Unga-Bunga

Temat na forum 'Kluby użytkowników' rozpoczęty przez użytkownika blau_grana, 25 sierpnia 2014.

Drogi Forumowiczu,

jeśli chcesz brać aktywny udział w rozmowach lub otworzyć własny wątek na tym forum, to musisz przejść na nie z Twojego konta w grze. Jeśli go jeszcze nie masz, to musisz najpierw je założyć. Bardzo cieszymy na Twoje następne odwiedziny na naszym forum. „Przejdź do gry“
  1. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    No fajnie, ale kto ją ma tego nauczyć...?
    Sama nie da rady, te młode pokolenia bez psychologa to już raczej nie potrafią funkcjonować.
    Nie sugerujesz chyba, że to zadanie dla pani pijawki 8)

    Przepiękna alegoria ze świata (Bogu ducha winnych) psów xD
    Ale fakt, Eala (Alexandra jej na imię, tak przy okazji) rzeczywiście przy pitpulpecie wyglądała jak ratlerek ;)
    A jak już wygrała, to zupełnie nie mogła w to uwierzyć, urocze to było (pewnie dalej łapie się za głowę ;))

    (Ale trzeba jednak pochwalić też i pulpecika - zero falbanek, plisek, koronek, riuszek, kołnierzyków.
    Wyraźnie odchodzi od swego ukochanego stylu a la zamtuz 8)xD
    I kolorków neonowych też nie było, w tym zwłaszcza połączenia wściekłego różu z równie wściekłym turkusem.
    Brawo pulpet xD)

    Żartujesz, prawda...?
    Balanga w wykonaniu pulpeta to więcej, niż moja skołatana duszyczka jest w stanie przetrzymać xD

    A swoją drogą - pewnie, że wszystko w głowie. Wniosek...? Pani pijawka out, i to już. Jeśli musi robić za BFF czyli najlepszą psiapsiółę albo coś w tym stylu, to niech nie siedzi w boksie i nie udaje psychologa, Iga potrzebuje fachowca.

    Tak zupełnie niezależnie od moich prywatnych sympatii/antypatii: to był fajny mecz, bardzo dynamiczny. Świetnie się to oglądało.

    Oj niech ktoś zatrzyma tę Małolatę, ja już poważną alergię łapię.
    Może by jej te wszystkie mięśnie, przyczepy, ścięgna i kości zaczęły wreszcie rosnąć niezgodnie z oczekiwaniami...?
    Nie żebym jej źle życzyła, ale -

    ***

    Dziś Uryńcia.
    Znowu będzie chichocik, rechocik i machanie łapką (tą od wajchy do zmiany biegów w traktorze).
    Nie mogę się doczekać, fuj.

    ***

    A to jest Elly.
    Elly się zastanawia, czy ten fragment kanapy jest na pewno wolny, oraz obiecuje, że nie zajmie dużo miejsca:

    [​IMG]
     
  2. AladdinSane

    AladdinSane Komandor forum




    Fruhvirtova ma bardzo podobny backhand do Małolaty
    rozniosła Hadda Maia 6:0, 6:2
    jest szansa, że się spotkają w 1/4

    Magdzie życzę sukcesu, ale jeśli wygra, to będzie to duuuża niespodzianka


    cały czas zastanawia mnie jak to funkcjonowało wcześniej w schemacie samych sukcesów
    i kiedy to się zaczęło psuć??!!....
    tak od Paryża?


    jakoś chwalenie Pittbula nie wchodzi na klawiaturę
    bez tych falbanek, plisek i koronek jeszcze bardziej widać "pulpetowatość"
    to już wolałem te firanki....

    o wiele za dużo BFF, o wiele za mało profesjonalnego podejścia....

