W oczekiwaniu na kolejne GT

Temat na forum 'Archiwum - pozostałe działy' rozpoczęty przez użytkownika TETUNIA, 4 stycznia 2015.

Drogi Forumowiczu,

jeśli chcesz brać aktywny udział w rozmowach lub otworzyć własny wątek na tym forum, to musisz przejść na nie z Twojego konta w grze. Jeśli go jeszcze nie masz, to musisz najpierw je założyć. Bardzo cieszymy na Twoje następne odwiedziny na naszym forum. „Przejdź do gry“
Status tematu:
Brak możliwości dodawania odpowiedzi.
  1. agula38

    agula38 Chodząca legenda forum

    Wiadomo ,że psu czy kotu pomóc trzeba ,ale w przypadku mojego psa ,weterynarz powiedział ,że za każdym razem jak mu gips założy to go sciagnie i nie ma na to rady . Trzeba by chyba nie spać i pilnować go 24 h na dobę ,a przecież się tak nie da . Kazał psa obserwować ,czy wesoły ,czy je normalnie i pozostawić wszystko w rękach natury .W większości przypadków ,sama natura sobie poradzi .
    Mój skakał na 3 łapach ,ogonem merdał ,po jakims czasie zaczął stawać na tę łapę złamaną ,a potem już normalnie biegał z początku ostrożnie ,później już nie . Lekko kulał ,ale w niczym mu to nie przeszkadzało :) Dawałam mu jakies tabletki przepisane od lekarza i wszystko dobrze się skończyło .Zrób to zdjęcie kotu i obserwuj go . Znasz swojego kota ,jak mu się to goić nie będzie to na pewno zacznie się inaczej zachowywać niż normalnie .
     
  2. Marrylan

    Marrylan Chodząca legenda forum

    Trzymam kciuki żeby nie było złamania i kicia szybko wróciła do zdrowia. A wczoraj mąż siostry znalazł w garażu, w hummerze takim na akumulator którym jeździ mój 6 - cio letni siostrzeniec dwu tygodniowego kotka bo się okazało że kotka naszego kuzyna (mieszka w następnym domu obok siostry) akurat tam postanowiła się okocić podobno to dziewczynka jest biało czarna i jest śliczna :inlove:
     
  3. skorpionek2007

    skorpionek2007 Hrabia forum

    doktor sie smial ze teraz nie moze jechac za granice bo jej kulawej nie wpuszcza :) moj kocur to tez ponoc byla kotka tak wszyscy mowili i wylazl taki Buba
     
  4. Peonia

    Peonia Wyjątkowy talent

    Nie powinien miec na lebku tego kolnierza pooperacyjnego?

    Moja kicia po sterylizacji (czy to aby na pewno tak sie nazywa?) miala ubranko. Pani dochtor kazala zdjac ubranko, bo krolewna nie mogac pojac ubranka miala problemy z wizytacjami kuwety. Kazala uwazac, by kicia nie wylizala sobie szwow. Glupi pomysl.Ta biedna zolza usiadla obok mnie i tak ja "pilnowalam", ze malo sobie tych szwow sama nie zdjela. Na szczescie juz na trzy dni przed planowanym zdjeciem szwow. Zdazylam w pore sie przecknac. I na nowo kicia dostala ubranko. Ale stresu co nie miara!
     
  5. skorpionek2007

    skorpionek2007 Hrabia forum

    moja latala w kolnierzu po zabiegu ale do gipsu sie ponoc kolnierz nie nadaje bo i tak wygryzie z kocurem nie bylo problemu :p
     
  6. _Olenka47

    _Olenka47 Komandor forum

    Moja Majeczka :inlove:jak miała złamaną łapkę to gipsu nie miała, skakała na trzech przez dwa tygodnie, skończyło się operacją po której spałam z nią na podłodze, bałam się że może spadnie z łóżka :)i zrobi sobie jeszcze coś gorszego :)
    a rehabilitacja to masowanie i delikatne "kręcenie" łapką tak jak posuwa się lokomotywa :p
     
  7. AgiFarm83

    AgiFarm83 Fanatyk forum

    Deszcz? o_O No coś Ty. Chyba, że tylko chwilowy. Ja mam urlop i jakoś te upały przetrzymam w domu lub ogrodzie. W piątek pakuję walizki i ruszam w świat, to może padać tu gdzie teraz jestem, niech Ci będzie ten deszcz ;):p W końcu roślinki też chcą pić :)
     
    Ostatnie edytowanie: 10 sierpnia 2015
  8. TrissMerigold.

    TrissMerigold. Fanatyk forum

    Taak, ranne zwierzaki to małe koszmarki. Mój haski kilka lat temu chorował i wylądował na stole operacyjnym, potem też musiałam pilnować, żeby sobie nie rozwalił szwów. Dostał różne kołnierze, każdy, albo ściągał, albo rozwalał - nakurzał specjalnie nim w ścianę aż ten zaczynał pękać i po prostu go rozpracowywał :eek:. Nie znaleźliśmy modelu, z którym by sobie po kilku godzinach nie poradził. Skończyło się tak, że pilnowałam go 24/h wymiennie z mamą (mamy świra totalnego na punkcie psów, więc byłyśmy w stanie po prostu nie spać, żeby się nim zajmować :p). Pamiętam, że wtedy jeszcze miałam sesje na studiach i taka niewyspana jak zombie zaliczałam egzaminy xD:cry:. Ale pies jest ze mną już 9 lat i dla niego wszystko :p
     
  9. agula38

    agula38 Chodząca legenda forum

    Ośmiomiesięczny szczeniak w kołnierzu ,to jeszcze gorzej jak z łapą w gipsie :)
     
  10. Marrylan

    Marrylan Chodząca legenda forum

    A ja myślałam, że inwalidzi :pto mają specjalne względy:D Sama jestem ciekawa czy ta kicia się potem nie okaże kocurkiem :p
    U mnie żar się leje z nieba wody brakuje (pracuje w wodociągach i znam sytuację , nie jest wesoło) Nawet naszemu basenowi wodę chcą wyłączyć bo susza. Tak, że na podkarpaciu ten deszcz jest potrzebny jak zbawienie -.-
     
  11. Peonia

    Peonia Wyjątkowy talent

    A rozumiem, dzieki. :) Znaczy sie nie ma rady.
    A jak zwichnieta to co beda robic? Co Ci powiedzial pan doktor?

