Survivor: Worlds Apart

Co do castu chodziło mi o to, że miałem dziwne przeczucie iż dojdzie do tego że zgrasz się w syrenką.

Jeśli chodzi o docinki - pisałem je w żartach

[edytowano]

 

Trudne pytanie kto wygra, niedługo się okaże
W sumie to nie miałem jasno zdefiniowanego przeciwnika bo nikt się na mnie jawnie nie nasadzał

 

Trzymam kciuki caisino

 

A ja mam takie przeczucie ,że to Bondzik wygra !

 

dzieciaku tylko tym słowem mnie urazileś jak to było Esterka ty trollu to nie jest obelga chyba jest.Trzeba było inaczej zdanie napisać a nie ze teraz kazdy przez ciebie sie smieje ze mnie .A co do jury ze w nim jestem sam mi kamil napisał kiedy ja zrezygnowałam.A co do rodzicow to prawda co ci napisałam wczoraj.Jak bys mial kulture bys przeprosił.A rodzice wiedzą ze nieznajomego z forum wyzywasz pewnie nie bo byś miał dziecko szlaban na komputer.Takimi słowami zwracaj się do kolegów i koleżanek o ile ci pozwolą.Bo ja się nie pozwole obrażać

 

Tym samym nie odpowiem już na Pani pytania i będę Panią ignorować, wedle umowy.

 

Esterka szkoda nerwów , zresztą troll to bardzo wesołe i sympatyczne stworzonko ,więc ja bym traktowała to jako komplement

 

A więc witam finalistów i gratuluję : D w kolejności oddania mów, do każdego z was mam pytania, niektóre bardziej zależne od gry, mojego głosu, inne mniej

Roy
Hm... Po przeczytaniu twojej mowy zdałam sobie sprawę, ze w wielu sprawach (więcej, niż myślałam ) mnie okłamywałeś. I w sumie to ma sens teraz xd.
Poza tym chcę powiedzieć, że często trudno złapać mi wspólny język z kimś, a z tobą dogadywałam się najlepiej, mimo wszystko
1. Czy tę farmową Kamilową edycję survivora uważasz za... no nie wiem, czy równa się ona dla ciebie z takimi jak z forum survivora, jest jest ona raczej dodatkiem, "małym survivorem" xd co sądzisz? Jeśli wygrasz tutaj, usatysfakcjonuje cię to?
2. Która eliminacja była dla ciebie najtrudniejsza?
3. Jak widzisz trolle? Wielkie, brudne trolle mostowe z kołami od wozu jako naszyjnik czy raczej miłe i pomocne?
4. ...
Nie, tego pytania już nie zadam jednak nawet chyba nie chcę znać odpowiedzi

Selenko Syrenko
Cudowna mowa! Naprawdę!
Chociaż trochę bardziej przypomina sprawozdanie xd
Nie wiedziałam, że mnie tak nienawidziłaś. Sądziłam nawet, że się dogadujemy. Po przeczytaniu twojej mowy jestem pod wrażeniem. Strategia cichej myszki chyba zadziałała : D twoja gra była dobra, tylko teraz w finale, dla mnie nadal masz przylepkę selenki syrenki : ( tak już mam...
1. Czy to twoja pierwsza edycja? Jesteś debiutantem?
2. Dlaczego z taką pasją otwierałaś te wszystkie puszki?
3. jesli miałabyś wybrać sobie dwie osoby do finału z pre-jury, to kto by to był?
A i jeszcze jedno:
"Przy okazji Ania i Marmolada straciły trochę zaufania do Roya, co wyszło mi na korzyść."
Tak bardzo właściwe to wcale nie wręcz odwrotnie

Casino!
Z całej trójki zdecydowanie wiem o tobie najmniej. No ale zdarza się, rozmowa nam sie nie kleiła.
Jesteś debiutantem, a udało ci się dojść do finału, gratuluję przy okazji pozdrawiam Kamila i Filipiny <3 ;>
1. W swojej mowie wymieniłes pięć strategii graczy. Do której według ciebie ja się zaliczam?
2. Kiedy odnalazłeś się w grze? Na początku jak powiedziałes byłam zagubionym dzieckiem.
3. Jak uważasz, jakie są twoje szanse na wygraną w tym finale?

na razie to chyba wszystko. Potem pewnie coś jeszcze wpadnie mi do głosy :d

 

Dziękuje, i naprawdę żałuje , że między nami nie zaiskrzyło

Jak już wcześniej zauważyłaś nie mieliśmy ze sobą kontaktu stąd też nie do końca miałem możliwość obserwowania Twojej taktyki. Niemniej jednak wydaje mi się, że próbowałaś połączyć dwie metody czyli sojusz z mocnym zawodnikiem i wprowadzanie elementów strategii jednak zabrakło do pełnego sukcesu większego zaangażowania i lepszych kontaktów z graczami.