    Małolata rozpędzona jak Kolej Transsyberyjska
    jest szansa w 1/8 na pojedynek z Radu


    już bardziej podkurczyć łapek pod siebie nie da się

    _________________________________________
     
  3. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    No gapię się na ten mecz, coś mi się wydaje, że to będzie kolejny typowy występ Magdy: najpierw coś, co dziennikarze nazywają "heroiczną walką", a później - cóż, nie udało się.
    A mecz jest... nudny, monotonny, ciągle to samo (to tak w porównaniu do tego meczu dwóch Emm - tak to się chyba odmienia?).
    Ale oczywiście też życzę Magdzie wygranej.

    Chyba nawet wcześniej.
    Pierwszy rok rządów Igi to była dominacja totalna, bodajże głównie dlatego, że Iga grała inny tenis ;)
    W drugim roku dziewczyny zaczęły się już uczyć grać z Igą, co można było zauważyć - pamiętam, że już wtedy pijawka opowiadała (ach ten pozorny profesjonalizm, czyli bazowanie na zasłyszanym żargonie, też tak potrafię, więc bez trudu to rozpoznaję)... więc pijawka opowiadała, że "uczy Igę przegrywać" czyli (jak rozumiem) panować nad emocjami.
    Trzeci rok to wiadomo, najpierw sukcesy, a później ta nieszczęsna tatusiowa olimpiada. Ale moim zdaniem już wtedy było bardzo średnio, w sensie - średnio mentalnie. Olimpiada tylko dobiła Igę... a pijawka przestała robić cokolwiek (poza walką o własny stołek czyli o jeszcze skuteczniejsze omotanie Igi). Do tego odszedł Wiktorowski (podobno to był jednak konflikt z pijawką), znana nam firma farmaceutyczna akurat wymieszała melatoninę w betoniarce zanieczyszczonej innym paskudztwem - no i to wszystko dało (w sumie zrozumiały) pad mentalu, z którym pijawka nawet nie próbowała nic robić - nie potrafiła albo nie było to w jej interesie.
    Ale oczywiście olimpiada była tą kroplą przepełniającą czarę.

    Cóż, kwestia gustu 8)xD

    A tak naprawdę jedno drugie wyklucza. Albo psiapsióła, albo profesjonalistka.
    Zresztą ja naprawdę nigdzie nie znalazłam info o magisterium pijawki... "profesjonalizm" po kursach online jest takiej dość średniej próby, a ewentualny tytuł dokupiony (za kasę Igi oczywiście) np w Collegium Tumanum też ma raczej skromną wartość.
    No ale ok, może się mylę (a może nie 8)).

    Cóż - ze smutkiem obstawiam wygraną Małolaty.
    Ze smutkiem, bo z dwojga złego to jednak wolę tę twoją Emmę (po Photoshopie albo i bez).

    Elly obiecała, że nie zajmie dużo miejsca, więc się stara xD

    ***

    Uryńcia wygrała walkoverem, podobnie zresztą jak Paolini (Jabeur to już się chyba nie wygrzebie z tych kontuzji).
    A pomeczowy wywiad Uryńci... łomatko, co za żenada, oburęczny facepalm, nie...?:wuerg:


    EDIT: a jednak, no brawo Magda :)
     
    Ostatnie edytowanie: Sobota o 22:31
  4. AladdinSane

    AladdinSane Komandor forum

    no, no....Magda się postarała!!
    to teraz prawdziwy sprawdzian - Coco!!

    ....a brak profesjonalnego podejścia do mentalu Igi spowodował, że w Ekipie zaczęło się dziać źle....
    a Iga nie otrzymała tego wsparcia ani narzędzi do ogarnięcia problemu
    nie mogła otrzymać, bo:

    * Darusia nie ma wystarczających kompetencji
    * jako nadworna BFF, występowała w roli kumoszki, więc zero dystansu


    chodziło mi o to, że już lepiej wyglądała w tych firankach - image bardziej wyrazisty!!
    ta przeciętna aparycja zyskiwała w tych niedościgłych kreacjach



    jw.

