to były piękne chwile

Temat na forum 'Dyskusje o grze i nie tylko' rozpoczęty przez użytkownika MOD_Zgredek*, 7 sierpnia 2023.

Drogi Forumowiczu,

jeśli chcesz brać aktywny udział w rozmowach lub otworzyć własny wątek na tym forum, to musisz przejść na nie z Twojego konta w grze. Jeśli go jeszcze nie masz, to musisz najpierw je założyć. Bardzo cieszymy na Twoje następne odwiedziny na naszym forum. „Przejdź do gry“
  1. Sookie

    Sookie Chodząca legenda forum

    Dla mnie fajnym miejscem było "W oczekiwaniu na kolejne g&t"
     
  2. kalinamala

    kalinamala Komandor forum

    Też mi się tak wydaje, że nie dla wspomnień z realnego życia ten wątek został założony :music:
    O , ja ich mam bardzo wiele:p i sporą część w starych zeszytach wierszem naskrobaną , choć może to nie tyle wspomnienia , a ,,utrwalenie,, danej chwili , czy zdarzenia, by ocalały od zapomnienia :music:Dziś , czytając co niektóre (a czasem całkiem przypadkowo trafiam na nie , choćby przy ,,przemeblowywaniu,, szafek i szuflad ) wyglądam podobnie jak ten z fotki w pierwszym poście MOD-a Zgredka
    ( i sama nie wierzę, że kiedyś takie głupoty wypisywałam :cry:xD - na szczęście tylko do szuflady )
    I to mnie zainteresowało - ta ,,prehistoria,, . I nie od dziś, ale od pierwszych tygodni mojego powrotu do gry (czyli drugiej połowy 2017 r.)
    Może dlatego , że na starym forum prawie że nie bywałam i praktycznie nie znałam innych miejsc jak tylko FAQ - Ewenty - nie pamiętam bym choć jeden post gdzieś na tym starym forum skrobnęła, lecz coś mi majaczy mgliście , że czasem podczytywałam ,,czat,, - czy co to tam wtedy było - gdzie userzy tak się produkowali, że nie sposób było z czytaniem nadążyć, nie mówiąc już o zrozumieniu :pxD:cry:;) no a wiadomo, czytanie bez zrozumienia nie pozostawia w pamięci jakiegoś trwalszego śladu.
    Po powrocie do gry zaczęłam już częściej i śmielej po forumie się pałętać zaglądając w różne miejsca i nasłuchując zza krzaków, gdzie o czym się gada . Czasem któreś z zasłyszanych treści na tyle rozbudzały moją ciekawość, że biegłam do Archiwum i godzinami szperałam po wszystkich jego zakamarkach szukając głębszej wiedzy... i lepszego poznania.
    Do dziś często tam zaglądam by poszperać i...na takie cudo ostatnio trafiłam


    a wątek z którego je wyłuskałam to już... jak dla mnie ,,biały kruk,, 8) no może nie od początku do końca .
    - ciekawam czy ktokolwiek jeszcze go pamięta :music:możliwe, że nie
    ...bo nawet ten w Archiwum kurz
    dzisiaj nie pamięta już
    co pod nim śpi...

    ---------------------------------------------
    - dodam dla wyjaśnienia - a może usprawiedliwienia - że nie grzebię tam z samej li tylko babskiej ciekawości, a raczej, by poznać ową prehistorię, szczególnie z tych lat, gdy miałam przerwę w grze
    no chyba jestem takim... niewymarłym niedinozaurem xD:cry:i stąd moje zainteresowanie ową prehistorią.
     
  3. MOD_Solmyr

    MOD_Solmyr Forum Moderator Team Farmerama PL

    Mój ulubiony wątek :inlove: fajne czasy :)
     
  4. Sookie

    Sookie Chodząca legenda forum

    Ostatnio sobie poczytałam- tyle dawno nie widzianych nicków,i ile pomysłówxD:cry:
     
  5. krasnoludek10

    krasnoludek10 Chodząca legenda forum

    Oj, sporo znanych nicków, sporo:( Chociażby chris975, Zła zanim awansowała na Moda, nasza kochana Grecia...
     
    bona53 lubi to.
  6. MOD_Solmyr

    MOD_Solmyr Forum Moderator Team Farmerama PL

    Ale ja tu dalej gram :D
     
  7. krasnoludek10

    krasnoludek10 Chodząca legenda forum

    Zła też gra. Po prostu oboje awansowaliście na Modów:p;)
     
    bona53 lubi to.
  8. bona53

    bona53 Mistrz forum

    o_Oooo to wspomnienie już się rozmyło,dzięki .
     
