W oczekiwaniu na kolejne GT

Cześć , jutro piątunio i tylko to ''trzyma mnie przy zdolności oddychania''. Ewa myślę, że Alusia to miła i dobra osoba, tylko ....... my jej nie rozumiemy . Doła mam

 

Witam wieczorowo .
Bardzo miły wieczór, bo przed piątuniem . Z tego tytułu nawet pyszne naleśniczki z serem upiekłam na jutro, ale nie wytrzymałam i spróbowałam .
Coraz gorzej, bo te krótkie dni są straszne i wstawanie po ciemku .
Ale dzisiaj słyszałam w radio, że te podwyżki dla pielęgniarek w tym roku to jeszcze nie koniec . Może jeszcze będziecie miały się z czego cieszyć . Choć czy można ufać radiu i TV?

 

Wątek od czasu do czasu zafalować musi

I dobrze, że jesteś blondynką. Do tego inteligentną
Dlatego to piszesz z uśmiechem i ma nadzieję, że moją uwagę wzięłaś z przymrużeniem oka

Wiedziałam, wiedziałam, że o czymś ciągle zapominam...
Stąd te zawroty głowy...

Tetuniu, nie miej doła...

 

Dobry wieczór
Jak już się tak mamy chronić przed przeziębieniem, to ja też dorzucę prostą i skuteczną miksturę profilaktyczną
10 główek czosnku przez praskę, do tego sok z 10 cytryn, doprawiamy 5 łyżkami miodu i rozcieńczamy lekko wodą. Dla dzieci można dać więcej miodu. Taka ilość powinna wystarczyć dla wszystkich domowników na miesiąc. Przy czosnku się nie męczymy, tylko rzeczone główki rozrywamy na ząbki i wkładamy do mikrofali na czas ... zależny od ilości ząbków.
Dla główki wystarczy 15 -20 sekund i czosnek wyskakuje przy lekkim nacisku.
Łyżka codzienie dla dorosłego, a dla dziecka łyżeczka. Zapach nie utrzymuje się zbyt długo, ponieważ zarówno miód i jak i sok z cytryny neutralizują allicynę, ale oczywiście można wspomagać się ziarenkami kawy, pietruszką, mlekiem, czy co tam lubimy.
Taka miesięczna kuracja z pewnością podniesie odporność na cały sezon zimowy.

 

kicia117 Sąsiadów i znajomych szukamy w dziale Giełda - ogłoszenia graczy. Dopisz się do wątku z aktualną datą utworzonego przez Moderatora. W tym miejscu post Twój usuwam.

 

Nie mam doła przez brak podwyżek, tylko przez to, że nie czuję się dobrym człowiekiem , za dużo byłoby pisania o tym, ale jedna z części tego to wieczna uczuciowa pętla ''będę o czasie ze swoją rodziną za cenę tego, że zle zaplanowany zabieg (planujący liczą- może się zmieści) ''spadnie'', czyli dziecko, które cały dzień głoduje i jego rodzice ''oberwą od losu i piguły'' . Nie mam na to już ''mocy'' , czy My ludzie chociaż przez sekundę swojego życia możemy coś dobrze zaplanować, ponoć rozumne istoty z nas

 

Dobry wieczór A jak już trzeba leżeć z katarem i gorączką to też można wasze mikstury popijać ?

 

jeszcze do tego syrop z cebuli i mleko z miodem
a zamiast wody z cytryną wolę miętę z cytryną i miodem....ułatwia oddychanie....

rozumiem Twoje rozgoryczenie, współczuję dziecku, ale z drugiej strony, gdyby się okazało, że czasu było dość ale dziecko zjadło i nie może mieć zabiegu, to też nie byłoby Ci łatwiej...

 

Wiem jak to działa u mnie. Władze nie bez powodu walczą z firmą, która nielegalnie wystawia kontenery na odzież używaną. Nakładają kary i usuwają kontenery. Bezskutecznie, bo po kilku dniach są ustawiane na nowo. PCK umowę z firmą zerwał kilka lat temu, bo odzież do nich nie trafiała. Szła do lumpeksów, których właścicielem była firma zajmująca się dystrybucją kontenerów lub na przemiał (ta, co nie nadawała się do użytku).