    Małolatę może zatrzymać tylko inny rozpędzony pociąg - brutalnie - ale takowego nie widać na horyzoncie
    ciekaw jestem kto będzie pierwszy!!


    ***
    ma taki kapralski skurcz na twarzy (uśmiech ponoć to jest) i emanuje przaśnym wdziękiem kołchoźnianej przodowniczki pracy

    BRAVO!!

    Osaka vs Jaśminka może być ciekawie

    a jeśli Iga przejdzie dalej (Mertens) to pewnie znowu mecz z Muchovą

    i z przyjemnością będę oglądał jak Saba odsyła kmiotowatą Collins
    najlepiej rowerkiem!!

    a w perspektywie wybuchowy półfinał - Mirra vs. Saba!!!!

    ______________
     
    Ostatnie edytowanie: Niedziela o 10:05
  5. Kgysta

    Kgysta Koneser forum

    Wlasnie nie, mecz z Saba w ew. finale. W polfinale to Malolata moze czekac na Ige :( i z racji tego ze Idze oczywiscie porazki nie bede zyczyl to mam nadzieje ze ktos wreszcie ta rosyjska dziewuche powstrzyma. Bo Iga moze ja pokonac jezeli obie dotarlyby do polfinalu ale w przeciwnym razie gdyby Mirra ograla ja w trzecim turnieju z rzedu to juz bylby mocny zjazd mentalny...

    Moze tak Anisimova nas zaskoczy ??

    Za Magde oczywiscie tez trzeba trzymac kciuki jednak wydaje mi sie ze Coco to juz za wysokie progi nawet gdyby grala przecietnie.

    ...

    A tak a propo Igi, widzialem na X ze ludzie bardzo boja sie Mertens.. naprawde jest sie czego bac? Ona jest o wiele lepsza deblistka ,mnostwo sukcesow z nasza ulubiona Sabalenka, ale jako singlistka nie nalezy do czolowki... moim zdaniem jezeli Iga mialaby sie bac Mertens to lepiej calkiem gre odpuscic... bo co bedzie z tymi innymi Mirrami, Penko itd... nie lekcewazyc, robic swoje i jazda!
     
    Ostatnie edytowanie: Niedziela o 13:10
  6. AladdinSane

    AladdinSane Komandor forum

    rzeczywiście - coś zagmatwałem

    tak czy inaczej widzę finał Saba - Iga

    :p:p



    ...z Igi mentalem na poziomie Rowu Mariańskiego, to każda wydaje się straszna!!
     
    Ostatnie edytowanie: Niedziela o 13:53
  7. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    No to teraz czekam na fachową analizę tego meczu Igi :inlove:
    Porównam z tym, co twierdzi mój junior 8)xD

    I jeszcze zanim cokolwiek, bo chcę też odpowiedzieć na to, co wyżej: czy ktoś widzi, co wyprawia filipiński ratlerek...? o_OxD
     
    Ostatnie edytowanie: Niedziela o 19:40
  8. AladdinSane

    AladdinSane Komandor forum

    [
    Ratlerek dotkliwie pokąsał Keys - w końcu nr. 5!!
     
    bogusiak80, bona53 oraz zzizzie lubią to.
  9. grakula16

    grakula16 Chodząca legenda forum

    Mecz Igi pierwszy set słabiutki, w drugim wróciła Iga, natomiast bardzo dobry mecz w wykonaniu 19 letniej filipinki i Keys została odprawiona z kwitkiem. Ostatnio dużo tej zdolnej młodzieży się pojawiło8)
     
  10. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    Akademia Nadala się kłania - filipiński ratlerek tam trenuje. I też uważa Nadala za swojego idola.
    Nowa Iga rośnie...?
    No, w każdym razie coś fajniejszego od Małolaty 8)

    A czy ktoś zauważył to, co natychmiast wypatrzył mój junior...?
    Oba sety to była przecież dokładna powtórka meczu Igi z Małolatą - jedyna różnica to wygrany tie-break w pierwszym secie.
    Tak sobie myślę, że gdyby ten dzisiejszy tie-break wygrała Mertens, to mogłoby się skończyć jak z Małolatą... i odwrotnie, czyli Iga równie dobrze mogła wygrać z Małolatą po wygranym tie-breaku w pierwszym secie.
    Ech ten mental.

