Survivor 20: San Juan del Sur - Blood vs Water

Temat na forum 'Archiwum - pozostałe działy' rozpoczęty przez użytkownika matiz321, 1 kwietnia 2015.

Drogi Forumowiczu,

jeśli chcesz brać aktywny udział w rozmowach lub otworzyć własny wątek na tym forum, to musisz przejść na nie z Twojego konta w grze. Jeśli go jeszcze nie masz, to musisz najpierw je założyć. Bardzo cieszymy na Twoje następne odwiedziny na naszym forum. „Przejdź do gry“
  1. waderówek

    waderówek Chodząca legenda forum

    Jak będziesz mnie złośliwy, to zniknąxD
     
    -nefretete1- i dantic3 lubią to.
  2. krasnoludek10

    krasnoludek10 Chodząca legenda forum

    taa, jasne xD
     
  3. matiz321

    matiz321 Hrabia forum

    Witam wszystkich tu obecnie zgromadzonych w ten piękny dzień jakim jest czwartek. Po wczorajszych wydarzeniach postanowiłem zasiąść na dłużej przy komputerze i napisać coś od siebie. Możecie nazwać to elaboratem, esejem, wypracowaniem. Dla mnie będzie to monografio-elukubracja – utwór literacki na jeden temat pisany mozolnie, przez osobę pozbawioną talentu pisarskiego. Zanim jednak cokolwiek napiszecie – czy to ludzie, chcący zrównać mnie z piachem, czy to ryzykanci, chcący się na mnie powyżywać, czy to moderatorzy chcący mnie zsanować –proszę o przeczytanie całości. Nie będę się już narażać szanownemu gronu pedagogicznemu, niekwestionowanych „kruli” tego forum, najdroższych ekscelencji, naszych moderatorów. Nie będę pisać czionkami 1, 2, 3, 5 i 6, bo są za małe i za duże. Nie będę użył kaps loka – powinienem napisać ten wyraz po angielsku, ale ja jestem dzida z angielskiego, półtora roku tgo przedmiotu nie nauczyło mnie zbyt dużo. Nie wiem co oznacza nasz kaps lok. A w regulaminie przeczytałem, że żadnych wyrazów po angielsku nie można pisać. Wracając do kaps loka – chciałem jeszcze wyraz „całości” napisany kilka linijek wyżej napisać drukowanymi literami, ale nie użyję już nigdy na tym forum kaps loka. Nie będę pogrubiać już nic, bo pogrubienia są dla pisarzy książek od historii, aby wyszczególnić ważne daty. Nie będę podkreślać już nic, bo podkreślenia są dla pisarzy gazet, w których trzeba coś podkreślić. Nie będę używał kursywy, bo kursywa jest tylko dla kaligrafów , a ja do tej grupy nie należę. Bazgrzę, plastyka to zło, nie lubię dekoracji, po co stosować więc coś, czego się nie znosi? Nie będę używał żadnych kolorów, bo jak już wyżej wspomniałem, nie jestem uzdolnionym plastykiem i nie zamierzam być. Więc po co się starać? Grafik nie chcę używać, ale niestety muszę – w końcu wyniki rady jakoś trzeba zaprezentować. Postów cytować nie będę, nie chce mi się. Zresztą skopiuję czasem post z czcionką 5 i będzie znowu Awantura Chrisowska. To tak na początek. Teraz, kiedy już wiecie czemu tekst jest pisany tak, a nie inaczej, mogę przejść do sedna. W sumie to nie przejdę do sedna. Ale to głupie. Zaprzeczam samemu sobie… Spróbujcie postawić się na miejscu Mateusza, ucznia klasy drugiej gimnazjum, który po ciężkim dniu lekcyjnym, w którego skład wchodziły: religia, gdzie byłem jeszcze zaspany. Lubię ją, jest spoko, mam proponowaną 6 na koniec roku; zajęcia czytelnicze zamiast języka angielskiego – chyba najgorsze co może spotkać ucznia, zajęcia czytelnicze, na których nie robi się zupełnie nic. Wszyscy słuchali sobie muzyki, ale oczywiście Mateusz nie wziął sprzętu…; informatyka – sprawdzian z poleceń HTML :_:, HTML czyli program do robienia stron internetowych ssie, polecenia jeszcze bardziej. Trzeba umieć posługiwać się językiem Internetu – wszystkie słowa po angielsku, masakra; zajęcia