  9. krasnoludek10

    krasnoludek10 Chodząca legenda forum

    To były piękne czasy, gdy gra się co chwilę nie psuła...
     
    antonina-farmerska i bona53 lubią to.
  10. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    Ręcznie?! o_O
    O rany, ja to ręcznie potrafię się tylko podpisać xD
    A wrażeń z gry, czyli w sumie z eventów, jakoś nigdy nie uważałam za godne zapamiętania, ot rutyna - sianie, zbieranie, sianie, zbieranie, czasem (wielka ulga) jakaś przeróbka którejś klasycznej mini-gierki na osłodę tej monotonii.
    Eventy się robiło, bo były ;)

    Pisząc o prehistorii miałam na myśli przede wszystkim rewelacyjną poczekalnię (określenie Norbiego, funkcjonująca wtedy nazwa oczekusie wyjątkowo mi nie leżała), czyli oczywiście

    Poczekalnia była fenomenem jak na to forum, zresztą nawet i w szerszej skali - jakimś cudem grupa bardzo różnych ludzi zaczęła nadawać na tej samej fali i świetnie się odnajdywać w oparach absurdu.
    Mniam :inlove:xD
    Później robiło się oczywiście coraz gorzej i gorzej, ale tak to już bywa.

    W każdym razie żeby zrozumieć klimaty poczekalni, trzeba się rzeczywiście zagłębić w archiwum... no i nie ma żadnej gwarancji, że archiwalna poczekalnia rozbawi nowego czytelnika tak, jak bawiła nas.
    Ale to rzeczywiście były bodajże najpiękniejsze chwile na tym forum ;)
    Chyba ostatnie takie 8)
     
  11. kalinamala

    kalinamala Komandor forum

    Wnioskuję z tego, że chodzi o ten...
    ,,Fascynujący wątek się tu narodził, czyta się jak kryminał / romans z wyższych sfer / reportaż z niskich sfer i inne takie 8)xD,,

    I tak właśnie mi się czyta/ło - jak dobrą książkę od której trudno się oderwać - i jak dobry film
    Najbardziej urzekła mnie wyprawa do Hamburga - cudo jakich dotąd niewiele w Archiwum wygrzebałam :inlove:xDxD:inlove:
    ( i trochę tu z tego ,,kryminało-romanso-reportażo-i inne takie,, przemyciłam - proszę by mi nikt nie miał za złe - może kogoś z ,,młodszych,, Farmerów zainteresuje i zachęci do poznawania ,,prehistorii - ja gorąco polecam każdemu - szczególnie teraz, gdy farmę co rusz jakieś ,,plagi,, nawiedzają ... a i w wątkach co niektórych też ,,zawierucha,, że aż przykro czytać...no ja rozumiem, każdy w obecnej sytuacji ma prawo do ... ,,tych większych emocji,, ale jak już je chce z siebie wyrzucić, niech przynajmniej ,,pod właściwy adres,, kieruje i w rozważniejszych słowach, a nie ...echhh...)
    a oto co przyniosłam; (wszystko ,,odpisy,, oryginałów )

    - Ja marzę o ...

    - ..ale to G&T to dadzą 21-ego bo jak nie to idę się pochlastać szarym mydłem
    - Rany boskie, szarym mydłem będziesz się chlastać...? No, to już jest skrajna desperacja
    - Tak, to skrajna desperacja..chcesz kawałek mydła ?
    - Jakie cudne mydło I krawędzie ma ostre jak trza, da radę (przy chlastaniu oczywiście)

    ...............
    -
    Dzień dobry :)
    I kiedy w końcu to GT będzie?
    -Jeśli wyższe władze wiedzą, czego się farmery domagają to szanse są na szybkie GT...
    - Niektórzy straszą, że GT dopiero w lutym buuuuu
    - Nublonitów tez bym chciała i mam nadzieję,że przylecą..
    - Super są Nublonki, może przylecą po GT razem z baobabami,
    - Może macie pomysł jak wyprosić te wszystkie fajności?
    - zrobic demonstracje przed siedziba BP
    -
    lecę demonstrować, tylko kto się przestraszy kobitki 158 wzrostu, wiecej nas trza , w kupie siła
    - idę z Tobą, wzrost mam odpowiedni też 158 a demonstracje mam opanowane
    - to ja się trochę wybiję, bo co prawda 168 ale też się piszę
    - W takim razie muszę iść z Wami..jestem wysoka..172 i mam bardzo długą szyję,...będę z odległości wypatrywała wroga
    - ok lornetkę Ci damy... tylko ją wcześniej skołujemy, bo paliki mamy z mietków, a moze jakieś beisbole sie nam trafią,
    - No to ekipa jest, teraz tylko musimy wybrać męskiego przywódcę, bo bardziej grożnie będzie to wyglądało, jakieś sugestie mamy? ,,

    - Na szefa wybieramy mężczyznę...wybór padł na ...