    Męczyła się, męczyła... ale jednak wymęczyła. Ciekawy mecz będzie z Igą - jeśli utrzyma mental na przyzwoitym poziomie, powinna wygrać.

    ***

    No i będzie chyba trzeci set Kalinskiej z Pegulą.
    A Kalinska ma za długą spódniczkę, nogi wyglądają znacznie gorzej 8)xD
     
  11. AladdinSane

    AladdinSane Komandor forum



    1 set Igi rzeczywiście słabiutki - dużo krótkich piłek, takich "żeby przebić", bezpiecznie
    wręcz bojaźliwie, jakby zastanawiała się "czy ja jeszcze potrafię?....

    tie-break po mistrzowsku - serwisy zadziałały w dobrym momencie

    drugi set już "z górki" - dluższe piłki, więcej agresji, mniej szablonu, lepsza praca nóg - taka Iga w najlepszym wydaniu

    90% pierwszych serwisów!!
    64/55 pkt z pierwszych serwisów
    75/46!! pkt. z drugiego serwisu - przepaść!!
    pkt. na przełamanie 5/6 / 2/6

    zobaczymy czy wystarczy na Svitolinę - męczyła się z Muchovą 3 sety!!
    bardzo nierówny mecz

    Eala w dwóch w miarę "gładkich" setach - BRAVO!!

    zagrała bez kompleksów, bardzo szybki tenis - forhand w przysiadzie, backhand "zawinięty", uderzony bardzo wcześnie, bez szans na wyczajenie trajektorii,
    często wchodziła w kort na drugi serwis Keys - returny mistrzowskie

    fanka Nadala i to widać!! - taka Iga z pierwszego mistrzowskiego sezonu
    dość podobny styl gry


    38/27 pkt.zdobytych z returnu!!
    6/13 3/5 pkt. na przełamanie!!
    59/48 pkt. zdobytych z pierwszego serwisu!!

    i to wszystko grając z nr. 5 na świecie

    wygrała juniorski US Open 2022 w grze pojedynczej oraz Australian Open 2020 i French Open 2021 w grze podwójnej.

    popłakała się po piłce meczowej

    dużo podobieństw do Radu z US Open 2021 - grając tak odważnie i skutecznie może daleko zajść - jeśli nie w Miami, to póżniej
    przyjdzie jej czas

    ratlerek tylko z pozoru 175 cm.
    __________________________________________
     
  12. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    No wiem, ale przy pulpecie wyglądała tak drobniutko, dlatego twoje porównanie było w sam raz ;)

    ***

    A wrócę jeszcze do Małolaty: moim zdaniem największym zagrożeniem dla tej dziewczyny jest jej własna arogancja.
    Niby zrozumiała ta arogancja, Małolata wygrywa z TOP10 - ale im bardziej będzie przekonana, że potrafi wygrać z każdą przeciwniczką, tym większe ryzyko, że przegra, i to nawet niekoniecznie z kimś z góry rankingu.
    Nadmierna wiara w siebie potrafi sporo nabruździć - patrz Coco ;)
     
  13. AladdinSane

    AladdinSane Komandor forum

    może tak się zdarzyć - na razie to raptem kilka meczy w trybie Terminator

    nie będę przypominał ile to tygodni na 1 miejscu spędziła Iga w podobnym trybie
    Małolata to na razie "terminuje na naukach"

    jak Gołas u Kobuszewskiego....
    xDxD


    i żeby podobieństwo było pełne, to w tie-break, podobnie jak dzisiaj u Igi, zadziałał znakomicie serwis Małolaty
    3 pkt. pod rząd Mirry - 3 pkt. pod rząd Igi dzisiaj!!


    w tie-break to mocno nadszarpuje koncentrację i pewność siebie
    nie ma czasu!!

    gdyby wtedy serwis Igi zaskoczył jak dzisiaj, to kto wie....
     
