Urocze czterdziestki +

Witaski Urocze i Uroczy
Wojtula wycieczki jak zwykle udane i fotki super
Ewciu to chyba wiosenne przesilenie, bo mam tak samo...ludzi gryzę

 

Ale powrót był jeszcze lepszy

https://plus.google.com/photos/1164...ms/6137247182947901457?authkey=COSe9pTk7pq0TA

 

No cud miód malina

Witam uroczyska

Ja jeszcze rowerka nie odpaliłam ale nóżki już chodzą jak w zegarku Przysiadłam na chwilę bo teraz nikt mi przez ramię nie zagląda. Zaprosiłam paru kolegów coby mojemu drzewo pomogli ciąć i rąbać ( 15 metrów) bo samemu to się można zajeździć i smutno jakoś. Grilla na obiad im zrobiłam piwko postawiłam i robota aż furczy i przy okazji nagadać się można czyli piękne z pożytecznym

 

A nie mogłaś swojemu koleżanek zaprosić tylko kolegów ??

Tu jeszcze ruchome obrazki z niedzielnej wycieczki

 

Witam ,
Ewcia no coś Ty? Daj sobie spokój z dołami. Wiosna idzie po maluśku, boćki przyleciały, żurawie spacerują i się dzierają, ptaszyna ćwirgoli, żabki łazęgują.
Masz tu sprzęcior i do dzieła

Wojtek nareszcie jesteś
Wycieczki fajniusie no i gratuluję setki.
No i jest pomysł na nowe drzewo na farmie-butne
No to czekamy na powrót tylko tam dużo nie wycinaj.
Beatko, no czemu nie koleżanki? One też lubią piwko i rąbać!

 

A dlatego coby mój sobie krzywdy nie zrobił tyle bab i on sam
nie ma bata, że siekierka krzywo by mu chodziła

Dzień doberek rozrabiaki

Idę po kawusię i do papierów nie ma zmiłuj

Ewa ty wyłaź z tego doła bo wiesz, że ja blisko i jakby co to za godzinę najazd z ekipą kopiącą ci zrobię

 

Becia ja też Ci pomogę Za dobre żarcie i piwko mogę rąbać a co mi tam
Mariolu drzewko super, ciekawe czy rosną od razu w parach czy trzeba kombinować
Do eventu gotowi?

 

No ba ciekawe czemu dali takie wypasione nagrody ? czyżby komuś buzię chcieli zamknąć i liczą, że nas "ugłaskają" w sprawie młyna

Kaś jeszcze 10 metrów ma przyjechać więc jakby co to dam znać wcześniej żebyś dojechać mogła ale kolegów i tak zaproszę żebyśmy mogły w spokojności się nagadać

 

To i ja do rąbania się piszę.
Kasia, Wojtek drzewo widział naocznie, to nam powie.
Do eventu zwarta i gotowa będę miała wreszcie wilczki
Beata, no gdzie ta kawa?

Wojtek, huśtawki super zastanawia mnie tylko Siwobrody w tym maluśkim kibelku

A tak w ogóle to tam trochę dziwnie jakoś . wcale śmieci nie ma przy dogach????

 

Jużem jest i biegnę z tą kawą. Musiałam nową zaparzyć bo rańsza wystygła. Przypomniałam sobie, że część z bratków, które zakupiłam sprzedawczyni pozbawiła doniczek i chcąc nie chcąc ( 99 % nie chcąc bo wiatr u nas łeb urywa) polazłam sadzić brrr włosy mam jak Szopen po koncercie nie wiem czy do czeszę czy połowę wyrwę przy tej czynności

 

Witaski Kochani



Dzięki za narzędzia, ale może jak już słońce wylezie to i ja się wygrzebię, jakoś tak wszystko mi się na łep wali i ten brak słońca, ale już pomału wracam, tylko na farmę coraz mniej czasu, widzę ze odwyk nie potrzebny, sama jakoś tak odwykam, nawet czasem prezenty nie wysłane, jakoś więcej snu potrzebuję a doba taka sama.....

To ja specjalnie nie wylazę, cobyś przyjechała

 

Witam Urocze dzieweczki.
Kawusię zrobię to może kogoś zwabię.

 

"Szłaaaaaaa dzieweczka do laseczka do zielonego aha ha do zielonego aha ha do zielonegooooooo...." chyba jakoś tak to szło

a taką pieknotę sobie złapię tylko jakieś ciastko muszę do niej skombinować bo mi cukier padł ide poszperać po szafkach...


Robicie eventa? czemu ten badyl tak powoli rosnie ???

Wyłaź w rowie kawy nie będę pić

 

E tam długo. Chmiel godzinę i 20 min.
Coś tam w szafkach wygrzebała?

 

Wygrzebała i zjadła bo coś jej długo nie ma
Na kole jakis nowy itemik dali a ja trafić nie mogę

 

A pewnie, że zjadła a wręcz pochłonęła Tyż nie trafiłam i lilii mi brakuje a wogóle jej na kole już nie widzę

 

No Beciu, bo Twoja lilia jest u mnie chwilowo
Kwiatków Ci u mnie dostatek I jeszcze mi doszło kilka


A w ogóle to gdzieś mi się obiło o uszy, że na początku czerwca ma być gt po jakiejś reformie. Trochę mnie martwią te ich poprawki, bo przeważnie źle się to kończy

 

Becia przyjeżdżaj na kawę.....i ciacho się znajdzie.
Ewent robię ale bez spinki, to co najcenniejsze a resztę jak się uda, bo u mnie ostatnio wypadajki słabo lecą, idę ten item oblukać......

Kaś ale ogródek...ho ho.....

 

oooooooooooooo prawie się zapowietrzyłam u mnie tylko jeden łubin, reszta po parę sztuk ale nie więcej jak palców u jednej ręki. Czytałam, że kwiatków nie będzie można wysyłać

Ale nie w rowie może w przyszłym tygodniu

 

Dzień dobry
Beciu ja tam liczę, że może to zmienią. W końcu to my powinniśmy decydować co chcemy wysyłać, bo my za to płacimy A jak się boją oszustów to niech cenniejsze rzeczy pozwolą wrzucać do balona i problem z głowy.

Czy u Was też tak gwiździ Masakra jakaś, spać się nie da w tym hałasie i strach wychodzić z domu, żeby głowy nie urwało