artystyczne i robienie serca z rurek zrobionych z gazet, dodatkowo oddawanie koszyka robionego również z rurek z gazet, na szczęście dostałem 5 za koszyk, ale ładny on nie był, a robiłem go w godzinach 23-1 na przełomie wtorku i środy, dodatkowo jeszcze musiałem pomalować go białą farbą. Wyobraźcie sobie siebie – rodziców – zasypiających na kanapie, na parterze. Nagle schodami zbiega taki ciężki Mateusz [może przesadziłem, nie ciężki, waży zaledwie 75kg]. Jesteście wystraszeni, bo nie wiecie, że to on zbiega. Przychodzi do was wystraszonych na śmierć i pyta się, gdzie biała farba. Wasza mina – bezcenna dla Mateusza. Ale dobra, 1:30, środowa noc i malujemy koszyczek na zajęcia artystyczne, żeby dostać tą 5, ryzyko się opłaciło, bo cel osiągnięty; piąta lekcja to matematyka, jak ja lubię obliczanie objętości graniastosłupów foremnych i robienie 5 zadań na lekcji plus dodatkowo jeszcze kilka w domu, bo tak pani chce. Rozumiem wszystko, ale to nasza wychowawczyni, powinna o nas dbać, a nie nas zamęczać. Do niej jeszcze wrócę; szósta lekcja – jedyna znośna w tym dniu – to język polski. Ten przedmiot należy do moich ulubionych i nie ma co się dziwić – z polskiego zawsze byłem dobry, moja kochana mamusia polonistka - nauczycielka w techników, do którego pewnie pójdę, a moja obecna nauczycielka nie dość, że w tym dniu spokojna to jeszcze umie coś cokolwiek wcisnąć w te nasze skurczone móżdżki. Nawiązując jeszcze do polskiego, ostatnią naszą lekturą były Kamienie na Szaniec. Na początku elaboratu wspomniałem o Awanturze Chrisowskiej. Odnosi się to do Awantury Kopernikowskiej, bohaterskiego czynu Aleksego Dawidowskiego, który zerwał niemiecką płytę przykrywającą pomnik Kopernika. I nawiązując jeszcze do tego, moja młodsza siostra, która na początku edycji trochę zamieszała włamując się na moje konto – ona właśnie w obecnym momencie recytuje mamusi wiersz o Koperniku. Jeśli dobrze słuchałem – co rzadko się zdarza, gdyż jak się skupiam na pisaniu to nie słucham otoczenia – wiersz napisany przez panią Wandę Chotomską. Skończmy już z tym polskim; Siódma lekcja… znów z wychowawczynią. Tym razem godzina wychowawcza. Koniec roku już za 42 dni i my jako II gimnazjum żegnamy starszych kolegów, dlatego na godzinie wychowawczej trzeba było obgadać, co i jak. Oczywiście nie dowiedziałem się niczego ważniejszego, podobno mam zrobić dyplomy dla absolwentów i jeszcze lud wie co. Nasza pani wychowawczyni jest niemożliwa, w zeszłym roku toczyliśmy z nią normalną wojnę. Jeśli przepadała nam matematyka, chociaż jedna, to ona upierała się, że trzeba za to zabrać godzinę wychowawczą i zamiast niej robić zaległe matmy. Tyle, że matmę mamy codziennie, godzinę wychowawczą tylko raz w tygodniu. Po prostu cyrk, żeby klasa prowadziła wojnę z wychowawcą ale tak było. Nawet na jednym angielskim pani Emilia podsunęła nam pomysł napisania listu do pani Reni – wychowawczyni. Poświęciła angielski dla dobra klasy – podziwiam.;;;;;;; Mateusz, po 7 lekcjach jest bardzo zmęczony. Idzie do domu. Siada, zjada obiad. Wchodzi na lapka. Odpala. Mijają te dwie godziny - od 15 do 17. Trochę skrótowo opisałem czas między powrotem do szkoły, a radą, ale mniejsza z tym. Jeszcze dużo będziecie mieli do poczytania. Dlaczego ta 17? Jak już wspomniałem, o 17 zaczęła się rada. O ludu, znów sam się pytam i sam odpowiadam… Rada jakoś minęła, jej przebieg chyba wkleiłem, jeśli nie to napiszcie, a wkleję, tylko już bezbarwna i bez pogrubień, o tym pisałem wyżej. Rada skończyła się około godziny 17:15. Podczas niej zadałem kilka pytań ryzykantom, ogólnie nawet było