    Ostatnie edytowanie: Niedziela o 22:11
  14. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    Jeszcze na to absolutnie muszę odpowiedzieć:

    Emanacja przaśnym wdziękiem rzuciła mnie na kolana xDxDxD
    Słowa "przaśny" nie słyszałam / nie widziałam od wieków, a jest takie piękne xD
    Chylę czoła, Aladdinie xD


    EDIT: o, medyczny timeout Małolaty o_O


    EDIT 2:
    Wizjoner xD
    No normalnie wizjoner xD
    Uff Małolata z głowy xDxDxD
     
    Ostatnie edytowanie: Poniedziałek o 02:08
  15. Kgysta

    Kgysta Koneser forum

    Ja meczu nie moglem obejrzec, ale sledzilem na biezaco relacje i kiedy Iga nie dowiozla tego 5:2 do konca i zostala przelamana to zaczalem sie bac ze zaraz sie skonczy 5:7 xD ale na szczescie doszlo chociaz do tie breaka i tutaj juz bylem pewny ze jest on absolutnie kluczowy dla calego meczu. Ta ktora go wygra to wygra caly mecz. W obecnej formie mentalnej gdyby Iga przegrala tie breaka, czwartego z rzedu w tym sezonie i po prowadzeniu w secie 5:2 to pewnie by sie wsciekla i w drugim secie zaczelyby sie nerwy, machanie rekami i juz nic dobrego by sie nie wydarzylo. Natomiast odwrotnie gdyby Iga go wygrala to w drugim secie Mertens calkiem by padla, bo na pewno taka porazka zostaje w glowie. Tie break bywa zabojczy, szczegolnie dla takich zawodniczek nizej notowanych jak Mertens w tym meczu.. grasz z wielka faworytka, bardzo utytulowana ale widzisz ze jednak nie idzie jej najlepiej, ze jest duza szansa dla ciebie, jestes taaaak blisko sprawienia niespodzianki i pomimo tego przegrywasz tego nieszczesnego tie breaka.. i cale powietrze uchodzi...
    Na cale szczescie dla nas stal sie dokladnie ten drugi scenariusz, Mertens mocno zaryzykowala, wlozyla wszystkie sily w pierwszego seta, ktorego i tak przegrala a w drugim juz siadla fizycznie i Iga ja dobila.

    Czytalem podczas tej relacji ze Iga w pierwszym secie jest jakby rozkojarzona, nieobecna. Kto wie moze to znowu przez sytuacje poza kortem... ona nigdy nie moze miec swietego spokoju. Widzieliscie ze Iga ma ochroniarza? Siedzial w boxie podczas meczu, stal blisko niej podczas wywiadu pomeczowego... a wszystko przez to ze w Miami dreczy ja stalker...
    Jest taki facet ktorego ja na X zablokowalem dawno temu, bo takie bzdury wypisywal o Idze na stronach tenisowych ktore odwiedzam ze nie mozna bylo tego czytac... i teraz okazuje sie ze ten sam facet probowal nakrecic na Ige wielka fale hejtu, ze pisal nawet do administratorow niektorych stron tenisowych z propozycja stworzenia bardzo negatywnego materialu na jej temat. Az wreszcie postanowil teraz leciec do Miami i przeszkadzac jej w treningach... widzialem filmik jak podczas jednego treningu krzyczy do niej zeby pogodzila sie z matka, albo wyzywa Darie od "poslusznych pieskow". Straszne to jest jakis chory czlowiek.. skoro Iga ma ochroniarza to mam nadzieje ze juz zainterweniowala w tej sprawie. :(

    ......

    a Malolate zegnam bez zalu :p jednak nie jest niezniszczalna (jeszcze ) xD a przegrala pewnie dlatego ze coraz bardziej bylo po niej widac trudy ostatnich bardzo wymagajacych tygodni. Teraz odpocznie i na maczce rowniez bedzie bardzo grozna.
     
