TO NIESPRAWIEDLIWE

Sprawiedliwie od 13 roku życia można mieć własne konto w banku (założone przez rodziców). Trzymanie kasy w skarpecie jest bardzo niesprawiedliwe. Pewnie siostra niesprawiedliwie pomyślała, że tą skarpetę to Mikołaj zgubił, gdy odlatywał na północ.

 

Wielce niesprawiedliwie mama sama zrezygnowała z mojej karty, bo pobierało z niej automatycznie 3 zł miesięcznie a ja jej nie używalem, bo chwilowo nie miałem na co (w końcu kobietą nie jestem)

 

Oj Tomuś... stereotypowo myślisz.
Kobiety są różne - ja np. najwięcej wydaję na zawody i sprzęt sportowy (buty, rower, mierniki tętna, kadencji itp...), do fryzjera, kosmetyczki i na ciuchy nie chodzę (chyba, że do second hand) w związku z tym wyglądam jak wyglądam, ale za to wyniki poszły w świat na wieczność

 

Wyglądasz świetnie jak maturzystka

 

To niesprawiedliwe, że najwyżej z duchów wyszedł mi słoneczny i to tylko raz a tak to po bożemu klony wychodziły, oczywiście bez cofek się nie obyło Wielce niesprawiedliwie nie miałem też 390 SP, więc (nie)sprawiedliwie nie skończę całego eventu Powoli zaczynam mieć dość tej losowości wszędzie

 

No.. to w sumie nie wiem, czy się cieszyć. W moim sąsiedztwie jest liceum i tam maturzystki wyglądają.... inaczej niż ja. Ja makijażu szpachlą na twarz nie nakładam

 

Przyznaj, że całą kasę wydałaś na niesprawiedliwe imprezowanie i teraz nie stać Cię na szpachlę

 

muszę niesprawiedliwie sprostować....szpachla służy do zdrapywania pokładów makijażu , do nakładania lepsza jest paca

 

Nie wiem...nie znam się
Niesprawiedliwie znowu mnie gardło boli i nos szwankuje. Co jest z tą wiosną?

 

Niesprawiedliwie nie wiem - rano jestem jeszcze bardziej senny niż w zimie - to chyba przez deszcz


Wielce niesprawiedliwie leje jak z cebra a mama wychodzi sobie na spotkanie towarzyskie - potrafi sobie wybrać moment, oj potrafi Ale to jej sprawa

 

Nie żałuj mamie....
Dziś rano nie padało. Zdążyłam poćwiczyć, wygrać zawody, zrobić zakupy i ogarnąć Młodzież, a potem byliśmy na Expo Bike. W międzyczasie posprzątałam mieszkanie i zrobiłam obiad

Mam prawie 40 lat i nie jestem fenomenem światowym, nie zażywam również cudownych tabletek i nie jestem abstynentką, a mój cholesterol jest grubo nad normą bo wcinam smalec i piję wódkę
i wiesz co Tomuś??? Kocham to życie. Bez względu jak mi się nie chce. Kocham, bo potrafię tak się zmotywować, że bez względu na zmęczenie, pogodę, dolegliwości fizyczne- wychodzę i robię.

Sport nie jest moją pasją - ale pokonywanie własnych słabości już jest. A wtedy poczucie własnej wartości rośnie ( i rośnie).... i to jest to coś!

I tu nie chodzi w tym wszystkim o bycie najlepszym. Mistrzem jesteś sam w sobie jeśli pokonasz pewną barierę, otworzy się okno, które wykorzystasz.

Sam w sobie rzeźbisz tego maestro. Egoizm przekuj w determinację - bo tylko wtedy jest najbardziej usprawiedliwiony, kiedy jest doceniony! (nawet, jeśli nikt Ci tego nie powie, a to są tylko Twoje osiągnięcia)

Niesprawiedliwie się mądrzę..... i sprawiedliwie idę spać - jutro 2 ciężkie treningi.​

 

Niesprawiedliwie niesłusznie posądzasz mnie o bycie egoistą

 

Zgodziłabym się z Tobą, gdybym przypuszczała, że nie masz determinacji - a wtedy na legalu mógłbyś strzelić focha.
Teraz nie masz za co, bo zostałeś doceniony

 

Bardzo sprawiedliwy sposób na niesprawiedliwe "ujarzmienie" faceta

 

A na mojego, niesprawiedliwie to nie działa....

 

Mówiłam... Sprawiedliwie kup dużą zamrażarkę

 

Niesprawiedliwie może jej nie stać ?

 

Stać pewnie by było, ale nie mam gdzie jej postawić

 

Niesprawiedliwie nie użyłaś magicznego słówka "niesprawiedliwie"

 

niech pomyślę.....zamiast ulubionego fotela mężowskiego przed telewizornią to by była dopiero dla niego niesprawiedliwość !!!