TO NIESPRAWIEDLIWE

Popełniam piernik staropolski i kolejną setkę pierniczków. Miejsca mi zaczyna na nie brakować

 

ja jutro się udam do piwnicy po mój piernik staropolski i będę piec
piernik doskonale znosi mrożenie

 

Och, pewnie nie jestem jedyną właścicielką nieśmiertelnego konta, niezależnie od deficytu graczy... Oraz niezależnie od bolesnej (nie)sprawiedliwości.

 

Informuję, że ja też chociaż już nie gram, sprawiedliwie zamierzam zostać właścicielką nieśmiertelnego konta.

 

już naprawiłam, co zepsułam.

A ja popełniłam ze 3 miesiące temu piernik w płynie na bimbrze.
Boję się, że wszyscy nie zdążą zdegustować. 2 litry jakoś się rozpłynęły....

 

ja popełnię piernik jutro ale będzie w stanie stałym, z powidłem

 

Niesprawiedliwie komuś innemu zaszkodziły na pamięć, bo osobiście kasowałem co innego, w zamian zostawiając właśnie ciasteczko

Możesz je przysłać do mnie. Gwarantuję, że się nie zniszczą

 

niesprawiedliwe jest to że zamieniłeś mojego niestrawnego sąsiada właśnie na "[ciasteczko]"spotkałam go wczoraj naschodach i wcale nie zrobił się apetyczniejszy

 

oj tam oj tam on ukradł, jemu ukradli... coś na rzeczy było

A co do pierników... to też popełniłam piernika. Dokładnie to kurzą chatkę z piernika. Całe 40 zeta za nią dałam. Bo po co mam się brać za coś, co ktoś zrobi lepiej ode mnie?

 

niesprawiedliwie inni idą na łatwiznę

 

sprzedawcy kurzych chatek z piernika też chcą żyć

WH, a może Twój sąsiad to piernik a nie ciasteczko?

 

za młody na piernika

 

Młody piernik

Bakaliowe od pierwszych swych chwil wyglądają na zniszczone A staropoloskie chwilowo robią za chleb krasnoludów To których?

 

oj widzę zachęcasz Ty Zgredka, zachęcasz...

 

Jeżeli te pierwsze już wyglądają na zniszczone, to bardziej ich nie zniszczę A chleb krasnoludów z natury jest prawie niezniszczalny, więc możesz przysyłać oba

 

Zdecydowanie staram się zniechęcić

Popełniam rybę po grecku i kapustę z żurawiną do pasztecików.
A jutro odbieramy nasze super-hiper-cudne nowe auto do tego dalej gotuję i piekę i w międzyczasie myje i sprzątam stary samochód, który w sobotę zmienia właściciela, odbieram z przechowania opony, Młodego z przedszkola i przebijam się na drugi koniec miasta po nowy fotelik samochodowy dla Młodego. A i nie zapomnijmy, że muszę mieszkanie posprzątać. W sumie dobrze, że mam jutro wolne

 

A ja mam jutro niewolne....
w środę za to odpoczywam przy pierogach, cieście, sałatkach i śledziach.
Na sprzątanie czasu z pewnością nie będzie zwłaszcza, że muszę zmieścić w to jakoś trening - w końcu 1 stycznia - zawody!

 

W środę pieczenia ciąg dalszy ale już z Młodym bo przedszkole w Wigilię nieczynne Jak jutro dobrze mi pójdzie to do zrobienia będzie tylko keks razowy i paszteciki. No i ozdabianie setek pierniczków I pakowanie na wyjazd do teściów.

 

Kazinka chwal sie tym super -hiper-cudnym -nowym autem..bardzo to sprawiedliwe ze taki prezent robicie sobie pod choinke!! Coz to za cudo, jesli to nie tajemnica(ciekawosc mnie niesprawiedliwie zzera)?
Ja niesprawiedliwie pracuje w wigilie do 15-stej, ale sprawiedliwie moj chlopina bedzie szalal w takim ukladzie w kuchni...bo jutro mam popoludniowke, wiec nie wiadomo kiedy co przygotowac.
Sprawiedliwie jestem w tym roku GRINCH...i tylko przygotowanie wigili mnie czeka...potem wyjazd do hotelu na 3 dni..huhuhu...bycze sie i nie robie swiatecznych zakupow!!!

 

oto one

Makiełki popełniam