Urocze czterdziestki +

Jak z radości to dziś pójdzie Bursztynowa Komnata. A z rozpaczy żołądkowa...

 

zapraszam do znajomych

 

Witam wszystkich
@zaplaty

Kluby użytkowników służą jako miejsca spotkań graczy w celu miłego spędzania czasu. Nie służą one jednak do szukania sąsiadów czy też znajomych to wspólnej gry. Swoje ogłoszenie możesz zostawić w dziale: Giełda - ogłoszenia graczy (po kliknięciu na zielony napis zostaniesz przeniesiony do odpowiedniego działu). Zachęcam Cię do napisanie w w/w dziale na pewno znajdziesz sąsiadów do wspólnej gry.

 

Dzień doberek Robaczki

Wróciłam wczoraj w nocy z Bieszczad muszę się przyznać, że ledwie łażę myślałam, że większą mam kondycję ale sama siebie usprawiedliwiam, ze nie oszczędzaliśmy się. W sobotę i w niedzielę zrobiliśmy wędrówkę przez 6-godzinne szlaki, zaliczyliśmy parę szczytów i ...jestem szczęśliwa

A teraz czas wracać do codzienności czyli siadam w papiery i ....idę zrobić kawusi

 

Witaj zwłuczony robaczku.
Takim to dobrze-mogą się włuczyć a człowiek siedzi albo w papierach albo ogródku.
Beatko dobrze, że łazisz, jutro będzie lepiej.
A kawy dla mi ni ma.

 

Dzien dobry włóczykije i pracusie
U mnie roboty od groma, komp nie chce współpracować...a to dopiero poniedziałek. Jak tak będzie dalej, to już przy środzie będę się ciąć łyżeczką A do tego lenia mam, żyję myślą o urlopie
Beciu gdzie fotorelacja co?

 

a w mężowskim telefonie nie umiem zrobić albumu i dać do niego linka

 

Beciu musisz na przeszkolenie do Wojtuli iść
A właśnie, coś znów go wcięło
Zamówiłam sobie sekretarzyk i wreszcie nie muszę zajmować stołu na swoje duperele Dla równowagi zaginęły dwie przesyłki jakie wysłałam do ośrodków dla dzieci..to tak żeby za wesoło nie było

 

a co wysyłałaś dla tych ośrodków ? pochwal się bo na pewno coś ładnego

 

Beciu tylko serwetki, bo sami kupują, ale było tego ponad 80szt w każdej paczce

Dzień dobry Dużo słońca, bo u mnie od wczoraj leje

 

Witaski

U mnie jeszcze nie leje ale jest bardzo zachmurzono więc to tylko kwestia czasu, miałam na jagódki jechać chociaż tak na pierożki nazbierać takie ze śmietanką i cukrem

 

Witam dzieciaki.
U mnie słonecznie, ale nie wiem czy ciepło, bo z papierów się wygrzebać nie mogę.
Beatko, na jagody nie poszłaś i nawet kawy nie zrobisz dla kobiety pracującej.
Jagody u mnie w przyszłym tygodniu zaplanowane bo jeszcze małe i kwaśne. A po deszczyku który popadał wczoraj śliczniutko, dzisiaj słoneczko-to rosną aż mruczą.

W sobotę u nas festyn rodzinny więc trzeba nogi ćwiczyć na tańce.

Wojtula ciężko pedałuje i wykupuje Przemka z objęć Siwobrodego.
Uwolnić Przemka
Sobota, 11 czerwca 2016 · dodano: 13.06.2016 | Komentarze 4
Pilchowo - Szczecin - Warzymice - Przecław - Kołbaskowo - Rosówek - Nuerosow - Rosow - Neurochlitz - Gartz - Friedrichsthal - Gatow - Schwedt - Friedrichsthal - Gartz - Mescherin - Staffelde - Neurochlitz - Rosówek - Kołbaskowo - Smętowice - Przecław - Warzymice - Szczecin - Pilchowo.

