W oczekiwaniu na kolejne GT

wlasnie sobie myslalam o tobie, jak sie dowiedzialam o tej imprezie. o twoim kunszcie w tworzeniu dziel sztuki i doswiadczeniu w tego typu przesiewzieciach. ja tylko jako widz bede uczestniczyc, ale i tak nie moge sie doczekac
jak nigdy szybko zrobilam co mialam z domowych zajec, jeszcze tylko krupnik sie dogotowywuje i za godzinke ruszam na imprezke
po powrocie, zdam relacje

 

Bry

Ehh...żeby mi się chciało cokolwiek, tak jak mi się nie chce

I do tego nasz plan wolnej niedzieli nie udał się, chcieliśmy tą co nam przerzucają zostawić na zmianie, a cała reszta wolne, ale koordynator nie pozwolił

 

Dzień dobry sobotnie

Ja wolnego nie mam na popołudnie zapowiedzieli się goście, a mężowi zamarzył się sernik z brzoskwiniami... do garów kobieto! ech...

 

Bry...
Miksuję sobie boberki, może coś ciekawego wyskoczy

Na obiadek kopytka (ziemniaki stygną) + sosik grzybkowy z kiełbaską A na deser muffinki i ciastka z kawałkami czekolady Się objem... A co...

Małż wybył na kajaki, potem zjeżdżają jego córy, więc na wieczór wybywam do koleżanki - gruszkowy sznapsik już się chłodzi Małż obiecał że mnie zawiezie i po mnie przyjedzie, więc pewnie cosik chce

 

chyba znowu wszyscy przenieśli się w inne miejsce

 

Eee chyba nie. Sobota to może więcej czasu rodzina wymaga...

 

Jak Wam idzie BB ? coś ciekawego wyszło

 

Ze albinosów raz mi Bibi wyskoczył i to maks

 

Po bożemu, marne przeskoki w tym BB. U mnie mixy nie wychodzą.

 

Idzie powoli.
Przeskoki nie za wielkie, ale narzekać też nie będę
Szkoda tylko, że nikt na targu nie wystawia bobrów potrzebnych do zbudowania różowej zagrody. Chyba będę musiała sama je wyhodować.

 

Porzuciłam bobry. Pszczoły sobie klonuję...

 

Ja jestem ciekawa tych misji z bobrami...

A globalny to coś opornie idzie...

 

Ja upolowałam i różowe bobry stoją raz mi się nawet ten prehistoryczny pojawił ,ale nie zdążyłam kupić
a globalny to bez komentarza ,nie zaliczymy go ....

 

Jest pycha ,warto stanac w kuchni i ja zrobic na zime
Na chwileczke przysiadlam bo caly czas walcze z jablkami -jestem na polmetku dzisiaj juz wyszlam z kuchni -dosyc tego na ten tydzien Reszte zostawiam na poniedzialek zebym mogla na niego narzekac

Bry sobotnie

 

Powitać wszystkich

No Zła jesteśmy na tym samym targu ..wczoraj upolowałam drugiego płetwonurka i różowa zagródka stoi .. ..brakuje mi tego owłosionego (jednego upolowałam) byłaby i fabryczka - ale na razie lipa .. dziś w BB same cofki ..zero przeskoków co miałam fajnego to straciłam ....flądry nadal nikt nie wystawia ..to sobie długo poczekam aby skończyć "zupę"..
Pogoda u mnie w miarę fajna ..słoneczko świeci - ale jestem tak zmęczona że chyba zaraz się legnę
pozdrawiam ...

 

I wszystko jasne. Już wiem, gdzie są moje bobry

 

powyciągałam SP ze wszystkich możliwych miejsc i trochę pokoloruje na Bahamie!pewnie wynik tyłka nie urwie ale lubię kolorować

 

a ja tam zdobyłam płetwonurka bobra. TUUUUU wielkie zero

 

Hejka Zaczęłam o 10-tej ale po paru wtopach dałam sobie spokój Zobaczę teraz kilka razy ale jak będzie to samo,to niech się pan V buja

 

Osly wtopilam, za to z miksow bobrowych wyczarowalam 2 trapery, trzeci wpadl ze straznikow.
Kukulki jak nigdy tez ladnie, pierwszy raz mialam z niewiadomoco robotnicza

Ten BB koncze na plusie, co sie rzadko zdarza