  16. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    Na całe szczęście... ale nerwowo było że hej, biedni my kibice ;)

    A to bardzo możliwe, że stąd to rozkojarzenie - zawistni hejterzy oraz opłacane kopiejkami onucki nigdy nie dadzą Idze spokoju, już prędzej ona do tego przywyknie. Ale taki stalker, jak ten najnowszy, to już rzeczywiście sytuacja nie tylko przykra, ale i potencjalnie groźna. Ochroniarz to świetny pomysł.

    Też o tym czytałam. Iga jest wrażliwa, o czym ten gościu dobrze wie. Ale średnio trafia z tymi "dobrymi radami", jak się tak zastanowić. On jest naprawdę chory - z nienawiści (czyli - z zawiści, bo to zawsze tylko o to chodzi). Zastanawiam się tylko, co można zrobić z kimś takim w skali międzynarodowej - globalny zakaz zbliżania się nie istnieje, a opluwanie na dowolnej stronce social media jest dozwolone (ponieważ nie jest zakazane).

    (Na marginesie - jeśli dobrze rozumiem, chłodne stosunki Igi z matką to typowe pokłosie konfliktu między rodzicami. Niestety tak to już jest, że walka rodziców trafia rykoszetem w dzieci... smutne, że tacy niby to kochający rodzice przy okazji rozstania najczęściej o tym zapominają. Aha, a nazwanie pijawki "posłusznym pieskiem" to już kompletna bzdura, o czym my tutaj wiemy najlepiej.)

    Dziwne to było, te medyczne timeouty Małolaty (podobno problem "w obrębie jamy brzusznej" - abdominal), ale mnie to wyglądało na coś z kręgosłupem albo okolicami, w każdym razie coś takiego sugerowała zastosowana pomoc lekarska. Zresztą - czy tylko mi się wydawało, czy Małolata rzeczywiście grała jakoś dziwnie przygięta...?
    Aha, jej reakcja na otarcie palca u Anisimovej - powróciła histeryczna Mirra sprzed roku, z żądaniami, pretensjami i roszczeniami. Jednak niewiele (jeszcze?) trzeba, żeby się ta dziewucha posypała mentalnie. (A gromkie i bardzo ludowe w tonacji pokrzykiwania pani Conchity jeszcze mi w uszach dzwonią.)

    ***

    No dobra, to teraz mamy ciekawy maratonik, zaczyna się od Osaka - Jaśminka i później też same smakowitości.
    Iga wygra ze Svitoliną, jak myślicie...? Mam nadzieję, że tak, co ja poradzę, że tej Svitoliny nie lubię.
     
    grakula16, bogusiak80 oraz bona53 lubią to.
  17. AladdinSane

    AladdinSane Komandor forum



    Bravo Jaśminka!! - przegrała 1 seta, ale pełna mobilizacja i dwa następne sety już dla niej....
    Zheng rozprawia się z Krueger (3:1 w drugim secie - pierwszy wygrany 6:2)

    no i Radu ma nieco łatwiej - Anisimova zamiast rozpędzonej Mirry

    zaraz nasza ulubiona traktorzystka, a potem Coco vs Magda....kto wie??
    :p:p



    będzie ciekawie - czekam jutro na Eala vs Badosa, tym bardziej, że zwyciężczyni zagra z Igą jeśli ta upora się ze Svitoliną....
    chciałbym zobaczyć Iga vs Eala

    AI przewiduje 6:2, 6:4 - Iga wygrywa

    ________
     
    Ostatnie edytowanie: Poniedziałek o 18:20
  18. grakula16

    grakula16 Chodząca legenda forum

    Mamy małą niespodziankę, Magda elegancko pozbyła się Coco w dwóch setach:)
    Brawo Magda !!!