    Wiecie, co wczoraj trzymalam sie dzielnie i takiej jajeczniczce sie nie dalam, ale dzis, dzis to ja ja zjem i bez szczypiorku. Szczypiorek zas wpisze na liste zakupow, bedzie do chlebka. Mniaaam.
     
  12. skorpionek2007

    skorpionek2007 Hrabia forum

    ta nawet powinnam na nia jakies dodatki dostac z racji niepelnosprawnosci i dodatek pielegnacyjny ...u mnie na wsi tez strasznie grzeje
     
  13. MaDzo

    MaDzo Cesarz forum

    Moj kot po złamaniu łapy dostał gips i kolmierz na szyje.I może byłoby ok gdyby nie fakt,ze nigdy się nie napił wody z miski tylko wskakiwał na kibelek i właził do środka żeby sie napić wody.Z ta łapą i tym kolmierzem nie mogl.Myślałam ze się jednak napije z miski ale gdzie tam nie pil prawie dobę.Musiałam ściągnąć mu ten kolmierz i trzymałam na kibelku jak chciał pic i tak przez kilka tygodni.Taki cudak mi się trafił.
    Raz zapomniałam i włożyłam kostkę WC w koszyczku i spuściłam wode.Koci wrzask do dzisiaj pamietam:p
     
  14. _Olenka47

    _Olenka47 Komandor forum

  15. Peonia

    Peonia Wyjątkowy talent

    Jasne, ze chwilowy, tyle, ze no... intensywny. Takie krotkotrwale acz intensywne "oberwanie chmury" i bez wiatru, bo znow narobi szkody. Moze byc w nocy, moze byc wieczorem, ale musi ciut schlodzic temperature, apeluja by nie uzywac pralek i zmywarek w dzien, bo elektrownie obnizaja produkcje pradu. Poza tym moze popadac wylacznie w wojewodztwie mazowieckim, nie musi wszedzie, na zachodzie kraju juz padalo, a u mnie nie. Buuu. Trawa mi zdycha, jabluszka nie maja sily wisiec i sie czerwienic.
    O, sorki nie doczytalam wieku pieska. W tej sytuacji tez sie nie da.

    W Tv podaja, ze jakis ultramaratonczyk przywiazal swoja ciezarna suke do bramy schroniska, nie zadzwonil, ze zostawia psa i pojechal sobie. A schronisko o tym, ze piesek jest przywiazany, dowiedzialo sie dopiero po 2 i pol godzinie, jak przyszli wolontariusze. Ultramaratonczyk tlumaczy to tak, ze jak kobieta zostawi dziecko w oknie zycia to nikt nie ma do niej pretensji. A dla niego ta brama schroniska to takie okienko zycia!!! :wuerg: I jeszcze ma pretensje, ze pokazujac go w tv niszcza mu kariere!!!
    Jak dorosly czlowiek moze nie widziec roznicy: pelne slonce, upal i ciezarny pies przywiazany do bramy bez powiadomienia kogokolwiek, bez miski z woda??? Schronisko powiadomilo prokurature a pan zdziwiony zrezygnowal z udzialu w biegu. Widac boi sie, ze beda go wytykac palcami!!
    Jak cos takiego slysze - pazury mi rosna!!! Nie miesci mi sie to w glowie!! :mad::mad::mad:
     
  16. gosiagosia60

    gosiagosia60 Chodząca legenda forum

    Cześć wszystkim.Ja przez te upały mniej palę-na dwór wychodzę na fajkę a nie idzie wytrzymać na słońcu.To mi na zdrowie wychodzi :p Ale też deszcz mi się marzy-wszystko wkoło schnie :( Pieskom i kotkom zdrowia życzę.
     
  17. agula38

    agula38 Chodząca legenda forum

    Też słyszałam o tym maratonczyku i włos się jeży na głowie nad ludzką głupotą :mad:
     
  18. ross2

    ross2 Komandor forum

    Glupota -glupota ale tutaj chodzi o bezdusznosc i okrucienstwo :mad:>:(:mad:
     
  19. olenkabe1

    olenkabe1 Analityk forum

    u mnie jak kotki sie okociłyto jeden kotek był zupelnie inny od reszty,taki wyrosniety więc obstawiałam,że jak nic kocurek nawet dostał imię Pulpet,a potem wyrosła Pulpecja ew. PulpitaxD
     
  20. Atomcia

    Atomcia Weteran forum

    :D my to się chyba nigdy takich "parkingów" dla psów nie doczekamy ...
    nie pozwolono mi kiedyś z psem (niestety hasa już sobie po niebieskich łąkach) wejść do sklepu zoologicznego .... babka która tam pracowała stwierdziła, że z takim dużym psem to niestety wejść nie mogę .... :D
    Też żaden kołnierz się dłużej niż kilka godzin nie ostał, a szwy zjadł jak zasnęłam pilnując go xD i nie wiem jak to zrobił bo oboje leżeliśmy na kanapie.
     
Status tematu:
Brak możliwości dodawania odpowiedzi.