MAPA
Przemek Zaręba, młody człowiek cierpiący na nieuleczalne Zwyrodnienie Barwnikowe Siatkówki postanowił dopóki jeszcze może gdyż w dzień jeszcze widzi, objechać rowerem Polskę. W czasie swojej podróży trafił w czwartek do Szczecina gdzie został uprowadzony przez grupę Niewidomi na Tandemach Szczecin i okolice o czym możecie przeczytać na ich profilu (wpis). Wieczorem zadzwonił do mnie szef porywaczy siwobrody bym w piątek zjawił się u niego. Podjąłem się roli mediatora w uwolnieniu Przemka i w piątek po pracy zjawiłem się w Pilchowie. Od razu przystąpiłem do negocjacji czyli rozpaliłem ognisko i rozpoczęły się trudne negocjacje wspomagane izotonikami. Nim jednak udałem się spać przyniosły one skutek i siwobrody zgodził się uwolnić w sobotę Przemka. Po trudnych nocnych negocjacjach wstaliśmy wcześnie rano czyli ok. 9:00 i rozpoczęliśmy przygotowania do wyjazdu. Siwobrody zmusił jeszcze Przemka do reklamowania akcji Niewidomi na Tandemach oklejając jego rower i w końcu ok.11:00 ruszamy w drogę.

Post edytowany - usunięcie hiperłączy. MOD_Kirito

 

Witam Wszystkich domowników,

@122qwazi

Witaj,

Mimo szczytnego celu, jakim zapewne jest dodanie opisu akcji "uwolnić Przemka", to muszę Cię prosić aby na przyszłość w tekście nie znajdywały się żadne hiperłącza. Przypominam, że takie hiperłącza przenoszą nas do stron nie powiązanych z grą czy też ogólnie bigpointem. Z związku z powyższym twój, post został edytowany w celu usunięcia odnośników do stron trzecich. Pamiętaj proszę, żeby w przyszłości przed dodaniem postu je usunąć

 

łeeeeee i teraz muszę sama grzebać coby to znaleźć ale rozumiem regulamin to regulamin

Mariola przyganiał kocioł garnkowi a twoja kawa gdzie w sam raz przydała by się w południe

 

Przepraszam Modku. O łączach zwykłych i tych hiper nawet nie pomyślałam. ( tu się biję w piersi)

Ale dlaczego małpa to nie rozumiem- ja żabsko jestem.
Beatko myślałam żeś jednak poszła na jagody.

 

Nie poszłam zbałam się chmury

Całuski Uroczyska

Ewa nam zaginęła? Ewaaaaaaaaaaaaaaa wyłaź

Wczoraj chmura ( oczywiście nie padało) dzisiaj upał straszelny, wyszłam na chwilę na dwór i wracałam cała spłynięta znaczy mokra nie lubię takich upałów, teraz mam 30 na termometrze nawet do sklepu nie pójdę po chleb tylko upiekę
W zgaduli piszą coby nakupić sobie bananów, wiśni, pomarańczy, brzoskwiń i chyba jeszcze czegoś ale zapomniałam

 

Witam .
Beatko masz jakiś sprawdzony przepis na chlebek? Dzieci mi się domagają po zakupieniu mi na urodziny nowuśkiej kuchenki i wypadałoby im upiec.
A kawy ni ma.
Ewa apaczów pilnuje pewnikiem.
Oo banany trza na pole posadzić.

 

oooooooooooo to ci fest prezent dzieciaki fundnęły nie ma wyjścia trza coś upiec
Mariola mam przepis już sprawdzony, tylko ja mam takie ustrojstwo co miesza ciasto ale przecież ręką też można wyrobić.

4 g. drożdży
łyżeczka cukru
500 g. wody
60 dkg.mąki ( 50 dkg. pszennej 10 dkg. żytniej)
80 g. otrębów pszennych
80 g. pestek (siemienia, z dyni, ze słonecznika)
łyżeczka soli

Porcja jest na podłużną blaszkę 37 cm.
Jak mi urośnie tak z centymetr ponad blaszkę to wkładam do już nagrzanego piekarnika na 200 stopni. Piekę na oko, do takiego ładnego upieczenia.

Drzewa wystawcie na ten pojutrzejszy event z drzewami bo ma coś z nich wypadać.

 

Bry
To nie ma pierogów A ja się ośliniłam na samą myśl
Beciu choć do mnie, do wieczora w pracy siedzę i chłodek mam

Drzewa powiadasz, ide poczytać

 

No tak, jak ja właśnie zwierzaki powystawiałam...