fajnie. Nie zanosiło się jeszcze wtedy na taki mega gorący wieczór, jakim on w rzeczywistości był. Napisałem tylko, że mają oddawać głosy do 18:15, 5 minut na bożki, a potem wyniki. Po radzie nie miałem specjalnie głowy do ryzykantów – napisałbym w tej chwili nazwę konkursu, ale przecież ten wyraz na „s” jest obcojęzyczny, a ja dzida z angielskiego i nie wiem co on oznacza. W regulaminie zresztą jest napisane, że wyrazy po angielsku muszą być tłumaczone, tłumacz gogle ssie, chyba za mało im płacą – i musiałem spieszyć do kościoła na majowe. Wiem, że na tym forum poruszanie tematów religijnych jest zabronione, ale ja muszę coś o tym wspomnieć. Przecież jestem wierzącym, praktykującym katolikiem, nie mogę się wypierać tego, w co wierzę. Nie będę już przytaczał odpowiednich imion i w ogóle, ale jestem ministrantem i moja godność naprawdę nie pozwalała mi pominąć tak ważny temat w życiu człowieka. Co do majowego – nie wiem czy wiecie co to jest kadzidło, ale właśnie środa to był pierwszy dzień, kiedy trzymałem to coś w ręce. Oczywiście nie obyło się bez porażek, już po chwili cały kościół nabijał się z Mateusza, że nie umie obcować z kadzidłem. Mateusz rozgoryczony wrócił do domu, była 18:05, zaczął więc tworzyć wyniki. Jest 18:24, wyniki wysłane. Nagle pisze do niego nefretete, że minęła 18:05, że ludzie nie mają czasu czekać pół godziny na wyniki, ze jestem bardzo nieodpowiedzialny, takie tam pranie w banie. Mateusz trochę zdziwiony pisze jej, że przecież wyniki miały być po 18:20 a nie po 18:05. Wiadomość od tej osoby rozpoczęła istny chaos. Huragany, sztormy, trzęsienia ziemi, Ksawery, Wirdżinia, kupoburze i co tam jeszcze można wymieniać. Kiedy prowadzący ogłosił wyniki, na których dowiedziano się, że Ellwiry bożek jest dobry, a Kamila nie to już było źle. Wiele osób zarzucało uczestnictwo Mateusza w przekręcie Łiljego – przecież kazaliście mi pisać po polsku – który miał doprowadzić do eliminacji Kamila… i doprowadził. Pojawił się wtedy post na forum od Katarzyny. Katarzyna od zawsze miała jakieś wąty do prowadzącego. Zawsze zarzucała biednemu Mateuszowi oszustwa, kłamstwa, niewydarzone opowieści. Uważała, że jest nieodpowiedzialny, że czas ma inny niż wszyscy, że ma faworytów. Po prostu ręce opadają. Jej post uznano za jej rezygnację. Zaczęły przychodzić do Mateusza wiadomości, jaka ta osoba jest nienormalna, rezygnacja na etapie F5, zarzuty do prowadzącego w 31 dniu wyprawy. Mateusz uznał, że to nie będzie zwykły wieczór. Dodatkowo tego dnia poproszono Mateusza o przeprowadzenie pojedynku na wyspie odkupienia. Mateusz miał plany na wieczór – oglądanie półfinału Top Szefa na Polsacie – jak wszystko po polsku to wszystko po polsku – ale zgodził się. Wymyślił ciąganie słomek. Miał nadzieję, że zadanie będzie szybkie i przyjemne. Każda jego nadzieja była nadzieją, która sięga poza kres. Ta nadzieja też była złudna. Słomki nie spodobały się nikomu. No może za wyjątkiem Kamila, który niekwestionowanie wygrał. Mateusz był załamany. Dodatkowo w trakcie tego pojedynku na forum było gorąco. Katarzyna i Amanda wklejały cytaty prywatnych korespondencji, głównie w sprawie fałszywego bożka Kamila. Kamil oczywiście nie miał nic do tego, że Łili podrzucił mu fałszywkę. Kamil to wyczuł. Jednak nie miał nic do stracenia i użył bożka na radzie. Nie spodobało się to jednak właśnie Amandzie i Katarzynie, które były prowodyrkami wczorajszego cyrku. Jak można się domyślić ten cyrk to przyznanie ponad 100 punktów karnych, może nawet 150 punktów przez moderatorów dla ryzykantów. Nie będę się rozpisywał co do tego