Unga-Bunga

Hej, Ungusie, co tu tak pusto? Witam nieobecnych i zapraszam na popołudniową kawę i herbatę.


Event zakończyłam prawie w ostatniej chwili, dobrze, że zdążyłam. Z zagród - śmiech: lisy (miałam już cztery) i pomarańczowe króliki (miałam trzy), z sadzonek na wyspie też nic, czego nie miałam, nie popisało się BP...

Nie widzę chętnych, zmykam do kuchni. Udanego popołudnia i wieczoru, do jutra.

 

Witaj Madziu , zabieram cytrynówkę i dzięki , wpadłam prezenty wysłać. Jak mi tak będą wyłączać internet to nic z pełni.

Witam nową Sąsiadkę !
Beatko , co do walizek gości , u mnie to samo Ale jak lubią , niech wożą , może się lepiej czują jak się przebiorą kilka razy dziennie.

Mam nadzieję ,ze nie będzie nowych ,krótkich misji przy eventach hodowlanych , bo SP kilka tylko. Czy nic nie słychać o młynie?

Pozdrowienia dla Wszystkich

 

03.11.14.WYSPA32.(485087)

 

Dobry wieczór Madziu ja też czekam na turbo młyn bo ten normalny strasznie wolno miele. Troszke po targu pobiegałam, ale coraz trudniej o okazje. Każdy swój towar ceni
Roamntyk1982
witaj na unga bunga ....a swoją drogą..nagadałeś się strasznie

 

Hej Gosiu wspaniała Sąsiadko , prezenciki wysłałam. Młyna też brakuje , bo robię SP po 9h,bez sensu.
Po targu nie mam kiedy biegać , do wyroczni za mało czasu zaglądać , więc wszystko tylko "łykam" od Was i jak Natalka zauważyła : z reguły nic nie wiem Ale jakoś te eventy zaliczam

 

Ja właśnie w zgaduli byłam. Zbyt dużo domysłów i nic konkretnego. Ktoś straszy,że trzeba mieć kukułki zrobione by zdobyć rafę. Jakieś to bez sensu, ale może kto wie. Ja kukułek nie robiłam i co teraz

 

Ja tam Gosiu po rafę nie sięgam , w stosunku do Was tkwię na Bahamie na 185 , bananów brak. A jeszcze teraz sieciówka L wprowadziła na rynek to samo co roku , pewną słodycz przy której głupieję i nie liczy się dla mnie żadne odchudzanie , kijki , czy inne chodzenie po bieżni. To w sprzedaży tylko 3 -ce i mam nadzieję ,że mnie tu nikt za reklamę nie "zbanuje" , ale gorąco doradzam MOD-Caharinie: jak mnie nauczyłaś pisania pod postem , to weź tego spróbuj! Zrozumiesz co to nieszkodliwy nałóg! A jak nie wiesz o co chodzi , to pisz sówkę Ło matko , znowu uzależniona bez narkotyków jestem

 

Chyba o Lidlu piszesz , ale ja tam dawno nie byłam. Ciekawe jaki to smakołyk...już mi ślina cieknie....mniam.

 

Gosiu , sówkę Ci wysyłam , tu nie ryzykuje , ale kurczę uzależniona jestem. Chociaż tylko 3 m-ce , potem niedostępne.

 

Gdzie tą sowe wysłała? U mnie godia17 jej nie ma Coś czuje,że o marcepanach piszesz

 

Już Ci wysłałam , nie o marcepanach całkowitych piszę

Ale marcepan też jest

 

Znam domino Wiesz mój mąż pracuje w Niemczech i jadłam to gdy Lidla jeszcze w Polsce nie było Dobre

 

No to Gosiu gratulacje , ja bywałam często w Niemczech , ale nie w takim okresie jak oni je mają. Z ubolewaniem zauważam ,ze odkąd są w Pl nie mogę się oprzeć ....i kurczę kg przybywa......

 

Haha to tylko do świąt a później zrzucisz . One są bardzo słodkie i znudzą się na pewno. Ja kiedyś marcepanami się zajadałam, a teraz patrzeć na nie nie mogę

 

Marcepanem się znudzisz , bo za słodki ,ale to mnie wciąga jak zapalony papieros Kiedyś papierosy rzuciłam....a to przez te 3 m-ce....... nęci okrutnie

Do gorzkiej herbaty z cytryną .....!

 

Ja domino niepoprawnie jadłam haha nie gryzłam tylko rozdrabniałam na warstwy jak dzieciok

Magda ja muszę do kuchni bo bałagan zostawiłam. No muszę posprzątać

 

Gosiu , bo ono cholernie "wciąga" , dla mnie obojętnie jak się je! Uzależniłam się i tyle I chciałabym ,żeby szybko zniknęło
Potem już funkcjonuję
Mój internet dostarcza takich "wzruszeń" , ....że się z Wami żegnam!
Dobranoc !

 

Magda przepraszam,że tak długo mnie nie było Siostra dzwoniła, a ona jak się rozgada to hoho. Dobranoc

 

Dzień dobry, Ungusie. Znów nikogo nie widzę, może zapach kawy kogoś skusi?



Herbatkę też zaparzyłam - Madziu, bez cukru



Zapraszam.

Nie ma chętnych - trudno, zmykam po zakupy, zajrzę później. Miłego dnia WBW, do poklikania.

 

Hej Słoneczka
zaciekawiłyście mnie co to jest to domino - łasuch jestem, czasami w lidlu kupuję Christstollen, lubię, ale ... cm przybywa więc się ograniczam