    Ani jednej Amerykanki w ćwierćfinale???????????
     
  19. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    O kurcze ale się porobiło o_O

    No to pewnie zobaczysz, jeśli się AI nie myli, bo Badosa skreczowała ;)

    No Pegula została jako jedyna sierotka xD

    Poza tym oczywiście brawo Magda, tego się nie spodziewałam :inlove:

    Nerwowo gapię się na fragmenty powtórek w oczekiwaniu na Iga - Svitolina ;)
     
    bona53 i grakula16 lubią to.
  20. AladdinSane

    AladdinSane Komandor forum




    Radu bardzo skutecznie solidna - rozjechała Anisimovą - była "w korcie", jak za dawnych dobrych lat

    77%/47 pkt. z pierwszego serwisu - dzisiaj bajeczny!!
    67/44 z drugiego!!
    30/10 pkt. z returnu!!

    Anisimova apatyczna, bez ikry - mnóstwo "niewymuszonych" - pewnie źle spała

    SaBa odesłała hamerykańską wiochę - jedna mniej

    jeśli Iga odeśle Svitolinę, to Eala już czeka na Centralnym korcie....


    i nie narzekajmy na Sabę w kwestii akompaniamentu wokalnego
    francuzcy mnisi ponoć anonsowali okrzykiem każde uderzenie/serwis
    a Saba to wszystko udoskonaliła i rozwinęła a jakoś nikt tego nie docenia

    to już nie jest krótki, gwałtowny okrzyk
    to jest przeciągły jęk, zróżnicowany zarówno w swojej formie, czasie jak i treści
    precyzyjnie określający rodzaj uderzenia, jego siłę, oraz ładunek niebezpieczeństw jakie ze sobą niesie -
    jest ich cała gama....

    (z trenerem już pracują nad dźwiękami anonsującymi kierunek lotu piłki
    może od przyszłego sezonu)

    ....jeśli chodzi o długość, to przeważnie jeszcze trwa, choć piłka już dawno wylądowała np. po serwisie -
    te są najdłuższe w katalogu.

    są nieco krótsze, tryumfalne, np. po petardzie z forhandu - takie nie pozostawiające przeciwniczce złudzeń, że odbierze - nawet nie próbuj!!
    na miejscu piłki też bym uciekał - byle dalej od tego hałasu!!

    ale są też takie bolesne, cierpiętnicze, po jakimś cudem odebranym uderzeniu gdzie musiała wystartować jak Ben Johnson z bloków!!....
    te są bardzo zróżnicowane pod względem zakresu użytej frekwencji - od najniższych stęków po próby arii operowej
    zakres modulacji sugeruje siłę uderzenia - im większa rozpiętość, tym szybsza piłka

    Saba ma rządzić, a nie biegać!!....

    no i ostanie to takie spóźnione, jakby problem synchronizacji obrazu i dźwięku live, takie z "poślizgiem" - piłka już dawno poleciała, a ona dopiero zaczyna się wydzierać - i one łączą się z tymi najdłuższymi trwającymi nawet jak sędzia przyznała punkt

    na konferencji prasowej wdzięcznie się uśmiechała nie dowierzając, że można tyle wrzasków wydobyć

    Magda bez kompleksów żadnych, a CoCo jak zwykle ospała no i Magda znakomicie to wykorzystała
    wcześnie uderzała a kilka returnowych forhandów to nawet Stefan by nie odebrał!! - jak wejdą
    ale jak to zwykle już bywało trudno było to potwierdzić w kolejnych meczach!!
    co nie umniejsza jej sukcesu
    teraz Jaśminka - będzie ciekawie!!

    to napiszę znowu....kto wie?

    a ja myślałem, że parodie Djokovicia naśladujące wrzaski Szarapowej to śmieszne jest
    trudno będzie sparodiować Sabę - to już brzmi jak parodia

    _____________________________

     
    Ostatnie edytowanie: Wczoraj o 09:08