cyrku, i tak jest na forum, każdy ma możliwość przeczytać go od deski do deski. Chciałem poruszyć temat moderacji na tym forum. Wiem bardzo dobrze, że mogę za to zostać zbanowany na dłużej niż jeden dzień, ale żyje się raz, a bardzo, ale to bardzo chciałbym uświadomić innym osobom co tu się wyrabia. Po pierwsze są tutaj równi, ale też równiejsi. Muszę z wielką przykrością napisać coś o moim koledze – Kamilu – ale bez tego nie da rady. Przeprowadził on kilkanaście edycji na tym forum. No może nie na tym nowym, ale na starym. Jednak nie pisze tutaj o forum, a o moderacji – która nie została wymieniona tak jak forum. Sedno pierwszej sprawy – Kamil prowadził kilkanaście edycji przez kilka lat. Prowadził tak jak ja – zasady zadań, przebiegi, wyniki, rady, wyniki – używał wielokrotnie czcionki większej niż czcionka 4. Nikt, dosłownie nikt nigdy nie zwracał mu uwagi na ten temat. Serio, wiem, bo uczestniczyłem w co najmniej 14 z 20 organizowanych na forum farmeramy. Chciałem poprowadzić niezapomniany jubileusz, niezapomniany na zawsze, ale pozytywnie niezapomniany. Chciałem, żeby informacje były przejrzyste. Wielokrotnie używałem czcionki 5, pogrubień, kolorków, aby można ucieszyć zmęczone po pracy oczy. A tym czasem co? Moderatorzy już w pierwszych dniach zwrócili mi uwagę, że mam pisać czcionką 4. Nie wiem, naprawdę nie wiem co ja tym moderatorom zrobiłem, a czego nie zrobił Kamil. Bo serio, ale uczestnicząc, czy chociażby obserwując te edycje nie zauważyłem skarg na Kamila, gdy wielokrotnie użył czcionki 5. No naprawdę, jak mam być szczery to takie coś mi się nigdy nie podobało – podział na równych i równiejszych na forum farmeramy. A nasz wielki krasnal Tomek to co? Wątek poświęcony ryzykantom, ale nie, on sobie może rozmawiać o jego konkursie na forum fantasy, on sobie może krzyczeć na Kamila, że wklaja wyniki, o co sam go poprosiłem. On sobie może bezkarnie najeżdżać na prowadzącego, a prowadzący za najazd na krasnala dostaje punkty karne!! Wiecie, że tę edycję jak i wiele innych obserwuje wiele osób z zewnątrz? Jakie oni mają mieć mniemanie o forum, kiedy takie rzeczy się wyrabiają? I potem nie dziwota, że nikt nie chce się zgłaszać. Może my, ryzykanci, powinniśmy uciec stąd jak najdalej? Może powinniśmy zostawić wszystko? Tylko co wy byście z tego mieli? My reklamujemy de fakto grę. Jeśli zapraszamy znajomych z kastawajsów czy najtłuda to reklamujemy farmeramę – taka prawda. A wy sobie od razu wystawiacie złe świadectwo. Ja rozumiem, że czcionka 5 to przekroczenie regulaminu, ale dlaczego w takim razie niejednokrotnie oglądając posty z czcionką 5, nie było pod spodem podpisu, że za duża czcionka? Może to tylko Matizowi nie wolno? Któż to wie? Druga sprawa nawiązuje po części do pierwszej. Sam Chris napisał, że mogłem poprosić o pozwolenie na pisanie czcionką 5. To było przegięcie. Nie mogliście sami mi tego zaproponować? Zanim dostałem bana? Czy inni ludzie zanim napiszą coś czcionką większą o 1 muszą pytać o pozwolenie moderatorów? To tak jakbym zawsze kąpał się 30 minut i nagle jednego dnia pytał się rodziców, czy mogę posiedzieć 31 minut w wannie. Bo wiecie, rodzice są skąpi, woda droga… pewnie w tym rzecz… Po trzecie i ostatnie…. te wczorajsze bany. Wiecie bardzo dobrze, wiecie doskonale, że edycja się kończy za tydzień. Zostało już tak niewiele. I właśnie tego środowego wieczoru banujecie prowadzącego, 2 uczestników oraz konto bakcyla, który jest jednym z twistów grze? Zrozumiem wszystko, ale tego akurat nie. To mocno wychodzi poza logikę. Co do mojego elaboratu to chyba wszystko, tak