarzu. Taki koloryt lokalny.

 

Biorę wszystkie.Jak się odchudzać to pełną gębą

 

Przecież jutro jest św. Marcina i o godz. 11.11 zaczyna się piąta pora roku . Nari Naro

 

Jednym się podziel , proszę

 

BierzPrzecież tej stercie nie dam rady

 

Cześć oczekusie , amstaffy kochają ciepło (Teska ma sweter, pelerynkę i kurtkę (wariactwo) i w nocy jak uważa, że jest jej zimno budzi mnie nosem i gramoli się pod kołdrę (o zgrozo)), a na mróz i sól polecam krem miodowy z .....(Ania Mucha jest twrarzą) chyba jest zakaz reklamy , łapki są super natłuszczone, ochronione i nie ślizagają się. Na rogale zapraszam do Poznania, ja nie lubię ich, ale nie wszystko trzeba lubić

 

Bry wieczorne Oj ja tez Ci skradne jednego bo pieknie wygladaja Dziekuje
Przyszlam sie pochwalic moim wdziankiem -znalazla sie krawcowa ktora dala rade mnie nauczyc jak sie to ubiera Fakt ze ja sie czuje jak wykrecona gabka (z nerwow) ale usmiechnieta i zadowolona ze potrafilam to ubrac na siebie Wszystkie takie piekne macie kiecki i garniturki az Wam zazdroscilam tego .Milego wieczoru wszystkim zycze i spadam gotowac obiad

 

Ross- piękne masz wdzianko - cudo - też będę musiała poprosić o coś dla siebie- bo jakoś głupio tak chodzić - miłego wieczoru życzę

 

Dziekuje za mile slowa jestem jeszcze na tym etapie ze siedze i podziwiam to arcydzielo (przepraszam za brak skromnosci)ale pragne pochwalic kunszt sztuki krawieckiej mojej krawcowej

 

Tak zakręciłam się tymi kubraczkami i innymi okryciami dla zwierzątek, że na początku nie zajarzyłam o czym piszesz Czytam, czytam i zastanawiam się, co Ty na siebie próbowałaś założyć Dodam, że wyobraźnia już mi zadziałała

Aha, nic dzisiaj nie piłam. Rogala Świętomarcińskiego tylko jadłam To chyba przez ten mak

Ładny kubraczek

 

ojej ślina cieknie mi po pas,nigdy nie jadłam jeszcze takiego orginalnego rogala, tylko nędzne podróby buuuuuuuuuuu

 

No przeciez gola po forum latalam to mnie ubrano od stop do glow Dziekuje

 

O rany tak kusić na sam wieczór,tylko sobie pomlaskam bo niedługo hmm,insa.chyba zadowolę się malutką kawką z mlekiem.Prawie czuje ich zapach,ło matko jak to piszą.

 

Nie beksaj tylko się częstuj- smacznego

 

Kawusię ktoś litościwy doklei, żeby było jak trza...?

Nie wiem, co takiego jest w tych rogalach - niby ciasto w porządku, niby farsz smaczny... a mnie one jakoś nie pasują

 

Żeby było milusio, to kawa z pieskiem i kotkiem

Kubraczków nie mam