W oczekiwaniu na kolejne GT

ja w balonie jak będę mieć czas to też pogrzebię najwięcej mam pomarańczowych wielbładków
agula 38 to ja poproszę krety celem trenowania walenia młotkiem tylko jeszcze od kogoś muszę wycyganić kroliki do kompletu i już mam namiastkę renzo a i młotek może jakaś dobra dusza podaruje

AgiFarm dziękuję

PS ja oczywiście tych krecików nie potrzebuję, swoich mam pod dostatkiem

 

Jeszcze raz dzięki za życzenia
Zostało "kilka" sztuk "wody" więc zapraszam do poczęstunku

 

hej oczekujacy
jesli czegos szukacie piszcie...moze mam

 

Krzyś,tylko "woda"??? a gdzie "konjak"???

 

Hmm nie chcę zamknięcia tego wątku

 

O matko, tylko nie "konjak". Jak ostatnim razem padło tu słowo "konjak" to lawina ruszyła w takim tempie, że wątek zamknęli...

 

My "konjak-u" jeszcze nie potrzebujemy Chyba nie Przynajmniej ja jeszcze nie... A Ty potrzebujesz, że tak się domagasz? Bierz flachę i heja

 

Hehehehe oj nasi goście piją spore ilości... Poszło 1,5L whiskey i 6L wódki... Na 8 pijących chłopa i 6 niepijących osóbek... I każdy wyszedł o własnych siłach

 

chciałam tylko troszeczkę wątek obudzić

Mnie jako tako jeszcze nie potrzeba DP w pracy,ale wy za to szybciutko z krzaczorów powyłaziłyście
Zamiast konjaku idę obalić pokala warki

 

Hmmm, co mam Ci powiedzieć Mam się przyznać, że dopiero skończyłam sprzątać dom, bo wczoraj przez te upały mi się nie chciało? Dzisiaj idealna pogoda na tańce z odkurzaczem, mopem i ścierką
Za chwilę będzie, że ze mnie leń... I że w niedzielę się nie pracuje, tylko odpoczywa... Kurcze, może lepiej napisać, że to jednak wina konjaku?

 

A widzisz...konjak dobry na wszystko a teraz odpoczywaj i łap resztki niedzieli

 

A ty czego szukasz do kolekcji...?
Może mam akurat

Sześć litrów gorzały plus półtora łyskacza na osiem osób to wychodzi prawie po litrze na twarz.
Sorry ale nierealne... chyba że impra trwała dwa dni bez przerwy...
... albo tak ze dwie flaszki gdzieś się stłukły w ogólnym zamieszaniu.
Swoją drogą nie wytrzymałabym w towarzystwie ośmiu panów w stanie (prawie) równo z trawką. Co w tym zabawnego?

Aha, najserdeczniejsze życzenia (stosowne) dla wszystkich solenizantek/jubilatek/solenizantów/jubilatów.
Uff, jak ja nie lubię składać życzeń

 

zzizzie nie chce mi się odpierać zarzutów, bo Ty zawsze masz ostatnie słowo, a ja nie mam na to siły... Ale nie oceniaj ani nie komentuj jak Cię nie było, bo nie wiesz jak wszystko wyglądało, ani z jakimi ludźmi mam do czynienia

 

Żeby nie było, że cokolwiek komentuję: jak ja się cieszę, że mam do czynienia z innymi ludźmi

 

uwierz mi ,ze da rade ...zalezy od towarzystwa ...teraz u mnie tez wypadlo po ponad polowce na twarz plus piwo w spooorej ilosci...

 

Czytaj wyżej - a nie mówiłam...

 

Wyrazy współczucia
Te przewagi typu kto ile może albo kto ile przyjął podczas imprezki to taka polska specyfika.
Przerabiałam to bodajże na studiach... dość szybko mi się znudziło i autentycznie nie widzę w tym nic fajnego.
Najlepiej bawię się wśród ludzi, którym wystarczy jeden drink... możliwie bez piwa, piwo okropnie cuchnie
Podobne nastawienie do sprawy mają zapewne wątroby owych alkoholowych mocarzy... miłej marskości życzę

A przy okazji: fascynujący G&T się zapowiada. Wszyscy szukają rybich itemów oraz nieśmiertelnych różowości

 

tego co wszyscy..top itemy na wyspe

 

Wszyscy to szukają tych od ryb. To są top itemy na wyspę...?
Nie jestem w kursie (mówiąc prawie po ukraińsku), bo ostatnio wyniośle ignoruję co się da

Jak podrzucisz nazwy, to sprawdzę, czy czegoś przypadkiem nie mam - może się to komuś wyda dziwne, ale naprawdę nie liczę, ile dają poszczególne itemy

 

Zuzka: