Survivor: Worlds Apart

Ja kończę dyskusję, bo widzę, że dalej uparcie bronisz swego.

 

Hm... Musisz mieć ciężkie kontakty z rodziną, jeśli nie możesz się ugadać na tę godzinkę xd

 

chyba z dzieckiem więc nawet czasu nie mam na zadania jakies robic temat zakonczony

 

Wasz prowadzący powrócił z wojaży, a więc nadszedł kres Waszego lenistwa. Zadanie jutro o 20:30.

 

Witaj Wodzu
Coraz później te nasze zadania, mam tylko nadzieję, że nie będzie jakieś strasznie długie.

 

Wszystkiego najlepszego dziewczyny

 

<zaległe Sabotaże + inne extra>

Nefretete- mało kto lubi słuchać o czymś co go kompletnie nie interesuje, a ty jesteś najlepsza w prowadzeniu takich konwersacji!

Patrycja- tworzenie non-stop jakiś konferencji wcale nie sprawia, że jesteś mastermindem.

Ola Z- dogadać się z Tobą jest o tyle ciężko, że chyba sama nawet nie wiesz o czym piszesz.

Anja- spinasz się o wszystko tylko nie o to co trzeba, a to, że przedstawiasz brak głosowania z większością na swoją korzyść jest....

Marmolada -"strzeż się wrogu sojuszu większościowego"- napisane krwią.

Ania- tu to już kompletny brak odbioru. Ciągle piszesz o sobie, nie próbując nic się dowiedzieć o innych.

Casino- kolejna osoba o wspaniałych umiejętnościach socjalnych. Ktoś chce z tobą sojuszu, a ty mówisz nie...coooo?

Roystone-...bosheee czemu wszyscy piszą, że jesteś taki dobry nie wiem.

Leks- kłamanie idzie ci lepiej niż mówienie prawdy...i się wysłowić nie potrafisz.

Eskarin - dziwnie się z Tobą pisze. Nic nie proponujesz tylko czekasz, aż ktoś ci coś poda, a jak będzie dobre to łaskawie weźmiesz.

Esterka- kto?

Selena- masz awans społeczny, już nie jesteś tylko nienormalna, stanowisz zagrożenie.

Te Sabotaże mogą Wam powiedzieć co nieco, co o Was myślą inni po tygodniu bezsensownych rozmów.

 

Nie dajcie się kochani tym płytkim prowokacjom.

 

Pewnie ,że się nie damy . Nudzi mu się to wymyśla bzdury

 

To są czyste bzdury

 

A jednak wywołują w was jakieś emocje! I o to organizatorowi chodzi. Im więcej bajzlu, "dymu", tym jest ciekawiej.
Brałam udział w poprzedniej edycji. To było mistrzostwo świata w porównaniu do tego co tutaj czytam.

 

Bezsensu-pisarstwo

Dzisiaj będziecie pisać! Ale na ilość, jakość nie będzie aż tak ważna.
Zadanie będzie podzielone na 5 rund, w każdej rundzie odpadnie parę najsłabszych osób.
A co zrobić, żeby tego uniknąć? Otóż, każdą rundę rozpoczyna podanie przeze mnie 6-7 słów.
Wy musicie ułożyć historyjkę, która musi zawierać te słowa. Jak najdłuższą.
ALE
W historyjce każde zdanie zaczynacie pisać od nowej linijki. Dodatkowo każda linijka
musi się zacząć od kolejnego numeru (zdania mają być ponumerowane), tj.
1. <zdanie 1>
2. <zdanie 2>
3. <zdanie 3 >
...
17. <zdanie 17>

Za każdym razem na napisanie historyjki macie 7 minut.
(sposób liczenia czasu- 20:30-20:37 ---> o 20:37 uznaję, o 20:38 już nie>
Słowa, które Wam podam musicie zawrzeć w swoim opowiadaniu i mają być one podkreślone.
I tak, słowa najczęściej nie są ze sobą w żaden sposób powiązane : D.

Po upłynięciu siedmiu minut liczę Wasze zdania i sprawdzam czy aby na pewno są zdaniami.
Określona liczba osób z najmniejszą ilością zdań na koncie odpada z wyzwania.
Osoba, która napisze najwięcej zdań w ostatniej rundzie zdobywa nietykalność:



I gwarantowane miejsce w najlepszej jedenastce.
O 20:35 udostępnię pierwszy zestaw słów.
Do tego czasu- jeśli macie jakieś pytania- zadawajcie je tutaj.
​

 

historyjki piszemy na forum ?
czy w każdym zdaniu muszą zawierać się podane słowa?

 

Spamerskie zadanie. Pewnie Syrena, Anja i Marmolada się cieszą.