mi się wydaje. Prosiłbym moderatorów o pozostawienie tego posta, po tym co napisałem, chyba nie muszę tłumaczyć dla czego. Nie chcę być tym równym. Niech każdy tutaj jest traktowany należycie. Należycie. Nawet taki ktoś jak Matiz. Niech każdy tu jest traktowany z szacunkiem. Szacunkiem. Nawet taki ktoś jak Matiz. Niech każdy tutaj jest traktowany porządnie. Porządnie. Nawet taki ktoś jak Matiz. Niech każdy tu jest traktowany na równi z innymi. Na równi. Nawet taki ktoś jak Matiz… Nie banujcie mnie już więcej, oznajmiam, że zapoznałem się należycie z regulaminem. Należycie. Czasu trwania ten masakrycznej edycji zostało już tak niewiele. Niedługo jej finał, dzisiaj zaś zadanie i najprawdopodobniej rada. Mam nadzieję, że ktoś to przeczyta. Jeśli tak to szacunek do tej osoby. Szacunek. Doceńcie kilka faktów – młody człowiek, oddający całe swoje marne życie dla 20 innych osób, młody uczeń przesiadujący godzinami na forum kosztem nauki. Młody człowiek, któremu już siada psychika, któremu nerwy nie pozwalają spać, któremu po prostu już się nie chce ciągnąć dłużej tej polskiej masakry piłką forumową, ale wie, że musi. Jego natura nie pozwala mu się poddać. Wiele osób na jego miejscu załamałoby się, ale on jest twardy. Porażki nie stanowią najmniejszych problemów. Kiedy wybuchnie, nie poradzisz nic. Wróćmy jeszcze do początkowego przesłania mojej pracy – mieliście postawić się na pozycji Mateusza. Jacy byście byli po 7 dniach tyrania w szkole, po radzie, po spinie w kościele, po wynikach rady, po wątach ze stron uczestników w sprawie fałszywego bożka, po pojedynku, który nie przypadł do gustu osobom, przebywającym na wyspie odkupienia, po banie, który został mu przyznany, mu, prowadzącemu, po tym, że wyniki musiał ogłaszać ze niego Kamil. Jak się czujecie? Zmieszani z błotem? Zdenerwowani i wkurzeni po całości? Źli na samych siebie i na osoby, najeżdżające na naszą osobę? To wyobraźcie sobie przez co ja, mały smarkacz, czternastoletni gimnazjalista, który jeszcze o życiu nie wie prawie nic, co ja czułem. Dodatkowo dzisiejsze zadanie – zaskoczę was chyba – też nie przypadło do gustu ryzykantom. Nie będę opisywać, bo po co? I tak nie czytacie moich opisów, ani wszystkiego co wychodzi z ust moich, ale tylko najeżdżacie na mnie. Nietykalność wygrała Amanda. Rada będzie może dzisiaj, może jutro. Nie wiem, Trwają dyskusje w tej sprawie. Dyskusje, dyskusje wszędzie… Mam nadzieję, że to długie coś da wam trochę do myślenia na ten piękny, ciepły, czwartkowy wieczór. Mam nadzieję, że ostatni tydzień naszej wyprawy przebiegnie szybko. Nic więcej. Już nawet atmosfera nie musi być przyjazna. Skończyły się moje notki, nad którymi siedziałem godzinami, skończyły się specjalne pomysły, skończyły się poczty drzewne. Po prostu finał będzie najbardziej bezbarwnym finałem. Tylko wasze głosy będę kolorowe. Nie chcę się zbyt wysilać, bo co mi z tego? Rodzice krzyczą, że za dużo czasu spędzam przy komputerze, w szkole słabe stopnie, wy krzyczycie, że edycja niedopracowana, a modzi wlepiają bany – to się nazywa nagroda, za tyle poświęconego czasu. To po prostu nie do pojęcia. Dlatego jak już wspomniałem, od obecnego momentu moje posty będą obłe i nie znajdziecie w nich nic wartościowego. Jeśli ktoś będzie chciał pogadać to można na GG, na forum już nie mam siły. Dokończmy oble, bezbarwnie tę edycję, ten „jubileusz” od siedmiu boleści, który wygląda jak wygląda, a zniszczony został przez nieludzkie osoby, do których ja już nie mam serca, a właściwie przez ich aroganckie zachowanie i nieludzką postawę wobec mnie. Koniec.
     