Pomoc potrzebującym, zbiórka odzieży itp, to temat rzeka i pewnie każdy ma inne zdanie i doświadczenie. Nie wszystkich należy podejrzewać o nieuczciwość, ale też ślepo nie można wierzyć w dobre intencje firmy, bo zobaczyliśmy logo jakiejś fundacji na kontenerze.

Mam ulubioną fundację, którą wspieram finansowo. Widzę efekty z jej pracy i wiem, że pieniądze idą na szczytny cel, a nie do kieszeni jakiegoś cwaniaczka


Aha, takie odpady trafiają raczej do spalarni, a nie na wysypisko śmieci

 

Teresko te biedne dzieci często od ''wejścia'' są planowane ''może się uda'' , a ja zaczynam się bać wypalenia zawodowego i bardzo tego nie chcę

 

do spalarni... jeżeli jest spalarnia, ale w wielu rejonach mieszkańcy spalarni nie chcą, więc rosną hałdy
rozumie niechęć do kontenerów, bo wiem, że często są przekręty, ale mimo wszystko, skoro i tak wyrzucam, to wolę do kontenera niż do śmieci zmieszanych....a jak tylko mogę oddać komuś konkretnemu.....to oddaję

Tetunia....wiem, że to jest problem...ale z drugiej strony....pewnie nigdy nie uda się co do minuty zaplanować zabiegów....zawsze coś może wyskoczyć i cały plan się zawali

 

Sookie ale bogatą blondynką , p.minister potwierdził podwyżki dla pielęgniarek

 

Temu Panu już ja nie wierzę . Szkoda, że ten pan nie wie za ile żyją rodziny większości pielęgniarek, brak podwyżek od około 10 lat (śmiech przez łzy). Jedna dekada życia w plecy

 

U mnie jest spalarnia, więc hałdy śmieci przeze mnie się nie powiększają Do kontenerów mnie nikt nie przekona. Taki ze mnie uparciuch

 

No pewnie No i TETUNIA sprawiła że poczułam się.... złą kobietą Ale taką z małej literki

 

Nikt tego nie chce, ale coraz większej ilości ludzi to grozi . Ten świat wywraca się do góry nogami, w zasadzie w każdym zawodzie jest coraz więcej ludzi, którzy tylko pracują bo muszą, i w zasadzie w każdym zawodzie coraz więcej ludzi sprawia zawód. Ostatnio np. usłyszałam, że nauczyciele na dzień nauczyciela potrafią brać prezenty za ok. 200 zł, a jeszcze ciekawiej dyrekcja szkoły wzięła od uczniów niepełnoletnich alkohol z tej okazji. W każdym zawodzie są ludzie nieuczciwi.
Ale trzeba się cieszyć, że samemu robi się co można, i że przecież jest też na pewno sporo ludzi, którym się pomogło . Brakuje na w dzisiejszych czasach Pollyanny, a w zasadzie na dzisiejsze czasy to powinno ich być całe rzesze .

 

też jestem blondynką a na dodatek ciemną

a za tydzień wybory i nie będzie komu dotrzymać obietnicy albo kogo z niej rozliczyć....

tak właściwie, to nigdy podwyżki średniego personelu medycznego nie były zadowalające....a przed wyborami to wszyscy obiecują "gruszki na wierzbie" a jak już zostaną wybrani to się okazuje, że sami nie mają takiej mocy...

 

Ty jesteś Pollyanną , we mnie ona umiera , oć tego nie chcę, ale brakuje mi mocy, żeby być tak cudną osobą jak Ona

 

Proponuję nie poruszać tematu polityki, żeby nie było z tego jakiś problemów.

 

W zasadzie możecie się cieszyć, że chociaż obiecują . My , przed wyborami dowiedzieliśmy się od swojego szefa (ministra), że mu wcale wykształcone osoby nie są potrzebne. On sobie może wziąć ludzi z ulicy, a nam jak się nie podoba i mówimy, że śmieciarze mają większe zarobku to możemy iść pracować jako śmieciarze . To jest dopiero szacunek dla ludzi .