Unga-Bunga

Pewnie, że dobrze, witaj, Gosiu. Dopiero dotarłam do kompa - zakupy, psi fryzjer, kilka innych spraw do załatwienia i pół dnia zeszło.

Czas na przerwę, zapraszam.



Tak myślałam, nie widzę nikogo, więc wracam do zajęć. Udanego popołudnia, zajrzę wieczorem.

 

Hej Madziu
ewent zaliczony,
wyhodowałaś coś w oazach?

 

Gratulacje, Gosiu, u mnie na razie cienko - 1 koza karłowata i jedna owca kędzierzawa, pracuję dalej

 

no to pracuj, trzymam kciuki

 

Witam, u mnie też cienko, tylko kozy w komplecie, jakiś straszący a reszta daleko w lesie

 

Cześć Maryniu
od jutra BB, to szybko wyprodukujesz, niewiele tego trzeba tylko po 2 szt

 

Wczoraj było wielkie ucho od śledzia czyli ZERO.
Poza tym zębolog protetyk na mnie czeka i jestem wściekła jak anakonda

 

Jak wrócisz od zębologa, będzie lepiej, poczekaj na BB

 

Witajcie Ungusie ,ale tu cisza , widać okres przedświąteczny
Jak Wam idzie BB? Ja między gotowaniem i sprzątaniem zagladam do Oaz i przeskoki mam ,ale w tył. A tu do zadania kaczek marynarskich brakuje. Piór też brak , może kupię w ostatnim dniu jak stanieją
Pozdrawiam , jak się ktoś pokaże...

 

Witam Ungusie i Siostrzyczkę (chyba wszyscy nieobecni...)
Tym razem wyjątkowo dobrze idzie mi BB, event zaliczyłam i odrabiam straty finansowe, sprzedałam już kilka kurczaków rosołowych i królików straszących, trochę mi się sypnęło po miksach. Na wyspie zabrałam się za pandy - dotąd nie zaczęłam misji, teraz ruszyłam i powoli idę do przodu, dzięki temu przeskoczyłam kolejny poziom.
Udanego miksowania i miłego wieczoru, pozdrawiam WBW i znikam.

 

Witam Siostrzyczko (znowu zniknęłaś) , gratuluję wyników ! Ja się męczę ,żeby zdobyć kaczkę marynarską ,ale pomimo wywalenia SP i ogromnej ilości perfum idzie jak po grudzie. Na miksach porażka , wszystko idzie w tył ,za cały dzień tylko 1 kaczka w kąpieli ,co pozwoliło uruchomić skrzynkę XXL i jutro zbuduję drugą kotlarnię
Może wystawisz herbatkę rano?

A gra sobie działa jak chce , trzeba się cały czas przelogowywać...jak ktoś ma czas , to super.

Kochani , dla mnie jesteście coraz bardziej "martwi". Widzę ,że ten "wątek" umiera. Miłych snów i "kolorków" życzę!

 

I znów od wczoraj nikogo nie było... Masz rację, Madziu, coś nam wątek zamiera. Nie przyniosłam rano herbatki, nie miałam czasu nawet na kawę, może teraz napijemy się razem? Zapraszam, jeszcze zostało mi trochę konfitury z pigwy.

​

Ungusie, gdzie jesteście?!?

 

Madzieńko , ja nie mogę tu ingerować , to fakt. Jestem względnie nowa , bo znam Was od dopiero roku. Wy się znacie dłużej ,ale faktycznie bardzo miło się tu przebywało. Fajna "przystań" ze strony Małgosi i Gosi, Beatka jak zawsze z kijkami , Bogusia-Cudowna Krawcowa (przestała się odzywać jak kiedyś ), no i Marianek ze swoim piecem , Piotrusia rozgrzeszam - mała miss jest!
Szkoda mi tylko ,że chociaż mogłam się tu oderwać od realu , to tak mało kontaktu. Ale rozumiem, mamy coraz mniej czasu.
Pozdrawiam Wszystkich !

 

Hej, Magdy
czas przedświąteczny ma swoje prawa
potem może będzie lepiej...
idę dalej piec ciasteczka...

 

Hej Małgosiu ! Fajnie ,że jesteś ! Czym się czas przedświąteczny różni od innych?
Już nie mamy czasu na "kartki"?

 

Hejka wieczorem Madziu teraz jakoś się za szybko ciemno robi i naprawdę czasu brakuje ,u mnie komputer włączony cały czas prawie ,ale zajrzeć nie mam kiedy ,a na kijki muszę czas znaleźć ,to już gorsze uzależnienie niż farma
A tu święta za pasem ,jeszcze nie mam wszystkich prezentów i nie wiem co mam kupić

 

Beatko , Ty ruda kocico, czym się martwisz? Na pewno dasz radę z prezentami. Ciemno się robi ,to fakt, fajnie będzie od 21.12. , zacznie nam przybywać słonka. Miło jak tu jesteście ! Jak się tu fajnie odreagowuje od reala. Dzięki

 

Pozaglądały, poklikały chwilkę i znów nikogo nie ma? Mijamy się ostatnio, Dziewczyny... Pozdrawiam wszystkich, miłego wieczoru, kolorowych snów i do jutra.

 

No kurczę ,przecież jestem, jak to nikogo nie ma????? Znowu błędy w odpowiedziach ??????

I jak tu się na Farmie można porozumieć? Jak to nie działa...????!!!!!

Miłego Madzieńko ,sama widzisz...

 

Madziu ja jeszcze nie mam czasu posiedzieć na razie tak z doskoku tylko zaglądam

Madziu nie denerwuj się szkoda urody