    casinoroyale007 lubi to.
  4. BA_Chris

    BA_Chris Guest

    matiz321 zapoznałem się z całą treścią Twojego postu, z całym szacunkiem, ale Regulamin forum nie istnieje od dziś i bez względu na wiek Użytkownika obowiązuje jednak wszystkich. Nie rozumiem Twoich prób obrony, mamy Ci teraz po fakcie wszyscy współczuć i udawać, że nie widzieliśmy Twoich wczorajszych postów skierowanych do innych Użytkowników i członka ekipy, puścić wszystko w niepamięć, pozwolić na swobodne podejście do Regulaminu, dać taryfę ulgową? Rozumiem, gdyby punkty karne zostały przyznane całkiem nagle, niespodziewanie, ale byłeś już wcześniej w przeciągu kilku dni przez różnych członków ekipy kilkukrotnie proszony i upominany słownie, że to co robisz, narusza Regulamin. Nie dało Ci to zupełnie nic do myślenia? Przeglądałem wcześniejsze edycje tej zabawy i nikt tak nagminnie jak Ty w obecnej nie łamał Regulaminu, zawsze wolimy wytłumaczyć Użytkownikowi forum co i dlaczego robi nie tak, zwłaszcza jeśli jest to nowy Użytkownik. Co innego jednak, jeśli jest to stały Użytkownik forum i zupełnie nie reaguje na nasze prośby, upomnienia jak w Twoim przypadku, a z forum pomimo 14 lat korzysta już długo, bo parę lat. Jakoś do tej pory sobie na forum, zresztą nie tym tylko radziłeś. Punkty karne to zawsze ostateczność i rzadko, w wyjątkowych sytuacjach sięgamy po takie środki, ale nie wiem, może ostatnio za rzadko, skoro nasze prośby i upomnienia pozostają bez echa? Piszesz, że masz trudną sytuację, może prowadzenie tej zabawy to zbyt wiele na Twoje barki, skoro tyle masz na głowie? Może lepiej byłoby gdyby ktoś inny się tym zajmował z uwagi na Twoje problemy, a Ty mógłbyś czerpać zwykłą radość z wzięcia udziału w samej zabawie? Zresztą nie Tobie jednemu przyznano punkty karne, zaczęło się od publikowania treści prywatnej korespondencji przez innych Użytkowników, co Regulamin kategorycznie zabrania. Zresztą i w końcu nie za czcionkę otrzymałeś punkty karne, o tym jakie punkty Regulaminu złamałeś, zostałeś poinformowany wyczerpująco >>TUTAJ<< i >>TUTAJ<< Z mojej strony to tyle, jeśli nadal masz zastrzeżenia do podjętych przeze mnie i innych członków ekipy decyzji, zapraszam do Pomocy Technicznej, zgodnie z poniższym punktem Regulaminu:
    A tutaj życzę Wam w dalszym ciągu miłej zabawy, pamiętajcie tylko proszę by toczyła się ona w oparciu o przestrzeganie Regulaminu forum. Zachęcam Was, a zwłaszcza Ciebie do zapoznania się z nim, bo widocznie nie znasz go na tyle, skoro piszesz w tym wątku nie na temat, opisując nam przebieg swojego dnia i lekcji w miejscu, gdzie toczyć się powinna zabawa Użytkowników, przypomnę bowiem że znajdujemy się na Kurzej grzędzie, a nie w Graczach na przykład. :)

    Dobranoc.
     
