Unga-Bunga

Temat na forum 'Kluby użytkowników' rozpoczęty przez użytkownika blau_grana, 25 sierpnia 2014.

Drogi Forumowiczu,

jeśli chcesz brać aktywny udział w rozmowach lub otworzyć własny wątek na tym forum, to musisz przejść na nie z Twojego konta w grze. Jeśli go jeszcze nie masz, to musisz najpierw je założyć. Bardzo cieszymy na Twoje następne odwiedziny na naszym forum. „Przejdź do gry“
  1. madzia0101

    madzia0101 Komisarz forum

    Witam kochani.
    madziu_M4 ja i tak wczesnie wstaje wiec zrobic dla Was sniadanko to czysta przyjemnosc:)
    Poczytalam i nabralam ochoty na wlasne pomidorki
    chyba tez sie pookusze i zasadze w doniczki:) zobaczymy czy beda:p
    Marianku masz racje ze od siedzenia w domu mozna zwariowac i fajnie jest wyjsc miedzy ludzi
    A teraz zostawiam cos dla rodzinki i zmykam

    [​IMG]
     
  2. MOD_Saphire

    MOD_Saphire Guest

    Witajcie.

    Zeszły rok był gorszy - o tej porze mi ścięło liście młodego orzecha od wiatru i zimna. Nawet w nocy nie spada już temperatura poniżej 7-8 stopni. W dzień raz ciepło, raz zimniej. Pomidory do gruntu wysadzę przez to w przyszłym tygodniu, a melony, arbuzy i dynie jeszcze później.

    Pomidory czy papryki lub bakłażany w donicach to w zależności od odmiany 1l do 40l. Są takie małe np Tiny Tim, Vilma, Maskotka co można posadzić do 1l doniczki albo takie na poręcz dłuższe po kilka sztuk (w B. kupić można je było za 5zł, a śliczne na wagę - z przymocowaną podstawką - wychodziły niecałe 3 zł). Normalne pomidory (wysokie) to chodzą po spożywczych i zbieram wiaderka, które oni wyrzucają. Tylko trzeba mieć na uwadze iż pomidory bez dachu nad "główką" mogą zachorować tak samo na balkonie jak te w gruncie.
     
  3. .Magda.

    .Magda. Cesarz forum

    Witam WBW :)
    Hej Madziu najmłodsza siostrzyczko , dzięki za śniadanie , ta ozdóbka z rozmarynu mnie rozwaliła xD , na surowo on trochę za mocny .
    Witaj Mili , ciekawa jestem jak smakują Twoje arbuzy , jadłam u człowieka , który zasiał tego całe pole , blade i w smaku jak wytrawne wino do słodkiego :cry: Wina słodkiego nie piję ,ale arbuz wolałabym zjeść słodki , a te nie miały szans , chyba za mało słońca.
    Sadzonki pomidorów i papryki kupię w sobotę na targu , odpisałam co polecasz. Moja teściowa zawału dostanie jak jej nie posadzę pelargonii.:p
     
  4. MOD_Saphire

    MOD_Saphire Guest

    Hej Madziu. Mi się arbuzy 2x już nie udały (1 raz za późno zasiane i tylko zakwitły, rok temu za to zgorzel siewek mi wszystkie w fazie rozsady dopadła). Teraz 3 podejście. Ale ja mam odmiany do uprawy amatorskiej, nie handlowej (a jak koleś miał całe pole to podejrzewam, że raczej handlowe, do tego pewnie nie do końca dojrzałe...). Zobaczymy jak u mnie będzie. A to ze słońcem to ja w to nie wierzę - 95% to odmiana i jej zdrowotność, nawożenie - arbuzy lubią sobie pojeść jak to dyniowate.

    Sadzonki na targu... Ja bym nie kupiła, bo to najczęściej handlowe odmiany. Nawet żarty krążą o takich sprzedawcach, że ten sam pomidor dla jednego klienta będzie malinowym dla innego żółtą gruszką ^^

    Mogłaś napisać w styczniu - lutym - bym Ci nasion dobrych odmian posłała (tzw. kolekcjonerskich - nie do kupienia w sklepach).
     
    .Magda. lubi to.
  5. .Magda.

    .Magda. Cesarz forum

    No to teraz "musztarda po obiedzie" , ale i tak się ciekawych rzeczy dowiaduję ! Zawsze myślałam ,ze na targ to ludzie z własnych działek coś przywożą :p Tak samo myślałam o ogórkach , które kupowałam i kisiłam na zimę ....popsute wszystkie przetwory , a jak kupiłam od mojego klienta z uprawy ekologicznej , to je mam do dzisiaj 2 lata zakiszone i są idealne. Ech , ta komercja ..i byle sprzedać.
     