Tak naprawdę zacząłem ogarniać grę zaraz po zadaniu z chomikami i radzie, na której odpadł Feliksus. Wtedy zrozumiałem, że to nie jest piaskownica i wiele numerów jest możliwe. Wtedy też zacząłem się coraz bardziej angażować w rozgrywkę.

Jakieś szanse na pewno mam ale jakie to do końca nie da się określić. Jednak jestem pewien, że jak oddasz na mnie głos to moje szanse na pewno się zwiększą za co będę ogromnie wdzięczny .

 

Selenka
Jeżeli chodzi o Leks to można powiedzieć ,że ja Cię przejrzałam ,już przed naszą "poważną rozmową "wiedziałam w co grasz. W zasadzie jedynym "błędem" Leks było to ,że mi uwierzyła i chciała coś z tym zrobić. Z Casino jeszcze wtedy nie byłam dość blisko a Pati mi nie uwierzyła. To ja Ciebie łapałam na kłamstwach i konsultowałam je z Leks , która w przeciwieństwie do Ciebie nigdy mnie nie okłamała i szacun dla niej nigdy nie dowiedziałaś się o czym rozmawiałyśmy. Sądzę, że bałaś się Leks tylko z tego powodu ,że popsuje Twój wizerunek "niezorientowanej sierotki"
Pytanie : Jeżeli sama kłamałaś bez ograniczeń i jesteś z tego dumna ,dlaczego tak Cię raziły kłamstwa innych ? Bo ja mogę a inni nie ?
Druga sprawa napisałaś w swojej mowie "od razu powiedziałam Nef ,że na nią głosuję " i znów kłamstwo ,że ja wiedziałam to inna bajka. Miedzy innymi dlatego ,że straciłaś zainteresowanie mną jak coś pytałam to mówiłaś rób co chcesz .Pionek przestał być potrzebny ,jedyne co mi napisałaś po głosowaniu to zapytałaś "mam nadzieję ,że zrobiłam Ci ładny głos"
Pytanie : Dlaczego znów kłamiesz ,masz taką naturę ,czy zaczynasz się gubić

 

Pytanie do wszystkich finalistów. Czy zamierzacie wziąć udział w 20 edycji surva?

 

Jakie lokowanie produktu

 

Nie planuje na razie tego ale kto wie

 

Pytanie znów do wszystkich. Kogo uważaliście za najlepszego sojusznika?

 

Oczywiście, że Ciebie , Nefretete i Leks.

 

I znów kochanie się wybielasz ,bo kto we mnie wmawiał jak nie Ty,że wszyscy mają immunitety ,raczej nie krasnoludki,
I w sumie dlaczego wtedy wygrał ktoś immunitet ,bo ty znałaś wszystkie koordynaty wszystkich bo taka byłaś miła ,że Ci każdy powiedział ,to wiem
I podpowiedziałaś temu komu Ci pasowało ,żeby wygrał ,lub odpadł ,to też wiem
Fakt były wymieszane ale znałaś wszystkie i jednak to wystarczyło jak ciut podpowiedziałaś tym którym uważałaś za słuszne i którzy ewentualnie doprowadzą Cię do finału
Skopiowany fragment rozmowy uważasz za jakiś tam dowód ,a może wklej ten w którym "płakałaś jak to Cię wyrzucą bo wcześniej mnie broniłaś " po to żebym poczuła się winna
Nie mam do Ciebie więcej pytań ,bo zawsze wszystko przedstawisz tak jak Tobie wygodnie
Napisałaś ,mi kiedyś ,że jesteś manipulantką i taka dla mnie zostaniesz ,zero uczuć ,żadnych sympatii ,tylko JA

 

Roy, teraz sobie przeczytałam twoją wypowiedź do Esterki. Co do pancerników, którzy chcieli cię wyeliminować, to byli głównie Felix i Dżejd, z tego co pamiętam... I to oni opowiadali takie "miejskie legendy" o tobie, jaki to zły i zdradliwy jesteś... ja cię w ogole nie znałam z początku :d
ale okazałes się miły. i zdradliwy.
ale nie będzę się w to zagłębiąc, zahacza o moje niezdane pytanie

 

Marmoladka a może Ty po prostu zaopiekujesz się Roya gromadką i będzie po sprawie ,kompania wesoła

 

yyy... Chyba... nie rozumiem... o co ci chodzi...

ej... teraz przekopywałam swoje archiwum na gg i już wiem skąd kojarzyłam twój nick, Casino

 

Może chodziło nafretete o Julkę i Eskarin?