  5. waderówek

    waderówek Chodząca legenda forum

    Zamiast użalać się nad sobą Matiz, przemyśl to wszystko co się wydarzyło i wyciągnij wnioski. I nie szukaj winy w innych, tylko w pierwszej kolejności w sobie. Jeżeli to zrobisz uczciwie, to czas jaki poświęciłeś na przeprowadzenie tej edycji nie będzie zmarnowany.
    Pozdrawiam Cię i głowa do góry!:)
     
    -nefretete1- lubi to.
  6. (Sylvia)

    (Sylvia) Forum Pro

    Zostawcie już prowadzącego w spokoju.
    Matiz, głowa do góry i bierz się do roboty, bo nie wiem co się teraz dzieje :p.

    A Ty Krasnoludku przestań wreszcie spamować i trollować ten wątek, bo to nie jest śmieszne (nie wiem czemu nikt tego jeszcze nie zauważył)
     
  7. BA_Izolda*

    BA_Izolda* Komandor forum

    krasnoludek10 Tobie również polecam zapoznanie się z tym tematem KLIK. To że jesteśmy w dziele spamerskim nie oznacza, że każdy spam będzie tu tolerowany. Bardzo proszę abyś miał na uwadze innych.
     
  8. BA_Izolda*

    BA_Izolda* Komandor forum

    patrycja9922 czy mogę Cie zapytać co to za tekst tu zamieszczasz i w jakim celu? Twój post został usunięty. Proszę abyś nie wklejała go poraz kolejny.
    Ten wątek powinien służyć do zabawy, jeśli będzie powodował spory między Graczami zostanie zamknięty.
     
    -nefretete1- i patrycja9922 lubią to.
  9. patrycja9922

    patrycja9922 Cesarz forum

    Rozumiem nie będę już wklejać
     
    -nefretete1- lubi to.
  10. matiz321

    matiz321 Hrabia forum

    Szczerze mówiąc myślałem, że usuniecie tamten post, myliłem się. +1 dla was. Ale nadal nie rozumiem, czemu w wątku poświęconym całkowicie ryzykantom pozwalacie spamować krasnoludkowi, który nie bierze udziału, a jego posty nijak się mają do edycji :eek: No i każdy survivor powoduje spory - przecież to ryzykanci :eek: Ale Patrycja przesadziła z tym tekstem :eek:

    Trochę mi już przeszło, nerwy i w ogóle, ale trzymam się swojego słowa i mimo wszystko prezentuję wszystko obłe i bezbarwne...

    [​IMG]

    [​IMG]
    [​IMG]
    Post edytowałem, usunąłem zamieszczoną prywatną korespondencję.

    BA_Chris
     
    Ostatnio edytowane przez moderatora: 15 maja 2015
  11. BA_Chris

    BA_Chris Guest

    matiz321 z wielką przykrością stwierdzam fakt, że kolejny raz nie stosujesz się do moich próśb, łamiesz z premedytacją Regulamin forum. Nie będę tolerował takiego zachowania. Za złamanie poniższych punktów Regulaminu forum przyznaję Ci punkty karne, może dłuższy, miesięczny odpoczynek od forum pomoże Ci się nieco zdystansować. :)
    Pozwolę sobie także nadmienić i przypomnieć, że dalsze łamanie tych samych punktów Regulaminu może doprowadzić nawet do czasowej lub permanentnej blokady konta także w grze, nie mówiąc już o tym, że oczywiście także na forum otrzymasz odpowiednią ilość punktów karnych. :)
    Do bawiących się w Survivor chciałem w tym miejscu zaapelować, by spróbowali dokończyć rozpoczętą zabawę, być może bez prowadzącego ją i wywołującego w ostatnim czasie skrajne emocje Użytkownika matiz321 będzie Wam łatwiej grę zakończyć, czego Wam oczywiście życzę z całego serca. ;)
    Wątek, który pozwoliłem sobie zamknąć czasowo, by w spokoju przeanalizować sytuację, ponownie otwieram. :)
     
    -nefretete1- lubi to.
  12. SosMenJade

    SosMenJade Mieszkaniec forum

    Ok będę kontynuował edycję.

    Pierwszy Głos

    [​IMG]

    Elwira dostaje pierwszy głos!