    (ci co tą ,,prahistorię,, tworzyli wiedzą kto został Szefem, zaś ci co w późniejszych latach się na farmie zjawili, a są ciekawi niech do Archiwum pomykają i ... trochę poodkurzają :pxD podpowiem tylko że to w 59-tym regale /stronie w ,,pozostałe działy,,/ za to odkurzanie należy się wziąć - już tam z grubsza poprzecierałam więc... śmiało można iść )
    ........................................
    - Ruszamy jutro..wyjazd o 4 rano trzeba kuc zelazo poki gorace
    - ja mogę jeszcze zebrać kilku znajomych kiboli mieszka mi tu na osiedlu trochę takich
    - jak za free to bierzemy
    - Musimy zabrać BA-.... bo ona lubi gryżć..., tak pisze w Zgaduli, to przyda się, a MOD-.... ma super miotłę więc też warto się do niej przykumplować
    (prócz kiboli to i inny ,,arsenał,, obronno-zaczepny został przygotowany )
    ........................
    - Którymi liniami lecicie...?,,
    - My skromnie busikiem, bo z palikami nas nie wpuszczą, dlatego wyjazd tak wcześnie
    - Transparenty gotowe...?
    - Transparenty w busiku wymalujemy , ale i Ty musisz z nami iść
    - Piechotą do Hamburga..? A daj ty mi spokój...
    - Toż my nie na nogach, tylko busikiem... na środę zdążymy, jak się nam pojazd nie rozkraczy po drodze...
    -
    Litości, busikiem? Czasu wam nie szkoda? A jeszcze się weźmie busik poślizgnie i co będzie...?
    Samolotem, tylko samolotem, w salonce, biznesklasą, wtedy to poważniej wygląda. Telewizja może wam towarzyszyć już przy wsiadaniu ...
    - To szybko musimy wybudować pas startowy

    - Oj widzę,że się gdzieś wybieracie,to może ja oblecę okolicę i sprawdzę,czy jakieś jaszczomby na Was nie czyhają :eek:xD
    - no i pożycz nam tę miotłę... szybciej na miejscu zbiorki się stawimy...
    - A zbiórka gdzie ?
    - U X..... na farmie, bo tam miejsce zbiórki, i może wtedy nas do samolotu wpuszczą z tą naszą nielegalną bronią
    - Ojej, to wy z bronią jedziecie...? A bronia pełnoletnia aby...?

    .................................................
    - Ja proponuje tak: do środy rano trzeba skombinować prywatny samolot. Sporo ludzi to ma, tylko jeszcze nie wiem, jak ich złapać w święto. Może media pomogą.
    W środę raniutko przed wylotem dzwonimy do sekretariatu Pana Varuna i pytamy, czy będzie w robocie. Bo jak nie, to nie ma po co jechać...
    Jeśli będzie, to wsiadacie i lecicie, szybko to pójdzie. Z lotniska odbiera was inna stacja telewizyjna i transportuje na miejsce. Po drodze oczywiście wywiady, cuda i wianki.
    No a później to już wiadomo ...
    Czy hasła do wykrzykiwania już macie...? Bo takie milczące sterczenie z prześcieradłem może przejść niezauważone...
    - plan pierwsza klasa, zostają hasła... tylko muszą być proste żeby się ich kibole mogli po niemiecku nauczyc... albo nie oni nas wezmą na plecy, żeby nas lepiej było widać, a my szczekaczki do łapy i będziemy skandować chcemy GT Panie V,... a i jeszcze niemcow mozemy skrzyknąć napiszemy na FF,że jest impra z alkoholem za free to przylecą ...
    - No to jak macie hasła...?
    - z haslami to problem... ale może inni farmerzy pomogą...
    - Może zamiast hasełka "chcemy chleba i igrzysk" my napiszemy... "chcemy chleba, igrzysk, nublonów i GT"