  6. MOD_Saphire

    MOD_Saphire Guest

    No odmiany handlowe - sadzonki ładne, szybciej zrobisz, duże opakowania nasion tańsze itd. Tak samo uprawa hodowlanych hybryd: plon większy, często bardziej odporny, ładniej wygląda. A że smakuje byle jak? to już nie problem sprzedawcy. Osobiście wolę kupić 250-400g pomidorów które mi smakują niż 1-1.5kg takich handlowych.
     
  7. .Magda.

    .Magda. Cesarz forum

    Kupuję teraz pomidory od kobiety , która ma gospodarstwo pod KRK. Biorę malinowe , ale żeby smakowały muszą poleżeć tydzień na parapecie , na słonku. Co o tym sądzisz? Jak poleżą , są w smaku idealne , powinnam je brać ? Czy czekać ,aż będą te z pełnego słonka?
     
  8. MOD_Saphire

    MOD_Saphire Guest

    Zapytaj ją o nazwę tych malinowych. Może zrywa niedojrzałe i dlatego, gdy leżakują są lepsze. Słońce wg mnie na smak nie wpływa. Ja często zrywam pomidory jeszcze niedojrzałe, leżą w pokoju na stole, gdzie nie ma słońca a są pyszne. Jak dojrzewają na krzaku to wiadomo będą jędrniejsze, bo cały czas dostają soki z krzaka.
    Mi bardzo zielone pomidory smakują i czarne. Ale zielonymi to się mogę zajadać.
     
    grakula16 lubi to.
  9. grakula16

    grakula16 Chodząca legenda forum

    Hej Słoneczka
    Mili, jakoś nie mogę się przekonać do zielonych pomidorów, czarnych nie widziałam, chcę posadzić bawole, te chyba mi najbardziej smakują, posadzę w dużych donicach na tarasie,tylko nie wiem czy 1 czy 2 sadzonki wsadzić? średnica donic ok. 70 cm
     
  10. MOD_Saphire

    MOD_Saphire Guest

    Bawole - to 1. Ale nie radzę, bo to takie księżniczki. Za dużo lub za mało nawozu i będzie lipa, owoce od razu gorsze.
    Ja zielonych mam z 5 odmian albo i więcej. A w sumie wszystkich ok 100 :p W typie bawolego to krzyżówki i białe :)
     
    grakula16 lubi to.
  11. grakula16

    grakula16 Chodząca legenda forum

    Dzięki Mili
     
  12. madzia0101

    madzia0101 Komisarz forum

    Witam kochani.Widze ze wtym naszym malym domku sami smakosze pomidorkow:D
    ja rowniez uwielbiam i to najbardziej te prosto z krzaczka mmmniiiami az mi zapachnialo swoimi pomidorkami:p
    mam nadzieje ze w tym roku pojem takich swojskich:).


    madziu_M4 to byla tylko dekoracja mam nadzieje ze nie zjadlasxDxDxD


    [​IMG]
    Milego dnia:)
     
  13. MOD_Saphire

    MOD_Saphire Guest

    Witam.

    No własne najlepsze, ale bez chemii to ciężko. Moje zaczynają już kwitnąć, więc przyszły tydzień muszą iść do ziemi. Miechunki też już kwitną (jadalne, nie ozdobne) :p Teraz to walka ze ślimakami - pełno tego. Dwa słoneczniki mi podgryzły, a nasiona Sunzilli miałam. Teraz już nie tkną :D
     
  14. .Magda.

    .Magda. Cesarz forum

    Witam WBW :)
    Dzięki Madziu za śniadanie , na podwieczorek wzięłam ;)

    Mili , jesteś kopalnią wiedzy ! Myślałam ,ze raz posadziłaś te 100 pomidorów ,ale widze ,że u Ciebie to pasja i nałóg. Jak masz czas to napisz czym się różnią te odmiany handlowe (one jakieś pastewne ?) od niehandlowych (czyli jak rozumiem od kolekcjonerskich?).

    Wszystkim życzę sukcesów w klonowaniu , ja mam ze zwykłych jajek punkkukułki i kukułki pszczele :music:

    Madziuniu , gratulacje z przejścia na następny poziom !:D
     
    Ostatnie edytowanie: 22 maja 2015
  15. MOD_Saphire

    MOD_Saphire Guest

    Te handlowe to są hybrydy (krzyżówki w celu osiągnięcia pewnych cech i eliminacji innych). Bardzo dużo nasion to właśnie hybrydy - nie dotyczy to tylko pomidorów, ale wszelakich warzyw - od marchewki, przez sałatę do ogórków.Te handlowe najczęściej są sprzedawane nasiona w dużych opakowaniach. Warzywa mają duży plon, ładnie wyglądają i się świetnie przechowują (np przekroisz pomidor a on po tygodniu dalej jak świeży). Dodatkowo są często łatwiejsze w uprawie (są odporne np na zmiany temperatury, choroby). Niby same plusy, ale... smak. On tutaj już jest mało ważny, bo rolnik ma mieć duży i ładny plon jak najniższym kosztem. Kojarzysz pomidory z marketów po 1-2zł? to są typowe handlówki - nie nadają się do niczego. Nawet zupa pomidorowa nie ma smaku pomidorów.