    Drugi Głos

    [​IMG]

    Elwira ma już dwa głosy!
    Posty połączyłem, w przyszłości by uniknąć pisania post pod postem używaj proszę opcji edytuj chcąc dopisać coś do zamieszczonego już posta
    Proszę zapoznać się z poradnikiem --->KLIK
    Tutaj można poćwiczyć --->Wątek do ćwiczeń

    BA_Chris
     
    Ostatnio edytowane przez moderatora: 15 maja 2015
  13. patrycja9922

    patrycja9922 Cesarz forum

    wyniki
     
    -nefretete1- lubi to.
  14. SosMenJade

    SosMenJade Mieszkaniec forum

    Trzeci Głos


    [​IMG]

    Nefretete otrzymuje pierwszy głos


    Czwarty Głos



    [​IMG]

    Remis! Nefretete 2 - Ellwira 2!



    16. WYELIMINOWANĄ OSOBĄ JEST.....


    [​IMG]



    Wielkie brawa Kasiu, zajmujesz świetną 5. pozycję! Dołącz do Kamila i Casino na Wyspie Odkupienia.



    UWAGA!
    Pojedynek na RI o 20:30 na GG!






     
    -nefretete1- lubi to.
  15. patrycja9922

    patrycja9922 Cesarz forum

    pojedynek
     
    -nefretete1- lubi to.
  16. SosMenJade

    SosMenJade Mieszkaniec forum

    Tak, tak pojedynek. W dodatku ten pojedynek wyłoni gracza powracającego!
     
    -nefretete1- lubi to.
  17. BA_Chris

    BA_Chris Guest

    Katana na tym forum obowiązuje mimo wszystko Regulamin forum, a nie jakieś zasady, które wymyśliliście sobie poza nim. Jeśli masz zastrzeżenia do mojej decyzji, zapraszam do Pomocy Technicznej. :) Post kasuję jako nic nie wnoszący do tematu tego wątku. ;)
     
    -nefretete1- lubi to.
  18. Ellwira

    Ellwira Okazjonalny autor

    Do Szanownej Morderacji Forum,
    z góry przepraszam, że w tym miejscu piszę, a nie w miejscu do tego przeznaczonym, zdaję sobie sprawę z mojego błędu, jednak z racji treści tego apelu wypadałoby, aby znalazł się on właśnie tutaj. Jeżeli uznacie, że zaśmieca on temat, bardzo przepraszam usuńcie go. To tyle tytułem wstępu.
    Karząc banem prowadzącego jednocześnie wykazujecie się jawnym brakiem szacunku wobec uczestników prowadzonej zabawy. Matiz zawinił - to pozostaje jasne. Należy mu się kara - to też. Ale cierpią na tym osoby, które poświęciły dużo czasu i energii w tej edycji. Dwudziestu użytkowników Waszego forum cierpi, ponieważ zostaliście zmuszeni wymierzyć sprawiedliwość wobec łamania regulaminu. Zabawa potrwa jeszcze maksymalnie tydzień. Moglibyście przesunąć o ten tydzień bana Matiza? Tylko po to, aby dokończył edycję? Jeżeli złamie w jakikolwiek sposób regulamin w tym czasie zbanujecie go. Ale bardzo proszę, dajcie mu ostatnią szansę nie dlatego, że na nią zasługuje, bo nie zasługuje, ale z uwagi na niewinnych uczestników gry forumowej, którą w tym momencie niszczycie.
    Apeluję o to nie jako wysłannik Matiza czy jakiejś tam grupy "buntowników", tylko jako gracz, który w tym momencie jeszcze jest w grze i któremu zależy, aby końcówka odbyła się bez przeszkód.



    '
     
  19. BA_Chris

    BA_Chris Guest

    Nie ma możliwości zdjęcia nałożonych już punktów karnych, nie ma mowy o przesuwaniu komukolwiek blokady na forum, zasady są wyraźnie zawarte w Regulaminie forum. Nie widzę żadnych przeszkód, by w zastępstwie Matiza grę poprowadził ktoś inny, co do tego możecie się oczywiście naradzić, choćby tutaj. Matiz z premedytacją łamał punkty Regulaminu forum i to on jako prowadzący zabawę wykazał się brakiem odpowiedzialności za jej losy i tym samym dobrą zabawę nie tylko swoją, a pozostałych uczestników i to jemu możecie za to podziękować, bądź też do niego kierować jakiekolwiek zarzuty czy pretensje, ale ufam że będą się one na forum mieściły w ramach obowiązującego Regulaminu. :)
     
    -nefretete1- i Esterka23 lubią to.
  20. patrycja9922

    patrycja9922 Cesarz forum

    Ciekawe kto powróci z ri:)
     
    -nefretete1- lubi to.