    - ......
    - oddam czerwone zagrody za 2 lub 3 kozie prosze o slówki od chętnych
    - żeby cokolwiek oddawać to najpierw musisz iść z nami na Hamburg ... a przynajmniej chwytliwe haslo wymyślic
    - Przygotowałam prześcieradła na transparenty..niech ktoś wypisze na nich co trzeba ...
    - ale one są z gumką. Na co naciągniemy gumkę...? Z materacami będzie dość ciężko stać
    - no ja przewidująca jestem i te gumki mogą się przydać jak komuś ze strachu galoty opadną..hahaha
    - albo jak trzeba będzie proce zrobic...
    - A to niezły pomysł... ale trzeba poczytać kodeks wykroczeń landu, żeby się nie okazało, że demonstrację zapuszkują za użycie tej broni...
    - dwa prześcieradełka można na boki busika założyć a trzecie na dach, żeby z helikoptera dobrze hasło było widać
    - oby szefa nam nie zamknęli, bo On biedaczek śpi i nie jest świadom niebezpieczeństw jakie czekają go na demonstarcji,
    - Szefa koniecznie trzeba chronić...
    - co do ochrony, to szukamy ,,inteligentnego" kibola i takie tam...ech a ja już myślałam, że może Kevin Costner ...
    - mało czasu i mało pieniędzy aby Kevina zorganizować ...kibole musza wystarczyć póki co
    ............................................................
    Doberek buntowniczki..xD
    samolot juz czeka,,

    [​IMG]

    - Witam Szefie, hej dziewczyny cudny ten nasz samolot
    - witam rankiem wyśniłam hasło na prześcieradło ,,My farmerki damy radę, wywalczymy(przywieziemy, zdobędziemy, ukradniemy, załatwimy) G& Trade

    - jak hasla i transparenty nie pomoga to sie przejdzie do planu B..uzycie bardziej radykalnych srodkow
    mnie zastanawia gdzie to reszta protestantow,wczoraj wszyscy chetni do walki o sluszna sprawe a dzis ...

    - Ja lecę na pewno, razem z moją suczką
    - poczekajcie na mnie z odlotem,pozbieram zioła...
    - dołączam do was, myślę im więcej nas to będzie lepiej
    - Ja już przygotowana jestem mam pozwolenie od męża na wyjazd
    - A na powrót?
    ................................................................
    -
    No ale my tu gadu, gadu a czas się zbierać......Szefo gdzie jesteś telewizja zaraz będzie......to pogwiazdorzymy trochę
    - patrzcie ja nie pomyślałam,że możemy się przy tej okazji wypromować, lecę szukać dla nas fryzjera i kosmetyczki...nie możemy jak kocmołuchy wyglądać
    - My się tu skrzykujemy, żeby walczyć o G&T, a co poniektóre panie plastykę będą robić ...a wspólna sprawa to pies ..?
    - Wspólna sprawa najważniejsza!!! ale nawet na barykadzie i z grabiami w ręku musimy i będziemy ładnie wyglądać
    -Hej...Zabierzcie mnie też ...Naprawdę się przydam...
    - Melduję się że także wybieram się z Wami na podbój Hamburga

    - Wystartowaliśmy już ? Bo nie wiem , czy się już mam bać
    - jeszcze nie...nie ma wszystkich czekamy
    - Dobiegłam, możemy startować, pozostali w locie wskoczą
    - Autobus już jedzie zbiera ludzi po drodze.. teraz miałam telefon od kierowcy
    .......................................................................

    no i wyruszyli czym tam mieli i w co się zmieścili
    .........................................................
    - Daleko jeszcze
    - Mam ważne pytanie, czy już dolecieliśmy i mogę otworzyć oczy ? ...
    Straszne narwana ta gęś była , teraz żałuję , że nie zabrałam się z .... na miotle , mniej by huśtało
    - ja się spóźniłam na gęś... ale gonię was świstoklikiem, mam lądowac na tej stacji co ma gęś w nazwie? choćby nie wiem co to Was tam znajdę, jak to beze mnie negocjacje

    ..............................................
    i to by było na tyle - kto chce poznać dalsze dzieje wyprawy do Hamburga - i całą resztę, musi niestety do tego Archiwum zajrzeć
    - warto , wierzcie mi :)8) toxDxDxDxDxDxD(aż do łez ) gwarantowane.
     
    Ostatnie edytowanie: 14 sierpnia 2023
  12. Sookie

    Sookie Chodząca legenda forum

    Prehistoria prehistorią a nową wyprawę trzeba by było zorganizować. Tylko-kim????
     