 

Słowo wystarczy podkreślić raz?
oczywiście, ze się cieszę, sabotażysto :* może z polskiego się podszkolisz

 

​

Runda 1:

formaldehyd, ślimaczek, paranormalny, atomówka, mankament, Skamander, szpaczydło

Macie 7 minut.
Zdania na forum!
Podkreślajcie słowa.

START



EDIT: Najlepsze 9 osób przejdzie dalej.​

 

1. Wąchając formaldehyd, mały ślimaczek szedł leśną dróżką.
2. Napotkał tam biedronkę ze skręconą nóżką.
3. Ta, widząc małego ślimaczka, dała mu do powąchania kwiatka - maczka.
4. Ślimaczek, jako, że był trochę nienormalny, widział w tym geście gest paranormalny.
5. Upatrzył podstęp w poczynaniu biedronki, lecz kwiatek powąchał, haha.
6. Wtedy zaczął się odlot nieznośny, ślimaczek zaczął mieć przywidzenia.
7. Tu mu leciał helikopter, tam leciała atomówka, tutaj wielki jumbojet, a tam płynęła jachtówka.
8. Zaczął go niepokoić jego mały problem, uznał go za mankament.
9. sadasd Począł przypominać sobie wszelkie sposoby na rozwiązanie takich problemów
10. Jak na złość do głowy przychodziła mu tylko grupa pisarska Skamander
11. Lubił poezję, ale nie o to teraz chodziło.
12. Poczuł się nieprzytomny, stracił swoją mądrość, runął na ziemię.
13. Kiedy się obudził, biedronki już nie było, jednak stało przed nim wielkie szpaczydło.
14. ''Co to jest szpaczydło?'' spytał ślimaczek, jednak nikt odpowiedzieć mu nie mógł.
15. Szpaczydło wzięło ślimaczka pod ramię i zabrało do swojego szpaczydłowego lasu.
16. W lesie ślimaczek zjadł jagody, położył się na szpaczydłowym łóżku i usnął spokojnie.
17. Kiedy się obudził, poczuł brak nerki w swoim ciele.
18. Ślimaczek pomyślał ''kurczę bele''.
19. Następnie udał się do domu, już swojego tym razem.
20. I obiecał sobie nigdy więcej nie wąchać kwiatków-maczkó od dziwnych biedronek.
21. Bo tak radziła mu robić mama.
22. W sumie to nigdy nie znał swojej mamy.
23. Ale gdyby znał, tak by mu powiedziała.

 

1. Pewnego razu był sobie ktoś, kogo nazywali Skamander.
2. Po prostu to była jego ksywka, nie pytajcie.
3. Skamander był Francuzem.
4. Jak każdy Francuz lubił jeść żabie udka albo ślimaczki.
5. Udał się więc do sklepu, po kilka ślimaczków.
6. W sklepie tym ludzie byli trochę dziwni, ze nie powiedzieć paranormalni.
7. Krzyczeli dziwne rzeczy, jak np. FORMALDEHYD!!! MANKANENT!!!
8. Skamander nie wiedizał co to znaczy, bo był francuzem, a nie polakiem....
9. Tak czy inaczej, Skamander wrócił do domu ze szczypadłem i ślimaczkiem
10. w domu obejrzał "Atomówki".
11. Zaczął się zastanawiać nad sensem istnienia atomówek, ogólnie, nie jako serialu.
12. To był długi dzień dla tego Francuza.

 

1.Gdzie ten formaldehyd? Mój drogi Panie??
2.Ślimaczek powiedział Remiksowi Pałeczkowemu.
3.Ślimaczkowi przydarzył się paranormalny kłusownik.
4./Paranormalny kłusownik wystrzelił bonmbkę atomókę .
5.Bombka atomówka była z mankamentem.
6.Nagle przyleciał do ślimaczka Potter w skamadrze.
7.Skamander był za długi.
8.Potterowi poplątały się nogi.
9.Nadleciał pan Spaczydło, i zażądał wyjaśnień.

 

formaldehyd, ślimaczek, paranormalny, atomówka, mankament, Skamander, szpaczydło

1. Dawno temu w czasie lekcji chemii brały udział zwierzęta.
2. Jednym z nich był ślimaczek o imieniu Skamander oraz jego przyjaciel - mrówka Szpaczydło.
3. Mieli oni wielki mankament, ponieważ na lekcji miała odbyć się kartkówka o formaldehydzie, o którym nic nie pamiętali.
4. Doszło do zjawiska prawie paranormalnego.
5. Nauczycielka zapomniała o kartkówce.
6. Zwierzęta bardzo się cieszyły.