    W większych marketach można dostać kupić pomidory ustalone i np Kumato (są one w teorii hybrydą, ale wszystko wskazuje, że tylko w teorii - cele marketingowe). Ale cena bywa wyższa (czasem sporo) od tych handlowych. Nasiona takich pomidorów mają firmy nasienne.

    Odmiany kolekcjonerskie to takie, co żadna firma nasienna nie ma prawa sprzedaży nasion. Każdy może sobie z pomidora je wydłubać i zasiać. Czasem są to krzyżówki różnych odmian (ale już nie profesjonalne). Kilka nasion takich pomidorów to 5-10zł. Zwykle ludzie je hodujący się nimi wymieniają. O same krzaki trzeba bardziej dbać, plon jest mniejszy. Owoce nie wyglądają "jak malowane", krócej się przechowują. Ale smak... Pamiętacie smak pomidorów z dzieciństwa?
     
  16. blau_grana

    blau_grana Nadzorca forum

    Cześć Ogrodnikom i Sadownikom :D
    Dawno mnie tu nie było ale mam niepodwazalne wytłumaczenie - praca, więcej pracy, jeszcze wiecej pracy i sporo kopanych emocji :D
    Na farmie sporo mnie ominęło ale jeden żółty kurniczek z TSa wyszarpałam - autentyk! :D

    Magda - jak tylko tu weszłam od razu w oczy rzuciła mi się Twoja nowa sygna, jest przepiękna!
     
  17. .Magda.

    .Magda. Cesarz forum

    MIli dzięki za wiedzę na temat. Też staram się żyć z zachowaniem slow food i wyeliminować większość "badziewia" , które nas otacza , dlatego tego typu uwagi są bardzo cenne. Rak mi zdziesiątkował rodzinę , więc wiem o czym mówię. Smak pomidorów z dzieciństwa pamiętam , w marketach nie kupuję , a panią na targu jutro spytam o odmianę i Ci napiszę .Wrzuć mi sówkę z nickiem na
    magda_m4 , to tam jeszcze parę pytań mam , co by mi o SPAM-ie ktoś nie napisał. I dzięki chyba od nas tu wszystkich za Twoją wiedzę! Tak się kiedyś z nasion hodowało pomidory , babcia tak robiła , gdzie tam wtedy były sklepy z nasionami :p

    Natalko witaj , miło Cię widzieć , u większości z nas praca i praca :p
    Sukieneczkę Bogusia jak zwykle zrobiła i tylko "dziękuje" Jej wystarczy. No cóż , mogę się czuć jak grecka boginii na tle morza....:D Nie wyobrażam sobie co jeszcze wymyśli , bo zmienia nam kiecki regularnie.
    Gratuluję TSxD
     
    Ostatnie edytowanie: 22 maja 2015
  18. MOD_Saphire

    MOD_Saphire Guest

    Wiesz ja tam jakoś specjalnie do chemii nie mam obaw, nie jestem pro ekologiczna. Ojciec zmarł na raka - nie palił, całe życie żarcie ekologiczne ze wsi. To samo jego rodzina. Ja lubię zjeść dobre warzywa. A bez chemii się nie da uprawiać niczego. Te ekologiczne uprawy są nafaszerowane chemią (np Miedzianem, który jest dozwolony w uprawach ekologicznych). Ale o tym się głośno nie mówi, bo to kasa. Bez chemii to byś musiała nic nie jeść. Albo wynieść się do Kolumbii czy Afryki. A i też nie, bo np w wędzonej kiełbasie własnej roboty masz więcej substancji szkodliwych niż w papierosach ;)

    Jak będziesz na farmie to napisz na -Mili1982- i podaj mail. Ja będę w nocy na farmie to się odezwę.

    blau_grana witaj.
     
  19. .Magda.

    .Magda. Cesarz forum

    Mili wysłałam sowę , mam nadzieję ,ze doszła.
    Oj , ciekawych rzeczy się dowiaduję od Ciebie , to mi trochę poglądy przewraca.
    A co sądzisz o Avaaz ? Też kasa , czy dobry ruch?
     
  20. grakula16

    grakula16 Chodząca legenda forum

    Hej Słoneczka
    Magda, ja uważam, że kasa i manipulacja