  13. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    Kim…?
    No, parę nicków jeszcze się tu widuje (i czasem z krzaków ktoś wyjrzy), a i nowi chętni też by się pewnie znaleźli…

    Ale:

    Po pierwsze takie rzeczy się robi na spontanie, nic na siłę, samo musi wskoczyć.
    Smak odgrzewanych kotlecików zazwyczaj pozostawia wiele do życzenia.
    No i wtedy nikt się nie silił na rozśmieszanie innych, wszyscy po prostu gładko weszli w te opary absurdu - właśnie dlatego to było autentyczne i nieprzytomnie zabawne.

    A po drugie… cóż, inne czasy, inny skład i klimaty na forum.
    Wtedy to było w sumie głównie zniecierpliwienie (i trochę nudy chyba też), z czegoś takiego łatwo jest przejść w rozbawienie.
    Teraz na forum dominuje wściekłość i inne takie średnio fajne uczucia, próba organizacji wyprawy skończyłaby się szybciutko serią banów, bo wszyscy zaczęliby natychmiast demonstrować te uczucia wzajemnie się nakręcając.
    Do tego za czasów poczekalni gra była relatywnie tania, chyba mało kto inwestował większe kwoty – w każdym razie w PL – no a teraz przy okazji błędów dochodzi jeszcze takie finansowe rozżalenie/rozjuszenie, którego nie da się obrócić w żart.

    Więc poważnie się obawiam, że formuła tamtej wyprawy teraz już nie zagra.
    Zresztą… może to i lepiej, niech poczekalnia pozostanie tutejszym unikatem ;)
     
  14. Sookie

    Sookie Chodząca legenda forum

    Teraz Zuzka to juz nic nie zagra. Przede wszystkim sama gra
     
  15. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    Co ty tak siejesz defetyzm?!
    Morale w okopach spadnie jeszcze niżej ;)

    A zresztą jeśli nawet coś w tym jest, to pozwolę sobie zacytować pana Beaumarchais:

    Śmiejmy się, kto wie, czy świat potrwa jeszcze dwa tygodnie
    (Choćby nawet wydawało się, że tu się nie ma z czego śmiać - zawsze możemy sobie porechotać czytając poczekalnię ;))
     
  16. Sookie

    Sookie Chodząca legenda forum

    Jedni sieją sałatę a ja defe(k)tyzm:music:
     
  17. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    Defektyzm powiadasz...?
    Hmm, ciekawy neologizm, wróżę mu świetlaną przyszłość xD

    Ech, z przykrością muszę przestać czytać forum (te dywagacje o hackerach w kontekście DDoS - sam smak), bo mam teraz inne plany. Ale wrócę kiedyś powspominać te piękne chwile, które dzieją się teraz xD
     
  18. =Repez-

    =Repez- Generał forum

    To były piękne czasy gra się nie zawieszała trzeba było pola pilnować [​IMG]
     
  19. -neo28-

    -neo28- Czeladnik forum

    Miło jest powspominać stare czasy, ja tylko sie irytowałem jak mi roślinki w zielsko sie zmieniały bo w pore nie było zebrane , pozdrawiam starą gwardie farmeramy 2010.:inlove::inlove::inlove::inlove::inlove:
     
  20. MOD_Zgredek*

    MOD_Zgredek* Forum Moderator Team Farmerama PL

    Mam podobnie. Choć ostatnio nawet to podpisywanie coraz rzadziej praktykuję. Jeszcze co prawda nie mam podpisu elektronicznego z prawdziwego zdarzenia, ale już jestem na etapie wklejania skanu podpisu do dokumentów xD
    Ja za to pamiętam czasy, kiedy się psuła średnio raz w tygodniu i nie działała przez 2-3 dni. Start każdego eventu objawiał się totalnym padem :sleepy: Tak to trwało kilka miesięcy i żadnego DDoSa do tego nie było trzeba o_O


    Ja w swoich pierwszych postach na forum zaliczyłem paskudną wpadkę. Nie kosztowała mnie żadnych punktów, kartek, ostrzeżeń, banów - wszystko odbyło się w granicach regulaminu i nikomu nawet nie przyszło do głowy mnie upominać, ale było mi głupio okrutnie. Fakt, nie znałem kontekstu, ale jak się dowiedziałem, to chciałem się ze wstydu zakopać bardzo głęboko. Na (nie)szczęście zostało mi to wybaczone i trafiłem do zespołu moderatorskiego, ale jakiś rok później na własnej skórze przekonałem się, co się dzieje z tymi, którzy się śmieją z cudzych wypadków... :cry: